Skocz do zawartości


KapitanJackSparrow

Centralny Port Komunikacyjny

Polecane posty

KapitanJackSparrow
8 godzin temu, przewrotna napisał:

Właśnie się zastanawiam czy obejrzeć jutro  z bliska Tour de Pologne. Będą śmigać przez moją wiochę 😁

Widziałem kilka razy Tour że Pologne. Z mojego miasta były swego czasu starty albo finisze kto by to pamiętał. Wtedy więcej można popatrzeć i zrobić sobie zdjęcie z Langiem. 😁 Natomiast przelot peletonu przez jak piszesz wioskę warto oczywiście zobaczyć bo widowiskowe jest owszem lecz obarczone potrzebą cierpliwości. Bo bodajże kiedyś będąc w Bukowinie jechali, czekało się a czekało oj długo się czekało a potem świslo 2-3 zawodników a za pół minuty zaświstał peleton przez 20 sek i było po zawodach 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


KapitanJackSparrow
8 godzin temu, przewrotna napisał:

Właśnie się zastanawiam czy obejrzeć jutro  z bliska Tour de Pologne. Będą śmigać przez moją wiochę 😁

A będę wkrótce gościem w twoich stronach mogłabyś polecić coś ciekawego turystycznie. Nie wiem tylko czy bardziej Koniaków czy Rybnik jesteś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przewrotna
31 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Widziałem kilka razy Tour że Pologne. Z mojego miasta były swego czasu starty albo finisze kto by to pamiętał. Wtedy więcej można popatrzeć i zrobić sobie zdjęcie z Langiem. 😁 Natomiast przelot peletonu przez jak piszesz wioskę warto oczywiście zobaczyć bo widowiskowe jest owszem lecz obarczone potrzebą cierpliwości. Bo bodajże kiedyś będąc w Bukowinie jechali, czekało się a czekało oj długo się czekało a potem świslo 2-3 zawodników a za pół minuty zaświstał peleton przez 20 sek i było po zawodach 🤣

U mnie na wsi będzie start 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przewrotna
22 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

A będę wkrótce gościem w twoich stronach mogłabyś polecić coś ciekawego turystycznie. Nie wiem tylko czy bardziej Koniaków czy Rybnik jesteś. 

Gdzie tam Rybnik do Koniakowa 🤣 Ponad 80 km odległości. Koniaków, to góry. Ty chyba lubisz te klimaty?

Rybnik nie jest (chyba) atrakcją turystyczną. Owszem, kina, teatr, stadion żużlowy, kampus a w nim  dużo imprez muzycznych, fajny basen i zalew 

 

1fa0013c6de99.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przewrotna

Powyższa fotka jest moja, prywatna. Zalew ma akweny po obu stronach i wszędzie jest uroczo, ale na godzinkę lub dwie. Dla mnie jest odetchnieniem od blokowisk i wiadomo, wędka musi być 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
5 minut temu, przewrotna napisał:

Gdzie tam Rybnik do Koniakowa 🤣 Ponad 80 km odległości. Koniaków, to góry. Ty chyba lubisz te klimaty?

Rybnik nie jest (chyba) atrakcją turystyczną. Owszem, kina, teatr, stadion żużlowy, kampus a w nim  dużo imprez muzycznych, fajny basen i zalew 

 

1fa0013c6de99.jpg

No na żużel chętnie bym się wybrał lecz w tym terminie pewno nie będzie meczu chociaż kto wie. O koncert muzyczny 2 połowa sierpnia jest coś? . Woda też ciekawa. No w Rybniku bywałem przejazdem ale nie znam zbytnio. A w okolicy może coś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przewrotna
3 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

No na żużel chętnie bym się wybrał lecz w tym terminie pewno nie będzie meczu chociaż kto wie. O koncert muzyczny 2 połowa sierpnia jest coś? . Woda też ciekawa. No w Rybniku bywałem przejazdem ale nie znam zbytnio. A w okolicy może coś ?

 od 18 do 20 sierpnia na Kampusie odbędzie się Rybnicki Festiwal Jazzu Tradycyjnego, któremu towarzyszyć będzie Rybnicki Zalew Dobrego Piwa, czyli przegląd browarów rzemieślniczych. 

Nie wiem gdzie się wybierasz docelowo i jak chcesz spędzić urlop. Mnie zabytki i stare zamczyska nie ruszają. Obejrzę, zrobię zdjęcie i idę dalej 🤣  Koniaków raz zaliczyłam zimą, niewiele mogę powiedzieć, bo to był jednodniowy wypad na narty. Kolację jedliśmy w lokalu gdzie koronczarki dziergały serwetki (stringi jeszcze nie były na topie) 🤣 

Względnie blisko mnie jest Ustroń, Wisła, czyli góry. Często robiliśmy tam wypad na jeden dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
50 minut temu, przewrotna napisał:

 od 18 do 20 sierpnia na Kampusie odbędzie się Rybnicki Festiwal Jazzu Tradycyjnego, któremu towarzyszyć będzie Rybnicki Zalew Dobrego Piwa, czyli przegląd browarów rzemieślniczych. 

Nie wiem gdzie się wybierasz docelowo i jak chcesz spędzić urlop. Mnie zabytki i stare zamczyska nie ruszają. Obejrzę, zrobię zdjęcie i idę dalej 🤣  Koniaków raz zaliczyłam zimą, niewiele mogę powiedzieć, bo to był jednodniowy wypad na narty. Kolację jedliśmy w lokalu gdzie koronczarki dziergały serwetki (stringi jeszcze nie były na topie) 🤣 

Względnie blisko mnie jest Ustroń, Wisła, czyli góry. Często robiliśmy tam wypad na jeden dzień.

Och pamiętasz moje wspomnienia o koniakowskich stringach?😁  Ujełaś mnie. 

Dziękuję za polecajki. To mówisz że zapraszasz na kawę? 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przewrotna
26 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Och pamiętasz moje wspomnienia o koniakowskich stringach?😁  Ujełaś mnie. 

Dziękuję za polecajki. To mówisz że zapraszasz na kawę? 🤣

O tych stringach wszyscy  trąbki,  2 pary trzymałam w dłoni. 

 

Na kawę i może jeszcze obiad z podwieczorkiem? Rozniesie się po internecie jaka jestem gościnna i każdy będzie jechał na urlop na "skróty". Z W-awy do Sopotu przez południe kraju 🤣 

Poza tym boję się, że nie będę mogła oprzeć się anakondzie. Nie dla mnie już te przygody 🥺 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
1 minutę temu, przewrotna napisał:

O tych stringach wszyscy  trąbki,  2 pary trzymałam w dłoni. 

 

Na kawę i może jeszcze obiad z podwieczorkiem? Rozniesie się po internecie jaka jestem gościnna i każdy będzie jechał na urlop na "skróty". Z W-awy do Sopotu przez południe kraju 🤣 

Poza tym boję się, że nie będę mogła oprzeć się anakondzie. Nie dla mnie już te przygody 🥺 

Muszę przyznać że pięknie wypchnęłaś za drzwi.🤣 Trudno!  posłucham sobie może jazzu albo warkotu motocykli. 😴 Aha i żeby nie było nie wybieram się do Rybnika na urlop 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przewrotna
8 godzin temu, KapitanJackSparrow napisał:

Muszę przyznać że pięknie wypchnęłaś za drzwi.🤣 Trudno!  posłucham sobie może jazzu albo warkotu motocykli. 😴 Aha i żeby nie było nie wybieram się do Rybnika na urlop 😁

Niedawno odbył się u nas  zlot klubu motocyklowego Bandidos MC. Przyjechali na 3 dni z kilku krajów.  Około 1500 uczestników (silników). Przypadkiem byliśmy tam dwa dni obok ich ośrodka, który na czas zlotu wykupili. 

Żużel przy ich warkocie to Pikuś.

 

z32130058IHG,Parada-motocykli-w-trakcie-

 

z32129815IHG,Parada-motocykli-w-trakcie-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
1 minutę temu, przewrotna napisał:

Niedawno odbył się u nas  zlot klubu motocyklowego Bandidos MC. Przyjechali na 3 dni z kilku krajów.  Około 1500 uczestników (silników). Przypadkiem byliśmy tam dwa dni obok ich ośrodka, który na czas zlotu wykupili. 

Żużel przy ich warkocie to Pikuś.

 

z32130058IHG,Parada-motocykli-w-trakcie-

 

z32129815IHG,Parada-motocykli-w-trakcie-

Te dzisiejsze motocykle żużlowe hałas mają stępiony przez tłumiki. Dawniej jak były bez, to w takim Rybniku każdy wiedział że jest mecz żużlowy choćby siedział na rybach. Aaa w żużlu w sumie nie o hałas chodzi choć jest to element folkloru ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przewrotna
26 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

 Aaa w żużlu w sumie nie o hałas chodzi 

A o co? Byłam 3 razy i nie wiem 😜 Najbardziej podobała mi się parada zwycięzców. Cuda, cudeńka zrobili przy tej rundzie honorowej. Żużel mnie nie kręci. Byłam, bo głupio nie obejrzeć skoro jest stadion i często się tam coś dzieje.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vitalinka
15 godzin temu, przewrotna napisał:

2 pary trzymałam w dłoni. 

Ja takie mam z guziczkiem z boku - dostałam w prezencie😆

 

17 godzin temu, przewrotna napisał:

Mnie zabytki i stare zamczyska nie ruszają. Obejrzę, zrobię zdjęcie i idę dalej 🤣

Omg to zupełnie odwrotnie niż ja!

 

15 godzin temu, przewrotna napisał:

Rozniesie się po internecie jaka jestem gościnna i każdy będzie jechał na urlop na "skróty".

 noooo uważaj😉 już trzy osoby z forum się do Ciebie wpraszają😄

Jedna na serniczek, druga na amolek na smutno, a trzecia z pochwalić się  "anakondą"🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przewrotna
3 godziny temu, Vitalinka napisał:

Ja takie mam z guziczkiem z boku - dostałam w prezencie😆

 

Omg to zupełnie odwrotnie niż ja!

 

 noooo uważaj😉 już trzy osoby z forum się do Ciebie wpraszają😄

Jedna na serniczek, druga na amolek na smutno, a trzecia z pochwalić się  "anakondą"🤣

Jestem przewrotna. W wielu kwestiach jestem w mniejszości 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
Napisano (edytowany)

No teraz powinienem potężnie się obruszyć bo w końcu to kłamstwo i potwarz obraza jakaś, przy którym posądzenie o wysyłanie nudesa z gościa to pikuś.( Swoją drogą jaką nieogarniętą trzeba być 🤦 by tak przypelikanić .w tej sprawie ) a teraz mamy sugerowanie że chcę pokazać swojego węża @przewrotna gdy nic takiego nie powiedziałem. Jedynie o kawie mowa była i to z przymrużeniem oka.

Taaaak przyganiał kocioł garnkowi a sam smoli, i to taki mocno wierzący, dlatego nie ufam świetoszkowatym typom, co w pierwszej ławce na pokaz biją się w pierś a gdy światła reflektorów przygasną to grzeszą na potegę 😁 a do tego bywają wredne jakby nigdy Boga nie widziały 🤣

Edytowano przez KapitanJackSparrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przewrotna
8 godzin temu, KapitanJackSparrow napisał:

@przewrotna jak tam ? Przeleciał peleton ?

Podobały ci się wypięte dupki?

Nie byłam, nie oglądałam nawet regionalnej prasy.  Nie lubię tej dyscypliny. Między innymi dlatego, że każdego roku czytam o bardzo groźnych wypadkach, łącznie ze śmiertelnym.

Niech mi nikt nie wmawia, że sport, to zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przewrotna
19 godzin temu, KapitanJackSparrow napisał:

No teraz powinienem potężnie się obruszyć bo w końcu to kłamstwo i potwarz obraza jakaś, przy którym posądzenie o wysyłanie nudesa z gościa to pikuś.( Swoją drogą jaką nieogarniętą trzeba być 🤦 by tak przypelikanić .w tej sprawie ) a teraz mamy sugerowanie że chcę pokazać swojego węża @przewrotna 

A nie chcesz? 

Jestem tobą rozczarowana 😪 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
54 minuty temu, przewrotna napisał:

A nie chcesz? 

Jestem tobą rozczarowana 😪 

Twój wybór 😁 Wspominałem o kawie bo można popić wiagrę 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przewrotna
40 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Twój wybór 😁 Wspominałem o kawie bo można popić wiagrę 🤣

To przereklamowana ta twoja anakonda 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
1 godzinę temu, przewrotna napisał:

Niech mi nikt nie wmawia, że sport, to zdrowie

sport to zdrowie😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przewrotna
7 minut temu, Gość w kość napisał:

sport to zdrowie😴

To prowokacja!  🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
28 minut temu, przewrotna napisał:

To przereklamowana ta twoja anakonda 🤣

Viagrę🤭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, przewrotna napisał:

To przereklamowana ta twoja anakonda 🤣

Yyyy no wiesz, powiedz sama 

Co lepsze 🤣 

Anakonda po wiagrze czy dzyndzel bez wiagry 🤣

Ps 

Zdradziłem się że nie wiem jak się pisze viagra 😴

Edytowano przez KapitanJackSparrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 653
    • Postów
      258 911
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      921
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    mowibus
    Najnowszy użytkownik
    mowibus
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • neon_42pl
      Najpiękniejszym miejscem, jakie widziałem, była zatoka Navagio na Zakynthos. Ten kontrast turkusowej wody z białym klifem wyglądał jak kadr z filmu, a na żywo robi jeszcze większe wrażenie.
    • astro_908
      Jakie miejsce wspominacie jako najbardziej malownicze spośród wszystkich Waszych podróży?
    • Miły gość
      Ustawa 
    • Dana
    • Miły gość
      Listonosz 
    • Gregor
      Cjalis 
    • Miły gość
      Aranżacja 
    • Miły gość
      😜
    • la primavera
      ,,Dobry ogrodnik "  Dobry ogrodnik nawet nie byl taki zły.  Całkiem na plus historia  pewnego nawróconego  przestępcy, który hoduje kwiaty niczym Leon zawodowiec. Ale Jean Reno z tym swoim badylem w doniczce nie ma startu do ogrodów którymi opiekuje sie Joel Edgerton. Słuchamy jego opowieści o kwiatach, kiedy kwitną  co lubią,  jak je pielęgnować i ..kupuje nas tym. Chce się siedzieć i słuchać takich historii. On sam jest tajemniczy,  z lekka ponury,  ale uprzejmy, wydaje sie byc dobrym człowiekiem,  choć  pod koszulą skrywa swą przeszłość.   I wtedy pojawia  się Maya, która zaburza ten poukładany świat. I zaczyna się dziać,  ale ponieważ to nie jest film dynamiczny, pełny akcji, zatem wszystko  dzieje się powoli, jak w ogrodzie, gdzie trzeba najpierw zasiac nasionko a potem czekać aż wykiełkuje, podrośnie i zakwitnie .
    • zielona_mara
      * Możesz sobie ćwiczyć rysowanie poszczególnych części ciała... a jak jest mniej czasu to szybki szkic 15 min z zachowaniem kierunków... za pomocą linii pomocniczych wyznaczasz kierunki, długości i na nich budujesz swoją postać bez uwzględniania szczegółów Rysowanie brył, obserwacja z zaznaczeniem światłocienia też spoko... : )  
    • zielona_mara
      Studium postaci wcale nie jest taki łatwe... Tak jak koleżanka napisała potrafisz oddać charakter postaci, a to już ciut wyższy level... jedynie nad anatomia można troszkę popracować... kości, mięśnie by były bardziej jak trójwymiarowa rzeźba. : ) Ale rysunki spoko... pracuj dalej bo warto. Powodzenia!
    • Argen
      A ja polecam „Misja Specjalna” na RMF on. Ciekawe audycje o różnych historiach na świecie.
    • Astafakasta
      Dziekuję. „Kropla drąży skałę''. Nie uwazam, ze to jest to, co moge osiagnac, ale rysunek to ciagle zmaganie z samym soba dla mnie. Z moja niechecia, oporem i brakiem cierpliwosci, lecz gorsze w zyciu jest pozostanie z niczym w beznadziei i narzekanie na swoj los, a od narzekania mi sie nie poprawi i nikt za mnie tego nie zrobi. Mam czas, wiec poswiecam te godzinke dziennie by cos takiego jak rysunek zrobic. Czasem robie kilka dni przerwy i znow wracam. Od poczatku to nie bylo takie jak na tych dwoch ostatnich rysunkach. Cwicze juz bardzo dlugo, bo kilka lat co najmniej. Na poczatku byly to bazgroly, z ktorych i ja sie zalamywalem, bo najgorsze w tym wszystkim jest to, ze zeby widziec postep, trzeba jak w moim przypadku kilka lat cierpliwej pracy. Dzien po dniu sie tego nie zauwazy i to bylo frustrujace, lecz ciagle w glowie frustrowalo mnie tez, ze nie umiem rysowac, ze zostane z niczym. Dzis tez mam obawy, ze nadal bym czegos nie narysowal, lecz robie to juz troche lepiej. Widoczny postep dokonal sie, gdy pracowalem nad rysunkiem niemalze codziennie przez rok i po roku ten postep bylo rzeczywiscie widac. Nadal jednak twierdze, ze niewiele sie nauczylem, lecz sa juz dla mnie czasem rzeczy latwiejsze do narysowania. Tak z pelniejsza premedytacja to rysuje okolo czterech lat, bo wczesniej tez cos tam potrafilem z od czasu do czasu rysowania narysowac czy namalowac, bo pierwsze tworzenie wzielo sie z projektowania liter do graffiti, to byla fajna zajawka, ale w tym juz wszystko osiagnalem co bylo mozna. Pociaga mnie realizm, bo to wymagajace. Juz nie cwiczy sie dwa lata jak w przypadku liter do graffiti, ale cwiczy sie cierpliwosc, niezlomnosc. To bardzo trudne niekiedy, bo jednoczesnie pojawiaja sie ambiwalentne uczucia zniechecenia i checi np., lecz cos trzeba robic i moze lepiej czasem odpoczac nawet dluzej niz miec skolatane nerwy, ze cos sie robi beznadziejnie. Pozdrawiam!
    • przewrotna
      Często mi się zdarza, że oglądam film, który inni widzieli 10 razy 20 lat temu 🤣 Nie jestem kinomanem i serio nie pamiętam kiedy jakiś film fabularny obejrzałam. 
    • Gość w kość
      no, 🤔
    • Gość w kość
      no, nie wiem😬    
    • Gość w kość
      😁 nie będę dociekać🤫        
    • la primavera
      ,,Sny o pociągach " Joel Edgerton w roli Roberta Grainiera- drawala, którego życie wzięło się niewiado skąd, doświadczyło  ciezką pracą, zaprowadzilo  do miłości,przeczołgalo przez ból straty i samotności. W przepięknych krajobrazach toczy się cale jego życie, wraz z nim widzimy jak zmienia się świat,czyniąc bezużytecznymi dotychczasowe osiągnięcia. To bardzo wolny  spokojny film. Taki majestatyczny,  poetycki, prawie jak u Malicka.. ale jak wiadomo,,prawie " robi duża różnicę. W ,,Ukrytym życiu " duch narratora unosił się nad kłosami zboża, coś dopowiadał, przykrywał jak ciepła pierzyną w zimną noc, a tu  drażnił,  mówił za dużo i za bardzo gornolotnie.  Mówił wszystko.  Jakby reżyser Clint Bentley uznał, że widz jest zbyt głupi by zrozumieć a Edgerton za słaby by to wiarygodnie zagrać.  Tymczasem zagrał wyśmienicie, zmęczoną, starzejąca się twarzą, bólem ale i radością,  szczęściem i tą siłą którą daje miłość i poczucie bycia kochanym do tworzenia rodziny i zbudowania domu. Czas jest tu też bohaterem, ukazuje zmiany i dostosowanie się do nich. Gdy jeden z drwali ginie,przebijają do drzewa jego buty.   Wracamy do nich po latach, by zobaczyć jak drzewo wzięło je w posiadanie, tworząc na nich nowe życie   Jednak by to się dokonało, wydaje mi się  że  czas musiałby być dłuższy  niż ten  filmowy, Rozumiem, że to prawo filmu, ale akurat takich miejsc w których widać jak działa  natura i potrafi np złamać żelazo szukam i czasem znajduję - perły sprzed wielu lat.    
    • Gość w kość
      nie znałem albo zapomniałem, ... bo to z płyty,  która wyszła odrobinę później, i kiedyś nie przypadła mi do gustu,   może warto sprawdzić, jak wypadłaby teraz🤔   w każdym razie... zima przyszła🤷‍♂️  
    • Nomada
      Niezwykły grzyb- Soplówka jeżowata.   ''Soplówka jeżowata (Lion’s Mane, Hericium erinaceus, zwana też Lwią Grzywą) to grzyb o licznych właściwościach, wspierający funkcjonowanie układu trawiennego. Regularnie stosowany może korzystnie wpływać na stan błon śluzowych żołądka i jelit. Ceniony na całym świecie za swoje wsparcie w prawidłowej przemianie materii oraz pracę jelit, wspomaga również zachowanie równowagi mikroflory jelitowej . Mikrobiota pełni kluczową rolę w trawieniu, wytwarzaniu witamin i aminokwasów, metabolizmie, budowaniu odporności oraz w procesach poznawczych, takich jak pamięć i koncentracja . Ten wyjątkowy grzyb, szeroko badany naukowo, wspiera układ immunologiczny, neurologiczny oraz pracę mózgu. Pomaga również zachować równowagę psychiczną . Hericenony i erinacyny obecne w Soplówce stymulują czynnik wzrostu nerwów (NGF), co wspiera rozwój oraz ochronę neuronów . Takie właściwości są szczególnie ważne dla zdrowia mózgu, pamięci i koncentracji. Grzyb ten zawiera także melatoninę, która reguluje rytm dobowy i wspiera zdrowy sen .''   Dodam jeszcze tylko, że jest już hodowany i przetwarzany w Polsce. Ekstrakty z certyfikatami o udokumentowanym składzie. Nie będę tu podawała firmy, na yt i fb już są widoczni. ; )
    • Nomada
      Tak, już jestem duża. Zatem wołam, chociaż pewności nie mam, który z Was odezwie się tym razem. @Dionizy na ryneczku w Cieplicach, można narozrabiać. 😁
    • Nomada
      To prawda, Mikkelsen ma kamienny wyraz twarzy gdy gra ale wystarczy że lekko uniesie brew do góry i już nic nie musi mówić 😂. Dziękuję za polecajkę  @La primavera, chętnie obejrzę.
    • Argen
      Ciężko powiedzieć... co było moją pierwszą grą. Chyba Mario albo Duck Hunt na NES'ie (popularnie zwany Pegasus).
    • KapitanJackSparrow
      Zaraz wywiało, jesteś dużą dziewczynką więc zapewne zauważyłaś, że ja zawsze chętnie z tobą słowo zamienię. Zatem wołaj 😛
    • la primavera
      Robi wrażenie, robi. W końcu to Mikkelsen. Nawet jakby stracha na wroble zagrał,  który cały film stoi na polu bez słowa to zrobiłby to tak, że warto  byłoby zobaczyć.    ,,Mads Mikkelsen. Diabeł wcielony" To dokument o Mikkelsenie  z którego  nie dowiedziałam się niczego  czego bym juz nie wiedziała oprócz tego,  że cały czas źle wymawiałam  jego imię 🙃  Ale nazwisko dobrze🙂     Norymberga  z 2025r Film opowiada o norymberdzkim procesie zbrodniarzy niemieckich, gdy podczas przygotowań do niego poproszono o pomoc amerykańskiego psychiatrę, aby spróbował dotrzeć do ich skąpanych złem umysłów. I być może znaleźć jakiś gen zła, który możnaby przypisać niemieckiemu narodowi. To tak gornolotnie i naukowo, bo w praktyce chodziło o to, aby dotrzeć zwłaszcza do Goringa, jako najwyższego rangą wśród reszty i pomoc w złamaniu go, by w trakcie procesu przyznał się do winy.    Połowa filmu trochę taka jakby za lekka, fragmentami nawet siląca się na jakiś żart który nijak nie pasował do powagi historii o której miał.opowiedziec film. Psychiatra Kelly- w tej roli Malek, bez tej lekarskiej poważnej aury, nic nie wiemy o jego karierze, zapewne musiał to być ktoś dobry w swoim zawodzie ale zabrakło przedstawienia postaci ( chyba że ja to gdzieś przeoczyłam). Gdy staje naprzeciwko Göringa- w tej roli Russell Crowe, który zagrał te rolę wybitnie- wydaje się taki mały i nijaki. Z czasem to się zmienia bo Kelly podczas spotkan rysuje bardzo wiarygodnie psychologiczny portret Goeringa.  Zatem nie jest to tylko niepowazny, niespelniony iluzjonista.   Dochodzimy do drugiej części filmu,  duzo lepszej,  bardziej mrocznej, poważnej.  Zaczyna  się proces i ... coż...przekaz pewnych sytuacji zawsze będzie rażący choćby ile lat minęło i ile przeczytało się książek. Odbiór wizualny jest zawsze mocniejszy. Można o czyms słyszeć,  wiedzieć,  czytać. Ale kiedy to się zobaczy to brakuje slow To chwila jak z filmu Idź i patrz.   Polecam, choćby dla samego Russella Crowe.   
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...