Skocz do zawartości


Chi

Chi

Polecane posty

Helenka Zy
3 minuty temu, Chi napisał:

Jasne :)

 

A pamiętasz ten koncert w Wawie na którym byłyśmy ? Kiedy już pojechałaś grała Brodka i  Rojek.  Czy na Brodce jeszcze byłaś ? Skleroza mnie kiedyś zabije :O

 

 

 

Na Rojku nie byłam już. Ale zahaczyłam Krzyśka ❤️

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Chi
Napisano (edytowany)
14 minut temu, Helenka Zy napisał:

Na Rojku nie byłam już. Ale zahaczyłam Krzyśka ❤️

 

Pamiętam, że Anię Dąbrowską było słabo słychać, ale zrobiłam oczy kiedy Kortez wszedł na scenę.

 

 

Edytowano przez Chi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
7 minut temu, Chi napisał:

Pamiętam, że Anię Dąbrowską było słabo słychać, ale zrobiłam oczy kiedy Kortez wszedł na scenę.

 

 

A Ty wiesz, że Korteza nie pamiętam? Dziwne... 

Mój ulubiony: 

 

A wiesz, które koncerty najmilej wspominam? Te ptasie trele, te szemrzące strumyki, te grane przez ciszę na górskich szlakach ?

Marzę sobie, że niedługo tam wrócimy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
10 minut temu, Helenka Zy napisał:

A wiesz, które koncerty najmilej wspominam? Te ptasie trele, te szemrzące strumyki, te grane przez ciszę na górskich szlakach ?

Marzę sobie, że niedługo tam wrócimy. 

Ja jestem tak zmęczona, że jak się szybko nie umówimy to sama pojadę i wyślę Wam szemranie strumyków :D

Byłam na koncercie Korteza ostatnio z dwa lata temu w pięknej Filharmonii.

Po półtoragodzinnym koncercie, zespół zszedł ze sceny, a on ściągnął kaptur usiadł do pianina i śpiewał kolejną godzinę.

Drugi Kazik kurde :D

 

 

I czego ryczy ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
14 minut temu, Helenka Zy napisał:

A wiesz, które koncerty najmilej wspominam? (...) te grane przez ciszę na górskich szlakach

16 minut temu, Helenka Zy napisał:

niedługo tam wrócimy. 

zabierze taką gadułę i po ciszy?

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy

Muszę wrzucić mojego przyszłego męża, bo dawno nie tęskniłam. Jeszcze gotów się na mnie obrazić. Nie mogę ryzykować ;) 

Robi mi bardzo dobrze na duszę, uszy, zad, libido, chociaż wiem, wiem... gra w innej drużynie. Jeszcze... ;) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
3 godziny temu, Gość w kość napisał:

zabierze taką gadułę i po ciszy?

 

Czasem trzeba, bo idzie się udusić ;) 

Przebijam Budkę Budką ;) 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy

Patrzajta co znalazłam ?

Oj, słuchało się, tańczyło...

Justin jaki szczawik ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 godzin temu, Helenka Zy napisał:

Oj, słuchało się, tańczyło...

Oj tak, to były czasy :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
12 godzin temu, Gość w kość napisał:

zabierze taką gadułę i po ciszy?

 

 

 

Pan szanowny kogo raczy nazywać gadułą ?  :D

11 godzin temu, Helenka Zy napisał:

Muszę wrzucić mojego przyszłego męża, bo dawno nie tęskniłam. Jeszcze gotów się na mnie obrazić. Nie mogę ryzykować ;) 

Robi mi bardzo dobrze na duszę, uszy, zad, libido, chociaż wiem, wiem... gra w innej drużynie. Jeszcze... ;) ?

Robi kochały Cię nad życie, gdyby ... mógł ;)

 

7 godzin temu, Helenka Zy napisał:

 

Oj, słuchało się, tańczyło...

Justin jaki szczawik ;) 

Nigdy mnie jakoś boys bandy nie kręciły  :)

1 godzinę temu, alan napisał:

Nic nie jest dobre, jak kiedyś,

Witrynom z oczu patrzy źle.

Dzieci w kałużach topią gniew

Z domu łez.

 

 


Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,daria_zawialow,szarowka.html

Rozumiem, że doceniasz stronę tekstową muzyki, dlatego cytujesz fragmenty.

Też doceniam tekst, który jest równie a czasem i ważniejszy.

 

 

 

 

 

Spokojnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
21 godzin temu, Helenka Zy napisał:

Czasem trzeba, bo idzie się udusić ;) 

a więc to wszystko po to, żeby siebie nie dusić?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
13 godzin temu, Chi napisał:

Pan szanowny kogo raczy nazywać gadułą ?  :D

najmocniej przepraszam, 

te 24 strony mnie zmyliły,

potem jednak zajrzałem na pierwszą stronę, a tam...

Dnia 7.02.2021 o 22:43, Chi napisał:

No to jestem. :)

i tyle?

 

... więc cofam to, co wcześniej napisałem,

to może Wam się udać?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
45 minut temu, Gość w kość napisał:

a więc to wszystko po to, żeby siebie nie dusić?

 

Ok, zaczynam się niepokoić. Ja wczoraj to sobie odkopałam i miałam wrzucić. Grzebiesz w mojej głowie czy kompie? Przy czym dodam, że żadna odpowiedź nie będzie dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
16 godzin temu, alan napisał:

Nic nie jest dobre, jak kiedyś,

Witrynom z oczu patrzy źle.

Dzieci w kałużach topią gniew

Z domu łez.

 

 


Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,daria_zawialow,szarowka.html

Alan, smuteczkiem zawiało(w) ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
54 minuty temu, Helenka Zy napisał:

Alan, smuteczkiem zawiało(w) ;) 

Trochę tak jak w życiu. Raz jest błękit uśmiechu, a innym razem smutek pokrywa powieki.

Spokojnie u mnie wszystko w porządku. hej :)

 

 

Ten utwór jest wpisany w moje życie treścią i muzyką.

Czasami życie stawia mury, których pokonanie z pozoru jest niemożliwe.

Ale kiedy podejdziesz bliżej to u uświadamiasz sobie,

że życie to wyzwania i to co mogło być końcem jest twoim początkiem.

 

Żyjesz swoim życiem.

Przemierzasz dzień za dniem,

jakby nic nie mogło pójść źle.

Wtem jawią się blizny, zmieniają tę grę.

Uczysz się ostro grać.

I wiem, że pragniesz więcej.

I wiem, że próbujesz.

I uświadamiasz sobie,

Wiesz, że to właściwy czas.

 

 

 



Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,within_temptation__piotr_rogucki,whole_world_is_watching.html

15 godzin temu, Chi napisał:

 

Rozumiem, że doceniasz stronę tekstową muzyki, dlatego cytujesz fragmenty.

Też doceniam tekst, który jest równie a czasem i ważniejszy.

 

Są nierozłączne i kiedy zamieszczam tylko sam utwór odczuwam niedosyt.

Fragmenty, które dodaję są czasami częścią mojej myśli, pragnienia, uśmiechu czy smutku.

Tak jak sam utwór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
22 minuty temu, alan napisał:

Trochę tak jak w życiu. Raz jest błękit uśmiechu, a innym razem smutek pokrywa powieki.

Spokojnie u mnie wszystko w porządku. hej :)

Tak, doskonale rozumiem.

Lubię swoje melancholie i dokarmiam je od czasu do czasu. A to moja ukochana: 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
Napisano (edytowany)
Dnia 4.03.2021 o 09:35, Helenka Zy napisał:

A Ty wiesz, że Korteza nie pamiętam? Dziwne... 

Mój ulubiony: 

 

A wiesz, które koncerty najmilej wspominam? Te ptasie trele, te szemrzące strumyki, te grane przez ciszę na górskich szlakach ?

Marzę sobie, że niedługo tam wrócimy. 

Aha! Zatem nie zaprzecza Pani że skrycie podkochuje się w Kortezie?  Przeprowadzę w tym momencie śledztwo na okoliczność ..yyy.. zacznijmy może od tego że wtedy kiedy powstał w głowie pomysł Chi żeby zostać Chi powstała też Cha i Ho. I było całkiem fajnie nam chyba i mam niejasne uczucie aby cię Zy Helenko oskarżyć za działanie pod przykrywką Cha. 

Mam jeszcze pytanie kontrolne Jaki jest Twój stosunek do muzyki Franków?

Zdemaskowanie Cię wiąże się z pewnymi konsekwencjami...

Spoiler

? kwiat i ??2 misie rozwiązanie tej zagadki zależy od ciebie. Pozdrawiam

 

 

 

31 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Dobry wieczór ?

 

 

 

Bry Four jesteś?

Edytowano przez KapitanJackSparrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
11 godzin temu, Helenka Zy napisał:

Dzisiaj poczęstuję Was Gutkiem ?

 

Stare czasy :)  Dzięki. Podążę w tym kierunku dzisiejszego wieczoru :)

Cześć wszystkim :)

Siedzicie ? Ja właśnie usiadłam i mam zamiar zamiar zrobić sobie muzyczną ucztę i zaczynam odsłuchiwać co tam grano dzisiaj na temacie.

Aha i ogłaszam, że wstawiam kanapę, obraz dziadka w mundurze i z medalami, a na kuchence pichcę zamówiony kapuśniak na żeberkach. Po raz enty skasowali mi temat na <reklama> więc.... sajonara bej-bi ;) 

hahah ta <reklama> jest zajebista :D Macie rację , nie ma czego reklamować ;)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 831
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
    • Vitalinka
      No widzisz...dlatego oni powinni walczyć u siebie, z tego wniosek. Lecz jak piszę, Ci co pracowali uczciwie i nie musieli - pojechali. Ludzie są wszędzie różni i nie można oceniać ich po nacji, płci (naprawdę się staram😉) wierze itd. Lecz piszemy tu o przyjęciu emigrantów i o tym czy Polska ma na to jeszcze kondycje, jak przepełniony szpital, w którym brak miejsc nawet na Polaków i ich dzieci...
    • Aco
      Nie oceniam Ciebie. Chodzi mi o ocenę sytuacji. Tak mam tutaj na myśli mężczyzn. I to nie tylko moje polskie spostrzeżenia, bo inne nacje też ich krytycznie oceniają.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...