4 odsłony ironii 2 430 Napisano 19 Czerwca 2021 9 godzin temu, BrakLoginu napisał: Jakie tam ważne? hłe hłe A tak w ogóle to dzień dobry muzykanci O proszę, proszę, kto to się pojawił. Zostawił plantację na pastwę losu, majeranek wysechł na wiór i proszę jaki zadowolony. Oj obciążymy pana stratami ? ?️ Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chi 3 433 Napisano 20 Czerwca 2021 22 godziny temu, BrakLoginu napisał: Jakie tam ważne? hłe hłe A tak w ogóle to dzień dobry muzykanci Siemka. Zachodzę w głowę jak sobie załatwiłeś wyświetlanie postów z opóźnieniem ? 13 godzin temu, 4 odsłony ironii napisał: O proszę, proszę, kto to się pojawił. Zostawił plantację na pastwę losu, majeranek wysechł na wiór i proszę jaki zadowolony. Oj obciążymy pana stratami ? ?️ Menago Ty się dobrze rozejrzyj. Plantacja hula, zraszacze mamy od roku Dzień dobry przy drugiej kawie. Jak tm upały u Was ? U mnie wykańczające, nie idzie wyjść z wody Niezły teledysk. Uff.... To może jednak coś lżejszego ? Zamieszałam w powietrzu Jeszcze kawę zostawiam ☕ i idę pomoczyć tyłek w jeziorze pięknej energetycznej niedzieli ? w odpowiednim rytmie oczywiście Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek 82 Napisano 20 Czerwca 2021 Rym, tym tym? wieje bo gorąco a chłodem nie po wieję Miłego dnia Wszystkim 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chi 3 433 Napisano 20 Czerwca 2021 11 godzin temu, Ze(ś)firek napisał: Rym, tym tym? wieje bo gorąco a chłodem nie po wieję Miłego dnia Wszystkim Dobsz, że chociaż zefirek Jeśli Szpak to jeszcze dwa kawałki obowiązkowo. Przynajmniej dwa. Doświadczenia dzisiejszego dnia, uświadomiły mi, że koniecznie powinnam napisać książkę, poradnik - moda jest na nie ostatnio i piszą wszyscy jak leci, albo zlecają pisanie i tylko się pod tym podpisują. Tytuł poradnika ? Czy jesteś masochistą / tką ? Ja chyba jestem. Od kiedy pamiętam, a więc sporo lat, kiedy zaczyna się lato, ja ... nie wyciągam wniosków z doświadczeń, ba ... ja nie pamiętam, że rok wcześniej solennie sobie obiecywałam, że nigdy więcej, że za cholerę, że choćby skały srały ;). Po czym zaczyna się kolejne lato a ja .... dwa dni nad wodą i nie mam na niektórych częściach ciała miejsca, które by nie piekło żywym ogniem. A smaruję się - niby - i jestem rozsądna - niby- Chyba będę pływać w jakimś kominie, ewentualnie koszulce z golfem, bo barki i szyja palą żywym ogniem. Smaruję, przykładam butelkę z zimnym piwem i nic. Hm.. może to o gatunek piwa chodzi ? ? ? Ponieważ jestem w trybie "rano będzie lepiej" staroci na przetrwanie ciąg dalszy Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chi 3 433 Napisano 20 Czerwca 2021 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 626 Napisano 20 Czerwca 2021 54 minuty temu, Chi napisał: Smaruję, przykładam butelkę z zimnym piwem i nic. Hm.. może to o gatunek piwa chodzi ? ? ? Żel chłodzący pomaga trochę.. Powinnaś używać krem z jakimś dobrym filtrem abyś tak nie cierpiała w przyszłym roku ? Niestety teraz to będziesz musiała kilka dni pocierpieć ? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chi 3 433 Napisano 20 Czerwca 2021 Przed chwilą, Arkina napisał: Żel chłodzący pomaga trochę.. Powinnaś używać krem z jakimś dobrym filtrem abyś tak nie cierpiała w przyszłym roku ? Niestety teraz to będziesz musiała kilka dni pocierpieć ? ❤️ Arkino wiem i robię to wszystko, niestety mam ciało jak jakaś pieprzona chińska księżniczka. Nie powinnam wychodzić na takie słońce bez parasolki ( w wodzie ??? ) smaruję, chronię, dupa blada. Kilka dni się przemęczę a od środy ma być po upałach. Oki zmykam poczytać. Kupiłam świetnie napisaną autobiografię Madzialeny Spokojnej ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 626 Napisano 20 Czerwca 2021 4 minuty temu, Chi napisał: ❤️ Arkino wiem i robię to wszystko, niestety mam ciało jak jakaś pieprzona chińska księżniczka. Nie powinnam wychodzić na takie słońce bez parasolki ( w wodzie ??? ) smaruję, chronię, dupa blada. Kilka dni się przemęczę a od środy ma być po upałach. Upały straszne więc długie przebywanie na sloncu nie służy na pewno. Też często cierpię z tego powodu ale później podoba mi się zbrazowiala skóra ? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chi 3 433 Napisano 20 Czerwca 2021 Przed chwilą, Arkina napisał: Upały straszne więc długie przebywanie na sloncu nie służy na pewno. Też często cierpię z tego powodu ale później podoba mi się zbrazowiala skóra ? Mi schodzi płatam najpierw. Dobranocka Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 626 Napisano 20 Czerwca 2021 1 minutę temu, Chi napisał: Mi schodzi płatam najpierw. Dobranocka Już pominęłam ten fakt ? Śpij dobrze, tylko nie przykrywaj się zbytnio ? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 626 Napisano 21 Czerwca 2021 (edytowany) Dzień dobry Pierwsza wstałam mimo wolnego dnia Chi jak tam Twoje rozpalone ciało? Dało radę spać? Edytowano 21 Czerwca 2021 przez Arkina 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow 3 276 Napisano 21 Czerwca 2021 9 godzin temu, Chi napisał: Dobsz, że chociaż zefirek Jeśli Szpak to jeszcze dwa kawałki obowiązkowo. Przynajmniej dwa. Doświadczenia dzisiejszego dnia, uświadomiły mi, że koniecznie powinnam napisać książkę, poradnik - moda jest na nie ostatnio i piszą wszyscy jak leci, albo zlecają pisanie i tylko się pod tym podpisują. Tytuł poradnika ? Czy jesteś masochistą / tką ? Ja chyba jestem. Od kiedy pamiętam, a więc sporo lat, kiedy zaczyna się lato, ja ... nie wyciągam wniosków z doświadczeń, ba ... ja nie pamiętam, że rok wcześniej solennie sobie obiecywałam, że nigdy więcej, że za cholerę, że choćby skały srały ;). Po czym zaczyna się kolejne lato a ja .... dwa dni nad wodą i nie mam na niektórych częściach ciała miejsca, które by nie piekło żywym ogniem. A smaruję się - niby - i jestem rozsądna - niby- Chyba będę pływać w jakimś kominie, ewentualnie koszulce z golfem, bo barki i szyja palą żywym ogniem. Smaruję, przykładam butelkę z zimnym piwem i nic. Hm.. może to o gatunek piwa chodzi ? ? ? Ponieważ jestem w trybie "rano będzie lepiej" staroci na przetrwanie ciąg dalszy Wiem kim podajcie sobie rękę w kwestii opalania. ?️ Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chi 3 433 Napisano 21 Czerwca 2021 1 godzinę temu, Arkina napisał: Dzień dobry Pierwsza wstałam mimo wolnego dnia Chi jak tam Twoje rozpalone ciało? Dało radę spać? Cześć Wiesz jak jest. Dobrze, że minęła. Dziś pływam w golfie 1 godzinę temu, KapitanJackSparrow napisał: Wiem kim podajcie sobie rękę w kwestii opalania. ?️ Kapitanie nic nie rozumiem. Kurcze oczy mi się zamykają Drugą kawę czas zapodać Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow 3 276 Napisano 21 Czerwca 2021 12 minut temu, Chi napisał: Cześć Wiesz jak jest. Dobrze, że minęła. Dziś pływam w golfie Kapitanie nic nie rozumiem. Kurcze oczy mi się zamykają Drugą kawę czas zapodać Chodzi o nieumiarkowanie w opalaniu. Te i inne sprawy wkrótce się wyjaśnią...☺️ 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 626 Napisano 21 Czerwca 2021 22 minuty temu, Chi napisał: Wiesz jak jest. Dobrze, że minęła. Dziś pływam w golfie A jaka woda w ogóle jest? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chi 3 433 Napisano 21 Czerwca 2021 21 minut temu, KapitanJackSparrow napisał: Chodzi o nieumiarkowanie w opalaniu. Te i inne sprawy wkrótce się wyjaśnią...☺️ Ale ja się nie opalam. Samo się robi zwłaszcza w górnych partiach kiedy pływam. 13 minut temu, Arkina napisał: A jaka woda w ogóle jest? Odpowiem anegdotką sprzed kilku dni. Dziczyłam z siostrzeńcem w wodzie w sensie skakaliśmy, nurkowaliśmy i takie tam jak to w wodzie i chciała dołączyć do nas jakaś dziewczynka. Zapytała czy może się z nami pobawić, odpowiedziałam że oczywiście. A jaka jest woda proszę Pani ? Gorąca, normalnie wrzątek - odpowiedziałam. Młoda włożyła kawałek stopy do wody, spojrzała na mnie spod byka i sobie poszła bez słowa Ale serio dla mnie woda była ok. To było kilka dni temu, teraz po tych upałach woda jest jak zupa. Wczoraj pływałam i w jeziorze i w rzece i rzeczka też nie dała zbyt dużej ochłody dla zjaranych pleców Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 626 Napisano 21 Czerwca 2021 5 minut temu, Chi napisał: Ale ja się nie opalam. Samo się robi zwłaszcza w górnych partiach kiedy pływam. Odpowiem anegdotką sprzed kilku dni. Dziczyłam z siostrzeńcem w wodzie w sensie skakaliśmy, nurkowaliśmy i takie tam jak to w wodzie i chciała dołączyć do nas jakaś dziewczynka. Zapytała czy może się z nami pobawić, odpowiedziałam że oczywiście. A jaka jest woda proszę Pani ? Gorąca, normalnie wrzątek - odpowiedziałam. Młoda włożyła kawałek stopy do wody, spojrzała na mnie spod byka i sobie poszła bez słowa Ale serio dla mnie woda była ok. To było kilka dni temu, teraz po tych upałach woda jest jak zupa. Wczoraj pływałam i w jeziorze i w rzece i rzeczka też nie dała zbyt dużej ochłody dla zjaranych pleców Przejechałabym się do siebie popływać ale pewnie tłumy będą i to mnie odstrasza. Ooo zupa to nieźle się nagrzała.. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chi 3 433 Napisano 21 Czerwca 2021 7 minut temu, Arkina napisał: Przejechałabym się do siebie popływać ale pewnie tłumy będą i to mnie odstrasza. Ooo zupa to nieźle się nagrzała.. Tłumy to mało powiedziane. Ale na tłumy mam opatentowane sposoby. Pływam środkiem jeziora Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 626 Napisano 21 Czerwca 2021 (edytowany) 12 minut temu, Chi napisał: Tłumy to mało powiedziane. Ale na tłumy mam opatentowane sposoby. Pływam środkiem jeziora Nikt nie grozi palcem? U nas pilnują i każą wracać bliżej strefy strzeżonej. Kiedyś z ekipą wzięliśmy rowerek i później w kapokach zeskoczyliśmy do wody gdzieś na środku. Podjechal ratownik i powiedział won ? Kazał oddać rowerek i spadać ? Było to lata temu... Edytowano 21 Czerwca 2021 przez Arkina 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chi 3 433 Napisano 21 Czerwca 2021 9 minut temu, Arkina napisał: Nikt nie grozi palcem? U nas pilnują i każą wraca wracać bliżej strefy strzeżonej. Kiedyś z ekipą wzięliśmy rowerek i później w kapokach zeskoczyliśmy do wody gdzieś na środku. Podjechal ratownik i powiedział won ? Kazał oddać rowerek i spadać ? Było to lata temu... Ja mam wokół siebie mnóstwo akwenów różnej wielkości. Nad najbliżej położonym jeziorem ratownicy na główną plażę wchodzą w lipcu, ale jest tam też kilka plaż niestrzeżonych. Na większych akwenach nie spotkałam się z takim zachowaniem, pływam swobodnie wszędzie i nikt mnie nie zaczepia, no chyba że co bardziej dowcipni właściciele żaglówek. Niejednokrotnie słyszałam - Proszę Pani, proszę Pani coś za Panią płynie ( pływam z bojką ratowniczą). Albo inny tekst : Proszę Pani Proszę Pani, może Panią podwieźć Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 626 Napisano 21 Czerwca 2021 4 minuty temu, Chi napisał: a mam wokół siebie mnóstwo akwenów różnej wielkości. Nad najbliżej położonym jeziorem ratownicy na główną plażę wchodzą w lipcu, ale jest tam też kilka plaż niestrzeżonych. Na większych akwenach nie spotkałam się z takim zachowaniem, pływam swobodnie wszędzie i nikt mnie nie zaczepia, no chyba że co bardziej dowcipni właściciele żaglówek. Niejednokrotnie słyszałam - Proszę Pani, proszę Pani coś za Panią płynie ( pływam z bojką ratowniczą). Albo inny tekst : Proszę Pani Proszę Pani, może Panią podwieźć Widocznie u nas są ratownicy bez poczucia humoru Kurcze fajni ci właściciele żaglówek A są tam u Ciebie jakieś domki letniskowe nad jakimś jeziorem? Bo coraz bardziej podobają mi się Twoje opowieści 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chi 3 433 Napisano 21 Czerwca 2021 18 minut temu, Arkina napisał: Widocznie u nas są ratownicy bez poczucia humoru Kurcze fajni ci właściciele żaglówek A są tam u Ciebie jakieś domki letniskowe nad jakimś jeziorem? Bo coraz bardziej podobają mi się Twoje opowieści W cholerę 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy 3 176 Napisano 21 Czerwca 2021 2 godziny temu, KapitanJackSparrow napisał: Wiem kim podajcie sobie rękę w kwestii opalania. ?️ Na pewno ze mną. Unikam słońca, bo nie dość, że moja skóra od niego bardzo cierpi, to zwyczajnie czuję się źle w pełnym słońcu I mam jak @Chi, spalam się na raka a potem łuszczę jak wąż. Widzę jednak, że tylko ja wyskoczę na ten szlak jak córka młynarza i będę razić oczy, odbijając słońce 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chi 3 433 Napisano 21 Czerwca 2021 14 minut temu, Helenka Zy napisał: Na pewno ze mną. Unikam słońca, bo nie dość, że moja skóra od niego bardzo cierpi, to zwyczajnie czuję się źle w pełnym słońcu I mam jak @Chi, spalam się na raka a potem łuszczę jak wąż. Widzę jednak, że tylko ja wyskoczę na ten szlak jak córka młynarza i będę razić oczy, odbijając słońce Lepiej być bladą niż zjaraną jak burak. Poza tym Ty wskoczysz na szlak, a ja do strumienia, więc nie będzie kontrastu. Hmm... chyba że Kapitan się strzaskał na mahoń, to wtedy nie idźcie zbyt blisko siebie 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy 3 176 Napisano 21 Czerwca 2021 7 minut temu, Chi napisał: Lepiej być bladą niż zjaraną jak burak. Ależ ja lubię być opalona. Tylko nie cierpię się opalać. Bo cierpię ? Skóra wygląda łatwiej, zaryzykowałabym stwierdzenie, że zdrowiej. A nie taki bladzioch jak z trupiarni No nic, odzieję się od szyi po same stopy to nie będzie widać 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach