Chi

1 minutę temu, Chi napisał:

Ja sobie uwiję gniazdo w tataraku

Żeby Ci komary z dupy durszlak zrobiły?  

34 minuty temu, Helenka Zy napisał:

Żeby Ci komary z dupy durszlak zrobiły?  

Dupa będzie w wodzie

40 minut temu, Chi napisał:

Dupa będzie w wodzie

 

 

Czyli dupa mokra  

1 godzinę temu, Helenka Zy napisał:

Czyli dupa mokra  

 

Cała będę mokra. Będę się poruszać jak Nautilus. Zrobię sobie peryskop z trzciny 

Bosz jaki skwar. Zazdroszczę ludziom na urlopie

Tańczymy ? W deszczu ? 

6 minut temu, Chi napisał:

Zazdroszczę ludziom na urlopie

Jeszcze chwila  

Ja mam w biurze przyjemnie chłodno. Za to jak wychodzę do domu, to dostaję taki strzał gorąca, że szok termiczny przyprawia mnie niemal o omdlenie.

26 minut temu, Helenka Zy napisał:

Jeszcze chwila  

Ja mam w biurze przyjemnie chłodno. Za to jak wychodzę do domu, to dostaję taki strzał gorąca, że szok termiczny przyprawia mnie niemal o omdlenie.

O tym mówię, musiałam się wynurzyć kilkakrotnie i szok jest spory

21 minut temu, Chi napisał:

O tym mówię, musiałam się wynurzyć kilkakrotnie i szok jest spory

Tylko chłodna kąpiel, zimna woda (albo piwo  ) i leżenie w cieniu.

8 minut temu, Helenka Zy napisał:

Tylko chłodna kąpiel, zimna woda (albo piwo  ) i leżenie w cieniu.

Rozbierzcie się ?

2 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Rozbierzcie się ?

Wszystko w swoim czasie. W bardziej sprzyjających warunkach  

6 minut temu, Helenka Zy napisał:

Wszystko w swoim czasie. W bardziej sprzyjających warunkach  

Taaak?! Ale fajnieee. ?

17 minut temu, Helenka Zy napisał:

Wszystko w swoim czasie. W bardziej sprzyjających warunkach  

A mogę robić zdjęcia ? Dla Alzheimera ? Później na starość kto Ci przypomni o przygodach ?

7 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Taaak?! Ale fajnieee. ?

2 minuty temu, Chi napisał:

A mogę robić zdjęcia ? Dla Alzheimera ? Później na starość kto Ci przypomni o przygodach ?

Zupełnie nie wiem o czym wy, zboczuchy, myślicie. Ja po prostu po robocie jadę do domu, wskakuje w kostium kąpielowy i idę moczyć dupę jak szalupę w basenie  

Cześć Łobuzy?

Rzeczywiście, jest mega ciepło. Tzn, przed chwilą się przekonałam, bo w pracy to mam taki chłodek, że aż ręce  marzną. 

1 godzinę temu, Helenka Zy napisał:

 

Zupełnie nie wiem o czym wy, zboczuchy, myślicie. Ja po prostu po robocie jadę do domu, wskakuje w kostium kąpielowy i idę moczyć dupę jak szalupę w basenie  

My ? My ? Chyba właśnie Ty

1 godzinę temu, 4 odsłony ironii napisał:

Cześć Łobuzy?

 

Rzeczywiście, jest mega ciepło. Tzn, przed chwilą się przekonałam, bo w pracy to mam taki chłodek, że aż ręce  marzną. 

 

 

Zderzenie między pomieszczeniem z klimą, a tym co na zewnątrz - dziś może boleć

2 minuty temu, Chi napisał:

My ? My ? Chyba właśnie Ty

 

Dobra, dobra, ściemniać to my a nie nas  

18 minut temu, Chi napisał:

Zderzenie między pomieszczeniem z klimą, a tym co na zewnątrz - dziś może boleć

Wyszłam z pracy z tak zmarzniętymi rękami, że nagrzany samochód był idealny. Ale przez chwilę ? i to bez klimy taki chłodek ?

Tzn chyba nie do końca jestem wiarygodnym informatorem, bo należę do osób, którym wiecznie jest zimno ? ale serio, dłonie miałam lodowate ? 

44 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Wyszłam z pracy z tak zmarzniętymi rękami, że nagrzany samochód był idealny. Ale przez chwilę ? i to bez klimy taki chłodek ?

Tzn chyba nie do końca jestem wiarygodnym informatorem, bo należę do osób, którym wiecznie jest zimno ? ale serio, dłonie miałam lodowate ? 

Ja nie mogę się tak ziębić, bo już to przypłaciłam siąpaniem z nosa.

47 minut temu, Chi napisał:

Ja nie mogę się tak ziębić, bo już to przypłaciłam siąpaniem z nosa.

No tak, ale wiesz, ogrzewania już włączać nie będę ? a poza tym, reszcie osób wcale takie aż zimno nie jest ? tak, że ten ?

1 godzinę temu, 4 odsłony ironii napisał:

No tak, ale wiesz, ogrzewania już włączać nie będę ? a poza tym, reszcie osób wcale takie aż zimno nie jest ? tak, że ten ?

Widziałem dzisiaj kobietę w bluzie z kapturem i kurtce??‍♂️??‍♂️??‍♂️ to była godzina 14:30. Zastanawiam się czy uciekła z chłodni, czy zamiast krwi ma w żyłach zupę pomidorową. Ja najchętniej chodził bym teraz na golasa.

3 godziny temu, Aco napisał:

Widziałem dzisiaj kobietę w bluzie z kapturem i kurtce??‍♂️??‍♂️??‍♂️ to była godzina 14:30. Zastanawiam się czy uciekła z chłodni, czy zamiast krwi ma w żyłach zupę pomidorową. Ja najchętniej chodził bym teraz na golasa.

Łoooo to ja aż takim zmarźluchem nie jestem. Na zewnątrz też odczułam mocno ten dzisiejszy skwar ?

Nosi mnie na tańce ?

Chcę iść potańczyć ?

To może teraz przytulany?

Gdzie BL się czai? Nie żebym tęskniła, tylko nie mam z kim żartować.