Brak sił Napisano 2 Listopada 2019 Ja też teraz nie chcę sama niczego wynajmować, bo zbieram pieniądze żeby kupić sobie jakąś kawalerke do remontu i uciec od tej mojej "rodzinki". A wynajecie mieszkania by mnie od tego celu skutecznie odsunely. A też nie mam z kim wynająć mieszkania na pół żebym mogła uciec od "rodziny" a jednocześnie odkładać na mieszkanie a kredytu też nie chcę brać, bo osobie samotnej przy stracie pracy czy innych problemach będzie trudno. A żadnego wsparcia nie mam. Patowa sytuacja Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kahlan 59 Napisano 2 Listopada 2019 A nie myślałaś o wyjeździe do pracy za granicę i rozpoczęciu nowego życia? Wygląda na to, że niewiele trzyma cię w tym kraju. A granice póki co są otwarte. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mptiness 779 Napisano 2 Listopada 2019 2 godziny temu, Brak sił napisał: Ja też teraz nie chcę sama niczego wynajmować, bo zbieram pieniądze żeby kupić sobie jakąś kawalerke do remontu i uciec od tej mojej "rodzinki". A wynajecie mieszkania by mnie od tego celu skutecznie odsunely. To może wynajęcie pokoju u jakieś starszej pani? Chociaż to trochę niekomfortowe mieszkać z obcą osobą. Studenci też często szukają kogoś, by wynająć z kimś lokum, bo zawsze taniej. Szukaj, próbuj i nie poddawaj się. Niech nawet na początku Twoją siłą będzie złość, by udowodnić temu facetowi, że poradzisz sobie bez niego. Wiem, słabe to, ale może gdy nabierzecie dystansu do tego, to ułożą się Wasze relacje chociażby na płaszczyźnie koleżeńskiej. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Brak sił Napisano 2 Listopada 2019 Niestety teraz nie mam na tyle odwagi żeby wyjechać sama za granicę, jestem za bardzo rozjechana jak przez czołg. Jak na razie to się w ogóle do byłego chłopaka nie odzywam bo nie mam mu nic do powiedzenia po tym jak się zachował. On też się do mnie w ogóle nie odzywa, czyli nie ma takiej potrzeby, nie myśli, nie tęsknię. Ja dużo o nim myślę i tęsknię ale nie ma co do niego pisać. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Brak sił Napisano 2 Listopada 2019 Odezwał się do mnie chłopak "co tam", bluzki na imprezę mi wysylal. Ja się pytam wprost czy się organizujemy jakoś , reszta mnie nie interesuje a on odp "nie chcę mi sie wychodzic z domu, wieczorem jest piwko z znajomymi" Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kahlan 59 Napisano 2 Listopada 2019 To chłopak czy były chopak? Bo już się gubię. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Brak sił Napisano 2 Listopada 2019 Były chłopak. Ale jak się od razu zapytałam prosto z mostu bo mnie reszta nie interesuje to jego odp "nie chcę mi sie zbierać" i tak sie zakończyła rozmowa. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kahlan 59 Napisano 2 Listopada 2019 Po co miałabyś się z nim organizować? Przecież nie jesteście już razem. Rozumiem, że tęsknisz, ale utrzymywanie kontaktu od razu po rozstaniu to nie zawsze dobry pomysł. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Brak sił Napisano 2 Listopada 2019 Ja się pierwsza nie odezwałem, tylko on. Dlatego zapytałam krótką piłka to dostałam odpowiedź .... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach