Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Jacenty

Clarkson o Polonezie

Polecane posty

Maybe
11 minut temu, FAMME napisał:

Kurtkę i kalosze oddam Tobie, a ja mogę być i w samych bokserkach ?

To tylko wypatrywać spokojnego deszczu ?

W bokserkach? To już idź na całość i bądź bez....będzie zabawniej ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


FAMME
11 minut temu, Maybe napisał:

W bokserkach? To już idź na całość i bądź bez....będzie zabawniej ? 

Oszalałaś, po ulicy mam paradować z Tobą bez niczego? Co ludzie pomyślą o Tobie ?

Lepiej jakieś tajemnice zatrzymać dla siebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, FAMME napisał:

Oszalałaś, po ulicy mam paradować z Tobą bez niczego? Co ludzie pomyślą o Tobie ?

Lepiej jakieś tajemnice zatrzymać dla siebie ?

No nie wiem czy o mnie czy o tobie, to zależy od przyrodzenia ?

No ale dobrze, dobrze, przynajmniej nie jesteś ekshibicjonistą. Jedno zboczenie mniej ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
15 minut temu, Maybe napisał:

No nie wiem czy o mnie czy o tobie, to zależy od przyrodzenia ?

No ale dobrze, dobrze, przynajmniej nie jesteś ekshibicjonistą. Jedno zboczenie mniej ? 

Przyrodzenie przyrodzeniem, myślę że tu nie było by negatywnych opinii ? Tylko mogli by mówić, co to dziewczę zrobiło z tym biednym chłopakiem ?

Jedno zboczenie mniej to kropla w morzu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
11 minut temu, FAMME napisał:

Przyrodzenie przyrodzeniem, myślę że tu nie było by negatywnych opinii ? Tylko mogli by mówić, co to dziewczę zrobiło z tym biednym chłopakiem ?

Jedno zboczenie mniej to kropla w morzu ?

Oj jeśli jest tak dobrze z przyrodzeniem jak mówisz, to może lepiej się ubierz...nie z uwagi na moją reputację, bo jej już nic nie zaszkodzi, ale niejedna by mi oko z zazdrości wydrapała i po co mi to. 

Później taka jednooka co ja bym poczęła...

 

Małymi kroczkami do przodu, z bad boya zrobię anioła, a potem zostawię ???

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
6 minut temu, Maybe napisał:

Oj jeśli jest tak dobrze z przyrodzeniem jak mówisz, to może lepiej się ubierz...nie z uwagi na moją reputację, bo jej już nic nie zaszkodzi, ale niejedna by mi oko z zazdrości wydrapała i po co mi to. 

Później taka jednooka co ja bym poczęła...

 

Małymi kroczkami do przodu, z bad boya zrobię anioła, a potem zostawię ???

Spokojne, ja bym was dziewczyny pogodził sprawiedliwie, a i Ty zawsze miała byś jeden całus w cipkę więcej?  Od przybytku głowa nie boli ? 

 

Tak się nie godzi żeby zrobić ze mnie anioła i sprowadzić mnie na złą drogę, a później zostawić ??

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Przed chwilą, FAMME napisał:

Spokojne, ja bym was dziewczyny pogodził sprawiedliwie, a i Ty zawsze miała byś jeden całus w cipkę więcej?  Od przybytku głowa nie boli ? 

 

Tak się nie godzi żeby zrobić ze mnie anioła i sprowadzić mnie na złą drogę, a później zostawić ??

 

 

I order i media w łóżku.....Chryste już nie mogę się doczekać...Ty to ze mnie gwiazdę zrobisz....

 

Można jeszcze z bad boya zrobić bed boya - wilk syty i owca cała ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
8 minut temu, Maybe napisał:

I order i media w łóżku.....Chryste już nie mogę się doczekać...Ty to ze mnie gwiazdę zrobisz....

 

Można jeszcze z bad boya zrobić bed boya - wilk syty i owca cała ;P

Taa jasne, a świstak siedzi i zawija je w te sreberka ?

W sypialni będzie tylko nasza prywatną kamera ?

 

To ja jestem tym wilkiem, a Ty owieczką? ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, FAMME napisał:

Taa jasne, a świstak siedzi i zawija je w te sreberka ?

W sypialni będzie tylko nasza prywatną kamera ?

 

To ja jestem tym wilkiem, a Ty owieczką? ??

Obiecałeś ? order i media ?

A teraz już mnie nie chcesz światu pokazać ?

 

No nie wiem już sama, bo masz taki żeński nick....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
24 minuty temu, Maybe napisał:

Obiecałeś ? order i media ?

A teraz już mnie nie chcesz światu pokazać ?

 

No nie wiem już sama, bo masz taki żeński nick....

Spokojne, obiecałem to dostaniesz, ja słowa dotrzymuję ?

 

Jak żeński? Wiem co mam w spodniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, FAMME napisał:

Spokojne, obiecałem to dostaniesz, ja słowa dotrzymuję ?

 

Jak żeński? Wiem co mam w spodniach?

A co oznacza twój nick wg ciebie?

 

A wracając do tych promów I statków rejsowych, to gdzie takim płynąłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
13 minut temu, Maybe napisał:

A co oznacza twój nick wg ciebie?

 

A wracając do tych promów I statków rejsowych, to gdzie takim płynąłeś?

Odejmij jedną literę M, a po moim nicku dopisz MMA i samo Ci wyjdzie ?

 

Z Taliba do Helsinek i z powrotem. Nie był to długi rejs, ale promy bardzo duże, nawet hipermarkety były na statku, o dużych salach na disko tańce  nie wspomnę ? Tylko ta duża woda, czułem się niekomfortowo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
14 minut temu, FAMME napisał:

Odejmij jedną literę M, a po moim nicku dopisz MMA i samo Ci wyjdzie ?

 

Z Taliba do Helsinek i z powrotem. Nie był to długi rejs, ale promy bardzo duże, nawet hipermarkety były na statku, o dużych salach na disko tańce  nie wspomnę ? Tylko ta duża woda, czułem się niekomfortowo ?

Ok. Rozumiem. Lubisz naparzanie.

Bo tak naprawdę to z Frau moglibyście sobie podać rękę - ona niemiecka Frau a ty wersja francuska ? czyli kobieta.

Ale to pewnie chodzi o kobieciarza  ?

 

No ja zbyt wodna też nie jestem, mam chorobę morską  nawet w kajaku ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME

Czy lubię? Niekoniecznie ?

Oj grabisz Ty se i mnie, oj grabisz?

O mały włos nie zostałem księdzem, a ta mnie tu bieże za kobieciarza ?

 

Nie żartuj że nie umiesz pływać? 

To ja się Tobie pochwalę że pływam jak Titanic, ale początek mam dobry ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 633
    • Postów
      257 918
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      911
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Margaretqnn
    Najnowszy użytkownik
    Margaretqnn
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Liliana
      Liliana uniosła brew jeszcze wyżej, co sprawiło, że kapitan poczuł się, jakby sam Posejdon z dna oceanu właśnie nań spojrzał. Przez chwilę żałował każdego słowa, jakie opuściło jego zbyt śmiałe usta, ale było już za późno — dżin wypuszczony z butelki, a rybka już zatrzepotała płetwą. – Bigos, powiadasz… – przeciągnęła słowa Liliana, jakby smakowała je niczym egzotyczny owoc. – A rum? – Antałek! – zawołał natychmiast kapitan, jakby tym jednym słowem mógł zbawić świat. – A zatem... – westchnęła. – Niech będzie bigos i rum. Ale pamiętaj, kapitanie, że każde życzenie ma swój haczyk. Powietrze zadrżało, jakby sam ocean wstrzymał oddech. Ziemia pod stopami zaczęła miękknąć, pachnieć przyprawami i dymem z ogniska. A potem – łup! – znaleźli się w środku domku Dyzia. Kapitan rozejrzał się niepewnie. Ściany, choć drewniane, błyszczały jakby ktoś polakierował je wspomnieniem, a w kącie stał garnek tak wielki, że zmieściłby się w nim marynarz z przyzwoitym zapasem rumu. Z kotła unosił się zapach bigosu, który nie był byle jaki – ten aromat miał ciężar wspomnień, melancholii i nocy spędzonych na sztormie. Liliana stała obok, rzeczywiście w tym samym „skąpym wdzianku”, a jednak jakimś cudem wyglądała bardziej jak bogini niż kobieta. – No to, kapitanie, zgodnie z życzeniem – szepnęła, podając mu parujący talerz. – Ale pamiętaj: kto bigos od złotej rybki jada, ten już nie wraca taki sam. Kapitan uśmiechnął się krzywo, po czym zamieszał łyżką w bigosie. – Eee... jakby coś, to ja tam zawsze byłem „nie taki sam” – mruknął, wlewając sobie solidną porcję rumu. A potem – jakby w przypływie odwagi, albo głupoty – dodał: – Liliano… jak już skończę ten bigos, to może pokażesz mi, gdzie ten Dyzio spał? Tak... dla porównania lokalizacji. Liliana zaśmiała się krótko, tak, że nawet dym z kominka się zawstydził. – O, kapitanie... ty to jednak masz talent do pakowania się w tarapaty. Ale niech i tak będzie – niech noc zdecyduje, co z nas zostanie do rana.
    • Liliana
      Lubię tego typu poczucie humoru. Na to śmiechłam 😜    W takim razie niech będzie Lily. Nie znam Lili, ale skoro była (a może jest?) to pozdrawiam.   Pamiętam, że już o tym wspominałeś, a nawet trafiłam na małe „wojenki” w tym temacie (nie o tym, nie o tym!). Wysłałabym to tutaj, ale po pierwsze – moderacja by pewnie zareagowała, a po drugie – osoba z „nie o tym, nie o tym” mogłaby wziąć to do siebie. 😅
    • Liliana
      Masz rację . Uważam, że warto zachować otwartość na różne podejścia, choć oczywiście nie każde musi nam odpowiadać. W wolnym czasie chętnie bardziej zgłębię ten temat.
    • Liliana
      Odwiedziłam wcześniej temat „Tworzymy historyjkę – dokończ zdanie” z zamiarem dodania swojego wpisu, jednak zauważyłam tam pewne niepokojące działania i niestety straciłam wenę. Nie chciałam zaśmiecać tamtego wątku, więc tutaj chciałabym podziękować moderacji (przepraszam autora tego tematu) za czuwanie nad porządkiem i usuwanie nieodpowiednich treści – to naprawdę ważne, bo takie sytuacje potrafią zniechęcić użytkowników do udziału w dyskusji.
    • Liliana
      Dodałam przepis w dziale kulinarnym, choć nie mam pewności, czy kogoś to zainteresuje. Ten bigos robię tylko raz do roku, bo to naprawdę konkretne danie – może nawet trochę „na bogato”. Używam dziczyzny, która jest dość kosztowna, a przy tym wiem, że temat polowań może budzić różne emocje.
    • Liliana
      Kiedy zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, zawsze wracam wspomnieniami do kuchni mojej babci, w której unosił się zapach bigosu gotowanego przez kilka dni. To był bigos z dziczyzny – mocny w smaku, głęboki, pachnący grzybami i przyprawami. Wiem, że nie wszyscy przepadają za takim mięsem, dlatego spokojnie można użyć wieprzowiny lub wołowiny. Najważniejsze to gotować go z sercem – wtedy zawsze smakuje jak u babci.   Przygotowanie na minimum 12 porcji.   Składniki: Mięso i wędzonki 1 kg dziczyzny (np. udziec z jelenia lub łopatka z dzika) 500 g karkówki wieprzowej 400 g wołowiny (np. łopatka lub mostek) 300 g boczku wędzonego 300 g kiełbasy z dzika (lub innej dobrej jakości, np. jałowcowej) Kapusta i dodatki 1,5 kg kapusty kiszonej (nie zbyt kwaśnej; jeśli trzeba, przepłucz) 300 g świeżej kapusty białej (dla łagodniejszego smaku) 2 duże cebule 2 marchewki 1 kwaśne jabłko (np. szara reneta) 100 g suszonych śliwek 50 g suszonych grzybów (najlepiej borowiki lub podgrzybki) 100 ml koncentratu pomidorowego lub 2 łyżki przecieru 1 szklanka czerwonego, wytrawnego wina 1 szklanka bulionu (mięsnego lub warzywnego) 2 łyżki smalcu lub tłuszczu z gęsi Przyprawy 4 liście laurowe 8 ziaren ziela angielskiego 10 ziaren czarnego pieprzu 1 łyżeczka ziaren jałowca (lekko zgniecionych) 1 łyżeczka majeranku 1 łyżeczka papryki słodkiej 1/2 łyżeczki papryki wędzonej 1/2 łyżeczki tymianku 1 łyżeczka soli (na początek, później do smaku) 1 łyżeczka cukru trzcinowego (równoważy kwas kapusty)   Przygotowanie (3 dni — klasyczna metoda)   Dzień 1 — smażenie i pierwsze duszenie Grzyby zalej gorącą wodą i odstaw na 30 minut do namoczenia. Boczek pokrój w kostkę, podsmaż na smalcu w dużym garnku o grubym dnie. Dodaj pokrojoną cebulę, smaż do lekkiego zarumienienia. Dodaj mięsa (dziczyznę, wołowinę, wieprzowinę) pokrojone w kostkę. Smaż partiami, aż się zarumienią. Wlej wino, odparuj połowę, następnie dodaj bulion, wszystkie przyprawy i pokrojone marchewki. Dodaj kapustę kiszoną i świeżą, grzyby z wodą z moczenia (przecedzoną) oraz śliwki i koncentrat pomidorowy. Duś pod przykryciem na małym ogniu przez ok. 1,5 godziny, mieszając co 20 minut. Odstaw do całkowitego ostygnięcia i schowaj w chłodne miejsce (lodówka lub balkon zimą).   Dzień 2 — drugie gotowanie Ponownie podgrzej bigos, dodaj pokrojone jabłko i kiełbasę z dzika. Gotuj na małym ogniu ok. 1,5 godziny, często mieszając, aby się nie przypalił. Spróbuj — ewentualnie dopraw solą, pieprzem, szczyptą cukru lub papryki wędzonej. Odstaw do wystygnięcia.   Dzień 3 — ostateczne wykończenie Ponownie zagotuj bigos, gotuj jeszcze ok. 45 minut. Jeśli wolisz bardziej soczysty — dodaj odrobinę wina lub bulionu. Gdy bigos nabierze głębokiego brązowego koloru i intensywnego aromatu, jest gotowy.   Moje wskazówki: Najlepiej smakuje po kilku dniach przegryzania. Lubisz bigos ostry? Dodaj np. chili. Podawaj z pajdą świeżego chleba lub pieczonymi ziemniakami. Do podania możesz dodać łyżkę żurawiny lub borówki dla kontrastu smaku. Idealny do przechowywania — można go zawekować lub zamrozić.   Smacznego życzy Liliana  
    • Dana
    • Gregor
      Seniorat 
    • Dana
    • Nomada
      Dla mojej mamy cudowna Katie Melua     
    • Nomada
      Żeby wrony nie było widać? Hmm, a ja myślałam że białego kruka🤔
    • Nomada
      Pomysłowość ludzka nie zna granic gdy matką wynalazców jest potrzeba. Sam rozumiesz, myślę ; )    
    • Nomada
      Diabelska sztuczka, e chyba nie dam rady się nie zaśmiać🤣 
    • Gregor
      Troska 
    • KapitanJackSparrow
      pomachał nieświadomej na pożegnanie i .. Tak napisałaś 👆 bardzo niedobrze 😁
    • Aco
      Zbyt polityczne😁
    • Monika
      (Poprawiłam, przepraszam za błedy, pisałam szybko z telefonu). Jaka jesień jest piękna- pomyślała i wtedy na ścieżce minęła się z wchodzącą z wchodząvą pod gorę...
    • Monika
      ...i wyrażania własnej opinii, chyba że jest ona pełna zachwytu nad autorem tematu.   Każdy ma inne poczucie humoru, mnie to nie oburza, ani nie śmieszy, bo to humor rodem z podstawówki, ale jak masz ochotę to pisz, może komuś innemu się spodobają. Pozdrawiam.
    • KapitanJackSparrow
      Byś się zatem nauczyła kończyć zdanie, skoro wymagasz,  a nie budować nowe, od nie przypiął ni przyłapał 😁
    • KapitanJackSparrow
      Nomada w przeciwieństwie do ciebie na dystans i jak sama mówi o sobie, dużą cierpliwość, nie sądzę aby hipotetyczna sytuacja nakreślona jakoś ją zbulwersowała. A internet jest pełen dosadnych określeń ludzkiej czy kobiecej natury, że moje w porównaniu z tymi ? Są godne politowania. A ponieważ lubisz zwracać na tytuły tematów i być im wierna to zauważ, że w pierwszych słowach nakreśliłem co tu można robić. Można w zasadzie wszystko oprócz przestępstw. Zatem pozwalam ci tu nawet snuć opowiastki o moim tchórzostwie i co tam jeszcze Twój pogmatwany umysł będzie w stanie wymyślić.  Ostatnio widziałem zabawny filmik w którym zadano pytanie dlaczego kobieta siedzi z skrzyżowanymi nogami.  I były bardzo zabawne odpowiedzi które zapewne cię w tej chwili zbulwersują ... Pozwól że przytoczę jeden taki light. - żeby wrony nie było widać ! 😁  Moim skromnym zdaniem zabawne choć są lepsze... Chcesz?  
    • zielona_mara
      Kolejny chwali post Te liściory alokazji silver dragon robią większe wrażenie... jeszcze nie jest duża ale przez lato mocno bujneła, a kupiłam ją na początku tego roku...  [/url] W sumie od alokazji się zaczęło zbieractwo roślin. : )
    • zielona_mara
      Witaj : )
    • Monika
      Dla mojego Bae 🔥🌊   💎💎💎💎💎💎💎💎💎💎💎
    • Monika
      jestem w tym zakochana💗
    • Monika
      wchodzącą pod górę....
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...