Chi

Przed chwilą, 4 odsłony ironii napisał:

Może mnie wzrok myli, że coś mi się wydaje, że w nim zmieści się trochę więcej niż jeden świniak ? 

A to wiadomo, jakiego ona świniaka ubiła?

2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Teraz mam dylemat. Moje "wysokie" -2 ajkju podpowiada mi, że powinienem się obrazić, ale nie mam pewności

No coś Ty! Przecież to był komplement ?

2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

W gronie ludzi, których lubię lub rodziny mam z tym problem. Szybko sam się wygadam, że coś kombinowałem. Sumienie kuźwa, nie wiem, jak się tego "czegoś" pozbyć

Zwyczajnie. Musisz sobie po prostu wytłumaczyć, że nie jest Ci potrzebne. 

Pamiętaj-bez sumienia da się żyć, a bez wątroby nie za bardzo ?

Przed chwilą, 4 odsłony ironii napisał:

No coś Ty! Przecież to był komplement ?

Czyli dobrze, że miałem chwilę zwątpienie w moje szare komórki

1 minutę temu, 4 odsłony ironii napisał:

Zwyczajnie. Musisz sobie po prostu wytłumaczyć, że nie jest Ci potrzebne. 

Pamiętaj-bez sumienia da się żyć, a bez wątroby nie za bardzo ?

 

Jest to argument! Od tej chwili będę sobie wmawiał, że jest mi to niepotrzebne

5 minut temu, BrakLoginu napisał:

A to wiadomo, jakiego ona świniaka ubiła?

Masz rację, nie zanam okolic, w których Chi mieszka. Może tam luzem biegają gigantyczne świnie?

1 minutę temu, 4 odsłony ironii napisał:

Masz rację, nie zanam okolic, w których Chi mieszka. Może tam luzem biegają gigantyczne świnie?

Ona może takie wypasła? Zdolna jest, pewnie sprawdzi się w każdej branży
Jak wejdzie to mnie kilim. Lepiej coś wrzucę hłe hłe

3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Czyli dobrze, że miałem chwilę zwątpienie w moje szare komórki

Oczywiście. Chyba próbowały Cię zmylić. 

4 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Jest to argument! Od tej chwili będę sobie wmawiał, że jest mi to niepotrzebne

Tylko miej się na baczności i nie pomyl, co jest potrzebne, a co nie ?

Przed chwilą, 4 odsłony ironii napisał:

Tylko miej się na baczności i nie pomyl, co jest potrzebne, a co nie ?

Absolutnie w rzeczy samej. Zdrowej wątroby nigdy dość

1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Ona może takie wypasła? Zdolna jest, pewnie sprawdzi się w każdej branży
Jak wejdzie to mnie kilim. Lepiej coś wrzucę hłe hłe

 

 

 

Chi właśnie na taką mi wygląda, co czego by się nie tknęła, to sukces. Więc i świnie musi mieć nieprzeciętne ? 

Graj, graj. Też bym się bała na Twoim miejscu ?

2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Absolutnie w rzeczy samej. Zdrowej wątroby nigdy dość

Wiadomo ?

Ok, ja znikam, bo chyba Morfeusz mnie wzywa ?

Dobrej nocy człowieku bez sumienia ?  ?️

2 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Graj, graj. Też bym się bała na Twoim miejscu ?

Ty masz jakieś z nią "układy", bo nie widzę, by się Tobie paluchy trzęsły, jak w jej temacie spamujesz

Przed chwilą, 4 odsłony ironii napisał:

Dobrej nocy człowieku bez sumienia ?  ?️

Kolorowych snów <odpowiedział ten, który jeszcze to "coś" ma>

Ile stron ? ? ?

Chyba wprowadzę abonament na pisanie bez grania

Wpadłam zostawi ślad przed snem.

i jeszcze jeden, chociaż całą płytę kocham

Tylko dobrych snów ?

Dzień dobry w środę ?

Kawa ☕ i miłej pracy

9 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Ty masz jakieś z nią "układy", bo nie widzę, by się Tobie paluchy trzęsły, jak w jej temacie spamujesz

Ja nie spamuję, tylko robię oprawę dla muzyki, którą wstawia ?

Dzień dobry ?

To będzie długi i ciężki dzień, już to czuję 

18 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Dzień dobry ?

To będzie długi i ciężki dzień, już to czuję 

 

 

Jeśli nawet będzie długi i ciężki, to pewne jest że wieczorem się skończy a kolejny na pewno będzie lżejszy 

2 godziny temu, 4 odsłony ironii napisał:

Ja nie spamuję, tylko robię oprawę dla muzyki, którą wstawia ?

Ja również robię taką literacką oprawę pod odpowiednią muzykę. Wiesz, jak człowieki zamkną oczy, po przeczytaniu naszych tekstów mogli jeszcze bardziej chłonąć te nuty

Dziń dybry Muzykanci