Skocz do zawartości


Chi

Chi

Polecane posty

4 odsłony ironii

Dzień dobry ? 

 

 

2 godziny temu, Arkina napisał:

 

Burza u mnie, obudziłam się i nie wiem czy zasnę ?

Mnie też obudziła burza. Nie lubię. Przynosi okropne wspomnienia i powoduje, że mam ciarki, kiedy słyszę grzmoty. 

 

6 godzin temu, Chi napisał:

 

Zaległości muzycznych mam dużo przez te kilka dni, bo na wyjazdach nie zaglądam na fora, do roboty,  czy w inne codzienne

To teraz czekamy na zalew nowościami, bo sama widzisz, że muzycznie, to tu hulał wiatr ? 

 

7 godzin temu, Bledny napisał:

Nagroda za co?

Za wygraną ? nie do końca orientuję się dlaczego wygrałam, ale nie ma co być zbytnio drobiazgowym. Wygrana to wygrana, trzeba tylko wynegocjować nagrodę ?

  • Ha Ha 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


KapitanJackSparrow
7 godzin temu, Chi napisał:

 

 

Kapitanie, mój kapitanie ;)  Po osobistym poznaniu stwierdzam, że Twój nick bardzo do Ciebie pasuje. Sparrow też w każdej sytuacji zachowuje spokój, a Ty mi się kojarzysz od tego wyjazdu, właśnie z taką siłą spokoju.  I kurde od jutra biorę się za szlifowanie formy. Kolejna Góra jest moja  i to ja będę czekać na maruderów :D 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dzięki że nie wspomniałaś o wprost proporcjonalnym do Sparrowa zamiłowaniu do mocniejszych trunków ? 

Pozdrawiam serdecznie i dawaj cynka kiedy możemy wpaść Cię objeść. ?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii

Trzymajcie kciuki, aby mojego fryzjera nie poniosła dziś fantazja ? 

 

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
37 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Dzień dobry ? 

 

 

Mnie też obudziła burza. Nie lubię. Przynosi okropne wspomnienia i powoduje, że mam ciarki, kiedy słyszę grzmoty. 

 

To teraz czekamy na zalew nowościami, bo sama widzisz, że muzycznie, to tu hulał wiatr ? 

 

Za wygraną ? nie do końca orientuję się dlaczego wygrałam, ale nie ma co być zbytnio drobiazgowym. Wygrana to wygrana, trzeba tylko wynegocjować nagrodę ?

No cóż poczułem się pokonany w szermierce słownej z tobą ale żeby nie było czerpię przyjemność w tym przypadku z  przegranej ☺️ Nagroda? Wygrywa pani bon turystyczny z programem wyprawy: start 5.30 wymarsz na wysokość 1725 m.n.p.m obecność obowiązkowa ?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
43 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Mnie też obudziła burza. Nie lubię. Przynosi okropne wspomnienia i powoduje, że mam ciarki, kiedy słyszę grzmoty. 

Nie brzmi to dobrze...

Nie wiem dlaczego i nie wiem czy chcesz napisać o co chodzi. 

 

6 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Trzymajcie kciuki, aby mojego fryzjera nie poniosła dziś fantazja ? 

Lol mówią że jak kobieta zmienia fryzurę to zmienia też życie ?

Jak dobry fryzjer to nie ma się czego bać ?

Co w ogóle planujesz? 

Edytowano przez Arkina
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
20 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:
20 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

No cóż poczułem się pokonany w szermierce słownej z tobą ale żeby nie było czerpię przyjemność w tym przypadku z  przegranej ☺️ Nagroda? Wygrywa pani bon turystyczny z programem wyprawy: start 5.30 wymarsz na wysokość 1725 m.n.p.m obecność obowiązkowa ?

 

Ale to nagroda na dziś? Bo chyba godzinę przegapiłam ? 

19 minut temu, Arkina napisał:

Nie brzmi to dobrze...

Nie wiem dlaczego i nie wiem czy chcesz napisać o co chodzi. 

Zeszłoroczna dwugodzinna nawałnica spowodowała w moich stronach katastrofalne skutki. Domy zalane po dachy (sam deszcz, rzeki nie wylały), pozrywane drogi. Miasto wyglądało tragicznie, po prostu obraz nędzy i rozpaczy. 

 

19 minut temu, Arkina napisał:

Lol mówią że jak kobieta zmienia fryzurę to zmienia też życie ?

No właśnie ja nie zamierzam zmieniać. Comiesięczna wizyta, ale to jak walka, bo mój fryzjer ma zawsze na mnie jakąś swoją wizję. Negocjacje tego co mam obecnie trwały chyba z pół roku ?‍♀️? 

Ale zamierzam walczyć o każdy centymetr! Ostatnio przegrałam z kretesem, dziś się nie dam ? 

Edytowano przez 4 odsłony ironii
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 godzinę temu, 4 odsłony ironii napisał:

Zeszłoroczna dwugodzinna nawałnica spowodowała w moich stronach katastrofalne skutki. Domy zalane po dachy (sam deszcz, rzeki nie wylały), pozrywane drogi. Miasto wyglądało tragicznie, po prostu obraz nędzy i rozpaczy. 

O kurcze, a gdzie tak było?

 

1 godzinę temu, 4 odsłony ironii napisał:

No właśnie ja nie zamierzam zmieniać. Comiesięczna wizyta, ale to jak walka, bo mój fryzjer ma zawsze na mnie jakąś swoją wizję. Negocjacje tego co mam obecnie trwały chyba z pół roku ?‍♀️? 

Ale zamierzam walczyć o każdy centymetr! Ostatnio przegrałam z kretesem, dziś się nie dam ? 

To dobry fryzjer, kreatywny :D

Ja chodzę co 3 miesiące i muszę powiedzieć, że moja też cierpliwa do mnie jest.

Nie wiem jak ona to zrobiła ale kompletnie zmieniła mi kolor włosów i teraz już nie chce powrotu do starego.

Krótkie fryzury nie wchodzą w grę już, mam hopla na punkcie dbania włosów i zapuszczania teraz. 

Napisz jak tam udały Ci się dzisiejsze negocjacje :D

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

Idu na randkę z pfizerem. Dam mu dzisiaj wejść w siebie 

?

  • Lubię to! 1
  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
21 minut temu, Bledny napisał:

Idu na randkę z pfizerem. Dam mu dzisiaj wejść w siebie 

?

uuu to na ostro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
2 godziny temu, 4 odsłony ironii napisał:

Ale to nagroda na dziś? Bo chyba godzinę przegapiłam ? 

Zeszłoroczna dwugodzinna nawałnica spowodowała w moich stronach katastrofalne skutki. Domy zalane po dachy (sam deszcz, rzeki nie wylały), pozrywane drogi. Miasto wyglądało tragicznie, po prostu obraz nędzy i rozpaczy. 

 

No właśnie ja nie zamierzam zmieniać. Comiesięczna wizyta, ale to jak walka, bo mój fryzjer ma zawsze na mnie jakąś swoją wizję. Negocjacje tego co mam obecnie trwały chyba z pół roku ?‍♀️? 

Ale zamierzam walczyć o każdy centymetr! Ostatnio przegrałam z kretesem, dziś się nie dam ? 

Nagrodę aktywuję w swoim czasie. ☺️

Fryzjer hmm i tak ktoś to poczochra i cały wysiłek do bani.

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
6 godzin temu, Arkina napisał:

Witam z powrotem ?

 

Cieszę się, że wróciłaś ?

Dobra wiem, że piszę egoistycznie a ty wcale nie tęskniłaś bo miałaś moc atrakcji ?

 

Starość nie radość, zwyczajnie po 40 sypie się jak stary rower ?‍♀️

Dziękuję, jak coś to pogadamy ?

 

Burza u mnie, obudziłam się i nie wiem czy zasnę ?

Oczywiście, że tęskniłam ;)

Trzymam mocno kciuki za Twoje zdrowie. Niech naprawią co mają naprawić i do przodu ;) 40-stka to początek życia, a nie koniec, żeby mówić o jakichś rozsypankach ;)

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
11 minut temu, Arkina napisał:

uuu to na ostro ;)

Noooo 

Oby nic się z tego nie urodzilo ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
3 godziny temu, KapitanJackSparrow napisał:

Dzięki że nie wspomniałaś o wprost proporcjonalnym do Sparrowa zamiłowaniu do mocniejszych trunków ? 

Pozdrawiam serdecznie i dawaj cynka kiedy możemy wpaść Cię objeść. ?

Mówiąc szczerze nie zauważyłam przesady, a dobrą zabawę, więc takie zamiłowania to ja doceniam :D

 

Objeść ? Objeść ? A nie gadaliśmy o kawie ? ? ? ?:D ?

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
11 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Nagrodę aktywuję w swoim czasie. ☺️

Fryzjer hmm i tak ktoś to poczochra i cały wysiłek do bani.

Do i na bani ?

Wszystko kręci się wokół bani. 

 

Czworeczkoooo!!!! Co z głowy to koniu lżej?? Nie to jakoś nie tak ?...lubię jednak za coś pociągnąć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
45 minut temu, Bledny napisał:

Idu na randkę z pfizerem. Dam mu dzisiaj wejść w siebie 

?

Tylko nie płacz, to nie boli :D 

 

Dzień dobry we środę :P Mam cztery dni pracy i jadę ... nad morze odpocząć, bo mnie góry kapitańskie zmęczyły ;) 

 

 

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

Babia góra to cycek, prawda? ?

  • Ha Ha 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

 

Kawa raz i do roboty :O 

 

 

 

8 minut temu, Bledny napisał:

Babia góra to cycek, prawda? ?

Zapytaj Kapitana, to jego plan wycieczki. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
8 minut temu, Chi napisał:

Oczywiście, że tęskniłam ;)

Trzymam mocno kciuki za Twoje zdrowie. Niech naprawią co mają naprawić i do przodu ;) 40-stka to początek życia, a nie koniec, żeby mówić o jakichś rozsypankach ;)

Jak tak zapytam z innej beczki, nogi bolą? ?

 

6 minut temu, Bledny napisał:

Noooo 

Oby nic się z tego nie urodzilo ?

 

Luz, ja idę 2 raz w sobotę ?

 

5 minut temu, Bledny napisał:

Babia góra to cycek, prawda? ?

To Diablak, różne są legendy. 

Niektórzy mówią, że tam odbywały się sabaty czarownic ?

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
8 minut temu, Arkina napisał:

Jak tak zapytam z innej beczki, nogi bolą? ?

 

Luz, ja idę 2 raz w sobotę ?

 

Bolą ? Kuffa przypomniało mi się o istnieniu mięśni o których zapomniałam lata temu. Ba ... odnoszę nawet wrażenie, że odkryłam całkiem nowe.  Łydki mam jak cała niemiecka olimpijska reprezentacja kobiet w rzucie kulą.  Nawet nie chciałabym oceniać  tego w jakiejś skali. Zastosowałam wczoraj potas, magnez,  wskoczyłam na dwie godziny do jeziora, dziś kupię banany. Ale to nic. Warto było. :)

 

 

Bosz jak pada u mnie pięknie. Lubicie pływać w deszczu ?

 

 

  • Ha Ha 1
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
27 minut temu, Chi napisał:

Bolą ? Kuffa przypomniało mi się o istnieniu mięśni o których zapomniałam lata temu. Ba ... odnoszę nawet wrażenie, że odkryłam całkiem nowe.  Łydki mam jak cała niemiecka olimpijska reprezentacja kobiet w rzucie kulą.  Nawet nie chciałabym oceniać  tego w jakiejś skali. Zastosowałam wczoraj potas, magnez,  wskoczyłam na dwie godziny do jeziora, dziś kupię banany. Ale to nic. Warto było. :)

Znam to, oj znam ten ból. Pamiętam, że czasem wracałam ze szlaku na ostatnich nogach dosłownie. Jedynie w głowie siedziało aby dojść do końca szlaku, szłam siłą woli aby zdążyć przed zmrokiem :D Na następny dzień trzeba było zrobić odpoczynek ale wrażenia niezapomniane. 

 

49 minut temu, Chi napisał:

Bosz jak pada u mnie pięknie. Lubicie pływać w deszczu ?

Zdarzylo mi się chyba raz, dosyć fajne wrażenie. Schowaj się pod wodę aby nie zmoknąć ?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
5 minut temu, Arkina napisał:

Znam to, oj znam ten ból. Pamiętam, że czasem wracałam ze szlaku na ostatnich nogach dosłownie. Jedynie w głowie siedziało aby dojść do końca szlaku, szłam siłą woli aby zdążyć przed zmrokiem :D Na następny dzień trzeba było zrobić odpoczynek ale wrażenia niezapomniane. 

 

Na ostatnich nogach?? 

Rety myśmy wzięli tylko jedne? ale daliśmy...?

  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, Bledny napisał:

Na ostatnich nogach?? 

Rety myśmy wzięli tylko jedne? ale daliśmy...?

A widzisz to błąd. Trzeba zabrać coś na zapas czasem gdy przestaja sluchac ?

 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
2 minuty temu, Arkina napisał:

A widzisz to błąd. Trzeba zabrać coś na zapas czasem gdy przestaja sluchac ?

 

Wprawdzie miałem obok jeszcze dwie pary ale one miały już swój tułów ? 

 

 

  • Lubię to! 1
  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
14 minut temu, Bledny napisał:

Wprawdzie miałem obok jeszcze dwie pary ale one miały już swój tułów ? 

 

 

Czasem wsparcie mentalne pomaga też ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
2 godziny temu, Arkina napisał:

Znam to, oj znam ten ból. Pamiętam, że czasem wracałam ze szlaku na ostatnich nogach dosłownie. Jedynie w głowie siedziało aby dojść do końca szlaku, szłam siłą woli aby zdążyć przed zmrokiem :D Na następny dzień trzeba było zrobić odpoczynek ale wrażenia niezapomniane. 

 

Zdarzylo mi się chyba raz, dosyć fajne wrażenie. Schowaj się pod wodę aby nie zmoknąć ?

Schowam się ale to dopiero wieczorem, póki co robota :O

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 446
    • Postów
      245 419
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      758
    • Najwięcej dostępnych
      8 324

    Andriu
    Najnowszy użytkownik
    Andriu
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Chi
      No niestety nie mogę, bo łączą mnie umowy i po prostu zgłaszam problem.   Ech ... sami specjaliści w tych internetach.   Ale ciekawe jest to, że na forum żywego ducha, ale jak dopieprzyć komuś to zza winkla wyskakują......    Cokolwiek byś nie napisał mam to gdzieś bo się na tym nie znam. Dostawca blokował mi forum od kilku dni i koniec.   W sumie wierzę w znaki. Może to po postu znak ?   Och...      
    • ***** ***
      Z ciekawości sprawdziłem i jest w 100% bezpieczna. Zmień "programy"   Raczej większego guru odnośnie bezpieczeństwa od google już nie ma.  https://transparencyreport.google.com/safe-browsing/search?url=https:%2F%2Fnastroik.pl%2F    
    • Chi
    • Chi
      @admin Czy ktoś zarządza tym forum ? Nie spełniacie standardów i moje programy mnie nie wpuszczają traktując stronę jako stanowiącą zagrożenie. Lubię tu smęcić więc chwilowo omijam zabezpieczenia ale na stałe nie ma mowy, bo nie po to się płaci za ochronę w sieci, żeby samemu się sabotować. Druga sprawa - liczniki wejść. Nie było mnie kilka dni a tu kilka tysięcy wejść na temat. Strach się bać co się tu wyprawia. Proszę o jakieś wyjaśnienie. Jest szansa na poprawę sytuacji ?
    • Chi
      Wiek dzisiaj nie musi być problemem jeśli człowiek jest zdrowy. Gorzej jeśli nas dopadają wszystkie te przyjemności cywilizacyjne typu, rak, alzheimer, parkinson, stwardnienie rozsiane i inne tego typu ciasteczka. A przemijanie ? No przemijamy. Zazwyczaj właśnie niezauważalnie.
    • Miejscowy
      Uważam, uważam. ❤️😀
    • Gość w kość
      uważaj, oni są z PISu,
    • Gość w kość
      wszystko jest chwilą... ... wczoraj miałem 20 lat mniej, przerażające,    
    • Miejscowy
      Witajcie, ludzie kochani. 💘
    • Chi
      Dobrych snów
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Przegląd lodówki    
    • Chi
      Koniec weekendu. Wróciłam z pięknej uroczystości. 50 lecie pożycia małżeńskiego siostry mojej mamy. Była okazja do odwiedzin w niebliskich regionach, do spotkań, rozmów, zabawy, szaleństw. Mam fajną rodzinę. Szkoda, że te dobre chwile mijają tak szybko.        
    • Chi
      E tam. Teddy jest super.      
    • Chi
      No patrzcie Państwo, jestem cytowana    Doktorku uważam, nawet bardzo.
    • Gość w kość
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      🥶  
    • Gość w kość
      na pewno psychologia?🧐 a może chodzi Ci o Mein Kampf?    
    • teodor44
      Psychologia wskazuje wzór człowieka. Według której człowieka, który nie ma empatii, pasji i poczucia humoru. Trudno nazwać człowiekiem. Czyli wskazuje kres człowieka. Ale jest jeszcze nadzieja, aby z tym wzorem, pójść na kompromis. Czyli niech empatia w trosce o ekosystem będzie pasją, która będzie motywacją dla ludzi. Dopiero wtedy, na pewno pojawi się poczucie humoru. Zweryfikowane empirycznie. Proszę o konkluzje.
    • kormoran
      Imigranci zachowują się na razie wzorowo, nie tak źle jak na zachodzie. Póki co jest ich niewiele. Sytuacja się dramatycznie może zmienić jak premier Tusk zakończy budowę w całym kraju 49  kompleksów urbanizacyjnych w każdym ma się zmieścić po 2 - 3 tyś. imigrantów.      
    • la primavera
      ,,Bulion i inne namiętności " Juliette Binoche i Benoît Magimel we francuskim filmie o kucharzeniu.  Ona gotuje u niego od wielu lat. Według jego przepisów,  przez jej wykonanie, dania, które serwują są ucztą- dla oczu widza- I dla podniebienia tych, którzy  są na nie zapraszani.  To para bardzo dobrana, są razem, choć ona ciągle nie zgadza się na ślub. Ich wspólne gotowanie i smakowanie jedzenia, a nawet patrzenie gdy drugie je,   jest ich językiem miłości   Dziewiętnastowieczna wiejska posiadłość  jest miejscem tej opowieści.  Piękne pejzaże, klimat, są autem filmu. Zamiast muzyki jest stukot miedzianych garnków,  skwierczenie mięsa na tłuszczu, szum cedzonego wywaru, miażdzenie przypraw w moździeżu, dźwięk noża krojącego warzywa.  Piękne to wszystko. Doskonałe. Idealne .Za bardzo.piekne i za bardzo idealne.  Zatem nieprawdziwe.  Bo kuchnia to przecież nie tylko smak i zapach udanej potrawy.  To szorowanie brudnych garnków i mycie naczyń,  pilnowanie ognia w piecu. Czasem coś się przypali, przesoli i trzeba zacząć jeszcze raz,.  Tego w filmie nie ma. Tworzą skomikowane dania które zawsze wychodzą. Nikt nie sprząta a kuchnia rano gotowa jest  do pracy.  Piec na drzewo do którego nikt nie dokłada.  Przenoszenie ognia z którego  sie nie dymi.  Kto miał w domu kuchenny piec wie, jak sie w nim rozpala,  jak wyglądają  garnki po takim gotowaniu.  Im nic się nie okopcilo, nic nie wykipiało, niczego nie trzeba szorować.    Mężczyźni  spotykają się by rozmawiać o jedzeniu. Te uczty są dla nich najważniejsze.  Talerz z wykwintnym daniem jest dla nich centrum swiata.  Zresztą co tam talerz, tam jest tyle jedzenia,  że normalnie nie jest się w stanie tego zjeść.  Porcja ciasta na deser wygląda jak obiad. Zatem ile można jeść, gotować i mówić o jedzeniu żeby widza nie znudzić? żeby nie mialo się wrażenia,  że ogląda się francuską wyniosłość nad światem ?  Dla mnie wystarczyła  połowa filmu, żeby zerkać ile do końca. Pomimo tej delikatności filmu, pięknych zdjęć,  ciekawych dań film był dla mnie po prostu nudny.   
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...