Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
Jeżeli masz taką potrzebę, z tym uściśleniem, że ja za tobą nie łażę. Niby po co?Korzystam z funkcji forum dostępnych dla użytkowników.
Pytanie techniczne: czy taka "zła" reakcja coś obniża w punktacji? Myślałam, że jakakolwiek reakcja to punkt.
Jeżeli tak nie jest zmienię je na like.
''Ludzie, którzy dla tymczasowego bezpieczeństwa rezygnują z podstawowej wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność.''
B.F.
Który z kandydatów zadeklarował że nie chce rządzić Polską tylko służyć Narodowi?
Ja też mówię, żeby to strollować skoro nigdy nam punktów nie dają. Po co marnować kasę na promocję i efekty specjalne skoro wyniki zawsze mizerne? Wyślijmy Zenka albo Sławomira.
Poczytaj o biernej agresji, karaniu milczeniem. To przemoc.
On wyniósł to z domu, ale nie ma prawa zadręczać tym Ciebie.
Jeżeli mocno go kochasz, spróbuj namówić go na wspólną terapię. Jak nie będzie chciał idź sama, poznasz mechanizmy szantażu emocjonalnego i podejmiesz świadomą decyzję czy ratujesz ten związek czy też kończysz.
Czytam.
Tak nazywasz moje reakcje? Mową nienawiści?
A stalkingiem czytanie tematów na forum?
To są moje odczucia i moje reakcje na to co piszesz.
Mam zmienić na takie jak ty chcesz? To po co to forum? Żebyś tylko ty tu był i wszystko tu po twojemu?
Ja to widzę tak : facet się baaardzo starał, a ty byłaś niczym rozpieszczona księżniczka. No ile można męczyć mężczyznę?
Ty chciałaś czego innego, a on czego innego i on zrozumiał to w końcu, że... nie jesteście dla siebie.
Przykro mi, bo z Twojego opisu to bardzo fajny facet, ale jak udowodniło życie nie dla Ciebie.
Macie inne podglądy na dwie kluczowe kwestie : seksu i więzi (on potrzebował jej większej, stąd częstszy z jego strony kontakt i inicjatywa). Takie kwestie muszą się w związku zgadzać.
Ty być może masz większą potrzebę indywidualności w związku.
Mnie by taki facet baaardzo pasował...
I jeszcze jedna rada na przyszłość : nie zgadzaj się nigdy w seksie na to czego nie chcesz (w tym przypadku wytrysk w usta)! A jeżeli coś takiego się jednak wydarzy, co Tobie nie odpowiada, to rozmawiaj potem o tym z facetem, zamiast się nie odzywać, milczeć.
Ty chciałaś być wiązana on nie odczuwał takiej potrzeby, on chciał częstego kontaktu ty go nie potrzebowałaś, on się starał ty tylko "brałaś". Nie chciałaś nawet poznać jego znajomych, on ustępował, żeby było zawsze jak ty chcesz. Nie mówiłaś mu o swoich problemach.
On chciał normalnego związku, a Ty? Sama nie wiesz chyba czego...Kolegi do seksu, wożenia po kinach i restauracjach?
Żeby ten wasz seks chociaż był szałowy, a tu też klapa. Kompletne niedopasowanie.
Przykro mi. Może warto zapytać siebie samej : na czym ci zależy w związku i szukać faceta, który również będzie miał silną potrzebę indywidualności. Częsty kontakt odbierał będzie podobnie jak ty - nie jako troskę, a kontrolę. Będzie wolał swoje sprawy, swoich przyjaciół trzymać "tylko dla siebie", obydwoje będziecie mieli taką osobną, poza związkiem przestrzeń jakiej Ty potrzebowałaś. No i będzie go kręcić wiązanie kobiety.
Przykro mi, ale odbierz to doświadczenie jako "naukę", choćby siebie samej i swoich potrzeb co do następnego związku.
Pozdrawiam serdecznie.
Heh, znowu szit.
Na szczęście nie oglądam tego szajsu, najchętniej usłyszałbym że Polska rezygnuje od 2026 z występów swoich kandydatów na Eurowizji albo jeszcze lepiej wysłać tam fałszujące siostry Godlewskie lub Mandarynę 😎
Dobrze,że wygrali.
Piękny głos, piękna piosenka i piękne słowa:
I'm an ocean of love
And you're scared of water
You don't want to go under
So you let me go under
I reach out my hand
But you watch me grow distant
Drift out to the sea and
Far away in an instant
You left me in the deep end
I'm drowning in my feelings
How do you not see that?
Now that you're gone
All I have is wasted love
This wasted love
Now that you're gone
Can't fill my heart with wasted love
This wasted love
When you let me go
I barely stayed afloat
I'm floating all alone
Still I'm holding on to hope
Now that you're gone
All I have is wasted love
This wasted love
Now that you're gone
Can't fill my heart with wasted love
This wasted love
Wasted love
This wasted love
(Wasted, wasted, wasted, wasted
Wasted, wasted, wasted, wasted
Wasted, wasted, wasted, wasted)
Wasted love