Skocz do zawartości


Chi

Chi

Polecane posty

Gość w kość
1 godzinę temu, 4 odsłony ironii napisał:

Macie coś na nabranie mocy? Miałam ambitny plan na wieczór, ale kompletnie nie mam już siły. I przysięgam, że to nie jest wymówka

bez cackania się!?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Gość w kość
11 minut temu, Chi napisał:

czy Tobie naprawdę trzeba wszystko tłumaczyć ? :(:P

10 minut temu, Chi napisał:

Jeżu

niekoniecznie wszystko?

 

ludzie wszystko owijają w bawełnę,

można się pogubić?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Dobry wieczór :)

 

 

Padam na pysk a ty @Chi masz jeszcze gorączkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
38 minut temu, Gość w kość napisał:

niekoniecznie wszystko?

 

ludzie wszystko owijają w bawełnę,

można się pogubić?

 

hahaha :D

 

Nic nie owijam. Zagrałam Stereopxoniks i pisałam o Chrisie, który popełnił samobójstwo.

 

 

15 minut temu, Arkina napisał:

Dobry wieczór :)

 

 

Padam na pysk a ty @Chi masz jeszcze gorączkę?

Złamałam się i wzięłam paracetamol, bo telepało mną jak żydem po pustym sklepie. Przeszło trochę i obiad konstruuje i szykuje różne pierdy do roboty na juto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
16 minut temu, Arkina napisał:

Padam na pysk a ty @Chi masz jeszcze gorączkę?

?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
6 minut temu, Chi napisał:

Zagrałam Stereopxoniks i pisałam o Chrisie, który popełnił samobójstwo.

OK,

ale nie widzę związku?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi

 

 

 

 

 

 

 

1 godzinę temu, Gość w kość napisał:

OK,

ale nie widzę związku?

 

 

Nie widzisz związku ? Zabił się i mi go szkoda jako człowieka, muzyka, ojca itd itp. Tak w dwóch słowach.

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
14 minut temu, Chi napisał:

Nie widzisz związku ? Zabił się i mi go szkoda jako człowieka, muzyka, ojca itd itp. Tak w dwóch słowach.

nie widzę związku ze Stereophonics?‍♂️

 

w dzieciństwie miałem straszną zajawkę na perkusję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
9 godzin temu, Gość w kość napisał:

nie widzę związku ze Stereophonics?‍♂️

 

w dzieciństwie miałem straszną zajawkę na perkusję!

Nie widzę związku, nie widzę związku. Okulary sobie przetrzyj :O

 

Ja też, ale nie miałam własnej, za to grałam na pianinie jednym palcem i wszystkimi dziesięcioma na akordeonie, flecie i bałałajce :D

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
10 godzin temu, Gość w kość napisał:

?

 

 

 

10 godzin temu, Chi napisał:

Złamałam się i wzięłam paracetamol, bo telepało mną jak żydem po pustym sklepie. Przeszło trochę i obiad konstruuje i szykuje różne pierdy do roboty na juto.

Bardzo dobrze, że wzięłaś bo po co się męczyć. W niektórych punktach szczepień mówią aby  nawet profilaktycznie wziąć coś.

 

Dziś mam wolny dzień więc mogę w końcu dychnąć bo praca po 12h mnie wykańcza.

 

Witajcie :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
26 minut temu, Arkina napisał:

 

 

Bardzo dobrze, że wzięłaś bo po co się męczyć. W niektórych punktach szczepień mówią aby  nawet profilaktycznie wziąć coś.

 

Dziś mam wolny dzień więc mogę w końcu dychnąć bo praca po 12h mnie wykańcza.

 

Witajcie :)

 

Cześć

 

Ja niestety jestem w robocie, na którą dostałam jakiegoś uczulenia. Jeszcze brakuje żeby mnie fizycznie wysypało. Generalnie potrzebuję urlopu. Najlepiej rocznego. Na podreperowanie zdrowia psychicznego. Dlaczego nauczyciele maj takie urlopy, a zwykły człowiek nie ? Nie uważam, żeby użeranie się z dzieciakami było bardziej wyczerpujące niż użeranie się z klientami i naszą absurdalną coraz częściej rzeczywistością gospodarczą.

 

P.S. Spotkałam po latach moją koleżankę nauczycielkę i ... jestem w szoku.

Są zawody, które odrealniają bardziej niż jestem w stanie to znieść.

 

P.S. Dziś jestem marudna, zła i gryzę. Uciekaj komu życie miłe :O 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
31 minut temu, Chi napisał:

Cześć

 

Ja niestety jestem w robocie, na którą dostałam jakiegoś uczulenia. Jeszcze brakuje żeby mnie fizycznie wysypało. Generalnie potrzebuję urlopu. Najlepiej rocznego. Na podreperowanie zdrowia psychicznego. Dlaczego nauczyciele maj takie urlopy, a zwykły człowiek nie ? Nie uważam, żeby użeranie się z dzieciakami było bardziej wyczerpujące niż użeranie się z klientami i naszą absurdalną coraz częściej rzeczywistością gospodarczą.

 

P.S. Spotkałam po latach moją koleżankę nauczycielkę i ... jestem w szoku.

Są zawody, które odrealniają bardziej niż jestem w stanie to znieść.

 

P.S. Dziś jestem marudna, zła i gryzę. Ucie

Nie jesteś sama.

Też miewam takie kryzysy. Kilka razy udało mi się wziąć trzytygodniowy urlop i wtedy rzeczywiście można było się zregenerować psychicznie i fizycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
29 minut temu, Chi napisał:

Dlaczego nauczyciele maj takie urlopy, a zwykły człowiek nie ? Nie uważam, żeby użeranie się z dzieciakami było bardziej wyczerpujące niż użeranie się z klientami i naszą absurdalną coraz częściej rzeczywistością gospodarczą.

 

P.S. Spotkałam po latach moją koleżankę nauczycielkę i ... jestem w szoku.

Są zawody, które odrealniają bardziej niż jestem w stanie to znieść.

Prawda? A użerajac się z dorosłymi, nie możesz zadzwonić do ich rodziców i nakazać poprawy zachowania ? mam w pracy do czynienia z ludźmi z każdej grupy zawodowej i nikt nie jest tak oderwany od rzeczywistości, jak nauczyciele. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
40 minut temu, Chi napisał:

P.S. Dziś jestem marudna, zła i gryzę. Uciekaj komu życie miłe :O 

Ooo, to pasuję tutaj jak ulał :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
40 minut temu, Aco napisał:

Nie jesteś sama.

Też miewam takie kryzysy. Kilka razy udało mi się wziąć trzytygodniowy urlop i wtedy rzeczywiście można było się zregenerować psychicznie i fizycznie.

Trzy tygodnie w moim przypadku jest niemożliwe. Jeszcze. Ale wystarczyłby tydzień bez 150 telefonów dziennie.

Zbliża się kilku dniowy wyjazd w góry i to mnie trzyma przy życiu jeszcze. :(

37 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Prawda? A użerajac się z dorosłymi, nie możesz zadzwonić do ich rodziców i nakazać poprawy zachowania ? mam w pracy do czynienia z ludźmi z każdej grupy zawodowej i nikt nie jest tak oderwany od rzeczywistości, jak nauczyciele. 

 

I tu należałoby wstawić mądrość ludową: " z kim przestajesz ... ;) 

41 minut temu, Helenka Zy napisał:

Ooo, to pasuję tutaj jak ulał :D 

O to nie dobrze. Myślałam, że Ci przeszło. Ech .... aby do 25 :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
9 minut temu, Chi napisał:

O to nie dobrze. Myślałam, że Ci przeszło. Ech .... aby do 25 :))

Niestety :/ 

Tak, to obecnie trzyma mnie we względnym zdrowiu psychicznym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
13 minut temu, Helenka Zy napisał:

Niestety :/ 

Tak, to obecnie trzyma mnie we względnym zdrowiu psychicznym ?

Napisałabym, wypijmy za to, ale damy nie piją przed dwunastą :O;)

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
31 minut temu, Chi napisał:

I tu należałoby wstawić mądrość ludową: " z kim przestajesz ... ;) 

O tak. I co jakąś godzinę-pyk-inny charakter. Mniej więcej tak często zmieniam tych z którymi przystaję ? muszę mieć straszne wahania nastrojów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 godzinę temu, Chi napisał:

Cześć

 

Ja niestety jestem w robocie, na którą dostałam jakiegoś uczulenia. Jeszcze brakuje żeby mnie fizycznie wysypało. Generalnie potrzebuję urlopu. Najlepiej rocznego. Na podreperowanie zdrowia psychicznego. Dlaczego nauczyciele maj takie urlopy, a zwykły człowiek nie ? Nie uważam, żeby użeranie się z dzieciakami było bardziej wyczerpujące niż użeranie się z klientami i naszą absurdalną coraz częściej rzeczywistością gospodarczą.

 

P.S. Spotkałam po latach moją koleżankę nauczycielkę i ... jestem w szoku.

Są zawody, które odrealniają bardziej niż jestem w stanie to znieść.

 

P.S. Dziś jestem marudna, zła i gryzę. Uciekaj komu życie miłe :O 

 

A gryź jak potrzebujesz, jestem zaszczepiona więc nie straszne mi Twoje zęby :D

Sama czasem gryzę więc rozumiem potrzebę uwolnienia negatywnych emocji ;)

Kryzys sama mam nieraz i bywam marudna, zresztą zostało to zauważone tutaj :P

 

Moim zdaniem niektórzy powinni spróbować porobić w naszej rzeczywistości bo też kiedyś słyszałam, że w przedszkolu 4h dziennie to max. Rozumiem, że lekko nie jest ale wytrzymać 8,10,12 też nie należy do łatwych z dorosłymi czasami roszczeniowymi dużymi dziećmi.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 666
    • Postów
      259 108
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Pieprzna
      Jak tam, nosi pierścionek? 😁
    • Pieprzna
      A ja flaczek z tłuszczykiem 🤭
    • Vitalinka
      OMG Nafcik!!!😀(skacze z radości na Twój "widok")🤗   Nooo kwiatowe są najlepsze. Ale te Lego zawieszki na choinkę tez są super. Naprawdę, cała choinka w ozdobach lego... to by było coś🙂
    • Nafto Chłopiec
      Póki co mam kalendarz adwentowy z Harrego Pottera. Czekam na kolejne zestawy po nowym roku, ma być podobno kilka ciekawych 😎 Swojej lubej kupiłem na gwiazdkę kolejny kwiatowy zestaw 😉
    • Argen
      A to też znam. Klasyka Dałbym like'a ale niestety gościom nie można.
    • Aco
      To super. Ale ja mięśniakiem nie jestem. Obecnie jestem na etapie flakus pospilitus   
    • KapitanJackSparrow
      Złoczyńca?  Wydawało mi się że był seryjnym mordercą który w wyniku tajemniczej kuracji odzyskał mordercze zakusy i za pomocą telepatii wpływał na pielęgniarkę...to jak się okazało bylo dla mnie za dużo...mozesz mi zdradzić jaka to koleżanka z pracy i po krótce co się tam wydarzyło?
    • Vitalinka
      Widziałam już kiedyś, uwielbiam jej słuchać 🙂
    • Vitalinka
      To żona niech zrobi🙂     noooo, za dużo kawy to niestety wypłukana witamina C i magnez i pewnie witaminy z grupy B też, ale...to już było 😊
    • Vitalinka
      Nooo fajny, szybko się ogląda i kompletnie, ale to zupełnie inny, i wcale nie dlatego, że kręcony tak dawno. Aktorzy fajnie grali wtedy, tak lepiej twarzą, scena kiedy spotkali się na końcu, ich mimika OMG! Ja polecam oba, bo to jak dwa odmienne filmy. Może i nawet "Człowiek z dziczy" taki bardziej realny, a ten z Leo bardziej s-f (te przetrwanie w mrozie).
    • Vitalinka
      Ale mnie ucieszyłaś! Lubię pierwowzory, bo są zwykle lepsze😊Gdyby nie mistrzostwa w piłce nożnej, ile wartościowych filmów byśmy pominęły, ile pożytecznych rzeczy z nudów nie zrobiły🙂 Oglądam... tak, scena z misiem realistyczna, bo najpierw do misia strzelił, potem go dźgnął nożem no i jakieś szanse sobie przed atakiem zrobił, no i miś go i tak "zamordował". Stracił też przytomność jak "normalny" człowiek by zrobił, będąc targanym przez misia. Ale sam miś też super, bo żywy i musiałam pauzować, żeby zobaczyć "kostium" w scenach gdy "fake miś" grał z aktorem, bo nie było widać, że sztuczny, tak fajnie zmontowane🙂Ten miś miał też lepsze : ROOOOOAAAAAAARRRRR😉 na wejściu. Zobaczę jak dalej, kostiumy trochę jak z wieszaka przymierzalni wypożyczalni kostiumów, no ale to stary film, więc się czepiać nie będę. Więcej sensu ma też pozostanie chłopaka (wyrzuty sumienia) z głównym bohaterem.... i ten chytry to już na pewno nie Tom Hardy😄 Napiszę jutro, czyli dziś🙂😘, a Ty napisz proszę jak "Zjawa".🙂
    • zielona_mara
      Kiedyś widziałam fragment właśnie też z niedźwiedziem... w sumie mogę obejrzeć, a od siebie polecę "Człowieka z dziczy" to chyba pierwowzór. Jak były jakieś tam mistrzostwa w piłkę lat ileś temu to trafiłam na niego na niego w necie. Dialogów nie ma może zbyt wiele ale film wciąga... i tam też jest niedźwiedź a wszystko bardziej realistyczne. 
    • Vitalinka
      Ja nareszcie (100 lat po wszystkich jak zwykle) obejrzałam "Zjawę" z Leo❤️No i aż muszę tu napisać i polecić jak ktoś jeszcze (w co wątpię) nie oglądał. Przede wszystkim krajobrazy...kostiumy (choć cięzko to może nazwać kostiumami,ale jednak) zdjęcia...nie wiem jeszcze za co ten film dostał Oskary, ale jak nie dostał operator kamery, czy tam koordynator aktorów na planie, czy kto tam był odpowiedzialny za to czego byłam świadkiem oglądając ten film to naprawdę się zawiodę.   No i MIŚ...walka z misiem...osobiście nie wierzę, że człowiek były w stanie przeżyć 1/100 tego co zrobił Leosiowi sam miś (nawet pomijając przygniecenie go), no ale.... niech będzie. Przy całej mojej sympatii do MISIÓW strasznie się bałam, że Leo go nie pokona ( jednak solidarność gatunkowa wzięła górę, albo po prostu wstawiennictwo za słabszym, a raczej kimś bez szans w takim starciu)   Irytujące te strzelby co były za długie i jak siebie z nich celowali to zawsze osoba "na muszce" łapała za te strzelbę i ja wyrywała😄   Cudowna scena w zburzonym kościele (piękna, ciągle o niej myślę).   No i wszystko, wszystko, ta cała dzicz, te niby przypadki i przypadkowi ludzie, którzy pomogli przeżyć Leonardowi... Bóg miał go w opiece.   No i najgorsze... ten przystojniak co mi się cały film podobał i co tak świetnie grał i miał piękne oczy.... okazał się ...Tomem Hardym (którego nie cierpię) tylko, że z brodą. I mam teraz dysonans poznawczy.😐
    • Pieprzna
      @Aco kupiliśmy młodemu ergometr wioślarski. Może i ja przypadkiem zostanę mięśniakiem 😎
    • Pieprzna
      Ty to masz jakieś informacje wywiadowcze! Bo wczoraj pierwszy słoik otwarłam. Troszkę dziwny zapaszek zaleciał, ale kapusta ogólnie ok, surówka wyszła dobra, nikt nie biegał na kibelek w popłochu 🤭
    • zielona_mara
      : ) w drugim złoczyńca ginie z rąk swojej byłej koleżanki z pracy... 3 to jakieś smęty...
    • Wikusia
    • Gość w kość
      a jest coś więcej?😮    
    • Nomada
      ''Niezwykłe właściwości wodoru molekularnego'' ''Wodór w stanie wolnym występuje na Ziemi w niewielkich ilościach (3 · 10-6 % wag., 5 · 10-5 obj.), głownie w górnych warstwach atmosfery i wulkanach. Większość atomów wodoru znajduje się w wodzie i związkach organicznych, czyli również w Tobie. 75% widzialnego wszechświata składa się z wodoru. Jest to najbardziej rozpowszechniony pierwiastek, jednak jest tak maleńki, że na każde dwa miliony cząsteczek atmosfery Ziemi tylko jedna to wodór cząsteczkowy H2.''   ''Mimo swojego niewielkiego rozmiaru (rozmiar cząsteczki wodoru wynosi 0,24nm i jest 1000 razy mniejszy od bakterii i komórek Twojego ciała), nasz bohater jest niezwykle ważnym jegomościem. Jego skala wielkości „nano” pozwala na przenikanie wszystkich barier ludzkiego organizmu np. krew-mózg. Z łatwością penetruje wszystkie obszary w Twoim ciele i jest to jego ogromna zaleta. Żadna błona komórkowa nie jest dla niego przeszkodą. Ma to szczególne znaczenie dla produkcji energii w mitochondriach. Dla jasności: mitochondria są to wyspecjalizowane struktury błonowe wewnątrz komórek (wyjątkiem są czerwone ciałka krwi), posiadające własne DNA i będące swoistymi elektrowniami. Służą one jak baterie do zasilania różnych funkcji w Twoim ciele. Wodór cząsteczkowy działa w nich na różne sposoby: Dostarcza elektrony Jest dostawcą protonów w chinonowym łańcuchu transportu elektronów Przekształca półprodukty chinonu w zredukowany ubichinol (zredukowany koenzym Q) zwiększając w ten sposób jego właściwości antyoksydacyjne Stymuluje metabolizm energetyczny Ponadto niezależnie od swojej istotnej roli w mitochondriach wodór: ma wpływ na ekspresję genów jako najsilniejszy antyoksydant chroni błony i DNA przed uszkodzeniem przez wolne rodniki Powoduje wzrost aktywności enzymów antyoksydacyjnych: katalazy, dysmutazy ponadtlenkowej, hemoksygenazy Ma właściwości antyapoptyczne poprzez hamowanie aktywacji kaspazy-3 Wykazuje znaczące działanie przeciwzapalne – redukuje ilość cytokinin prozapalnych Przywraca właściwe pH Wykazuje wysoką skuteczność antypasożytniczą Ostatnie badania sugerują, że H2 może zwalczać inne procesy mitochondrialne poza stresem oksydacyjnym, w tym szlaki metaboliczne napędzające energię komórkową.'' https://podrozdozdrowia.pl/niezwykle-wlasciwosci-zdrowotne-wodoru-molekularnego/
    • Nomada
      Ja też kupuję, mam zaufanego dostawcę   Cudowne lekarstwo! No, pisałam, że mi się wydaje ;  )
    • Nomada
      Chętnie, ten kamień co leży przy drodze, znasz jego historię?
    • Gość w kość
    • Nomada
      A, tego to nie wiem😁
    • Gość w kość
      brzmi mądrze, ...ale to samo ciało (chyba że jakieś inne... ciało obce) wciąż podpowiada mi, żebym sięgnął po czekoladę... ... i po prostu nie wiem czy słuchać🤔   często to powtarzasz, cierpliwa kobieto🤔
    • Gość w kość
      mnie marzy się prawdziwa kapusta kiszona🤤 samo zdrowie, ale oczywiście nie chce mi się robić🙄 no, wydaje Ci się😛
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...