Piotr66 Napisano 27 Maja 2018 Czy szczelne zapełnienie czasu jest dobrym lekiem na złamane serce? Ponad rok temu przeżyłem bardzo bolesne rozstanie w związku który zrujnował moje małżeństwo. O swoich cierpieniach nie będę opowiadał bo większość pań odpowie "masz za swoje" więc nie dam im tej satysfakcji. Podziele się tylko moim spostrzeżeniem - po moim dramacie popadłem w pracoholizm - dosłownie zero minut czasu dla siebie, praca zakupy obiad o 2 w nocy i spanie...po pewnym czasie zauważyłem że pomimo że kilka miłych kobiet było zainteresowanych moją osobą nie mogłem im poświęcić ani minuty. Randkę jedną po drugiej odkładałem z tygodnia na tydzień w nieskończoność - żebym tylko się "odrobił". Straciłem przez to na pewno wyjątkowe okazje do zawarcia ciekawych znajomości. Gdy się zreflektowałem upłynął kolejny rok samotnej udręki i robienia samemu sobie wyrzutów o wszystko. Postanowiłem że to zmienię - teraz znajdę czas dla samego siebie i dla kogoś. Poznałem przez ogłoszenie w necie parę ciekawych kobiet z których...żadna nie ma czasu żeby się ze mną spotkać - mają wszystkie terminy szczelnie zapełnione, ani chwili wolnego czasu bo: praca, dom, dzieci, rozwód, delegacja, zakupy, aerobic, szkolenie, kurs językowy, dodatkowy fakultet w weekendy... Przykro mi że te naprawdę interesujące osoby, które mogłyby odnaleźć choćby i we mnie swojego przyjaciela nie dają sobie ani mnie na to szansy. I tak żyję sobie z dnia na dzień i one żyją sobie też z dnia na dzień realizując jakieś swoje dalekosiężne plany kosztem niespełnionych uczuć. Nie rób tego - nie zapełniaj sobie szczelnie czasu! Znajdź czas dla siebie i kogoś kto jest tego wart a reszta ułoży się sama...zobaczysz. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach