la primavera Napisano 11 Lipca 2019 Dnia 7.07.2019 o 00:27, endriu napisał: Jeszcze naleśniki! No tak, jakżeż mogłam nie zauważyć. Może dlatego, że nie lubię naleśników?? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
endriu 83 Napisano 6 Sierpnia 2019 Dnia 11.07.2019 o 09:34, la primavera napisał: No tak, jakżeż mogłam nie zauważyć. Może dlatego, że nie lubię naleśników?? To może domowe sushi? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 7 Sierpnia 2019 Raczej nie sushi. Nigdy nie jadłam, to skąd będę wiedzieć czy dobre zrobię? Może coś z mięsem? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
endriu 83 Napisano 7 Sierpnia 2019 8 godzin temu, la primavera napisał: Raczej nie sushi. Nigdy nie jadłam, to skąd będę wiedzieć czy dobre zrobię? Może coś z mięsem? Sushi jest z mięsem, w końcu ryba to też mięso. Jutro mam zamiar przetestować nowy przepis na azjatyckiego kurczaka w sosie słodko-ostrym. Dam znać, jeśli się do czegokolwiek nada. ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 308 Napisano 7 Sierpnia 2019 8 minut temu, endriu napisał: Jutro mam zamiar przetestować nowy przepis na azjatyckiego kurczaka w sosie słodko-ostrym. A to coś dla mnie 8 godzin temu, la primavera napisał: Może coś z mięsem? W takim przypadku może jednak sushi? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 8 Sierpnia 2019 11 godzin temu, endriu napisał: Jutro mam zamiar przetestować nowy przepis na azjatyckiego kurczaka w sosie słodko-ostrym. Azjatyckiego kurczaka jeszcze nie jadłam (chyba). Czym się różnią od naszych (zakładając, że jem nasze)? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
endriu 83 Napisano 8 Sierpnia 2019 (edytowany) 4 godziny temu, la primavera napisał: Azjatyckiego kurczaka jeszcze nie jadłam (chyba). Czym się różnią od naszych (zakładając, że jem nasze)? Musisz sprowadzić sobie z Chin mięso. W ostateczności możesz kupić też zwykłego, naszego, i przyprawić go po azjatycku. Albo się nie czepiać słówek i zrozumieć jako „po azjatycku” Nie ma sensu, bym powielał treści, dlatego po prostu wrzucę link, w którym gość robi to po mistrzowsku: Polecam, wychodzi pyszne! Edytowano 8 Sierpnia 2019 przez endriu Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 9 Sierpnia 2019 Dzięki, zrobię jutro. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 12 Sierpnia 2019 Dnia 8.08.2019 o 16:29, endriu napisał: Polecam, wychodzi pyszne! Mi wyszło okropne. Danie dla smoka wawelskiego od Szewczyka dratewki. Tak się zastanawiałam nad tymi papryczkami, i to jeszcze z nasionami, że przecież będzie za ostre, ale podobno miały się te smaki zrównoważyć. No nie u mnie. Jeszcze się napatoczył gość na obiad. Albo był dzielny albo bardzo głodny, bo jako jeden z nielicznych zjadł. Światowe kuchnie jednak nie dla mnie. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
endriu 83 Napisano 15 Sierpnia 2019 Dnia 12.08.2019 o 12:02, la primavera napisał: Mi wyszło okropne. Danie dla smoka wawelskiego od Szewczyka dratewki. Tak się zastanawiałam nad tymi papryczkami, i to jeszcze z nasionami, że przecież będzie za ostre, ale podobno miały się te smaki zrównoważyć. No nie u mnie. Jeszcze się napatoczył gość na obiad. Albo był dzielny albo bardzo głodny, bo jako jeden z nielicznych zjadł. Światowe kuchnie jednak nie dla mnie. Och. Przykro mi, że tak wyszło. Rzeczywiście, gdybym publikował przepis samodzielnie, pewnie bym w nim zawarł dwie papryczki, nie trzy. Tyle właśnie dałem, bo żona nie lubi ostrego żarcia. A z tym pewnie łatwo przegiąć, zwłaszcza że papryczki mają różną ostrość w zależności od gatunku – taka papryczka pepperoni jest 10 razy mniej ostra od Jalapeño, a Jalapeño jest z 15 razy mniej ostra od habanero czy piri-piri. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 19 Sierpnia 2019 Ja dałabym połowę. W sklepie gdzie kupuję jest tylko papryczka, a jaki gatunek, to nikt nie wie. Widocznie z tych ostrzejszych. Będę wiedzieć na przyszłość. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pitus 2 Napisano 4 Grudnia 2019 ja ostatnio robiłem biszkopt z kakao decomorreno. Szybko się robiło i wyszło pysznie. A pierwszy raz robiłemhttps://uwielbiam.pl//przepis/biszkopt-bezglutenowy-z-kakao 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 23 Kwietnia 2020 Wprawdziwe po kucharzu wszechczasów ślad zaginął, ale jego super ciasto często robię, jako cos innego niż pizza, i nadziewam je kurczakiem z sosem meksykańskim. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia 483 Napisano 23 Kwietnia 2020 4 godziny temu, la primavera napisał: Wprawdziwe po kucharzu wszechczasów ślad zaginął, ale jego super ciasto często robię, jako cos innego niż pizza, i nadziewam je kurczakiem z sosem meksykańskim. Przepraszam, ale czy to ładnie rozbudzić smak nie zostawiając przepisu. Nie bądź taka podziel się wiadomością. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 24 Kwietnia 2020 18 godzin temu, Dżulia napisał: Przepraszam, ale czy to ładnie rozbudzić smak nie zostawiając przepisu. Przepis jest w pierwszym poście, to ciasto Endriu, dalej pisze jak zrobić calzone, czyli po naszemu pieroga. Ja na nadzienie daję kurczaka pokrojonego i usmażonego plus gotowy sos meksykański i do każdego mała kulkę mozarelli, bazylię, oliwkę. I nakłuwam widelcem. I piekę Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia 483 Napisano 26 Kwietnia 2020 Dnia 24.04.2020 o 12:31, la primavera napisał: Przepis jest w pierwszym poście, to ciasto Endriu, dalej pisze jak zrobić calzone, czyli po naszemu pieroga. Ja na nadzienie daję kurczaka pokrojonego i usmażonego plus gotowy sos meksykański i do każdego mała kulkę mozarelli, bazylię, oliwkę. I nakłuwam widelcem. I piekę Dzięki. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WtomiGraj 161 Napisano 10 Maja 2020 Dnia 11.01.2019 o 12:28, endriu napisał: Podzielić ciasto na 8 części i z każdej z nich uformować bułeczkę (naciągamy ciasto z jednej strony, a z drugiej – zalepiamy, łącząc ze sobą dwa końce ciasta. Czynność powtarzamy 2–3 razy, do uzyskania gładkiej, ładnej powierzchni wierzchniej oraz dobrze zalepionej podstawy, górę bułeczek możemy naciąć ostrym nożem, by zaznaczyć miejsce pęknięcia). Jakiś foto - poradnik tych czynności, proszę. Jestem noga w formowaniu bułeczek, korzystam z foremek. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach