Skocz do zawartości


Chi

Chi

Polecane posty

Gość w kość
2 godziny temu, Arkina napisał:

Ciszo trwaj...lalala

to do mnie?

 

... bo nie mogę obiecać...

naprawdę nie jestem tu od spełniania życzeń?‍♂️

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu
9 godzin temu, KapitanJackSparrow napisał:

O będzie o biuście, ino patrzeć jak Błędny się zjawi. ☺️

No właśnie dziwię się, że jeszcze nie zareagował. Przedawkował biust/y? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
9 godzin temu, 4 odsłony ironii napisał:

Mhmmm W sumie to by się zgadzało, bo zazwyczaj artysta nie jest ani rozumiany, ani podziwiany za życia ? arcydzieło, mówisz...

Czyli jest duże prawdopodobieństwo, że nie doczekam tej chwili, gdy będą mi stawiać pomniki, pisać wiersze itd.? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Czyli jest duże prawdopodobieństwo, że nie doczekam tej chwili, gdy będą mi stawiać pomniki, pisać wiersze itd.? :(

Niestety duże. Takie życie ?‍♀️ 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Niestety duże. Takie życie ?‍♀️ 

 

Może i dobrze? Przynajmniej nie będę na starość gwiazdorzył :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Może i dobrze? Przynajmniej nie będę na starość gwiazdorzył :P

Właśnie. Zaoszczędzisz na snickersach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, 4 odsłony ironii napisał:

Właśnie. Zaoszczędzisz na snickersach ?

Wiesz, ja od zawsze lubię snickersy, o ile nie przepadam zbytnio za słodkim, to akurat ten baton mi od dawna podchodzi. Teraz doszedłem do wniosku, że mój musk podświadomie już się bronił przed tymi ewentualnymi moimi odchyleniami od normy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
4 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Wiesz, ja od zawsze lubię snickersy, o ile nie przepadam zbytnio za słodkim, to akurat ten baton mi od dawna podchodzi. Teraz doszedłem do wniosku, że mój musk podświadomie już się bronił przed tymi ewentualnymi moimi odchyleniami od normy :D

Widzisz? Jaki masz mądry musk. To te komórki takie waleczne...moze i nie ma ich zbyt wiele, ale cholercia, wigoru można im pozazdrościć ? 

 

Kurczę, nie jadłam snickersa chyba z 5 lat ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
10 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Widzisz? Jaki masz mądry musk. To te komórki takie waleczne...moze i nie ma ich zbyt wiele, ale cholercia, wigoru można im pozazdrościć ? 

Bo to jednostka GROM, mało ich, ale to są zadziory :D

11 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Kurczę, nie jadłam snickersa chyba z 5 lat ? 

I na razie nie musisz <walnął komplementa> ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
6 minut temu, BrakLoginu napisał:

Bo to jednostka GROM, mało ich, ale to są zadziory :D

Dlatego dbaj o nie, dbaj ?

7 minut temu, BrakLoginu napisał:

 

I na razie nie musisz <walnął komplementa> ;)

Nie? Racja, jeszcze nie zgubiłam lockdownowego nadprogramu? snickersy muszą jeszcze poczekać ehhhh ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Nie? Racja, jeszcze nie zgubiłam lockdownowego nadprogramu? snickersy muszą jeszcze poczekać ehhhh ?

Widzisz. Byliśmy ustawieni w góry (tzn. reszta w góry, a my do baru), to w barze się za zagrychę jakieś snickersy zamówi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
29 minut temu, BrakLoginu napisał:

Widzisz. Byliśmy ustawieni w góry (tzn. reszta w góry, a my do baru), to w barze się za zagrychę jakieś snickersy zamówi :D

Jak Ty już coś zaplanujesz...jestem pod wrażeniem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
16 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Jak Ty już coś zaplanujesz...jestem pod wrażeniem ?

Taaa, mucha nie siada :P
Niech oni tam się męczą, a my relaks w barze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Taaa, mucha nie siada :P
Niech oni tam się męczą, a my relaks w barze :D

Nooo. Ja snickersy, Ty piwko. Plan doskonały ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Nooo. Ja snickersy, Ty piwko. Plan doskonały ?

Chcesz mnie upić i wykorzystać, czy jaki inny ambitniejszy plan? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Chcesz mnie upić i wykorzystać, czy jaki inny ambitniejszy plan? :P

Nawet gdybym taki miała, to widzę, że Ty jesteś sprytniejszy. Już ja Cię znam i wiem, że te snickersy, nie są bez powodu. Liczysz, że się nimi tak najem, że tyłka z krzesła nie podniosę i Ty, choćby chwiejnym krokiem, zwiejesz ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, 4 odsłony ironii napisał:

Nawet gdybym taki miała, to widzę, że Ty jesteś sprytniejszy. Już ja Cię znam i wiem, że te snickersy, nie są bez powodu. Liczysz, że się nimi tak najem, że tyłka z krzesła nie podniosę i Ty, choćby chwiejnym krokiem, zwiejesz ? 

Być, by mogło tak być, ale może ja liczę, że się nimi wzmocnisz i mnie na plecach zatargasz do pokoju? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Być, by mogło tak być, ale może ja liczę, że się nimi wzmocnisz i mnie na plecach zatargasz do pokoju? :D

To już przecież mamy ustalone. Żadne ' na plecach', tylko za nogę po schodach. Pamięć Cię zawodzi? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, 4 odsłony ironii napisał:

To już przecież mamy ustalone. Żadne ' na plecach', tylko za nogę po schodach. Pamięć Cię zawodzi? 

Skoro zawodzi to chyba było wtedy wypowiedziane, gdy już nadawałem się do wnoszenia :D Mimo wszystko dobrze wiedzieć, że mogę na Ciebie liczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Skoro zawodzi to chyba było wtedy wypowiedziane, gdy już nadawałem się do wnoszenia :D Mimo wszystko dobrze wiedzieć, że mogę na Ciebie liczyć ;)

Na mnie? Zawsze i wszędzie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, 4 odsłony ironii napisał:

Na mnie? Zawsze i wszędzie ???

A tak w ogóle to gdzie @Chi. Rozumiem, że nogi, a nawet gardło może boleć, ale to w pisaniu raczej nie przeszkadza? :D
Chyba, że rozpychała się łokciami przed sceną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
5 minut temu, BrakLoginu napisał:

A tak w ogóle to gdzie @Chi. Rozumiem, że nogi, a nawet gardło może boleć, ale to w pisaniu raczej nie przeszkadza? :D
Chyba, że rozpychała się łokciami przed sceną :D

Mam obawy, że zjadły ją komary nad tą wodą ?

Edytowano przez 4 odsłony ironii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, 4 odsłony ironii napisał:

Mam obawy, że zjadły ją komary nad tą wodą ?

Hmm, a ona pływać umie? :D Pewnie tak, bo by szukała jakiegoś ratownika, by z nią pojechał. Wiesz, udawanie topielca, później stara sprawdzona metoda z ustami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Hmm, a ona pływać umie? :D Pewnie tak, bo by szukała jakiegoś ratownika, by z nią pojechał. Wiesz, udawanie topielca, później stara sprawdzona metoda z ustami :D

Umie ? 

Może ona wzięła ze sobą tego Górala i do teraz symuluje ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 542
    • Postów
      253 322
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      835
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Ekhart23
    Najnowszy użytkownik
    Ekhart23
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      miało być A U MNIE 😉🙂
    • Pieprzna
      Pod domem żar a jak się wejdzie na pola, to wilgoć dżungli 😄 Dzisiaj nam się dwa zające zaprezentowały 🤩
    • Vitalinka
      hahah Tak!!!🙂
    • Vitalinka
      No i nareszcie, nareszcie ktoś to zauważył! Szkoda tylko, że 20 lat po fakcie, bo o tym trąbiono już 20 lat temu gdy lewic była zajęta sprzedażą Polski! I rodziny zaczęły biednieć! To może choć teraz bądźmy mądrzejsi i nie idźmy dalej jak debile drogą Niemiec, bo za 20 lat będę mogła powtórzyć swój komentarz - a Nomadę powyżej i Pieprz uznasz pewno za proroków (prorokinczynie😏)
    • Aco
      Mieszkasz na równiku🤔
    • Vitalinka
      rumor
    • Vitalinka
      u was żar Sahary, to tu u mnie wilgoć tropików🙂
    • Aco
      Dzisiaj żar tropików🔥
    • Astafakasta
      Mhm, ok...
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Pieprzna Jeszcze zwróciłbym tu uwagę na pewną nierówność między katolikami czy ogólnie wyznawcami jakiejś religii a ateistami. Ci pierwsi podlegają dwu prawom: prawu, jakie uznają za boskie i prawu świeckiemu obowiązującemu w danym państwie. Ateiści podlegają tylko prawu państwa. I naprawdę nie ma potrzeby, by dążyć do wpisania prawa boskiego do prawa świeckiego. W ateistach budzi to zrozumiały opór, a z punktu widzenia osoby wierzącej takie zabieganie, by prawo boskie było też częścią prawa świeckiego, jest jakąś formą degradacji jego znaczenia. No i mamy też przykład na to, że fundamentalna rozbieżność między prawem boskim a świeckim w kwestii wolności wyznania, nie przeszkadza jednak wierzącym. Może by przeszkadzała, gdyby chrześcijaństwo było dominującą religią na całym świecie, a że tak nie jest, to trudno byłoby domagać się wolności do wyznawania chrześcijaństwa w krajach, w których dominuje religia inna i nie gwarantować wolności wyznawania innych religii w krajach "chrześcijańskich".
    • Vitalinka
      ...a jak jakiś to ja nie wiem, ja wiem tylko, który mój🙂
    • Astafakasta
      Ja wiem, czy Twój? Jakiś Boo.
    • Vitalinka
      Nafcik, co Ty masz na avku? Zawsze zapominam zapytać🙂
    • Vitalinka
    • Gregor
      Sacrum 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nasuwa mi się tu odpowiedź w stylu faryzejskim, czyli poprzez odwołanie do Pisma. Ale używam tu słowa "faryzeusz" nie jako coś pejoratywnego, wszak Jezus też był w zasadzie faryzeuszem, czyli osobą stanu niekapłańskiego, która dobrze znała i przestrzegała Pisma i nauczała o tym, co jest w Pismach. Ta moja odpowiedź to tak w skrócie (i tym razem bez cytowania): Łk 6, 29-36. Jeszcze tylko dodam, że zatrzymałem się nad tym określeniem "obcy bliźni". Brzmi trochę jak oksymoron... i trochę nie. Dla mnie też ważniejsi są moi bliscy, niż inni ludzie.     Tak, masz rację, niestety. I sam w sobie też to zauważam. Nie jest to dobre, jest nawet zawstydzające i powodujące chęć weryfikacji własnych argumentów. Bo to osłabia ich siłę, jeśli w jednym przypadku powołujemy się na większy Autorytet, a w innym jesteśmy skłonni ten Autorytet ignorować. Za siebie przepraszam i przyjmuję krytykę. I w ogóle dobrze mi jest mierzyć się z krytyką i wskazywaniem niekonsekwencji. Zastanowiłem się nad tym, dlaczego tak się dzieje. I myślę, że chodzi o to, że nigdy nie rozmawiamy o całości. O całym świecie i nieskończonej liczbie relacji, i procesów, jakie w nim zachodzą, bo nie jest to możliwe. Dyskutujemy o wybranych wycinkach rzeczywistości. O jakimś problemie. a nasz mózg(?) stara się być skuteczny. To znaczy stara się przekonać rozmówcę, wytłumaczyć to, co wydaje się niezbyt dobrze przekazane. Chce osiągnąć jakiś cel.I dobiera argumenty, które wydają się jak najbardziej przekonujące. W drugą stronę działa to odwrotnie: przekonywany stara się podważać siłę argumentu, wątpić... A w tych konkretnych sprawach, które zestawiasz, dla mnie istotna jest waga i rodzaj problemów. Kwestie migracji i obrony życia poczętego mają podobną wagę. Dotyczą tak samo praw podstawowych. Pomiędzy lewicą a katolikami są duże różnice zdań w kwestii definiowania człowieka lub w zakresie przyznawanej ochrony w sytuacji konfliktu w relacji człowiek-człowiek, matka-płód, matka-dziecko nienarodzone. Kwestia małżeństwa (jego świętości dla katolików, statusu dla niewierzących) jest dla mnie osobiście czymś mniej istotnym, ale zauważam, że nikt nie zamierza zmuszać katolików do zawierania małżeństw/związków jednopłciowych. Katolicy zaś chcą zabronić tego innym ludziom, nie kierującym się w swoim życiu Katechizmem. I jest to spór jakby czysto o definicję. Z mojego punktu widzenia wygląda to tak, że katolicy chcą narzucić innym obowiązywanie własnej definicji. Chociaż nie - dokładniej będzie to ująć jako niezgodę katolików na rozszerzenie definicji. Jest to jakby wyższość litery nad duchem. (Tu też trochę skojarzenie z faryzeuszem, w takim znaczeniu, że podobno bardziej liczyło się dla nich Pismo, niż duch) Bo wygląda to tak, że nie ważne że dwie kobiety (lub dwaj mężczyźni) się kochają i chcą żyć razem jako rodzina (dlaczego tak chcą to już nie moja sprawa) to ważniejsze od ich życia jest to, jaka ma być definicja. Tu się nie upieram jednak. Może rzeczywiście mają rację katolicy... a mi tylko wydaje się, że byłoby czymś lepszym umożliwienie tym dwojgu takiego życia, jakiego chcą, jeśli nikogo tym nie krzywdzą. 
    • Vitalinka
      Tak, racja chodzi o przykazanie miłości🤗 Mogłeś nie pisać w takim mentorskim tonie, tylko zwyczajnie mnie poprawić🙂 Swego samego - pisanie na szybko☺️ Przepraszam wszystkich, którzy poczuli się urażeni i życzę cudownej niedzieli❤️
    • KapitanJackSparrow
      Jestem za równością z tym zastrzeżeniem że osoby aspirujące do życia w naszym narodzie muszą sie wykazać chęciami do zarobienia na siebie. Natomiast jakieś przywileje typu masz tu dom masz tu szybciej lekarza przed obywatelami polskimi są skandaliczne i niedopuszczalne. No ale ja nie ustalam tych zasad , to tylko moje pobożne życzenia 
    • KapitanJackSparrow
      O wasza wymiana zdań to świetny przyczynek do ubolewania nad stanem polskiej kinematografii.  Nie wiem czy to tamten ustrój pełen absurdów był kopalnią pomysłów na kinematograficzne perełki czy też były to czasy bardziej zdolnych ludzi zgodnie z zasadą że trudne czasy tworzą silne ( czytaj inteligentniejsze )  społeczeństwa. A może jedno i drugie.  Owszem nasza kinematografia utknęła w szufladce w której owszem zdarza się obejrzeć dobre kino ale często jest to film typu kryminał. Polskie komedie są przerysowane, nienaturalne i często nieśmieszne. Nawet jak da się je obejrzeć raz to nie ma mowy o powrocie do tego typu kina. Aktualnie filmy polskie nie stają się kultowymi. Chociaż czy coś jest kultowe możemy ocenić po pewnym czasie to ja nie widzę takich kandydatów do stania się nimi. Leży i kwiczy produkcja kina dla dzieci i młodzieży. Z czasów lewicowego 🤣realnego  socjalizmu można wymienić dziesiątki tytułów filmów dla tej grupy widzów, zrobionych jak majstersztyk i bawiących zarówno dzieci jak dorosłych Poległo kino historyczne a zapotrzebowanie widza  jest , to widać to po produkcjach  na platformach streamingowych.  Kręci ktoś ciekawy Polski film obyczajowy? No nie.       
    • Nomada
      Jesteśmy krajem postępowym a to niesie za sobą konsekwencje. Tylko dlaczego imigranci mają przywileje których nie mają obywatele? Mają sprzyjające warunki do rozmnażania się na obcej ziemi w przeciwieństwie do ''tubylców''. Skandynawowie dzięki takim działaniom mają obecnie problem. Zresztą nie tylko oni. Na jednego Skandynawa rodzi się troje imigrantów.
    • Nomada
      Raczej to drugie.
    • Nomada
      Pisząc ich kogo konkretnie masz na myśli?
    • Nomada
    • Astafakasta
      A kto to jest Boo?
    • KapitanJackSparrow
      Z punktu widzenia demografii Polska jest skazana za imigrantów. Najlepiej takich których się da spolszczyć. Polacy nie rozmnażają się w tempie które pozwala że spokojem spoglądać w przeszłość.  Zamiast siać postrach imigrantami warto by stworzyć sprawny aparat państwowy do spraw imigrantów uchodźców. Wszystkie działania mające na uwadze asymilację poprzez pracę znajdują moje poparcie.   
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...