Skocz do zawartości


Layne

Bez cukru. Są chętni?

Polecane posty

hogan
Dnia 12.04.2019 o 18:18, Layne napisał:

Chcę spróbować wyeliminować cukier z diety. Przez miesiąc ograniczyć spożycie cukru do zera lub minimum. Chcę zobaczyć jak zachowa się organizm i jak wpłynie to na jakość życia i samopoczucie. Efekt powinien być pozytywny, więc pewnie warto.

Pisze się ktoś? Można by wynaleźć dietę lub po prostu zrobić listę produktów, które można spożywać, no i rozpocząć wyzwanie!!! :]

Zastanawiam się, co jest powodem, że chcesz całkowicie wyeliminować cukier. Jak to kaprys lub chęć schudnięcia, to odradzam.

Minęły prawie dwa lata od założenia tematu, więc mam pytanie. Czy kilogramy wróciły z nawiązką?

Nie, nie musisz odpowiadać, bo z pewnością wróciły. Tak dzieje się zawsze gdy chcemy oszukać organizm.

Wspomnę także, że pierwsze dwa tygodnie od rozpoczęcia diety, nigdy nie powodują spadku tkanki tłuszczowej. Przez pierwsze dwa tygodnie, organizm przechodzi detox, oczyszcza się, dopiero potem można stanąć na wagę, za około 1- 1, 5 miesiąca.

Nie należy też tracić w szybkim tempie kilogramów, bo takie kilogramy, jeszcze szybciej wrócą, niż spadły. Przykładowo: Jeśli chcemy zdrowo schudnąć 10 kg, bez obaw aby te kilogramy wróciły, należy w ciągu około 3 miesięcy je tracić. Plus trzeba dodać drugie 10 kg z detoxu, czyli w pierwszych trzech miesiącach od rozpoczęcia diety, chudniemy 20 kg. I ani kilograma więcej! Po czterech miesiącach powinniśmy już ważyć o około 22- 24 kg mniej. Czyli każdy następny miesiąc, to przeciętnie dwa kilogramy, może być i kilogram.

Co innego gdy ktoś jest chory i z jakiegoś powodu nie może zażywać danego produktu, to rozumiem ale oszukiwanie zdrowego organizmu, ie jest ani zdrowym odżywianiem ani zdrowe. Eksperymenty z dietami, zawsze odbiją się na naszym organizmie.

Jeden odczuje efekty uboczne w dwa tygodnie po takiej diecie, inny za klika lat. Trzeba jeść wszystko zdrowe i z umiarem.

Cukier nie jest zły, to wprowadzanie ludzi w błąd. Cukry proste (glukoza i fruktoza) oraz cukry złożone (sacharoza) są słodkie i dobrze przyswajalne przez człowieka. Aby pozbyć się kilogramów w zdrowy sposób, należy wyeliminować chemię z żywności. Wyeliminować

także sól(wszelkie chlorki sodu), bo tego przeciętnie każdy Polak, spożywa nawet 4- 5 krotnie więcej niż powinien w ciągu dnia.

Wystarczy, że chleb zawiera sól, to jest już dawka maksymalna, jeśli w ciągu dnia zjemy 4- 5 kromek chleba. Mam tu takie zdjęcie z mego poradnika,  dobrą miarą jest nasza dłoń. Zdjęcie robiłam do innych celów ale aby zobrazować... kciuk- na tyle czekolady lub innych słodkości w ciągu dnia, możesz sobie pozwolić, dwa pierwsze palce od kciuka(wskazujący i środkowy)- te
dwa palce posłużą ci na dostarczenie dostatecznej dziennej ilości wapna, dwie garście- dzienne zapotrzebowanie warzyw i owoców,
koniec wskazującego palca- tłuszcz(olej, masło). Tyle musi ci wystarczyć w ciągu dnia. Garść- Jak odczuwasz głód, możesz między pięcioma posiłkami pozwolić sobie na dodatkowe przekąski(posiłek- przekąska- posiłek, nigdy tak: posiłek- przekąska- przekąska...- posiłek). Na przekąski składają się np. orzechy, inne bakalie, owoce, galaretki bez cukru, budynie bez cukru(lub ze stewią czy ksylitolem). Wewnętrzna strona dłoni, sam jej środek-  tyle w ciągu dnia, powinieneś zjadać mięsa i ryb. Jak zjesz 1/2 środka dłoni mięsa, to drugie tyle możesz zjeść ryby ale jak zjesz mięsa tyle co cały środek dłoni, to nie jedz już ryby w tym dniu.
 

 

nXbTc0q.jpg

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


itaka

Dobrze jest przed piciem słodkich napojów rano zjeść pikantny ajvar z bułką.  Słodkie  już  wtedy nie zaszkodzi ale pomoże.

Ajvar można kupić w słoiczku gotowy w markecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Ale elektoraty piszecie. Ja jestem ofiarą cukru, nie wiem może mam już cukrzycę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
2 godziny temu, itaka napisał:

Dobrze jest przed piciem słodkich napojów rano zjeść pikantny ajvar z bułką.  Słodkie  już  wtedy nie zaszkodzi ale pomoże.

Ajvar można kupić w słoiczku gotowy w markecie.

Przepraszam bardzo ale co ma jedno do drugiego? Ajvar jest także z cukrem, papryka zawiera cukier(w 100 gramach 2.26 g fruktozy), bułka także zawiera cukier. A potem jeszcze słodzone napoje???

Polecam zastąpić ajvar papryczką chilli, imbirem lub czosnkiem. Te produkty naturalne przyspieszają metabolizm, co w konsekwencji sprzyja spalaniu tkanki tłuszczowej a więc odchudzaniu. Mają także właściwości antybakteryjne, co pozwala ograniczyć ryzyko

zatruć pokarmowych. Zawarte w nich substancje, pobudzają wydzielanie soków trawiennych, dlatego najbardziej zalecam

spożywanie do dań wysokokalorycznych i tłustych. Warto także wspomnieć, że dzięki działaniu antyoksydacyjnemu hamują proces utleniania się złego cholesterolu. Ponadto, zmniejszają ryzyko zachorowania na raka i doskonale działają termogenicznie, co także

pozwala spalać tkankę tłuszczową.

 

2 godziny temu, syn fubu napisał:

Ale elektoraty piszecie. Ja jestem ofiarą cukru, nie wiem może mam już cukrzycę.

Może czas się zbadać? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
10 godzin temu, hogan napisał:

Może czas się zbadać? ?

 

Prawdę mówiąc Hogan, nie zależy mi na tym już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

Mamią nas ze wszystkich stron: Cukier be, sól be, a ja uważam, że organizm sam wie co jest be, a co cacy dla niego, wszak zdrowy człowiek może zjeść słoik miodu i cukier we krwi będzie mieć w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
12 godzin temu, Dżulia napisał:

Mamią nas ze wszystkich stron: Cukier be, sól be, a ja uważam, że organizm sam wie co jest be, a co cacy dla niego, wszak zdrowy człowiek może zjeść słoik miodu i cukier we krwi będzie mieć w normie.

Miód jest bardziej kaloryczny niż cukier, bo jest cięższy ale za to lepiej przyswajalny a więc i łatwiej wydalany.

Jestem zwolenniczką tego aby jeść wszystko, w małych porcjach i o stałych odstępach czasowych.

Ale jak już, ktoś chce stracić zbędne kilogramy, to bardziej nakłaniałabym do rezygnacji z soli, niż z cukru.

Co do normy cukru we krwi, wszystko do czasu. :)

 

13 godzin temu, syn fubu napisał:

 

Prawdę mówiąc Hogan, nie zależy mi na tym już.

Twoje zdrowie, Twój wybór. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
14 godzin temu, Dżulia napisał:

Mamią nas ze wszystkich stron: Cukier be, sól be, a ja uważam, że organizm sam wie co jest be, a co cacy dla niego, wszak zdrowy człowiek może zjeść słoik miodu i cukier we krwi będzie mieć w normie.

Wytłuściłem najważniejsze, bo tutaj się nie zgodzę z wypowiedzią. Może cukier nie skoczy, ale za to podniesie się drastycznie poziom szkła w organizmie, co może być bardzo niebezpieczne dla zdrowia :D
Reasumując:
miód - TAK

słoik - NIE! :D

  • Ha Ha 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
feniks
Dnia 24.01.2021 o 09:46, syn fubu napisał:

Ale elektoraty piszecie. Ja jestem ofiarą cukru, nie wiem może mam już cukrzycę.

Nadmiar cukru jest tak samo groźny jak niedobór,  są tylko nieco inne objawy zewnętrzne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
1 godzinę temu, feniks napisał:

Nadmiar cukru jest tak samo groźny jak niedobór,  są tylko nieco inne objawy zewnętrzne.

Prawda.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
4 godziny temu, Jedz miód napisał:

Ręce opadają. Ignorancja, mądralstwo i facenewsy zapanowało na tym forum. Żenada.

https://duzomiodu.pl/miod-wlasciwosci/cukier-w-miodzie-fakty-i-mity-czy-miod-zawiera-niezdrowy-cukier

Dobrze, że tylko ręce,

a majtki na miejscu??

10 godzin temu, hogan napisał:

Ale jak już, ktoś chce stracić zbędne kilogramy, to bardziej nakłaniałabym do rezygnacji z soli, niż z cukru.

To prawda, ale zawsze jeszcze może pobiegać.

8 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Wytłuściłem najważniejsze, bo tutaj się nie zgodzę z wypowiedzią. Może cukier nie skoczy, ale za to podniesie się drastycznie poziom szkła w organizmie, co może być bardzo niebezpieczne dla zdrowia :D
Reasumując:
miód - TAK

słoik - NIE! :D

SŁoik? 

A czemu nie?

Można polizać i masz dwa w jednym.

Miód nieruszony, słoik cały, a rozkosz...uff.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Dżulia, zależy o kim piszemy. Są osoby z nadwagą i otyłe, te drugie nie mogą biegać, bo obciążają stawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Dnia 25.01.2021 o 13:13, feniks napisał:

Nadmiar cukru jest tak samo groźny jak niedobór,  są tylko nieco inne objawy zewnętrzne.

Od zawsze twierdzę, że wszystko jest dla ludzi tylko w rozsądnych ilościach. 

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

"Niewiarygodne, jednak prawdziwe! Pan Paweł (40 l.) z Alfredówki na Podkarpaciu ustanowił właśnie nowy rekord świata w liczbie promili alkoholu we krwi. Miał ich blisko 14! Choć taka dawka uśmierciłaby nawet słonia, mężczyzna już doszedł do siebie i ma się całkiem dobrze"

 

Czyli jak ktoś więcej cukru wchłonie to też nic się nie stanie(chyba) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
21 godzin temu, Dżulia napisał:

SŁoik? 

A czemu nie?

Można polizać i masz dwa w jednym.

Miód nieruszony, słoik cały, a rozkosz...uff.?

Niby jest to jakiś sposób, ale mało kto ma taki długi jęzor, by wylizać spód słoika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
6 godzin temu, Jacenty napisał:

"Niewiarygodne, jednak prawdziwe! Pan Paweł (40 l.) z Alfredówki na Podkarpaciu ustanowił właśnie nowy rekord świata w liczbie promili alkoholu we krwi. Miał ich blisko 14! Choć taka dawka uśmierciłaby nawet słonia, mężczyzna już doszedł do siebie i ma się całkiem dobrze"

 

Czyli jak ktoś więcej cukru wchłonie to też nic się nie stanie(chyba) ?

To jest odpowiedzialność za samego siebie, ryzyko. Organizm wytrzyma czy nie wytrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
2 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Niby jest to jakiś sposób, ale mało kto ma taki długi jęzor, by wylizać spód słoika :D

Można z wierzchu lub transplantacja.?

20 minut temu, hogan napisał:

To jest odpowiedzialność za samego siebie, ryzyko. Organizm wytrzyma czy nie wytrzyma.

Albo się przyzwyczai. 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Cukier to trucizna pod warunkiem że źle na ciebie działa, dla mnie alkohol to trucizna i wzdryga mną jak widzę polskich robotników z fabryki albo ukraińców którzy obowiązkowo po pracy tworzą długie kolejki by uzupełnić zapas codziennego piwa i wódek małpek.

Tacy ludzie myślą kategoriami/ harmonogramem o następujących podpunktach:

- wstaję rano z łózka, kiedy ja piłem ostatnio?

- okey, już się napiłem, kiedy będę mógł się znowu napić?

- okey już się napiłem, kiedy będę mógł się napić jeszcze raz? (ta frakcja powtarza się kilka razy w ciągu dnia)

- okey, napiłem się, mogę iść spać.

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Jezusie przenajświętszy, jak to bez cukru? ?

Cukier dodaje też energii..... Nie dałabym rady.... Tonicu lub Pepsi się nie napić? Jak to? Winogronka nie zjeść czy gruszki? Straszne...

?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Gruszki.Dobra rzecz a zwłaszcza stare odmiany z małego sadu sąsiada nocą zbierane  ? bo te ze sklepów to niejadalne.

W średniowieczu jadano raczej jabłka.Jagiełło ich nie znosił i cichaczem zażerał się właśnie gruszkami.

A dlaczego cichaczem.Historycy myślą,myślą i nic...Prawdopodobnie jedzenie ich przez mężczyzn było niewłaściwe,tak jak dzisiaj ubieranie się przez nich na różowo.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Dnia 21.07.2021 o 10:37, Jacenty napisał:

Gruszki.Dobra rzecz a zwłaszcza stare odmiany z małego sadu sąsiada nocą zbierane  ? bo te ze sklepów to niejadalne.

W średniowieczu jadano raczej jabłka.Jagiełło ich nie znosił i cichaczem zażerał się właśnie gruszkami.

A dlaczego cichaczem.Historycy myślą,myślą i nic...Prawdopodobnie jedzenie ich przez mężczyzn było niewłaściwe,tak jak dzisiaj ubieranie się przez nich na różowo.

Chyba pochodzę od Jagiellonów, bo jabłek nie jadam, może z dwa razy do roku ?

Ale że gruszki jedzą geje? No to jestem gejem ?

Boże czego to się człowiek nie dowie o sobie w tych internetach ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mawelko

Do zera ciężko i raczej nie jest to zdrowe. Chyba, że mówisz to w kontekście samych słodyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hajwerko

Ja chętna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

354032794-6394811000586613-3194316341242

Czas na male co nieco jak to mawiał pewien Kubuś.Idę w jego ślady bo ile można na głodzie być..

  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 488
    • Postów
      246 514
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      774
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Mgla
    Najnowszy użytkownik
    Mgla
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • la primavera
      A dziękuję, to miłe.  Recenzje to za dużo powiedziane, po prostu czasem coś obejrzę i albo mi się podoba albo nie.  Rzeczywiście film ma taki klimat - biedy z nędzą, to dodaje prawdziwości opowieści.  Ja go drugi raz nie obejrzę.  Ostatnio znajduje same niefajne filmy, np ,, Rozsądne wyjście "  miał być o małżeństwie psychoterapeutów,  które prowadziło terapię dla par. Aż pewnego dnia pan mąż  zakochał się w żonie przyjaciela.  I tak państwo terapeutów znalazło- zgodnie  ze swoją wiedzą psychologiczną- przedziwny sposób na wyjście z sytuacji. Żal oglądać. Uciekać od takich terapii, chociaż nie wiem czy zadziałala, bo tego do końca nie zmęczyłam.  Nie ma co oglądnąć. Wszystko przez to że Mads Mikkelsen zamiast kręcić filmy to gra w reklamach Zegny. Ładne, ale film byłby lepszy.      
    • Monika
      Ja mogę Wam dać muzyczny podkład...na zachętę😁      
    • bywalec
      Widzę, że dostarczają jeszcze swoje włosy - <reklama>. To chyba będzie dobra opcja. Orientujesz się, jak to wygląda cenowo?
    • Celestia
      Piękny temat,lektura na jutro, z ilustracjami 🙂
    • Pieprzna
      Ja tam wolę grupowo, czekam na resztę ekipy. A taka @Maryyyś to już całkiem przepadła. Pewnie ją ukochany rząd zamknął za kolaborację z pisem 😂
    • KapitanJackSparrow
      I już? Tyle? I jak tu przejść do masturbacji? 
    • Celestia
      Z przyjemnością powspominałam, niektóre ujęcia podobne do moich, no i chyba ominęłaś Akwarium, mam stamtąd najbarwniejsze fotki🙂
    • Monika
      buziaki☺️
    • Monika
    • Pieprzna
      U nas wszystko bez zmian. Aktualnie zostało nam parę dni ferii.
    • KapitanJackSparrow
      Noo nie wiem jak u ciebie ale ja mam aktualnie bardzo dużo wolnego czasu yyyy tak gdzieś z pół roku, a co u ciebie? Dzieci pewnie w edukacji a ty sama w domu? 
    • Monika
      Uściślę, bo dziwnie to zabrzmiało: 🙃 kocham Twe recenzje, takie ludzkie, z emocjami, a nie suche i poprawne ❤️ To raz, a dwa, moje określenie "bieda z nędzą" odnosi się do klimatu panującego w filmie, nie zaś do samego filmu. Kto wie może powtórny seans po latach przyniósłby cos więcej, bo odebrałam ten film jako taki surowy, brzydki (właśnie ze względu na zdjęcia, o których akurat Ty piszesz, że piękne). Może na tym ich piękno właśnie miało polegać. Może to kwestia przyjmowanej indywidualnie estetyki. Czasem w zależności od nastroju odbieram jakiś film inaczej, niż odebrałabym go w innym czasie (tak miałam np. z Adwokatem diabła) i zastanawiam się w związku z tym czy ta "Dziewczyna z igłą" nie przytłoczyła Cię właśnie ze względu na to, że obejrzałaś ją po "młodym Adamie". Może za dużo tej "nędzy" na raz😜 Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na dalsze Twoje recenzje🤗
    • Monika
      ahahahah kocham Cię 😉 (Film widziałam dawno, nic nie pamiętam z niego, tylko skojarzenie:  bieda i nędza)
    • la primavera
      ,,Dziewczyna  z igłą "   Zobaczyłam film nie mając do końca pojęcia o czym będzie. Jak się okazało dla moich oczu to dramat zbyt dużego kalibru, bo reżyser nie oszczędza widza, nie daje odsapnać od nieszczęść i potrafi zobrzydzic  nawet cos, co normalnie jest czymś pięknym.  Cała ta straszna historia  spotęgowana została  brakiem kolorów i nawet jednego promienia słońca. Wszystko jest brudne,   ludzie brudni,  życie brudne i brudny koniec. No moze sam koniec ma niby wniesc cos dobrego, ale film mnie tak przeczołgał, że było mi już obojętne  jak się skończy,  byleby się wreszcie  skończył.   
    • Pieprzna
      Ale co ja mam tu robić jak nie ma się z kim masturbować 🤣 Wszyscy pouciekali. Już kiedyś mówiłam, że trzeba by umawiać się na dzień i godzinę żeby tu się coś działo. Przecież nie będziecie się bić z chłopcem ciosami w odstępach trzydniowych, bo to już testosteron opada 😝
    • KapitanJackSparrow
      Ha! To ja tu puszczam tematowi marsz żałobny Chopina a tu taka reaktywacja ekshumacja i masturbacja 😁 nooo ale kto mnie wywołuje do odpowiedzi ?: Wielka Nieobecna.😁 Myślałem że już całkiem porzuciła nasze towarzystwo a mnie w szczególności.  No i ci powiem, że w dzisiejszych czasach golizna bardzo potaniała,a a za męską to trzeba by dopłacać aby to gdzieś upchnąć😅. 
    • Tylko pytam
      Właśnie to bardzo ważne szczególnie to: no właśnie i co.  Wiec należy wciągnąć wnioski. Wybaczyć sobie i nie grzeszyć więcej.
    • la primavera
      ,,Mlody Adam"   Pewnego dnia dwaj mężczyźni wyławiają z wody zwłoki młodej kobiety. Przekazują je policji a potem sledzą doniesienia prasowe w tej sprawie, ktore wskazywalyby na zabójstwo kobiety.  Młodszy z mezczyzn-  Joe, pracuje u tego drugiego, mieszka z jego rodziną  na barce i romansuje z jego żoną. Wydaje się mniej zainteresowany  sprawą utopionej kobiety ale gdy film cofa się w przeszłość okazuje się, że to tylko pozorny brak zainteresowania.   Reżyseria  filmu bardzo mi się podoba,  powolne, nastrojowe tempo. Zdjęcia rewelacyjne, oddają klimat robotniczej  dzielnicy portowej, wilgotne  zaułki,  duszne bary, bohaterowie  brudni od pracy,  w znoszonych szarych ubraniach.   Scenariusz  natomiast pisał chyba jakiś pokrecony i niespełniony  samiec alfa, któremu się wydaje,  ze mozna mieć każda kobietę bez zbędnych ceregieli.  Chyba w chorych snach mu się uroilo, że każda jest chętna na seks z nim  w zakamarku brudnej ulicy. Joe ma każdą i wszędzie, prawie same się o to proszą. Nie ma ani jednej która by nie chciała.  Ani jednego zdradzanego  męża, która dałby mu w pysk.  Tak se to wymarzył ten, co te bzury napisał. Szkoda,  bo  gdyby film lepiej traktował.kobiety to byłby całkiem niezły.   
    • Monika
    • Monika
    • Monika
      https://www.youtube.com/watch?v=FioeQYCb5EM  
    • Monika
    • Monika
    • Monika
      Tekst bez muzyki byłby tylko wierszem, muzyka to ludzkie emocje, język obojętny. Spokojnej Chi❤️
    • Celestia
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...