4 odsłony ironii 2 469 Napisano 30 Czerwca 2021 Dzień dobry ? 2 godziny temu, Arkina napisał: Burza u mnie, obudziłam się i nie wiem czy zasnę ? Mnie też obudziła burza. Nie lubię. Przynosi okropne wspomnienia i powoduje, że mam ciarki, kiedy słyszę grzmoty. 6 godzin temu, Chi napisał: Zaległości muzycznych mam dużo przez te kilka dni, bo na wyjazdach nie zaglądam na fora, do roboty, czy w inne codzienne To teraz czekamy na zalew nowościami, bo sama widzisz, że muzycznie, to tu hulał wiatr ? 7 godzin temu, Bledny napisał: Nagroda za co? Za wygraną ? nie do końca orientuję się dlaczego wygrałam, ale nie ma co być zbytnio drobiazgowym. Wygrana to wygrana, trzeba tylko wynegocjować nagrodę ? 3 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow 3 344 Napisano 30 Czerwca 2021 7 godzin temu, Chi napisał: Kapitanie, mój kapitanie Po osobistym poznaniu stwierdzam, że Twój nick bardzo do Ciebie pasuje. Sparrow też w każdej sytuacji zachowuje spokój, a Ty mi się kojarzysz od tego wyjazdu, właśnie z taką siłą spokoju. I kurde od jutra biorę się za szlifowanie formy. Kolejna Góra jest moja i to ja będę czekać na maruderów Dzięki że nie wspomniałaś o wprost proporcjonalnym do Sparrowa zamiłowaniu do mocniejszych trunków ? Pozdrawiam serdecznie i dawaj cynka kiedy możemy wpaść Cię objeść. ? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii 2 469 Napisano 30 Czerwca 2021 Trzymajcie kciuki, aby mojego fryzjera nie poniosła dziś fantazja ? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow 3 344 Napisano 30 Czerwca 2021 37 minut temu, 4 odsłony ironii napisał: Dzień dobry ? Mnie też obudziła burza. Nie lubię. Przynosi okropne wspomnienia i powoduje, że mam ciarki, kiedy słyszę grzmoty. To teraz czekamy na zalew nowościami, bo sama widzisz, że muzycznie, to tu hulał wiatr ? Za wygraną ? nie do końca orientuję się dlaczego wygrałam, ale nie ma co być zbytnio drobiazgowym. Wygrana to wygrana, trzeba tylko wynegocjować nagrodę ? No cóż poczułem się pokonany w szermierce słownej z tobą ale żeby nie było czerpię przyjemność w tym przypadku z przegranej ☺️ Nagroda? Wygrywa pani bon turystyczny z programem wyprawy: start 5.30 wymarsz na wysokość 1725 m.n.p.m obecność obowiązkowa ? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 626 Napisano 30 Czerwca 2021 (edytowany) 43 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał: Mnie też obudziła burza. Nie lubię. Przynosi okropne wspomnienia i powoduje, że mam ciarki, kiedy słyszę grzmoty. Nie brzmi to dobrze... Nie wiem dlaczego i nie wiem czy chcesz napisać o co chodzi. 6 minut temu, 4 odsłony ironii napisał: Trzymajcie kciuki, aby mojego fryzjera nie poniosła dziś fantazja ? Lol mówią że jak kobieta zmienia fryzurę to zmienia też życie ? Jak dobry fryzjer to nie ma się czego bać ? Co w ogóle planujesz? Edytowano 30 Czerwca 2021 przez Arkina 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii 2 469 Napisano 30 Czerwca 2021 (edytowany) 20 minut temu, KapitanJackSparrow napisał: 20 minut temu, KapitanJackSparrow napisał: No cóż poczułem się pokonany w szermierce słownej z tobą ale żeby nie było czerpię przyjemność w tym przypadku z przegranej ☺️ Nagroda? Wygrywa pani bon turystyczny z programem wyprawy: start 5.30 wymarsz na wysokość 1725 m.n.p.m obecność obowiązkowa ? Ale to nagroda na dziś? Bo chyba godzinę przegapiłam ? 19 minut temu, Arkina napisał: Nie brzmi to dobrze... Nie wiem dlaczego i nie wiem czy chcesz napisać o co chodzi. Zeszłoroczna dwugodzinna nawałnica spowodowała w moich stronach katastrofalne skutki. Domy zalane po dachy (sam deszcz, rzeki nie wylały), pozrywane drogi. Miasto wyglądało tragicznie, po prostu obraz nędzy i rozpaczy. 19 minut temu, Arkina napisał: Lol mówią że jak kobieta zmienia fryzurę to zmienia też życie ? No właśnie ja nie zamierzam zmieniać. Comiesięczna wizyta, ale to jak walka, bo mój fryzjer ma zawsze na mnie jakąś swoją wizję. Negocjacje tego co mam obecnie trwały chyba z pół roku ?♀️? Ale zamierzam walczyć o każdy centymetr! Ostatnio przegrałam z kretesem, dziś się nie dam ? Edytowano 30 Czerwca 2021 przez 4 odsłony ironii 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 626 Napisano 30 Czerwca 2021 1 godzinę temu, 4 odsłony ironii napisał: Zeszłoroczna dwugodzinna nawałnica spowodowała w moich stronach katastrofalne skutki. Domy zalane po dachy (sam deszcz, rzeki nie wylały), pozrywane drogi. Miasto wyglądało tragicznie, po prostu obraz nędzy i rozpaczy. O kurcze, a gdzie tak było? 1 godzinę temu, 4 odsłony ironii napisał: No właśnie ja nie zamierzam zmieniać. Comiesięczna wizyta, ale to jak walka, bo mój fryzjer ma zawsze na mnie jakąś swoją wizję. Negocjacje tego co mam obecnie trwały chyba z pół roku ?♀️? Ale zamierzam walczyć o każdy centymetr! Ostatnio przegrałam z kretesem, dziś się nie dam ? To dobry fryzjer, kreatywny Ja chodzę co 3 miesiące i muszę powiedzieć, że moja też cierpliwa do mnie jest. Nie wiem jak ona to zrobiła ale kompletnie zmieniła mi kolor włosów i teraz już nie chce powrotu do starego. Krótkie fryzury nie wchodzą w grę już, mam hopla na punkcie dbania włosów i zapuszczania teraz. Napisz jak tam udały Ci się dzisiejsze negocjacje Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bledny 2 388 Napisano 30 Czerwca 2021 Idu na randkę z pfizerem. Dam mu dzisiaj wejść w siebie ? 1 2 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 626 Napisano 30 Czerwca 2021 21 minut temu, Bledny napisał: Idu na randkę z pfizerem. Dam mu dzisiaj wejść w siebie ? uuu to na ostro Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow 3 344 Napisano 30 Czerwca 2021 2 godziny temu, 4 odsłony ironii napisał: Ale to nagroda na dziś? Bo chyba godzinę przegapiłam ? Zeszłoroczna dwugodzinna nawałnica spowodowała w moich stronach katastrofalne skutki. Domy zalane po dachy (sam deszcz, rzeki nie wylały), pozrywane drogi. Miasto wyglądało tragicznie, po prostu obraz nędzy i rozpaczy. No właśnie ja nie zamierzam zmieniać. Comiesięczna wizyta, ale to jak walka, bo mój fryzjer ma zawsze na mnie jakąś swoją wizję. Negocjacje tego co mam obecnie trwały chyba z pół roku ?♀️? Ale zamierzam walczyć o każdy centymetr! Ostatnio przegrałam z kretesem, dziś się nie dam ? Nagrodę aktywuję w swoim czasie. ☺️ Fryzjer hmm i tak ktoś to poczochra i cały wysiłek do bani. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chi 3 536 Napisano 30 Czerwca 2021 6 godzin temu, Arkina napisał: Witam z powrotem ? Cieszę się, że wróciłaś ? Dobra wiem, że piszę egoistycznie a ty wcale nie tęskniłaś bo miałaś moc atrakcji ? Starość nie radość, zwyczajnie po 40 sypie się jak stary rower ?♀️ Dziękuję, jak coś to pogadamy ? Burza u mnie, obudziłam się i nie wiem czy zasnę ? Oczywiście, że tęskniłam Trzymam mocno kciuki za Twoje zdrowie. Niech naprawią co mają naprawić i do przodu 40-stka to początek życia, a nie koniec, żeby mówić o jakichś rozsypankach 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bledny 2 388 Napisano 30 Czerwca 2021 11 minut temu, Arkina napisał: uuu to na ostro Noooo Oby nic się z tego nie urodzilo ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chi 3 536 Napisano 30 Czerwca 2021 3 godziny temu, KapitanJackSparrow napisał: Dzięki że nie wspomniałaś o wprost proporcjonalnym do Sparrowa zamiłowaniu do mocniejszych trunków ? Pozdrawiam serdecznie i dawaj cynka kiedy możemy wpaść Cię objeść. ? Mówiąc szczerze nie zauważyłam przesady, a dobrą zabawę, więc takie zamiłowania to ja doceniam Objeść ? Objeść ? A nie gadaliśmy o kawie ? ? ? ? ? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bledny 2 388 Napisano 30 Czerwca 2021 11 minut temu, KapitanJackSparrow napisał: Nagrodę aktywuję w swoim czasie. ☺️ Fryzjer hmm i tak ktoś to poczochra i cały wysiłek do bani. Do i na bani ? Wszystko kręci się wokół bani. Czworeczkoooo!!!! Co z głowy to koniu lżej?? Nie to jakoś nie tak ?...lubię jednak za coś pociągnąć ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chi 3 536 Napisano 30 Czerwca 2021 45 minut temu, Bledny napisał: Idu na randkę z pfizerem. Dam mu dzisiaj wejść w siebie ? Tylko nie płacz, to nie boli Dzień dobry we środę Mam cztery dni pracy i jadę ... nad morze odpocząć, bo mnie góry kapitańskie zmęczyły 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bledny 2 388 Napisano 30 Czerwca 2021 Babia góra to cycek, prawda? ? 3 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chi 3 536 Napisano 30 Czerwca 2021 Kawa raz i do roboty 8 minut temu, Bledny napisał: Babia góra to cycek, prawda? ? Zapytaj Kapitana, to jego plan wycieczki. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 626 Napisano 30 Czerwca 2021 8 minut temu, Chi napisał: Oczywiście, że tęskniłam Trzymam mocno kciuki za Twoje zdrowie. Niech naprawią co mają naprawić i do przodu 40-stka to początek życia, a nie koniec, żeby mówić o jakichś rozsypankach Jak tak zapytam z innej beczki, nogi bolą? ? 6 minut temu, Bledny napisał: Noooo Oby nic się z tego nie urodzilo ? Luz, ja idę 2 raz w sobotę ? 5 minut temu, Bledny napisał: Babia góra to cycek, prawda? ? To Diablak, różne są legendy. Niektórzy mówią, że tam odbywały się sabaty czarownic ? 2 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chi 3 536 Napisano 30 Czerwca 2021 8 minut temu, Arkina napisał: Jak tak zapytam z innej beczki, nogi bolą? ? Luz, ja idę 2 raz w sobotę ? Bolą ? Kuffa przypomniało mi się o istnieniu mięśni o których zapomniałam lata temu. Ba ... odnoszę nawet wrażenie, że odkryłam całkiem nowe. Łydki mam jak cała niemiecka olimpijska reprezentacja kobiet w rzucie kulą. Nawet nie chciałabym oceniać tego w jakiejś skali. Zastosowałam wczoraj potas, magnez, wskoczyłam na dwie godziny do jeziora, dziś kupię banany. Ale to nic. Warto było. Bosz jak pada u mnie pięknie. Lubicie pływać w deszczu ? 1 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 626 Napisano 30 Czerwca 2021 27 minut temu, Chi napisał: Bolą ? Kuffa przypomniało mi się o istnieniu mięśni o których zapomniałam lata temu. Ba ... odnoszę nawet wrażenie, że odkryłam całkiem nowe. Łydki mam jak cała niemiecka olimpijska reprezentacja kobiet w rzucie kulą. Nawet nie chciałabym oceniać tego w jakiejś skali. Zastosowałam wczoraj potas, magnez, wskoczyłam na dwie godziny do jeziora, dziś kupię banany. Ale to nic. Warto było. Znam to, oj znam ten ból. Pamiętam, że czasem wracałam ze szlaku na ostatnich nogach dosłownie. Jedynie w głowie siedziało aby dojść do końca szlaku, szłam siłą woli aby zdążyć przed zmrokiem Na następny dzień trzeba było zrobić odpoczynek ale wrażenia niezapomniane. 49 minut temu, Chi napisał: Bosz jak pada u mnie pięknie. Lubicie pływać w deszczu ? Zdarzylo mi się chyba raz, dosyć fajne wrażenie. Schowaj się pod wodę aby nie zmoknąć ? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bledny 2 388 Napisano 30 Czerwca 2021 5 minut temu, Arkina napisał: Znam to, oj znam ten ból. Pamiętam, że czasem wracałam ze szlaku na ostatnich nogach dosłownie. Jedynie w głowie siedziało aby dojść do końca szlaku, szłam siłą woli aby zdążyć przed zmrokiem Na następny dzień trzeba było zrobić odpoczynek ale wrażenia niezapomniane. Na ostatnich nogach?? Rety myśmy wzięli tylko jedne? ale daliśmy...? 2 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 626 Napisano 30 Czerwca 2021 2 minuty temu, Bledny napisał: Na ostatnich nogach?? Rety myśmy wzięli tylko jedne? ale daliśmy...? A widzisz to błąd. Trzeba zabrać coś na zapas czasem gdy przestaja sluchac ? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bledny 2 388 Napisano 30 Czerwca 2021 2 minuty temu, Arkina napisał: A widzisz to błąd. Trzeba zabrać coś na zapas czasem gdy przestaja sluchac ? Wprawdzie miałem obok jeszcze dwie pary ale one miały już swój tułów ? 1 2 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arkina 3 626 Napisano 30 Czerwca 2021 14 minut temu, Bledny napisał: Wprawdzie miałem obok jeszcze dwie pary ale one miały już swój tułów ? Czasem wsparcie mentalne pomaga też ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chi 3 536 Napisano 30 Czerwca 2021 2 godziny temu, Arkina napisał: Znam to, oj znam ten ból. Pamiętam, że czasem wracałam ze szlaku na ostatnich nogach dosłownie. Jedynie w głowie siedziało aby dojść do końca szlaku, szłam siłą woli aby zdążyć przed zmrokiem Na następny dzień trzeba było zrobić odpoczynek ale wrażenia niezapomniane. Zdarzylo mi się chyba raz, dosyć fajne wrażenie. Schowaj się pod wodę aby nie zmoknąć ? Schowam się ale to dopiero wieczorem, póki co robota Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach