Skocz do zawartości


Chi

Chi

Polecane posty

4 odsłony ironii
9 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Jakie tam ważne? hłe hłe :P 


A tak w ogóle to dzień dobry muzykanci :) 

O proszę, proszę, kto to się pojawił. Zostawił plantację na pastwę losu, majeranek wysechł na wiór i proszę jaki zadowolony. Oj obciążymy pana stratami ?

?️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Chi
22 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Jakie tam ważne? hłe hłe :P 


A tak w ogóle to dzień dobry muzykanci :) 

 

Siemka.  :) Zachodzę w głowę jak sobie załatwiłeś wyświetlanie postów z opóźnieniem ? :P 

 

13 godzin temu, 4 odsłony ironii napisał:

O proszę, proszę, kto to się pojawił. Zostawił plantację na pastwę losu, majeranek wysechł na wiór i proszę jaki zadowolony. Oj obciążymy pana stratami ?

?️

 

Menago Ty się dobrze rozejrzyj. Plantacja hula, zraszacze mamy od roku :D;)

 

 

Dzień dobry przy drugiej kawie. Jak tm upały u Was ? U mnie wykańczające, nie idzie wyjść z wody ;)

 

 

 

 

 

 

Niezły teledysk. Uff....

 

To może jednak coś lżejszego  ? ;)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zamieszałam w powietrzu ;) Jeszcze kawę zostawiam i idę pomoczyć tyłek w jeziorze :D 

 

pięknej energetycznej niedzieli ?

 

w odpowiednim rytmie oczywiście :P

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek

Rym, tym tym?

 

wieje bo gorąco

 

 

a chłodem nie po wieję

 

Miłego dnia Wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
11 godzin temu, Ze(ś)firek napisał:

Rym, tym tym?

 

wieje bo gorąco

 

 

a chłodem nie po wieję

 

Miłego dnia Wszystkim :)

 

Dobsz, że chociaż zefirek ;)

 

 

 

 

 

 

 

 

Jeśli Szpak to  jeszcze dwa kawałki obowiązkowo. Przynajmniej dwa. ;)

 

 

 

 

 

 

Doświadczenia dzisiejszego dnia, uświadomiły mi, że koniecznie powinnam napisać książkę, poradnik - moda jest na nie ostatnio i piszą wszyscy jak leci, albo zlecają pisanie i tylko się pod tym podpisują. Tytuł poradnika ? Czy jesteś masochistą / tką ? 

Ja chyba jestem. Od kiedy pamiętam, a więc sporo lat, kiedy zaczyna się lato, ja ... nie wyciągam wniosków z doświadczeń, ba ... ja nie pamiętam, że rok wcześniej solennie sobie obiecywałam, że nigdy więcej, że za cholerę, że choćby skały srały ;). Po czym zaczyna się kolejne lato a ja .... dwa dni nad wodą i nie mam na niektórych częściach ciała miejsca, które by nie piekło żywym ogniem. A smaruję się - niby - i jestem rozsądna - niby- :O:( Chyba będę pływać w jakimś kominie, ewentualnie koszulce z golfem, bo barki i szyja palą żywym ogniem. Smaruję, przykładam butelkę z zimnym piwem i nic. Hm.. może to o gatunek piwa chodzi ? ? ? :D

 

 

 

 

;)

 

 

 

 

 

 

Ponieważ jestem w trybie "rano będzie lepiej" staroci na przetrwanie  ciąg dalszy

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
54 minuty temu, Chi napisał:

Smaruję, przykładam butelkę z zimnym piwem i nic. Hm.. może to o gatunek piwa chodzi ? ? ? :D

Żel chłodzący pomaga trochę..

Powinnaś używać krem z jakimś dobrym filtrem abyś tak nie cierpiała w przyszłym roku ?

Niestety teraz to będziesz musiała kilka dni pocierpieć ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

 

 

Przed chwilą, Arkina napisał:

Żel chłodzący pomaga trochę..

Powinnaś używać krem z jakimś dobrym filtrem abyś tak nie cierpiała w przyszłym roku ?

Niestety teraz to będziesz musiała kilka dni pocierpieć ?

 

 

❤️

Arkino wiem i robię to wszystko, niestety mam ciało jak jakaś pieprzona chińska księżniczka. Nie powinnam wychodzić na takie słońce bez parasolki ( w wodzie ??? ) smaruję, chronię, dupa blada.  Kilka dni się przemęczę a od środy ma być po upałach. :)

 

 

 

 

 

 

Oki zmykam poczytać. Kupiłam świetnie napisaną autobiografię  Madzialeny ;)

Spokojnej ?

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
4 minuty temu, Chi napisał:

 

 

 

❤️

Arkino wiem i robię to wszystko, niestety mam ciało jak jakaś pieprzona chińska księżniczka. Nie powinnam wychodzić na takie słońce bez parasolki ( w wodzie ??? ) smaruję, chronię, dupa blada.  Kilka dni się przemęczę a od środy ma być po upałach. :)

Upały straszne więc długie przebywanie na sloncu nie służy na pewno. Też często cierpię z tego powodu ale później podoba mi się zbrazowiala skóra ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

 

 

 

Przed chwilą, Arkina napisał:

Upały straszne więc długie przebywanie na sloncu nie służy na pewno. Też często cierpię z tego powodu ale później podoba mi się zbrazowiala skóra ?

 

Mi schodzi płatam najpierw. ;)

 

Dobranocka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, Chi napisał:

 

 

 

 

Mi schodzi płatam najpierw. ;)

 

Dobranocka

Już pominęłam ten fakt ?

 

Śpij dobrze, tylko nie przykrywaj się zbytnio ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Dzień dobry :)

 

Pierwsza wstałam mimo wolnego dnia ;)

Chi jak tam Twoje rozpalone ciało? Dało radę spać?

 

 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
9 godzin temu, Chi napisał:

 

Dobsz, że chociaż zefirek ;)

 

 

 

 

 

 

 

 

Jeśli Szpak to  jeszcze dwa kawałki obowiązkowo. Przynajmniej dwa. ;)

 

 

 

 

 

 

Doświadczenia dzisiejszego dnia, uświadomiły mi, że koniecznie powinnam napisać książkę, poradnik - moda jest na nie ostatnio i piszą wszyscy jak leci, albo zlecają pisanie i tylko się pod tym podpisują. Tytuł poradnika ? Czy jesteś masochistą / tką ? 

Ja chyba jestem. Od kiedy pamiętam, a więc sporo lat, kiedy zaczyna się lato, ja ... nie wyciągam wniosków z doświadczeń, ba ... ja nie pamiętam, że rok wcześniej solennie sobie obiecywałam, że nigdy więcej, że za cholerę, że choćby skały srały ;). Po czym zaczyna się kolejne lato a ja .... dwa dni nad wodą i nie mam na niektórych częściach ciała miejsca, które by nie piekło żywym ogniem. A smaruję się - niby - i jestem rozsądna - niby- :O:( Chyba będę pływać w jakimś kominie, ewentualnie koszulce z golfem, bo barki i szyja palą żywym ogniem. Smaruję, przykładam butelkę z zimnym piwem i nic. Hm.. może to o gatunek piwa chodzi ? ? ? 

 

;)

 

Ponieważ jestem w trybie "rano będzie lepiej" staroci na przetrwanie  ciąg dalszy

 

 

Wiem kim podajcie sobie rękę w kwestii opalania. ?️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
1 godzinę temu, Arkina napisał:

Dzień dobry :)

 

Pierwsza wstałam mimo wolnego dnia ;)

Chi jak tam Twoje rozpalone ciało? Dało radę spać?

 

 

 

 

Cześć

 

Wiesz jak jest. Dobrze, że minęła. Dziś pływam w golfie ;)

1 godzinę temu, KapitanJackSparrow napisał:

Wiem kim podajcie sobie rękę w kwestii opalania. ?️

 

Kapitanie nic nie rozumiem. :P

 

Kurcze oczy mi się zamykają :( 

 

Drugą kawę czas zapodać

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
12 minut temu, Chi napisał:

 

Cześć

 

Wiesz jak jest. Dobrze, że minęła. Dziś pływam w golfie ;)

 

Kapitanie nic nie rozumiem. :P

 

Kurcze oczy mi się zamykają :( 

 

Drugą kawę czas zapodać

 

 

 

Chodzi o nieumiarkowanie w opalaniu. Te i inne sprawy wkrótce się wyjaśnią...☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
22 minuty temu, Chi napisał:

Wiesz jak jest. Dobrze, że minęła. Dziś pływam w golfie ;)

A jaka woda w ogóle jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
21 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Chodzi o nieumiarkowanie w opalaniu. Te i inne sprawy wkrótce się wyjaśnią...☺️

Ale ja się nie opalam. Samo się robi zwłaszcza w górnych partiach kiedy pływam. :(

13 minut temu, Arkina napisał:

A jaka woda w ogóle jest?

Odpowiem anegdotką sprzed kilku dni. Dziczyłam z siostrzeńcem w wodzie w sensie skakaliśmy, nurkowaliśmy i takie tam jak to w wodzie i chciała dołączyć do nas jakaś dziewczynka. Zapytała czy może się z nami pobawić, odpowiedziałam że oczywiście. A jaka jest woda proszę Pani ? Gorąca, normalnie wrzątek - odpowiedziałam. Młoda włożyła kawałek stopy do wody, spojrzała na mnie spod byka i sobie poszła bez słowa :D  Ale serio dla mnie  woda była ok. ;)

To było kilka dni temu, teraz po tych upałach woda jest jak zupa. Wczoraj pływałam i w jeziorze i w rzece i rzeczka też nie dała zbyt dużej ochłody dla zjaranych pleców :D

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
5 minut temu, Chi napisał:

Ale ja się nie opalam. Samo się robi zwłaszcza w górnych partiach kiedy pływam. :(

Odpowiem anegdotką sprzed kilku dni. Dziczyłam z siostrzeńcem w wodzie w sensie skakaliśmy, nurkowaliśmy i takie tam jak to w wodzie i chciała dołączyć do nas jakaś dziewczynka. Zapytała czy może się z nami pobawić, odpowiedziałam że oczywiście. A jaka jest woda proszę Pani ? Gorąca, normalnie wrzątek - odpowiedziałam. Młoda włożyła kawałek stopy do wody, spojrzała na mnie spod byka i sobie poszła bez słowa :D  Ale serio dla mnie  woda była ok. ;)

To było kilka dni temu, teraz po tych upałach woda jest jak zupa. Wczoraj pływałam i w jeziorze i w rzece i rzeczka też nie dała zbyt dużej ochłody dla zjaranych pleców :D

Przejechałabym się do siebie popływać ale pewnie tłumy będą i to mnie odstrasza.

Ooo zupa to nieźle się nagrzała.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
7 minut temu, Arkina napisał:

Przejechałabym się do siebie popływać ale pewnie tłumy będą i to mnie odstrasza.

Ooo zupa to nieźle się nagrzała.. 

Tłumy to mało powiedziane. Ale na tłumy mam opatentowane sposoby. Pływam środkiem jeziora ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
12 minut temu, Chi napisał:

Tłumy to mało powiedziane. Ale na tłumy mam opatentowane sposoby. Pływam środkiem jeziora ;)

Nikt nie grozi palcem? 

U nas pilnują i każą wracać bliżej strefy strzeżonej. 

Kiedyś z ekipą wzięliśmy rowerek i później w kapokach zeskoczyliśmy do wody gdzieś na środku. Podjechal ratownik i powiedział won ?

Kazał oddać rowerek i spadać ?

Było to lata temu... 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
9 minut temu, Arkina napisał:

Nikt nie grozi palcem? 

U nas pilnują i każą wraca wracać bliżej strefy strzeżonej. 

Kiedyś z ekipą wzięliśmy rowerek i później w kapokach zeskoczyliśmy do wody gdzieś na środku. Podjechal ratownik i powiedział won ?

Kazał oddać rowerek i spadać ?

Było to lata temu... 

 

Ja mam wokół siebie mnóstwo akwenów różnej wielkości. Nad najbliżej położonym jeziorem ratownicy na główną plażę wchodzą w lipcu, ale jest tam też kilka plaż niestrzeżonych. Na większych akwenach nie spotkałam się z takim zachowaniem, pływam swobodnie wszędzie i nikt mnie nie zaczepia, no chyba że co bardziej dowcipni właściciele żaglówek. Niejednokrotnie słyszałam - Proszę Pani, proszę Pani coś za Panią płynie  ( pływam z bojką ratowniczą). Albo inny tekst : Proszę Pani Proszę Pani, może Panią podwieźć :D:D  

 

 

:D

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
4 minuty temu, Chi napisał:

a mam wokół siebie mnóstwo akwenów różnej wielkości. Nad najbliżej położonym jeziorem ratownicy na główną plażę wchodzą w lipcu, ale jest tam też kilka plaż niestrzeżonych. Na większych akwenach nie spotkałam się z takim zachowaniem, pływam swobodnie wszędzie i nikt mnie nie zaczepia, no chyba że co bardziej dowcipni właściciele żaglówek. Niejednokrotnie słyszałam - Proszę Pani, proszę Pani coś za Panią płynie  ( pływam z bojką ratowniczą). Albo inny tekst : Proszę Pani Proszę Pani, może Panią podwieźć :D:D  

 

Widocznie u nas są ratownicy bez poczucia humoru :P

Kurcze fajni ci właściciele żaglówek ;)

A są tam u Ciebie jakieś domki letniskowe nad jakimś jeziorem? Bo coraz bardziej podobają mi się Twoje opowieści :P

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
18 minut temu, Arkina napisał:

Widocznie u nas są ratownicy bez poczucia humoru :P

Kurcze fajni ci właściciele żaglówek ;)

A są tam u Ciebie jakieś domki letniskowe nad jakimś jeziorem? Bo coraz bardziej podobają mi się Twoje opowieści :P

 

 

W cholerę ;)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
2 godziny temu, KapitanJackSparrow napisał:

Wiem kim podajcie sobie rękę w kwestii opalania. ?️

Na pewno ze mną. Unikam słońca, bo nie dość, że moja skóra od niego bardzo cierpi, to zwyczajnie czuję się źle w pełnym słońcu :/  I mam jak @Chi, spalam się na raka a potem łuszczę jak wąż.

Widzę jednak, że tylko ja wyskoczę na ten szlak jak córka młynarza i będę razić oczy, odbijając słońce :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
14 minut temu, Helenka Zy napisał:

Na pewno ze mną. Unikam słońca, bo nie dość, że moja skóra od niego bardzo cierpi, to zwyczajnie czuję się źle w pełnym słońcu :/  I mam jak @Chi, spalam się na raka a potem łuszczę jak wąż.

Widzę jednak, że tylko ja wyskoczę na ten szlak jak córka młynarza i będę razić oczy, odbijając słońce :D 

Lepiej być bladą niż zjaraną jak burak. Poza tym Ty wskoczysz na szlak, a ja do strumienia, więc nie będzie kontrastu. Hmm... chyba że Kapitan się strzaskał na mahoń, to wtedy nie idźcie zbyt blisko siebie :D

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
7 minut temu, Chi napisał:

Lepiej być bladą niż zjaraną jak burak.

Ależ ja lubię być opalona. Tylko nie cierpię się opalać. Bo cierpię ? Skóra wygląda łatwiej, zaryzykowałabym stwierdzenie, że zdrowiej. A nie taki bladzioch jak z trupiarni :/ No nic, odzieję się od szyi po same stopy to nie będzie widać :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 666
    • Postów
      259 106
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      OMG Nafcik!!!😀(skacze z radości na Twój "widok")🤗   Nooo kwiatowe są najlepsze. Ale te Lego zawieszki na choinkę tez są super. Naprawdę, cała choinka w ozdobach lego... to by było coś🙂
    • Nafto Chłopiec
      Póki co mam kalendarz adwentowy z Harrego Pottera. Czekam na kolejne zestawy po nowym roku, ma być podobno kilka ciekawych 😎 Swojej lubej kupiłem na gwiazdkę kolejny kwiatowy zestaw 😉
    • Argen
      A to też znam. Klasyka Dałbym like'a ale niestety gościom nie można.
    • Aco
      To super. Ale ja mięśniakiem nie jestem. Obecnie jestem na etapie flakus pospilitus   
    • KapitanJackSparrow
      Złoczyńca?  Wydawało mi się że był seryjnym mordercą który w wyniku tajemniczej kuracji odzyskał mordercze zakusy i za pomocą telepatii wpływał na pielęgniarkę...to jak się okazało bylo dla mnie za dużo...mozesz mi zdradzić jaka to koleżanka z pracy i po krótce co się tam wydarzyło?
    • Vitalinka
      Widziałam już kiedyś, uwielbiam jej słuchać 🙂
    • Vitalinka
      To żona niech zrobi🙂     noooo, za dużo kawy to niestety wypłukana witamina C i magnez i pewnie witaminy z grupy B też, ale...to już było 😊
    • Vitalinka
      Nooo fajny, szybko się ogląda i kompletnie, ale to zupełnie inny, i wcale nie dlatego, że kręcony tak dawno. Aktorzy fajnie grali wtedy, tak lepiej twarzą, scena kiedy spotkali się na końcu, ich mimika OMG! Ja polecam oba, bo to jak dwa odmienne filmy. Może i nawet "Człowiek z dziczy" taki bardziej realny, a ten z Leo bardziej s-f (te przetrwanie w mrozie).
    • Vitalinka
      Ale mnie ucieszyłaś! Lubię pierwowzory, bo są zwykle lepsze😊Gdyby nie mistrzostwa w piłce nożnej, ile wartościowych filmów byśmy pominęły, ile pożytecznych rzeczy z nudów nie zrobiły🙂 Oglądam... tak, scena z misiem realistyczna, bo najpierw do misia strzelił, potem go dźgnął nożem no i jakieś szanse sobie przed atakiem zrobił, no i miś go i tak "zamordował". Stracił też przytomność jak "normalny" człowiek by zrobił, będąc targanym przez misia. Ale sam miś też super, bo żywy i musiałam pauzować, żeby zobaczyć "kostium" w scenach gdy "fake miś" grał z aktorem, bo nie było widać, że sztuczny, tak fajnie zmontowane🙂Ten miś miał też lepsze : ROOOOOAAAAAAARRRRR😉 na wejściu. Zobaczę jak dalej, kostiumy trochę jak z wieszaka przymierzalni wypożyczalni kostiumów, no ale to stary film, więc się czepiać nie będę. Więcej sensu ma też pozostanie chłopaka (wyrzuty sumienia) z głównym bohaterem.... i ten chytry to już na pewno nie Tom Hardy😄 Napiszę jutro, czyli dziś🙂😘, a Ty napisz proszę jak "Zjawa".🙂
    • zielona_mara
      Kiedyś widziałam fragment właśnie też z niedźwiedziem... w sumie mogę obejrzeć, a od siebie polecę "Człowieka z dziczy" to chyba pierwowzór. Jak były jakieś tam mistrzostwa w piłkę lat ileś temu to trafiłam na niego na niego w necie. Dialogów nie ma może zbyt wiele ale film wciąga... i tam też jest niedźwiedź a wszystko bardziej realistyczne. 
    • Vitalinka
      Ja nareszcie (100 lat po wszystkich jak zwykle) obejrzałam "Zjawę" z Leo❤️No i aż muszę tu napisać i polecić jak ktoś jeszcze (w co wątpię) nie oglądał. Przede wszystkim krajobrazy...kostiumy (choć cięzko to może nazwać kostiumami,ale jednak) zdjęcia...nie wiem jeszcze za co ten film dostał Oskary, ale jak nie dostał operator kamery, czy tam koordynator aktorów na planie, czy kto tam był odpowiedzialny za to czego byłam świadkiem oglądając ten film to naprawdę się zawiodę.   No i MIŚ...walka z misiem...osobiście nie wierzę, że człowiek były w stanie przeżyć 1/100 tego co zrobił Leosiowi sam miś (nawet pomijając przygniecenie go), no ale.... niech będzie. Przy całej mojej sympatii do MISIÓW strasznie się bałam, że Leo go nie pokona ( jednak solidarność gatunkowa wzięła górę, albo po prostu wstawiennictwo za słabszym, a raczej kimś bez szans w takim starciu)   Irytujące te strzelby co były za długie i jak siebie z nich celowali to zawsze osoba "na muszce" łapała za te strzelbę i ja wyrywała😄   Cudowna scena w zburzonym kościele (piękna, ciągle o niej myślę).   No i wszystko, wszystko, ta cała dzicz, te niby przypadki i przypadkowi ludzie, którzy pomogli przeżyć Leonardowi... Bóg miał go w opiece.   No i najgorsze... ten przystojniak co mi się cały film podobał i co tak świetnie grał i miał piękne oczy.... okazał się ...Tomem Hardym (którego nie cierpię) tylko, że z brodą. I mam teraz dysonans poznawczy.😐
    • Pieprzna
      @Aco kupiliśmy młodemu ergometr wioślarski. Może i ja przypadkiem zostanę mięśniakiem 😎
    • Pieprzna
      Ty to masz jakieś informacje wywiadowcze! Bo wczoraj pierwszy słoik otwarłam. Troszkę dziwny zapaszek zaleciał, ale kapusta ogólnie ok, surówka wyszła dobra, nikt nie biegał na kibelek w popłochu 🤭
    • zielona_mara
      : ) w drugim złoczyńca ginie z rąk swojej byłej koleżanki z pracy... 3 to jakieś smęty...
    • Wikusia
    • Gość w kość
      a jest coś więcej?😮    
    • Nomada
      ''Niezwykłe właściwości wodoru molekularnego'' ''Wodór w stanie wolnym występuje na Ziemi w niewielkich ilościach (3 · 10-6 % wag., 5 · 10-5 obj.), głownie w górnych warstwach atmosfery i wulkanach. Większość atomów wodoru znajduje się w wodzie i związkach organicznych, czyli również w Tobie. 75% widzialnego wszechświata składa się z wodoru. Jest to najbardziej rozpowszechniony pierwiastek, jednak jest tak maleńki, że na każde dwa miliony cząsteczek atmosfery Ziemi tylko jedna to wodór cząsteczkowy H2.''   ''Mimo swojego niewielkiego rozmiaru (rozmiar cząsteczki wodoru wynosi 0,24nm i jest 1000 razy mniejszy od bakterii i komórek Twojego ciała), nasz bohater jest niezwykle ważnym jegomościem. Jego skala wielkości „nano” pozwala na przenikanie wszystkich barier ludzkiego organizmu np. krew-mózg. Z łatwością penetruje wszystkie obszary w Twoim ciele i jest to jego ogromna zaleta. Żadna błona komórkowa nie jest dla niego przeszkodą. Ma to szczególne znaczenie dla produkcji energii w mitochondriach. Dla jasności: mitochondria są to wyspecjalizowane struktury błonowe wewnątrz komórek (wyjątkiem są czerwone ciałka krwi), posiadające własne DNA i będące swoistymi elektrowniami. Służą one jak baterie do zasilania różnych funkcji w Twoim ciele. Wodór cząsteczkowy działa w nich na różne sposoby: Dostarcza elektrony Jest dostawcą protonów w chinonowym łańcuchu transportu elektronów Przekształca półprodukty chinonu w zredukowany ubichinol (zredukowany koenzym Q) zwiększając w ten sposób jego właściwości antyoksydacyjne Stymuluje metabolizm energetyczny Ponadto niezależnie od swojej istotnej roli w mitochondriach wodór: ma wpływ na ekspresję genów jako najsilniejszy antyoksydant chroni błony i DNA przed uszkodzeniem przez wolne rodniki Powoduje wzrost aktywności enzymów antyoksydacyjnych: katalazy, dysmutazy ponadtlenkowej, hemoksygenazy Ma właściwości antyapoptyczne poprzez hamowanie aktywacji kaspazy-3 Wykazuje znaczące działanie przeciwzapalne – redukuje ilość cytokinin prozapalnych Przywraca właściwe pH Wykazuje wysoką skuteczność antypasożytniczą Ostatnie badania sugerują, że H2 może zwalczać inne procesy mitochondrialne poza stresem oksydacyjnym, w tym szlaki metaboliczne napędzające energię komórkową.'' https://podrozdozdrowia.pl/niezwykle-wlasciwosci-zdrowotne-wodoru-molekularnego/
    • Nomada
      Ja też kupuję, mam zaufanego dostawcę   Cudowne lekarstwo! No, pisałam, że mi się wydaje ;  )
    • Nomada
      Chętnie, ten kamień co leży przy drodze, znasz jego historię?
    • Gość w kość
    • Nomada
      A, tego to nie wiem😁
    • Gość w kość
      brzmi mądrze, ...ale to samo ciało (chyba że jakieś inne... ciało obce) wciąż podpowiada mi, żebym sięgnął po czekoladę... ... i po prostu nie wiem czy słuchać🤔   często to powtarzasz, cierpliwa kobieto🤔
    • Gość w kość
      mnie marzy się prawdziwa kapusta kiszona🤤 samo zdrowie, ale oczywiście nie chce mi się robić🙄 no, wydaje Ci się😛
    • Argen
      Kawałek rockowej nuty  
    • KapitanJackSparrow
      O następny duch 😀
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...