Chi

3 godziny temu, Frau napisał:

O widzisz. To jest myśl. 

Szampan bez pastylek mnie wykończy.

Zrobię 3 łyki i tydzień mi głowę rozsadza.

Też źle reaguję, ale ten ostatni raz .... 

2 godziny temu, Frau napisał:

??? A co to jest "moja gawra"?

Pani Niedźwiedzica ?

47 minut temu, Bledny napisał:

Dzień dobry ?

Bry

6 godzin temu, Frau napisał:

@KapitanJackSparrow, źle się tutaj czujesz w mojej obecności, czy jak?

Frauka witam cię z szerokimi ramionami na tym temacie chuć łon nie mój. 

Czemu gawra ? Bo okopalas się ostatnio na swym temacie i nawet zakazała tam wstępu płci brzydkiej. 

Dzień dobry. 

"4 rano... Może seeeen przyjdzie.."

9 godzin temu, Chi napisał:

Też źle reaguję, ale ten ostatni raz .... 

Mnie głowa po szampanie boli. Jakby mi coś tam buzowało. I nie smakuje mi.

Nie wiem. Może  przez to, że  piję taniochy?

4 godziny temu, KapitanJackSparrow napisał:

Frauka witam cię z szerokimi ramionami na tym temacie chuć łon nie mój. 

Czemu gawra ? Bo okopalas się ostatnio na swym temacie i nawet zakazała tam wstępu płci brzydkiej. 

Dzień dobry. 

"4 rano... Może seeeen przyjdzie.."

 

A panowie wiele sobie zrobili z tego, że to temat dla bab ? 

Latam po forum tu i tam, ino wolniej. Zryw już nie ten ?

Hej Muzykanty

22 godziny temu, Frau napisał:

Mnie głowa po szampanie boli. Jakby mi coś tam buzowało. I nie smakuje mi.

Nie wiem. Może  przez to, że  piję taniochy?

To raczej nie zależy od jakości. Piłam rożne i efekt jest zazwyczaj ten sam. Mnie szampan "rozbraja", a później faktycznie czuję się średnio jeśli przesadzę Już się kiedyś zastanawiałam dlaczego. I wiem z niemal 100 % pewnością.

Wszystkiemu są winne bąbelki Najpierw Cię unoszą, a później  następuje ciężki upadek

Bry w kolejny dzień reszty naszego życia

Cześć ?

51 minut temu, Helenka Zy napisał:

Cześć ?

 

Cześć ?

Wspominki widzę ?

To dokładam Arcade Fire

2 godziny temu, Chi napisał:

To raczej nie zależy od jakości. Piłam rożne i efekt jest zazwyczaj ten sam. Mnie szampan "rozbraja", a później faktycznie czuję się średnio jeśli przesadzę Już się kiedyś zastanawiałam dlaczego. I wiem z niemal 100 % pewnością.

Wszystkiemu są winne bąbelki Najpierw Cię unoszą, a później  następuje ciężki upadek

Wiesz, że chyba faktycznie w tych bąbelkach siła? 

Po żadnym innym alkoholu tak się nie czuję.

28 minut temu, Frau napisał:

Wiesz, że chyba faktycznie w tych bąbelkach siła? 

Po żadnym innym alkoholu tak się nie czuję.

No właśnie

Marilyn Monroe widocznie nie jesteśmy

Chcę już maj