Skocz do zawartości


Brunetka

Chodzicie na koncerty?

Polecane posty

Brunetka

Czy może jednak nie lubicie tej formy rozrywki?
Na czym ostatnio byliście? Na co się wybieracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


slavka

chodzę :) byłam na Kahay, nie mam na razie biletów na nic innego, ale lubię chodzić, więc na pewno coś znajdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Za dwa tygodnie idę na The Melvins. Są świetni na żywo, rytmika u nich jest na wysokim poziomie, dobrze zgrani, no ale to starzy wymiatacze, więc nie ma co się dziwić.

Za miesiąc Vapors of morphine. Na to czekam z niecierpliwością, bo myślałem,  że ich jednak nie zobaczę w tym życiu. 

Ostatni koncert na jakim byłem to Pearl jam w Krakowie.  Świetnie było!!!!

https://youtu.be/pqrm47ut0Vs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Nie,bo na koncertach do tego stopnia się dobrze bawię,że niekulturalna młodzież depcze mi po dłoniach..?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Tylko się chciałem pochwalić. Melvins-zespół z rodzinnego miasteczka K.Cobaina, który swego czasy nosił im wzmacniacze na koncertach. Zespól, który położył podwaliny pod grunge. Klasyfikowany jako sludge metal. Rytmicznie są piękni,  na koncertach świetna chemia . Idę ich dzisiaj zobaczyć/posłuchać. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Lecę dziś na Vapors of Morphine. W skład wchodzą oryginalny pałker i saksofonista z Morphine. Nie wiem jak to będzie bez Sandmana, ale i tak się jaram, bo marzyłem, żeby być na ich koncercie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Byłem w sobotę na Vapors of Morphine. Koncert odbył się w jakiejś knajpie w małym pomieszczeniu. Żadnych bramek, czy ochroniarzy, członkowie zespołu łazili pomiędzy ludźmi. Czad! Wróciłem z trofeum w postaci płyty podpisanej przez saksofonistę.

Ciekawy zespół saportował Vapors... zwany Sealionwoman. Duet składający się z wokalistki i kolesia grającego na kontrabasie podłączonym pod efekty. Posłuchajcie jak grają, może kogoś zainteresuje.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

The doors alive-tribute Doorsów.  Właśnie wracam z koncertu. Zajebiści są. Wokalista nie tylko śpiewa jak Jim, ale nawet podobnie wygląda. Dużo się porozumiewaja między sobą i nie chodzi mi o slowa. Nie odgrzewają kotleta, wplatają też coś od siebie.  

Fajnie było usłyszeć Jima śpiewającego Personal Jesus przy akompaniamencie do When the music's over. 

Koleś odgrywający partie Manzareka też dobrze wczuty, wstawał podczas jakiegoś solo, albo stopą naciskał klawisze. Gitarzysta nie kopiował wszystkiego 1:1. Podobało mi się też to , że słuchali siebie na wzajem i wyglądało to bardzo naturalnie. Zaskakiwali chyba siebie na wzajem na scenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Ja już nie pamiętam kiedy byłem ostatnio na jakimś dobrym koncercie. Czas chyba pomyśleć, by te "zaległości" nadrobić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Ja już nie pamiętam kiedy byłem ostatnio na jakimś dobrym koncercie. Czas chyba pomyśleć, by te "zaległości" nadrobić :)

No pewnie. Ostatnio, co pójdę na koncert, to jestem pozytywnie zaskoczony supportem. Nagle dochodzi do mnie, że istnieją też inne formy muzyki, czy tam  twórczości. Inne doznanie muzyki jest na żywo. Uwielbiam małe koncerty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Ja ostatnio byłem jakoś około 2 lat temu właśnie na takim bardziej kameralnym koncercie. Kapela dość mało znana - Room 94.

Siostrzenice swego czasu tego słuchały i dałem się skusić :)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Jeśli chodzi o wizualne aspekty, to akurat nie mój typ. No, ale oczywiście o gustach i guścikach się nie dyskutuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Czasami odbywają się grunge'owe noce w Manchesterze. Grają całkiem przyzwoite kapele, tzw. tribute bandy. Dzisiaj 

PEARL SCAM

NIRVANA UK

ALICE N HAIR

Koleś z kapeli grającej repertuar Alice in chains genialnie odśpiewuje partie Layne'a.  Jest na prawdę dobry. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
Kahlan

Bylam na paru koncertach w klubie, raz na Juwenaliach, i o ile uwielbiam muzyke na zywo, to koncerty nie sa dla mnie. Zle sie czuje w tlumie ludzi, mdleje, nie moge oddychac. W ostatecznosci miejsce w pierwszym rzedzie moze byc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
7 godzin temu, Kahlan napisał:

Bylam na paru koncertach w klubie, raz na Juwenaliach, i o ile uwielbiam muzyke na zywo, to koncerty nie sa dla mnie. Zle sie czuje w tlumie ludzi, mdleje, nie moge oddychac. W ostatecznosci miejsce w pierwszym rzedzie moze byc. 

Spróbuj wykupić  miejsca siedzące następnym razem. Może lepiej się będziesz czuć na koncercie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
Kahlan
Teraz, Layne napisał:

Spróbuj wykupić  miejsca siedzące następnym razem. Może lepiej się będziesz czuć na koncercie.

Mozliwe, ale ogolnie nie lubie tlumu ludzi naokolo mnie, zle sie z tym czuje. Chyba ze istnieja miejsca siedzace w pierwszym rzedzie na koncertach metalowych. :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
2 godziny temu, Kahlan napisał:

Chyba ze istnieja miejsca siedzace w pierwszym rzedzie na koncertach metalowych

Istnieją.

Ja lecę do Grecji na Alice in Chains pod koniec czerwca, a w sierpniu idę na Flipper. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa

Jeśli znajomi mnie namówią. Z własnej nieprzymuszonej woli unikam hałasu, jak mogę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 546
    • Postów
      254 006
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      852
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Veronaruz
    Najnowszy użytkownik
    Veronaruz
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • przewrotna
      Zdobycie złota będzie podwójną wygraną. Grbić wpuścił do gry nowicjuszy, najwięcej ich było w pierwszej turze LN i poradzili sobie jak "stare" gwiazdy naszej kadry.  Sasak, Nowak i Granieczny, to strzał w dziesiątkę. 
    • przewrotna
      Po mojemu, to kaleczenie własnej gwary. Trochę ich rozumiem. Śląsk przyjął "pod swój dach" setki tysięcy goroli z całej Polski i  żeby się z nami dogadać, uprościli/okaleczyli gwarę. My z kolei trochę mówimy, trochę godamy, co też ciulato nam wychodzi 🤣
    • Jacenty
      JUż wiem co zrobię.Oglądnę kawałek tylko,to może będzie złoto 😉
    • przewrotna
      Trzeba być omnibusem, geniuszem i jasnowidzem, żeby znać nazwy wszystkiego co nas otacza. A na tym rebus obrazkowy polega. Trzeba dobrać odpowiednią nazwę tego co widzimy.  Widzisz robala- mowisz- robal, brzydal, ohyda!  Ale nieee,  trzeba podać jego nazwę 😜
    • przewrotna
      Dobrze, że nie jestem zabobonna 🤣 Nie martw się, w najgorszym wypadku zgarniemy srebro.
    • przewrotna
      W mojej duszy najczęściej gra blues i reggae. Poza tym słucham wszystkiego co w ucho wpadnie bez względu na gatunek. Po 40 sekundach wiem czy "dobre" dla mnie.
    • Vitalinka
      To się nazywa słowotwórstwo i jest nawet taka nauka. To naturalna ewolucja języka - nic na to nie poradzisz🙃 to się dzieje od wieków.
    • Jacenty
      Polne ..to wiadomo,że ni hu chu nikt prawie nie da rady..
    • Vitalinka
      Ach, (można ah i ach to ponoć inne słowo) brak reakcji premiera uważam za ignorancję lub celowy zamysł w dalszym ogłupianiu naszej cudownej młodzieży.
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Ja uważam, że cały naród powinien obowiązkowo zacząć czytać lektury.
    • Jacenty
      Chyba nie będę oglądał,bo jak oglądam to słabo im idzie a jak nie ,to się dowiaduję że wygrali - ot taki zabobon nieszkodliwy..ale nie wiem czy podołam nieoglądać..
    • Vitalinka
      Musi być polskie, bo to Mickiewicz🙃 tak poszli w metalo-gotyko coś, ale to dobrze bo to romantyzm i o duchach😉 A metal jest taki...duchowy, taki oko, a nie szkiełko😊
    • Vitalinka
      To zobacz film Primavery i pomyśl, że żołnierze pod wodzą sadysty postępują jak powstańcy, że więcej jest tych dobrych co się boją (nawet własnej śmierci i dlatego zabijają niewinnych) niż tych sadystycznych. Tak nie znasz się, nasze powstanie jest, było i będzie ewenementem na skalę światową, ze względu na ilość dobrych ludzi, którzy nie bali się śmierci, a przede wszystkim złapani milczeli i nie wydawali innych pomimo tortur i zabójstw. I tam uczestniczyły dzieci, od których wielu dzisiejszych dorosłych powinno uczyć się szacunku do życia i odwagi przed śmiercią, honoru, dotrzymywania danego słowa, znaczenia przyjaźni, altruizmu i przede wszystkim dobra, któremu zło nic nie poradziło, bo dobra było zbyt wiele.    
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Oceniam dobrze nieobecność premiera na obchodach powstania. To dla mnie miły wyjątek w tym ciągłym patriotycznym wzmożeniu. Za to negatywnie oceniam wykorzystywanie mediów społecznościowych przez instytucje państwowe. To dla mnie niepoważne. Bardzo mi się nie podoba "ćwierkanie", fejsowanie z kont oficjalnych (PAD, PDT itp)... więc brak zająknięcia się na jakiś temat przez premiera czy innego polityka to dla mnie kompletnie bez znaczenia.
    • przewrotna
      Jeśli to się spełni, to  rdzenni  Ślązacy będą musieli zacząć naukę  języka od podstaw. Slang śląski jest okaleczony przez nich samych. Tak przynajmniej jest w moim regionie.  Dawno temu kupiłam w antykwariacie książkę Ligonia  "Bery i bojki  śląskie"  To była jedna z książek, którą czytałam bez zrozumienia 🤣
    • przewrotna
      Jak na polskie wykonanie- super 👍
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Mam podobnie. Jakoś tak śląska gwara mnie odpycha. Ale to tylko subiektywna niechęć, bo tak generalnie to życzę Ślązakom uznania ich gwary za język. Starają się o to od dawna, nie wiem dlaczego tak im politycy robią pod górkę. W zasadzie powinienem napisać, że życzę Ślązakom oficjalnego, ustawowego uznania ich języka. A nie uznania gwary za język.  Ale chyba jeszcze bardziej odpycha mnie gwara góralska. Może to przez obcość? Chociaż to dziwne, bo obce języki nie działają w taki sposób. Raczej zaciekawiają.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ale myślisz, że powstanie warszawskie to była nasza piękna historia? Prawidłowo to odczytuję? Bo można zobaczyć odważnych i dobrych ludzi? Ja mam zupełnie odmienne refleksje. Gdy dochodzi do walki... nawet tzw. dobrych ze złymi, to dzieje się po prostu zło. Dobrzy uczestniczą w żywiole złych. Tam nie ma nic chlubnego. Nie imponuje mi odwaga, tzw. bohaterstwo. Może jestem odklejonym od życia filozofującym idealistą i indywidualistą i społecznym wyrzutkiem, ale tak już mam. W moim rodzinnym mieście podczas godziny W było w Rynku śpiewanie patriotycznych pieśni. Trzymałem się od tego z daleka. Patriotyzm jest dla mnie czymś przygnębiającym. Takie zarzewie przyszłych tragedii. W imię dobra oczywiście.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tak, to prawda. Dawno tam nie byłem. Ostatnio chyba dwa lata temu. Chociaż to tylko około 10 godzin podróży pociągiem. Za rzadko tam jeżdżę. Teraz już właśnie wróciłem. Trochę krótko to trwało. Zawsze brakuje... chociaż tygodnia więcej.
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      yyy... jak goście i waza, to sobie sami nalewają, ale można też zaproponowac i nalewać im po kolei pytając grzecznie ile chcą. Chleb w koszyczku przykryty serwetką by nie wysechł jakieś kilka rodzajów, ziemniczki w oddzielnej miseczce z odzielnym sztućcem, pietruszka i dont know,,,chyba do zupy...no bo jak paluchami z talerzyka czy szczypczykami do cukru w kostkach?😄 ...a jak bez gości to każdemu z gara na talerz i niech sobie sam niesie do stołu 🙂
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      ...od kapuśniaczka🙃😉
    • Vitalinka
      Tak ok, super scenografia. Film ugładzony, akurat dla np. licealistów na zapoznanie się z tematem tak by nie wywołać szoku od razu. Choć scen strasznych nie brakuje (scena z dzieciątkiem i młodą matką) to każdy kto zna temat wie, że film jest wręcz bajkowy.., Nie podobała mi się aktorka grająca matkę głównej bohaterki, choć bardzo ładna, miała cały czas tę samą minę... Podobały mi się flashbacki ze wspomnień z przeszłości głównej bohaterki, które to wspomnienia pozwalały jej przetrwać. No i w końcu dowód na istnienie handlu wymiennego w łagrach, gdzie tu ktoś na forum kłócił się, że takowego nie było... Co do tego enkawudzisty to niby wybrał tę rodzinę i chronił ją, bo gdzieś tam daleko w środku wojny była jego żona (może liczył, że ktoś postąpi podobnie z jego rodziną) lecz zabijał innych ludzi... (no i tu jak ktoś kiedyś tłumaczył, że musiał...bo by sam zginął, ja myślałam o naszych warszawskich powstańcach...ale nie oceniam, bo nie wiem czy udałoby mi się stać całą noc i nie podpisać dokumentu uznającego mnie za zdrajcę. Tym bardziej chwała naszym warszawskim bohaterom!) Film taki uładniony, ale to chyba amerykański, więc jak dla nich to ok - jeszcze im coś tam na końcu potłumaczyli nawet😉  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...