Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


la primavera

Całkiem niezły film kiedyś tam obejrzany to...

Polecane posty

la primavera

,,Miasto radości."

 

To film z lat dziewięćdziesiątych. Oglądałam go dawno temu. Najpierw przeczytałam książkę, potem przyszedł czas na film.

Opowiada o lekarzu (w tej roli Swayze) który wyjeżdża do Kalkuty po tym, gdy zmarło dziecko które operował, w poszukiwaniu... właściwie to chyba sam nie wie czego. Po prostu byle dalej od szpitala i od umierających pacjentów. Zaprzyjaźnia się z rikszarzem i z jego rodziną. Poznaje ich problemy, sposób życia, myślenia, widzi ich ciężką pracę. Zauważa niesprawiedliwość i namawia do buntu przeciwko wyzyskowi.  Pomaga w leczeniu chorych. Jednym słowem- angażuje się, choć tak bardzo tego nie chciał. 

 

Kalkuta w tym filmie przepełniona jest biedą, niesprawiedliwością, trądem, chorobami, wyzyskiem, nieszczęściem. Trudno tu o spokój. Trudno o obojętność wobec tego bardzo  niebollywoodzkiego obrazu. Nieprzyjemnie patrzy się na ludzi zmienionych trądem. Ten widok odrzuca. Ale ten film jest też filmem o tym, że przyjaźń może się zrodzić w każdym miejscu między bardzo różnymi ludźmi. To taka bryłka złota znaleziona w brudnej kałuży. 

 

 

Ten sam reżyser nakręcił,,pola śmierci". Ale to już inna historia.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Oszołomiony
omam

Rzeczywiście kiedyś tam...

1. Lektor- Berlin, 1958 rok. 15-letni Michael zakochuje się w dużo starszej od siebie Hannie. Po latach jako student prawa zobaczy ją na ławie oskarżonych o nazistowskie zbrodnie

2. Ciekawy przypadek Benjamina Buttona 

3. Szkoła dla łobuzów - dosyć trudny film

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Oglądnęłam miniserial ,, Czarnobyl"

Tak trochę na początku bez przekonania, bo Związek Radziecki to był przedziwny twór, i trudno było mi się przekonać do nierosjan grających homo sovietus. Brakowało mi języka rosyjskiego w tym filmie. Oni mają takie specyficzne słowa, formułowania zdań które wiele dodają i uwypuklają przekaz. 

Temat katastrofy znam przede wszystkim z książki Aleksiejewicz. Według mnie bardzo dobrze przetłumaczonej na polski, z zachowaniem właśnie tych charakterystycznych słów. Aleksiejewicz przeprowadziła rozmowy z czarnobylcami i zapisała je. Te opowieści zobaczyłam we filmie. Uwiarygodniło go to w moich oczach. 

 

To obraz warty zobaczenia. Można choć trochę zrozumieć, co wtedy się stało i jak ogromna to była katastrofa. Są postacie prawdziwe, problemy prawdziwe i prawdziwe śmierci. Prawdziwe tuszowanie. Oszukiwanie ludzi. 

 

Szkoda, że ma trochę hollywoodzkie zakończenie, ze główny bohater ujawnia prawdę o wadzie tych reaktorów. Owszem, ujawnił, ale dopiero w liście- albo w nagraniu- przed swoim samobójstwem. On jest we filmie przedstawiony jako ten dobry, wzbudza naszą sympatię, ratuje świat przed katastrofą.  Ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że w Związku Radzieckim nie mogliby takiej funkcji powierzyć jakiemuś człowiekowi, który nie żyłby według ich zasad.  To nie wywrotowy ideowiec.

Nie umniejsza to jego zasług, ale trochę zbyt mało to jest pokazane, może są ze dwie takie rozmowy z których można wyciągnąć taki wniosek.

 

Ogólnie według mnie to bardzo dobra  opowieść o tych wydarzeniach. Warta zobaczenia i myślę, że nie zmarnowałam żadnej godziny spędzonej na jej oglądaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

,,Puk puk"

Szukałam czegoś wesołego, gdzie ta śmieszność nie byłaby budowana na  przeklinaniu i wulgarnych żartach. I tak trafiłam na ,,puk puk" Trochę wulgarnych i sprośnych słów tam jest ale podanych w formie jednostki chorobowej, więc do przyjęcia.

To komedia hiszpańska opowiadająca o osobach cierpiących na zaburzenia polegające obsesyjnym powtarzaniu pewnych czynności, którzy zostali umówieni do światowej sławy lekarza, omyłkowo- na tą samą godzinę. Po kolei pojawiają się w poczekalni a wraz z nimi kolejne dziwactwa.  Zdenerwowanie rośnie, bo lekarza nie widać a nagromadzenie w tak małej przestrzeni tytlu ekscentrycznych zachowań wróży...wiele smiechu, jak na komedie przystało. Fajny, lekki film, choć traktujący o poważnych problemach. Myślę, że zaletą też jest to, że kończy się w odpowiednim momencie, bo kiedy jedna z pacjentek, nie wiem który juz raz szła myć ręce, bo ktos ją dotknął, a ona bała się zarazków i bakterii,zaczynało mnie to juz męczyć. I koniec fajny, ja się nie domyśliłam.

 

A przypomniałam sobie o tym filmie, bo miałam dzisiaj fugowane płytki i musiałam chodzić po płytkach nie stąpając na fugi. Zupełnie jak pewien pacjent tajemniczego psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
33 minuty temu, la primavera napisał:

Puk puk

Opis zachęcający

 

Kiedyś oglądałem "Pukając do nieba bram". Niemiecki film, o którym było głośno. I nie dziwne, bo na prawdę fajny, z lekkim humorem.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany

Gdyby ktoś chciał się pośmiać, to polecam polską komedię "Last minute". ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 godziny temu, słoneczna napisał:

Gdyby ktoś chciał się pośmiać, to polecam polską komedię "Last minute". ;)

Last minute - "Kaczyński, taniej niż w Biedronka" :P Fajna lekka komedia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
2 godziny temu, Layne napisał:

Opis zachęcający

 

Kiedyś oglądałem "Pukając do nieba bram". Niemiecki film, o którym było głośno. I nie dziwne, bo na prawdę fajny, z lekkim humorem.  

Właśnie obejrzałam, naprawdę świetny. Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
9 godzin temu, słoneczna napisał:

Właśnie obejrzałam, naprawdę świetny. Dzięki.

Do usług :] 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Podobno ,,Dunkierka" ma zniknąć z hbo więc jesli ktoś jeszcze nie widział, a ma mozliwość, to warto, bardzo warto. Film opowiada historię ewakuacji żołnierzy z francuskiej plaży podczas drugiej wojny i opowiada ją w niezwykły sposób. To taki wojenny obraz, gdzie główny wróg, czyli niemiecki żołnierz, nie jest w ogóle pokazany. Tam nie ma Niemców  fizycznie na ekranie, ale ich duch, obecność, groza tej obecności, jest bardzo wyczuwalna, cos jak w horrorze, gdzie za zamkniętymi drzwiami czai się niewidziane ,,coś''.

Ciekawa jest sama konstrukcja filmu: pomieszany chronologicznie, te same wydarzenia obserwujemy raz z perspektywy pilota, raz żołnierza czekającego na ewakuacje a innym razem cywila, który rusza swoja łodzią aby wspomóc ewakuację.

Mnie się podobał.

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Byłem dzisiaj na Jokerze. Wyszedłem rozdrażniony. Wyśmienity film. Dramat psychologiczny. Miałem dreszcze. Łzy leciały mi po policzkach. Mocny film. Dawno już żaden nie zrobił na mnie takiego wrażenia. Mam już swoją trójcę postaci z filmów, z którymi się utożsamiam gdy oglądam. Pink z The wall, Trelkovsky z Lokatora i Arthur Fleck. 

Edytowano przez Layne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Noo po takiej rekomendacji to trzeba to cudo zobaczyć. U mnie jeszcze nie grają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
27 minut temu, la primavera napisał:

Noo po takiej rekomendacji to trzeba to cudo zobaczyć. U mnie jeszcze nie grają.

Ja chyba jeszcze raz pójdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joker

Widziałem już trzy razy. Portret chorego człowieka, dla którego nie ma miejsca w społeczeństwie.

SPOILER

Chociaż wiesz, że to on stanie się tym potworem jest ci go żal, kibicujesz mu, chcesz, żeby się udało, uśmiechasz się kiedy się tak wstydzi stojąc na scenie i próbując spełnić swoje marzenie, jest ci tak przykro gdy osmarkany się śmieje po przeczytaniu akt matki, bo wiesz, że ten śmiech jest reakcją na nerwową sytuację, ciężkie wewnętrzne przeżycie. Scena gdy się śmieje głośno w towarzystwie tym swoim śmiechem wyuczonym i skręcając za róg od razu momentalnie poważnieje, przywodzi ci na myśl sytuacje z życia codziennego, gdy słyszysz te fałszywe rechoty, tych którzy starają się dograć do reszty. Scena cichego tańca w toalecie po pierwszym wymierzeniu sprawiedliwości puszcza ci po kręgosłupie silny, zimny dreszcz, a twoje oczy napełnia łzami. 

Pomimo, że widziałeś tysiące razy w filmach jak ktoś dostaje po ryju, to drgasz w momencie gdy Wayne uderza go w toalecie z pięści prosto w nos.

Niektóre sceny są przerysowane lub niektóre motywy lekko oklepane ( na przykład wyimaginowanie sobie obecności sąsiadki w różnych sytuacjach), ale to silne wrażenie po obejrzeniu zostaje. Oddziałuje na podświadomość ten obraz bardziej. Zostawia ślad.   Żaden film nie wywarł na mnie jeszcze takiego wrażenia. Jest fantastyczny. Acha. I schody. 

KONIEC SPOILERA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Wszyscy byli na jokerze tylko ja nie byłam. Czasem lubię odczekać trochę, jak echa przebrzmią, film zostanie skomentowany i opowiedziany na wiele sposobów i dopiero wtedy załapać się na ostatnie seanse.

 

Za to byłam na ,, bożym ciele". 10/10 po prostu doskonały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 12.10.2019 o 11:30, la primavera napisał:

Wszyscy byli na jokerze tylko ja nie byłam.

Nie wszyscy :) 
Tak tutaj kusicie tym filmem, że chyba czas bym i ja się na niego wybrał? :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brw

Dla tych, którzy mają problem z tolerancją związków homoseksualnych polecam "Green Book". Został wyróżniony  Oscarami za najlepszy film drugoplanowy z 2018 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
Dnia 12.10.2019 o 11:30, la primavera napisał:

Za to byłam na ,, bożym ciele". 10/10 po prostu doskonały.

Też go obejrzałam, świetny. Tylko to zakończenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
17 godzin temu, aliada napisał:

Tylko to zakończenie...

Mnie się podoba. Zresztą całym filmem jestem zachwycona. Nie spodziewałam się tak dobrego polskiego kina. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

,, Puzzle'' - całkiem przyjemny, ciepły, taki na wieczór, spokojny film z przepiękną muzyką w tle. Opowiada o pewnej kobiecie, która prowadzi życie matki i żony, czyli zajmuje się domem, i udziela się w parafii. Pewnego dnia okazuje się, że ma niezwykły talent do układania puzzli. Wydaje się to rozrywką dla dzieci, a nie dla dorosłych, tymczasem okazuje się, że są konkursy w układaniu puzzli i że zajmują się tym poważne osoby. Tak poznaje pewnego ekscentrycznego biznesmena z który oczywiście nawiązuje romans. 

Mąż nie podziela jej pasji, a ona staje się coraz bardziej świadoma swoich, pomijanych do tej pory, potrzeb. Staje przed wyborem- mąż czy kochanek. I wybiera siebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
Dnia 17.10.2019 o 09:25, brw napisał:

Dla tych, którzy mają problem z tolerancją związków homoseksualnych polecam "Green Book". Został wyróżniony  Oscarami za najlepszy film drugoplanowy z 2018 roku.

 Jedna scena sugerująca orientację seksualną bohatera to wszystko. W całym filmie bardziej chodziło o wykluczenie społeczne z powodu koloru skóry, zwłaszcza gdy bohaterowie zmierzali na południe Stanów. 

Ogólnie całkiem niezły film.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

,,Proceder"

Opowieść o polskim raperze tragicznie zmarłym poprzedniego roku, którego życie przeplatała muzyka i konflikty z prawem.

Tak przynajmniej zapowiadał opis filmu. 

Ogólnie o rapie jak i o sanym Chadzie wiem niewiele, więc jeśliby coś się w filmie z faktami nie zgadzało, to nie zgrzytałabym zębami.

Film fajnie zrobiony, świetny główny bohater, pojawili się też prawdziwi raperzy choć kogo tam grali to do końca nie wiem. 

 

Podobało mi się, że film nie był pomnikiem wystawionym Chadzie. Jego ,, skłonność do pakowania się w problemy" była  wyborem zdobywania szybkiej kasy nie parając się  pracą tylko złodziejstwem. I narkotykami. I może jednak powinno to być pokazane w bardziej negatywny sposób. Ale nie mogło być, bo tą złą kobietę która  w tym gangu szefowała grała Hanka z m jak miłość. Porażka. Normalnie złota malina.

 

Świetna natomiast Ewa Ziętek w roli matki, której  brakło sil do jedynego syna który nie chciał żyć jak jak inni, ale nie zauważał ile złego robił  dążąc do realizacji własnych celów. 

Może artyści muszą być egoistami? Nie wiem.

 

Ogólnie film z pewnością warty zobaczenia, można się wciągnąć w historię, nie ma dłużyzn, muzyka jest dobra u można się wsłuchać w to, ci Chada śpiewał, znaczy rapował. Ale zrobiony zbyt wcześnie, zbyt niewiele czasu minęło od jego śmierci. Myślę, ze dlatego koniec jest taki właśnie jaki jest. Jakieś delikatne naprowadzenie, ale bez żadnych  głębszych analiz.  

Mnie film się podobał.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Nic specjalnego ostatnio nie widziałam. ,,Historia małżeńska" która wzbudza zachwyt mnie sie nie podobała. Z trudem dotrwałam do końca.  Może,, Ukryta gra"? Film ok, nie jest jakiś wybitny, ale wybitnie zagrał w nim Więckiewicz.  Natomiast film o dwóch papieżach  mnie  rozczarował. Czułam się, jakby ktoś patrzył mi w oczy i kłamał. 

 

To może najlepszy film jaki widziałam w 2019? Najlepszy w moich oczach, panie i panowie, przed państwem ,, Joker" 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

"Zjadacz grzechów"- Młody ksiądz zostaje wysłany do Rzymu, gdzie bada tajemniczą śmierć zwierzchnika swojego zakonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 517
    • Postów
      249 024
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      807
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Profesjo
    Najnowszy użytkownik
    Profesjo
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Pieprzna
      A po co mi zadajesz to pytanie? Żebym albo przeczytała, że jestem potworem, albo udawaną katoliczką? To są delikatne sprawy do rozważenia w domu a nie publicznie. Na pewno nie dojdzie do zaostrzenia prawa aborcyjnego, bo do tego trzeba mieć większość konstytucyjną, której nie da się w najbliższym czasie zebrać. Kolejny raz w kampanii wyborczej wyciąga się dyżurną aborcję żeby nią zakryć o wiele poważniejsze problemy, które dotyczą nas wszystkich a nie jedną kobietę na ileś tysięcy. A głupi lud jak zawsze łyknął!
    • KapitanJackSparrow
      Rzeczywiście masz rację, pytanie nasunęło mi się przy okazji kampanii wyborczej bo i takie problemy wychodzą chociażby ostatnio wytknięte,, kwiatki" Menzenowi ale nie tylko jemu bo też w PIS nie brakuje tego typu zwolenników. Niemniej na potrzeby tej dyskusji, abstrahując od tego, to nic że prawo to reguluje,  chętnie posłuchał bym twojego stanowiska w przedstawionej sprawie powyżej    No i co w przypadku znacznego zniekształcenia fizycznego płodu zabronionego już prawem a aborcyjnym  tzw. potworka? Rodzimy?
    • Pieprzna
      A dlaczego mamy roztrząsać przypadek, który jest niezmiennie uregulowany w polskim prawie? Aborcja z przesłanki gwałtu jest legalna.
    • KapitanJackSparrow
      Pytania brzmią:  1. Czy zgwałcona trzynastolatka ma urodzić, tak czy nie?  2. Gdy w przypadku powyżej osoba usunie za granicą ciążę, to kogo zabieramy do więzienia/ czy też  poprawczaka, dziewczynkę czy rodzica a może rodziców?  3. Jeśli odpowiedź na pytanie 1 brzmi tak, to czy też brzmi też tak, gdy skomplikuję pytanie dodając że sytuacja powyższa dotyczy  twojej 13-letniej córki.    A tak na marginesie uważam dzieci nienarodzone za dobro najwyższe które musimy chronić, dlatego ustawa która obowiązywała a została zmieniona przez PIS ! była najlepszym kompromisem społecznym w tak trudnym problemie. Czyli krótko mówiąc PIS to zjebał wsadzając w to swoje łapy  Dziękuję za uwagę.      
    • Monika
      Przedawkowałam Nastroik. ODCHODZĘ (teraz to już na serio 🙂) 
    • Chi
      Jestem wolny już mnie porwał wiatr   Spokojnych snów    
    • Chi
      Owocowo      
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Czarnecka świrusko I love    
    • Chi
    • Celestia
      „All By Myself”ballada opowiada  o  samotności, pragnieniu bliskości, o przelotnych miłostkach i utraconych przyjaźniach.Bycie szczęśliwym nie daje tyle paliwa, co bycie nieszczęśliwym,bycie nieszczęśliwym jest świetnym katalizatorem dla pisania piosenek, przynajmniej dla mnie.— powiedział Carmen     Ciekawostka-melodia jest inspirowana II Koncertem fortepianowym Siergieja Rachmaninowa  
    • Chi
    • Chi
      Nie mogłam tam być, ale zawsze mogę sobie to wyobrazić    
    • Monika
      Dziekuję Kochanie ❤️😘😘😘 ale patrz na tyłki w stringach nie zwrócił Chochoł uwagi, tylko mnie podburza. Dziwny jakiś🤔
    • Chi
    • Monika
      Oj. Tylko dla Narcyza i psychopaty ukazanie się ze strony emocjonalnej jest równoznaczne śmierci na ich "nadludzkim wizerunku". Jestem człowiekiem, mam emocje, a gdybym miała pisać nie chaotycznie to nie odpisywałabym wcale, bo nie mam czasu, a chyba o moje odpowiedzi Ci chodzi skoro mnie zaczepiasz, więc powinieneś być wdzięczny 😉 za te nawet chaotyczne, bo ja Ci życzyłam miłej niedzieli po pierwszym Twoim poście. Fajnie, że mam fana który liczy moje zapowiedzi odejścia z forum, to znaczy, że będziesz płakać jak naprawdę odejdę, skoro to dla Ciebie tak ważne co jakaś obca baba sobie pisze na rozrywkowym forum, jakby to była sprawa życia i śmierci.hihi 🤭 Słowotok? To mało powiedziane: ja potrafię zatkać usta ręką komuś realnie jak chcę coś powiedzieć (oczywiście w żartach i wiem komu mogę i kończy się to zawsze śmiechem😄), no ale "zagadam na śmierć".  Uśmiechu😊
    • Pieprzna
      Brawo Monika.
    • Chochoł
      Przecież z płodów z nawet najgorszymi wadami genetycznymi "skrobać wnętrzności"  też już nie można. I o to między innymi protesty.   To tylko jeden przykład jak próbujesz manipulować.  Wygodnicka pani Hania na trzech pokojach mordująca zdrowe dziecko z dobrobytu, skrobanie wnętrzności, rzeźnia, zagranica wcale nie taka fajna jak na wakacjach itd.. czyli emocjonalny chaotyczny słowotok nie mający nic wspólnego z rzeczowymi argumentami.   Także dobrze że to koniec na ten temat (z mojej strony też) chociaż parę razy już  zapowiadałaś  coś podobnego, a nawet odejście stąd (nie namawiam absolutnie) 😆 Baj.  
    • Monika
      Nie rozumiem jak niektórych może obrzydzać samo pisanie o invitro, natomiast popierają aborcję. Dodam,że te same niezapłodnione jajeczka wpływają co miesiąc u każdej kobiety wraz ze złuszczonym nabłonkiem macicy i resztą miejsca na dzidziusia, w postaci krwi miesięcznej. Smacznego. 😁
    • Monika
      Poszły napędzone STRACHEM że będą tak umierać w razie komplikacji w ciąży też bym się bała gdyby tak było.  Impulsem do Marszu nie była pani Hania która ma cztery pokoje i zaszła w trzecią ciąże i nie chce rezygnować z salonu lub sypialni dla trzeciego dziecka, bo jej się fajnie mieszka,więc woli je usunąć. Wtedy ten marsz by nie ruszył,albo ruszył tylko marsz takich wlaśnie pań Hań co uważają że za granicą jest tak cool. Niestety nie jest,a  wiedzę mam od ludzi na stałe tam mieszkających i pracujących, a nie jeżdżących na wakacje,bo wtedy zawsze jest miło.   Inne poglądy niż moje to niekoniecznie efekt zmanipulowania wiem, ale mam chyba prawo uważać,że była to manipulacja ( i fajnie,że Ty tego słowa użyłeś).   Natomiast jeśli nie była (tak dopuszczam te myśl) To chyba wolę wierzyć,że była niż widzieć jak wiele kobiet nie chce ponosić odpowiedzialności za swoje kontakty seksualne i skrobać swoje wnętrzności ze zdrowych dzieci. I uwierz mi wiem co mówię bo spędziłam trochę czasu na  patologii ciąży. Rzeźnia to mało powiedziane, płody i krew w miskach, krew w ubikacji na ziemi zanim sprzątaczka że znudzeniem wezwana przyjdzie z mopem.Jedne kobiety cieszące się wraz z partnerami, że poroniły, a drugie wyjące pod niebiosa z tego samego powodu. I nie dodam już ani słowa, bo i tak napisałam za dużo. Po prostu nie będę już na ten temat pisać. Poszłabym na marsz o więcej okien życia, lepsze wsparcie dla matek, więcej żłobków i przedszkoli z wykształconą kadrą, bo mają brać już studentów ostatniego roku taki jest plan. Wszystko co wspiera matki i dzieci, a nie ich mordowanie.
    • Chochoł
      To tylko jeden z wielu powodów.
    • Chochoł
      Nie poszły "bez sensu", ani "nie wiedząc po co", tylko po to, żeby złagodzono prawo aborcyjne. O to dokładnie tym dziewczynom chodziło i chodzi nadal. Nie tylko dlatego, że nie chcą umierać na sepsę, ale dlatego, że chcą mieć te same prawa co Niemki, Czeszki czy Szwedki.  Śmierć kobiety, u której bano się  przeprowadzić aborcję (sama tak oceniała w esemesach do rodziny - że lekarze zwlekali, bo ustawa) była tylko bezpośrednim impulsem (lub pretekstem) do tych protestów.   Inne poglądy niż Twoje to niekoniecznie efekt zmanipulowania.
    • Monika
      Jedyne co rozumiem to bunt kobiet wobec braku jakiejkolwiek (zbyt małej) pomocy państwa w przypadku narodzin dziecka chorego. Taki bunt całym sercem popieram. 
    • Wikusia
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...