Skocz do zawartości


Chi

Chi

Polecane posty

4 odsłony ironii
9 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Jakie tam ważne? hłe hłe :P 


A tak w ogóle to dzień dobry muzykanci :) 

O proszę, proszę, kto to się pojawił. Zostawił plantację na pastwę losu, majeranek wysechł na wiór i proszę jaki zadowolony. Oj obciążymy pana stratami ?

?️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Chi
22 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Jakie tam ważne? hłe hłe :P 


A tak w ogóle to dzień dobry muzykanci :) 

 

Siemka.  :) Zachodzę w głowę jak sobie załatwiłeś wyświetlanie postów z opóźnieniem ? :P 

 

13 godzin temu, 4 odsłony ironii napisał:

O proszę, proszę, kto to się pojawił. Zostawił plantację na pastwę losu, majeranek wysechł na wiór i proszę jaki zadowolony. Oj obciążymy pana stratami ?

?️

 

Menago Ty się dobrze rozejrzyj. Plantacja hula, zraszacze mamy od roku :D;)

 

 

Dzień dobry przy drugiej kawie. Jak tm upały u Was ? U mnie wykańczające, nie idzie wyjść z wody ;)

 

 

 

 

 

 

Niezły teledysk. Uff....

 

To może jednak coś lżejszego  ? ;)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zamieszałam w powietrzu ;) Jeszcze kawę zostawiam i idę pomoczyć tyłek w jeziorze :D 

 

pięknej energetycznej niedzieli ?

 

w odpowiednim rytmie oczywiście :P

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek

Rym, tym tym?

 

wieje bo gorąco

 

 

a chłodem nie po wieję

 

Miłego dnia Wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
11 godzin temu, Ze(ś)firek napisał:

Rym, tym tym?

 

wieje bo gorąco

 

 

a chłodem nie po wieję

 

Miłego dnia Wszystkim :)

 

Dobsz, że chociaż zefirek ;)

 

 

 

 

 

 

 

 

Jeśli Szpak to  jeszcze dwa kawałki obowiązkowo. Przynajmniej dwa. ;)

 

 

 

 

 

 

Doświadczenia dzisiejszego dnia, uświadomiły mi, że koniecznie powinnam napisać książkę, poradnik - moda jest na nie ostatnio i piszą wszyscy jak leci, albo zlecają pisanie i tylko się pod tym podpisują. Tytuł poradnika ? Czy jesteś masochistą / tką ? 

Ja chyba jestem. Od kiedy pamiętam, a więc sporo lat, kiedy zaczyna się lato, ja ... nie wyciągam wniosków z doświadczeń, ba ... ja nie pamiętam, że rok wcześniej solennie sobie obiecywałam, że nigdy więcej, że za cholerę, że choćby skały srały ;). Po czym zaczyna się kolejne lato a ja .... dwa dni nad wodą i nie mam na niektórych częściach ciała miejsca, które by nie piekło żywym ogniem. A smaruję się - niby - i jestem rozsądna - niby- :O:( Chyba będę pływać w jakimś kominie, ewentualnie koszulce z golfem, bo barki i szyja palą żywym ogniem. Smaruję, przykładam butelkę z zimnym piwem i nic. Hm.. może to o gatunek piwa chodzi ? ? ? :D

 

 

 

 

;)

 

 

 

 

 

 

Ponieważ jestem w trybie "rano będzie lepiej" staroci na przetrwanie  ciąg dalszy

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
54 minuty temu, Chi napisał:

Smaruję, przykładam butelkę z zimnym piwem i nic. Hm.. może to o gatunek piwa chodzi ? ? ? :D

Żel chłodzący pomaga trochę..

Powinnaś używać krem z jakimś dobrym filtrem abyś tak nie cierpiała w przyszłym roku ?

Niestety teraz to będziesz musiała kilka dni pocierpieć ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

 

 

Przed chwilą, Arkina napisał:

Żel chłodzący pomaga trochę..

Powinnaś używać krem z jakimś dobrym filtrem abyś tak nie cierpiała w przyszłym roku ?

Niestety teraz to będziesz musiała kilka dni pocierpieć ?

 

 

❤️

Arkino wiem i robię to wszystko, niestety mam ciało jak jakaś pieprzona chińska księżniczka. Nie powinnam wychodzić na takie słońce bez parasolki ( w wodzie ??? ) smaruję, chronię, dupa blada.  Kilka dni się przemęczę a od środy ma być po upałach. :)

 

 

 

 

 

 

Oki zmykam poczytać. Kupiłam świetnie napisaną autobiografię  Madzialeny ;)

Spokojnej ?

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
4 minuty temu, Chi napisał:

 

 

 

❤️

Arkino wiem i robię to wszystko, niestety mam ciało jak jakaś pieprzona chińska księżniczka. Nie powinnam wychodzić na takie słońce bez parasolki ( w wodzie ??? ) smaruję, chronię, dupa blada.  Kilka dni się przemęczę a od środy ma być po upałach. :)

Upały straszne więc długie przebywanie na sloncu nie służy na pewno. Też często cierpię z tego powodu ale później podoba mi się zbrazowiala skóra ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

 

 

 

Przed chwilą, Arkina napisał:

Upały straszne więc długie przebywanie na sloncu nie służy na pewno. Też często cierpię z tego powodu ale później podoba mi się zbrazowiala skóra ?

 

Mi schodzi płatam najpierw. ;)

 

Dobranocka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, Chi napisał:

 

 

 

 

Mi schodzi płatam najpierw. ;)

 

Dobranocka

Już pominęłam ten fakt ?

 

Śpij dobrze, tylko nie przykrywaj się zbytnio ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Dzień dobry :)

 

Pierwsza wstałam mimo wolnego dnia ;)

Chi jak tam Twoje rozpalone ciało? Dało radę spać?

 

 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
9 godzin temu, Chi napisał:

 

Dobsz, że chociaż zefirek ;)

 

 

 

 

 

 

 

 

Jeśli Szpak to  jeszcze dwa kawałki obowiązkowo. Przynajmniej dwa. ;)

 

 

 

 

 

 

Doświadczenia dzisiejszego dnia, uświadomiły mi, że koniecznie powinnam napisać książkę, poradnik - moda jest na nie ostatnio i piszą wszyscy jak leci, albo zlecają pisanie i tylko się pod tym podpisują. Tytuł poradnika ? Czy jesteś masochistą / tką ? 

Ja chyba jestem. Od kiedy pamiętam, a więc sporo lat, kiedy zaczyna się lato, ja ... nie wyciągam wniosków z doświadczeń, ba ... ja nie pamiętam, że rok wcześniej solennie sobie obiecywałam, że nigdy więcej, że za cholerę, że choćby skały srały ;). Po czym zaczyna się kolejne lato a ja .... dwa dni nad wodą i nie mam na niektórych częściach ciała miejsca, które by nie piekło żywym ogniem. A smaruję się - niby - i jestem rozsądna - niby- :O:( Chyba będę pływać w jakimś kominie, ewentualnie koszulce z golfem, bo barki i szyja palą żywym ogniem. Smaruję, przykładam butelkę z zimnym piwem i nic. Hm.. może to o gatunek piwa chodzi ? ? ? 

 

;)

 

Ponieważ jestem w trybie "rano będzie lepiej" staroci na przetrwanie  ciąg dalszy

 

 

Wiem kim podajcie sobie rękę w kwestii opalania. ?️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
1 godzinę temu, Arkina napisał:

Dzień dobry :)

 

Pierwsza wstałam mimo wolnego dnia ;)

Chi jak tam Twoje rozpalone ciało? Dało radę spać?

 

 

 

 

Cześć

 

Wiesz jak jest. Dobrze, że minęła. Dziś pływam w golfie ;)

1 godzinę temu, KapitanJackSparrow napisał:

Wiem kim podajcie sobie rękę w kwestii opalania. ?️

 

Kapitanie nic nie rozumiem. :P

 

Kurcze oczy mi się zamykają :( 

 

Drugą kawę czas zapodać

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
12 minut temu, Chi napisał:

 

Cześć

 

Wiesz jak jest. Dobrze, że minęła. Dziś pływam w golfie ;)

 

Kapitanie nic nie rozumiem. :P

 

Kurcze oczy mi się zamykają :( 

 

Drugą kawę czas zapodać

 

 

 

Chodzi o nieumiarkowanie w opalaniu. Te i inne sprawy wkrótce się wyjaśnią...☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
22 minuty temu, Chi napisał:

Wiesz jak jest. Dobrze, że minęła. Dziś pływam w golfie ;)

A jaka woda w ogóle jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
21 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Chodzi o nieumiarkowanie w opalaniu. Te i inne sprawy wkrótce się wyjaśnią...☺️

Ale ja się nie opalam. Samo się robi zwłaszcza w górnych partiach kiedy pływam. :(

13 minut temu, Arkina napisał:

A jaka woda w ogóle jest?

Odpowiem anegdotką sprzed kilku dni. Dziczyłam z siostrzeńcem w wodzie w sensie skakaliśmy, nurkowaliśmy i takie tam jak to w wodzie i chciała dołączyć do nas jakaś dziewczynka. Zapytała czy może się z nami pobawić, odpowiedziałam że oczywiście. A jaka jest woda proszę Pani ? Gorąca, normalnie wrzątek - odpowiedziałam. Młoda włożyła kawałek stopy do wody, spojrzała na mnie spod byka i sobie poszła bez słowa :D  Ale serio dla mnie  woda była ok. ;)

To było kilka dni temu, teraz po tych upałach woda jest jak zupa. Wczoraj pływałam i w jeziorze i w rzece i rzeczka też nie dała zbyt dużej ochłody dla zjaranych pleców :D

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
5 minut temu, Chi napisał:

Ale ja się nie opalam. Samo się robi zwłaszcza w górnych partiach kiedy pływam. :(

Odpowiem anegdotką sprzed kilku dni. Dziczyłam z siostrzeńcem w wodzie w sensie skakaliśmy, nurkowaliśmy i takie tam jak to w wodzie i chciała dołączyć do nas jakaś dziewczynka. Zapytała czy może się z nami pobawić, odpowiedziałam że oczywiście. A jaka jest woda proszę Pani ? Gorąca, normalnie wrzątek - odpowiedziałam. Młoda włożyła kawałek stopy do wody, spojrzała na mnie spod byka i sobie poszła bez słowa :D  Ale serio dla mnie  woda była ok. ;)

To było kilka dni temu, teraz po tych upałach woda jest jak zupa. Wczoraj pływałam i w jeziorze i w rzece i rzeczka też nie dała zbyt dużej ochłody dla zjaranych pleców :D

Przejechałabym się do siebie popływać ale pewnie tłumy będą i to mnie odstrasza.

Ooo zupa to nieźle się nagrzała.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
7 minut temu, Arkina napisał:

Przejechałabym się do siebie popływać ale pewnie tłumy będą i to mnie odstrasza.

Ooo zupa to nieźle się nagrzała.. 

Tłumy to mało powiedziane. Ale na tłumy mam opatentowane sposoby. Pływam środkiem jeziora ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
12 minut temu, Chi napisał:

Tłumy to mało powiedziane. Ale na tłumy mam opatentowane sposoby. Pływam środkiem jeziora ;)

Nikt nie grozi palcem? 

U nas pilnują i każą wracać bliżej strefy strzeżonej. 

Kiedyś z ekipą wzięliśmy rowerek i później w kapokach zeskoczyliśmy do wody gdzieś na środku. Podjechal ratownik i powiedział won ?

Kazał oddać rowerek i spadać ?

Było to lata temu... 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
9 minut temu, Arkina napisał:

Nikt nie grozi palcem? 

U nas pilnują i każą wraca wracać bliżej strefy strzeżonej. 

Kiedyś z ekipą wzięliśmy rowerek i później w kapokach zeskoczyliśmy do wody gdzieś na środku. Podjechal ratownik i powiedział won ?

Kazał oddać rowerek i spadać ?

Było to lata temu... 

 

Ja mam wokół siebie mnóstwo akwenów różnej wielkości. Nad najbliżej położonym jeziorem ratownicy na główną plażę wchodzą w lipcu, ale jest tam też kilka plaż niestrzeżonych. Na większych akwenach nie spotkałam się z takim zachowaniem, pływam swobodnie wszędzie i nikt mnie nie zaczepia, no chyba że co bardziej dowcipni właściciele żaglówek. Niejednokrotnie słyszałam - Proszę Pani, proszę Pani coś za Panią płynie  ( pływam z bojką ratowniczą). Albo inny tekst : Proszę Pani Proszę Pani, może Panią podwieźć :D:D  

 

 

:D

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
4 minuty temu, Chi napisał:

a mam wokół siebie mnóstwo akwenów różnej wielkości. Nad najbliżej położonym jeziorem ratownicy na główną plażę wchodzą w lipcu, ale jest tam też kilka plaż niestrzeżonych. Na większych akwenach nie spotkałam się z takim zachowaniem, pływam swobodnie wszędzie i nikt mnie nie zaczepia, no chyba że co bardziej dowcipni właściciele żaglówek. Niejednokrotnie słyszałam - Proszę Pani, proszę Pani coś za Panią płynie  ( pływam z bojką ratowniczą). Albo inny tekst : Proszę Pani Proszę Pani, może Panią podwieźć :D:D  

 

Widocznie u nas są ratownicy bez poczucia humoru :P

Kurcze fajni ci właściciele żaglówek ;)

A są tam u Ciebie jakieś domki letniskowe nad jakimś jeziorem? Bo coraz bardziej podobają mi się Twoje opowieści :P

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
18 minut temu, Arkina napisał:

Widocznie u nas są ratownicy bez poczucia humoru :P

Kurcze fajni ci właściciele żaglówek ;)

A są tam u Ciebie jakieś domki letniskowe nad jakimś jeziorem? Bo coraz bardziej podobają mi się Twoje opowieści :P

 

 

W cholerę ;)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
2 godziny temu, KapitanJackSparrow napisał:

Wiem kim podajcie sobie rękę w kwestii opalania. ?️

Na pewno ze mną. Unikam słońca, bo nie dość, że moja skóra od niego bardzo cierpi, to zwyczajnie czuję się źle w pełnym słońcu :/  I mam jak @Chi, spalam się na raka a potem łuszczę jak wąż.

Widzę jednak, że tylko ja wyskoczę na ten szlak jak córka młynarza i będę razić oczy, odbijając słońce :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
14 minut temu, Helenka Zy napisał:

Na pewno ze mną. Unikam słońca, bo nie dość, że moja skóra od niego bardzo cierpi, to zwyczajnie czuję się źle w pełnym słońcu :/  I mam jak @Chi, spalam się na raka a potem łuszczę jak wąż.

Widzę jednak, że tylko ja wyskoczę na ten szlak jak córka młynarza i będę razić oczy, odbijając słońce :D 

Lepiej być bladą niż zjaraną jak burak. Poza tym Ty wskoczysz na szlak, a ja do strumienia, więc nie będzie kontrastu. Hmm... chyba że Kapitan się strzaskał na mahoń, to wtedy nie idźcie zbyt blisko siebie :D

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
7 minut temu, Chi napisał:

Lepiej być bladą niż zjaraną jak burak.

Ależ ja lubię być opalona. Tylko nie cierpię się opalać. Bo cierpię ? Skóra wygląda łatwiej, zaryzykowałabym stwierdzenie, że zdrowiej. A nie taki bladzioch jak z trupiarni :/ No nic, odzieję się od szyi po same stopy to nie będzie widać :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...