Skocz do zawartości


Layne

Bez cukru. Są chętni?

Polecane posty

hogan
  Dnia 12.04.2019 o 16:18, Layne napisał:

Chcę spróbować wyeliminować cukier z diety. Przez miesiąc ograniczyć spożycie cukru do zera lub minimum. Chcę zobaczyć jak zachowa się organizm i jak wpłynie to na jakość życia i samopoczucie. Efekt powinien być pozytywny, więc pewnie warto.

Pisze się ktoś? Można by wynaleźć dietę lub po prostu zrobić listę produktów, które można spożywać, no i rozpocząć wyzwanie!!! :]

Zastanawiam się, co jest powodem, że chcesz całkowicie wyeliminować cukier. Jak to kaprys lub chęć schudnięcia, to odradzam.

Minęły prawie dwa lata od założenia tematu, więc mam pytanie. Czy kilogramy wróciły z nawiązką?

Nie, nie musisz odpowiadać, bo z pewnością wróciły. Tak dzieje się zawsze gdy chcemy oszukać organizm.

Wspomnę także, że pierwsze dwa tygodnie od rozpoczęcia diety, nigdy nie powodują spadku tkanki tłuszczowej. Przez pierwsze dwa tygodnie, organizm przechodzi detox, oczyszcza się, dopiero potem można stanąć na wagę, za około 1- 1, 5 miesiąca.

Nie należy też tracić w szybkim tempie kilogramów, bo takie kilogramy, jeszcze szybciej wrócą, niż spadły. Przykładowo: Jeśli chcemy zdrowo schudnąć 10 kg, bez obaw aby te kilogramy wróciły, należy w ciągu około 3 miesięcy je tracić. Plus trzeba dodać drugie 10 kg z detoxu, czyli w pierwszych trzech miesiącach od rozpoczęcia diety, chudniemy 20 kg. I ani kilograma więcej! Po czterech miesiącach powinniśmy już ważyć o około 22- 24 kg mniej. Czyli każdy następny miesiąc, to przeciętnie dwa kilogramy, może być i kilogram.

Co innego gdy ktoś jest chory i z jakiegoś powodu nie może zażywać danego produktu, to rozumiem ale oszukiwanie zdrowego organizmu, ie jest ani zdrowym odżywianiem ani zdrowe. Eksperymenty z dietami, zawsze odbiją się na naszym organizmie.

Jeden odczuje efekty uboczne w dwa tygodnie po takiej diecie, inny za klika lat. Trzeba jeść wszystko zdrowe i z umiarem.

Cukier nie jest zły, to wprowadzanie ludzi w błąd. Cukry proste (glukoza i fruktoza) oraz cukry złożone (sacharoza) są słodkie i dobrze przyswajalne przez człowieka. Aby pozbyć się kilogramów w zdrowy sposób, należy wyeliminować chemię z żywności. Wyeliminować

także sól(wszelkie chlorki sodu), bo tego przeciętnie każdy Polak, spożywa nawet 4- 5 krotnie więcej niż powinien w ciągu dnia.

Wystarczy, że chleb zawiera sól, to jest już dawka maksymalna, jeśli w ciągu dnia zjemy 4- 5 kromek chleba. Mam tu takie zdjęcie z mego poradnika,  dobrą miarą jest nasza dłoń. Zdjęcie robiłam do innych celów ale aby zobrazować... kciuk- na tyle czekolady lub innych słodkości w ciągu dnia, możesz sobie pozwolić, dwa pierwsze palce od kciuka(wskazujący i środkowy)- te
dwa palce posłużą ci na dostarczenie dostatecznej dziennej ilości wapna, dwie garście- dzienne zapotrzebowanie warzyw i owoców,
koniec wskazującego palca- tłuszcz(olej, masło). Tyle musi ci wystarczyć w ciągu dnia. Garść- Jak odczuwasz głód, możesz między pięcioma posiłkami pozwolić sobie na dodatkowe przekąski(posiłek- przekąska- posiłek, nigdy tak: posiłek- przekąska- przekąska...- posiłek). Na przekąski składają się np. orzechy, inne bakalie, owoce, galaretki bez cukru, budynie bez cukru(lub ze stewią czy ksylitolem). Wewnętrzna strona dłoni, sam jej środek-  tyle w ciągu dnia, powinieneś zjadać mięsa i ryb. Jak zjesz 1/2 środka dłoni mięsa, to drugie tyle możesz zjeść ryby ale jak zjesz mięsa tyle co cały środek dłoni, to nie jedz już ryby w tym dniu.
 

 

nXbTc0q.jpg

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


itaka

Dobrze jest przed piciem słodkich napojów rano zjeść pikantny ajvar z bułką.  Słodkie  już  wtedy nie zaszkodzi ale pomoże.

Ajvar można kupić w słoiczku gotowy w markecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Ale elektoraty piszecie. Ja jestem ofiarą cukru, nie wiem może mam już cukrzycę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
  Dnia 24.01.2021 o 08:44, itaka napisał:

Dobrze jest przed piciem słodkich napojów rano zjeść pikantny ajvar z bułką.  Słodkie  już  wtedy nie zaszkodzi ale pomoże.

Ajvar można kupić w słoiczku gotowy w markecie.

Przepraszam bardzo ale co ma jedno do drugiego? Ajvar jest także z cukrem, papryka zawiera cukier(w 100 gramach 2.26 g fruktozy), bułka także zawiera cukier. A potem jeszcze słodzone napoje???

Polecam zastąpić ajvar papryczką chilli, imbirem lub czosnkiem. Te produkty naturalne przyspieszają metabolizm, co w konsekwencji sprzyja spalaniu tkanki tłuszczowej a więc odchudzaniu. Mają także właściwości antybakteryjne, co pozwala ograniczyć ryzyko

zatruć pokarmowych. Zawarte w nich substancje, pobudzają wydzielanie soków trawiennych, dlatego najbardziej zalecam

spożywanie do dań wysokokalorycznych i tłustych. Warto także wspomnieć, że dzięki działaniu antyoksydacyjnemu hamują proces utleniania się złego cholesterolu. Ponadto, zmniejszają ryzyko zachorowania na raka i doskonale działają termogenicznie, co także

pozwala spalać tkankę tłuszczową.

 

  Dnia 24.01.2021 o 08:46, syn fubu napisał:

Ale elektoraty piszecie. Ja jestem ofiarą cukru, nie wiem może mam już cukrzycę.

Może czas się zbadać? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
  Dnia 24.01.2021 o 11:11, hogan napisał:

Może czas się zbadać? ?

 

Prawdę mówiąc Hogan, nie zależy mi na tym już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

Mamią nas ze wszystkich stron: Cukier be, sól be, a ja uważam, że organizm sam wie co jest be, a co cacy dla niego, wszak zdrowy człowiek może zjeść słoik miodu i cukier we krwi będzie mieć w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
  Dnia 24.01.2021 o 22:00, Dżulia napisał:

Mamią nas ze wszystkich stron: Cukier be, sól be, a ja uważam, że organizm sam wie co jest be, a co cacy dla niego, wszak zdrowy człowiek może zjeść słoik miodu i cukier we krwi będzie mieć w normie.

Miód jest bardziej kaloryczny niż cukier, bo jest cięższy ale za to lepiej przyswajalny a więc i łatwiej wydalany.

Jestem zwolenniczką tego aby jeść wszystko, w małych porcjach i o stałych odstępach czasowych.

Ale jak już, ktoś chce stracić zbędne kilogramy, to bardziej nakłaniałabym do rezygnacji z soli, niż z cukru.

Co do normy cukru we krwi, wszystko do czasu. :)

 

  Dnia 24.01.2021 o 21:14, syn fubu napisał:

 

Prawdę mówiąc Hogan, nie zależy mi na tym już.

Twoje zdrowie, Twój wybór. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
  Dnia 24.01.2021 o 22:00, Dżulia napisał:

Mamią nas ze wszystkich stron: Cukier be, sól be, a ja uważam, że organizm sam wie co jest be, a co cacy dla niego, wszak zdrowy człowiek może zjeść słoik miodu i cukier we krwi będzie mieć w normie.

Wytłuściłem najważniejsze, bo tutaj się nie zgodzę z wypowiedzią. Może cukier nie skoczy, ale za to podniesie się drastycznie poziom szkła w organizmie, co może być bardzo niebezpieczne dla zdrowia :D
Reasumując:
miód - TAK

słoik - NIE! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
feniks
  Dnia 24.01.2021 o 08:46, syn fubu napisał:

Ale elektoraty piszecie. Ja jestem ofiarą cukru, nie wiem może mam już cukrzycę.

Nadmiar cukru jest tak samo groźny jak niedobór,  są tylko nieco inne objawy zewnętrzne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
  Dnia 25.01.2021 o 12:13, feniks napisał:

Nadmiar cukru jest tak samo groźny jak niedobór,  są tylko nieco inne objawy zewnętrzne.

Prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
  Dnia 25.01.2021 o 06:25, Jedz miód napisał:

Ręce opadają. Ignorancja, mądralstwo i facenewsy zapanowało na tym forum. Żenada.

https://duzomiodu.pl/miod-wlasciwosci/cukier-w-miodzie-fakty-i-mity-czy-miod-zawiera-niezdrowy-cukier

Dobrze, że tylko ręce,

a majtki na miejscu??

  Dnia 25.01.2021 o 10:17, hogan napisał:

Ale jak już, ktoś chce stracić zbędne kilogramy, to bardziej nakłaniałabym do rezygnacji z soli, niż z cukru.

To prawda, ale zawsze jeszcze może pobiegać.

  Dnia 25.01.2021 o 12:05, BrakLoginu napisał:

Wytłuściłem najważniejsze, bo tutaj się nie zgodzę z wypowiedzią. Może cukier nie skoczy, ale za to podniesie się drastycznie poziom szkła w organizmie, co może być bardzo niebezpieczne dla zdrowia :D
Reasumując:
miód - TAK

słoik - NIE! :D

SŁoik? 

A czemu nie?

Można polizać i masz dwa w jednym.

Miód nieruszony, słoik cały, a rozkosz...uff.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Dżulia, zależy o kim piszemy. Są osoby z nadwagą i otyłe, te drugie nie mogą biegać, bo obciążają stawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
  Dnia 25.01.2021 o 12:13, feniks napisał:

Nadmiar cukru jest tak samo groźny jak niedobór,  są tylko nieco inne objawy zewnętrzne.

Od zawsze twierdzę, że wszystko jest dla ludzi tylko w rozsądnych ilościach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

"Niewiarygodne, jednak prawdziwe! Pan Paweł (40 l.) z Alfredówki na Podkarpaciu ustanowił właśnie nowy rekord świata w liczbie promili alkoholu we krwi. Miał ich blisko 14! Choć taka dawka uśmierciłaby nawet słonia, mężczyzna już doszedł do siebie i ma się całkiem dobrze"

 

Czyli jak ktoś więcej cukru wchłonie to też nic się nie stanie(chyba) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
  Dnia 25.01.2021 o 20:45, Dżulia napisał:

SŁoik? 

A czemu nie?

Można polizać i masz dwa w jednym.

Miód nieruszony, słoik cały, a rozkosz...uff.?

Niby jest to jakiś sposób, ale mało kto ma taki długi jęzor, by wylizać spód słoika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
  Dnia 26.01.2021 o 13:42, Jacenty napisał:

"Niewiarygodne, jednak prawdziwe! Pan Paweł (40 l.) z Alfredówki na Podkarpaciu ustanowił właśnie nowy rekord świata w liczbie promili alkoholu we krwi. Miał ich blisko 14! Choć taka dawka uśmierciłaby nawet słonia, mężczyzna już doszedł do siebie i ma się całkiem dobrze"

 

Czyli jak ktoś więcej cukru wchłonie to też nic się nie stanie(chyba) ?

To jest odpowiedzialność za samego siebie, ryzyko. Organizm wytrzyma czy nie wytrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
  Dnia 26.01.2021 o 18:27, BrakLoginu napisał:

Niby jest to jakiś sposób, ale mało kto ma taki długi jęzor, by wylizać spód słoika :D

Można z wierzchu lub transplantacja.?

  Dnia 26.01.2021 o 20:27, hogan napisał:

To jest odpowiedzialność za samego siebie, ryzyko. Organizm wytrzyma czy nie wytrzyma.

Albo się przyzwyczai. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Cukier to trucizna pod warunkiem że źle na ciebie działa, dla mnie alkohol to trucizna i wzdryga mną jak widzę polskich robotników z fabryki albo ukraińców którzy obowiązkowo po pracy tworzą długie kolejki by uzupełnić zapas codziennego piwa i wódek małpek.

Tacy ludzie myślą kategoriami/ harmonogramem o następujących podpunktach:

- wstaję rano z łózka, kiedy ja piłem ostatnio?

- okey, już się napiłem, kiedy będę mógł się znowu napić?

- okey już się napiłem, kiedy będę mógł się napić jeszcze raz? (ta frakcja powtarza się kilka razy w ciągu dnia)

- okey, napiłem się, mogę iść spać.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Jezusie przenajświętszy, jak to bez cukru? ?

Cukier dodaje też energii..... Nie dałabym rady.... Tonicu lub Pepsi się nie napić? Jak to? Winogronka nie zjeść czy gruszki? Straszne...

?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Gruszki.Dobra rzecz a zwłaszcza stare odmiany z małego sadu sąsiada nocą zbierane  ? bo te ze sklepów to niejadalne.

W średniowieczu jadano raczej jabłka.Jagiełło ich nie znosił i cichaczem zażerał się właśnie gruszkami.

A dlaczego cichaczem.Historycy myślą,myślą i nic...Prawdopodobnie jedzenie ich przez mężczyzn było niewłaściwe,tak jak dzisiaj ubieranie się przez nich na różowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 21.07.2021 o 08:37, Jacenty napisał:

Gruszki.Dobra rzecz a zwłaszcza stare odmiany z małego sadu sąsiada nocą zbierane  ? bo te ze sklepów to niejadalne.

W średniowieczu jadano raczej jabłka.Jagiełło ich nie znosił i cichaczem zażerał się właśnie gruszkami.

A dlaczego cichaczem.Historycy myślą,myślą i nic...Prawdopodobnie jedzenie ich przez mężczyzn było niewłaściwe,tak jak dzisiaj ubieranie się przez nich na różowo.

Chyba pochodzę od Jagiellonów, bo jabłek nie jadam, może z dwa razy do roku ?

Ale że gruszki jedzą geje? No to jestem gejem ?

Boże czego to się człowiek nie dowie o sobie w tych internetach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mawelko

Do zera ciężko i raczej nie jest to zdrowe. Chyba, że mówisz to w kontekście samych słodyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

354032794-6394811000586613-3194316341242

Czas na male co nieco jak to mawiał pewien Kubuś.Idę w jego ślady bo ile można na głodzie być..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 219
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Monika
      Właśnie o to chodzi i choćby tylko tu, tu, ale już jest gdzieś w naszej części życia weselej. I dodam, że przed chwilą uświadomiłam sobie, że słowo "polazły", które Tobie wydało się lekceważące, funkcjonuje w moim codziennym słowniku....bo właśnie przed chwilą polazłam do sklepu na darmo (nie było tego po co poszłam) Co więcej z moją realną psiapsi potrafimy zwracać się do siebie pieszczotliwie słowami "O Ty pindo"😉 i jest to używane w momencie żartobliwej złości🙂 Trzeba sobie te trudne życie rozweselać, choć czasem i przez łzy, ciężkie sytuacje, nieżyczliwe osoby. Słoneczko zawsze w końcu wraca😊
    • Monika
      Obronię Nomadę, bo pytanie Patyka brzmiało :co widzi oczyma wyobraźni... Dlaczego miałaby nie widzieć tam tylko rzeczy pięknych? Nie jest ślepa, po prostu sposób w jaki patrzy na życie jest prawidłowy. trzeba widzieć dobro, wyłuskiwać je wszędzie gdzie się da. Po to tu jesteśmy.
    • la primavera
      Zainteresowawał 🙂 Właśnie sprawdzam że  bardzo ciekawy reżyser za tym stoi.  Zapisuje na listę do obejrzenia i dziękuję za polecenie 
    • Monika
      Ach, i...     Cudnego dnia🙃🥰
    • Monika
      Cześć Prawdziwy Ty😊 Oczywiście, że nie odpowiadasz za wydumaną ( kocham to słowo, każdy inny napisałby "wymyśloną") wersję, ponieważ istnieje ona tylko w mojej głowie. Wprawdzie jest bazowana na Prawdziwym Tobie, więc mógłbyś ewentualnie rościć sobie prawa... No, ale jako, że wyraziłeś się jasno na piśmie, że nie odpowiadasz za wydumaną (❤️) wersję, należy ona tylko do mnie🙃 ...(i dobrze, hi,hi🤗). Mogę ją sobie sama dowolnie adaptować.😉   Co do mojego podziału prawdziwego Ciebie na wersje starszą i młodszą, to uważam, że powinieneś zrobić z nią rozdzielność nicku. Twoja starsza wersja dużo traci na tym co młodsza nawywija.😉 Jednak prawdziwy Ty, należysz wyłącznie do siebie ( ja nie mam tu żadnych praw), więc jest to tylko moja jedynie nic nie znacząca opinia.😊   Nie muszę chyba dodawać, że wszystkie moje wypowiedzi mają charakter humorystyczny i że... fantazja, jest od tego, by... ...zatracić się w niej na całego?😉              
    • Celestia
      W rzeczywistości utwór "Józek, nie daruję ci tej nocy" był protest songiem skierowanym przeciwko Wojciechowi Jaruzelskiemu. To właśnie generałowi artystka nie potrafiła darować nocy. Mowa tu oczywiście o wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. „Kiedy pisałam ten tekst, Polska była innym krajem. Tak naprawdę ten tytuł powinien brzmieć: >>Wojtek, nie daruję Ci tej nocy<<., ale w tamtych czasach nie wolno było pisać tego, co się chciało, tylko trzeba było przemycać pewne treści na niektórych koncertach publiczność podmieniała imię Józek, na Wojtek po koncercie w Warszawie dostaliśmy pismo, w którym przeczytaliśmy, że w Warszawie przez dwa lata nie możemy koncertować".
    • KapitanJackSparrow
      Ale Kaszeba to chyba najtrudniejsza gwara
    • Moniqaa
      W temacie... cytuję ciekawy fragment ze stronki:   https://haps.pl/Haps/7,167709,24954348,odgrzewany-makaron-jest-zdrowszy-i-mniej-tuczacy-od-swiezo-ugotowanego.html   "Zimny makaron zdrowszy od świeżego. A odgrzewany? Jednak jedzenie zimnego spaghetti nie brzmi zbyt zachęcająco. Z tego powodu dziennikarze BBC przy współpracy z naukowcami postanowili sprawdzić, co stanie się po ponownym odgrzaniu porcji makaronu. Czy zachowa właściwości ostudzonego dania, czy może powróci do tych pierwotnych? Przebadali 10 osób, które w ciągu trzech dni na pusty żołądek jadły identyczne porcje makaronu z sosem pomidorowym. Pierwszego dnia makaron był podany od razu po przygotowaniu, a więc ciepły, drugiego był ostudzony, zaś trzeciego podano go uczestnikom badania po uprzednim podgrzaniu. Badaczom sprawdzano poziom glukozy we krwi co 15 minut przez dwie godziny po posiłku. Jakie rezultaty przyniosło badanie? Postawiona hipoteza się potwierdziła, bowiem ostudzone jedzenie wywołało mniejszy skok glukozy niż to przygotowane na świeżo. Zaskoczeniem jednak była reakcja organizmu po zjedzeniu odgrzewanej porcji w porównaniu do tej zrobionej na świeżo i ostudzonej. Okazało się bowiem, że w tym przypadku poziom glukozy we krwi był aż o połowę mniejszy niż po zjedzeniu zimnego dania, a więc był też dużo niższy niż po jedzeniu wersji na świeżo. Oznacza to, że podgrzewanie makaronu (a prawdopodobnie także ziemniaków i innych produktów skrobiowych) po schłodzeniu go w lodówce czyni go o wiele zdrowszym. Chroni organizm przed ostrymi skokami poziomu glukozy we krwi i zapewnia wszystkie korzyści płynące z błonnika, bez konieczności zmiany tego, co jesz - podsumowali badacze. Co wy na to? Zastosujecie metodę na odgrzewanie jedzenia?"   i jeszcze... cytuję:   "ugotowanie i obniżenie temperatury makaronu sprawia, że zmniejsza się ilość wchłoniętych do organizmu niezdrowych węglowodanów, a zwiększa ilość dobrego błonnika."
    • Pieprzna
      Bo to trzeba od dziecka się otrzaskać z tą mową. Babka wysłała kuzynkę do sklepu po pyry no więc poszła i kupiła. A sklep to była piwnica 😄 i bejmy niepotrzebnie wydane 😄
    • KapitanJackSparrow
      Miałem trochę do czynienia po rodzinie z takimi waszymi, ale mu się zmarło, ni uja nie rozumiałem co mówił,  jak mówił gadki 😁
    • Nomada
      Widzę za dużo. Remedium na to co Cię dotyka znajdziesz w sobie, uciekając w izolację i samotność można sobie tylko zaszkodzić.
    • Nomada
      Sprawiedliwość nie jest ślepa, ale jest niewolnikiem własnych aktów prawnych. 
    • Pieprzna
      Pewnie tak. Trochę słówek się zna, ale godać po naszymu to potrafią tylko bardzo starzy ludzie albo hobbyści występujący na scenach dożynek i festiwali folklorystycznych 🙂
    • Astafakasta
    • KapitanJackSparrow
      Chyba  gada po poznański lepiej niż ty 😁
    • Dana
      Kineskop 
    • Pieprzna
      I co on na to? Łobeznany buł?
    • KapitanJackSparrow
      Tyle wyczekane 😅 że już zapytałem się chat bot AI😁
    • Pieprzna
      Aaach, to jest z klasyka gwarowego. W antrejce na ryczce stoją pyry w tytce, potem to co ty piszesz. Chodzi o to, że w przedpokoju na stołeczku stoją ziemniaki w papierowej torbie. Przyszła świnia, zjadła ziemniaki a w wiadrze myła nogi 😄
    • KapitanJackSparrow
      Yyy @Pieprzna natrafiłem na takie cuś , przetłumaczyła byś ? Ciekawe czy to coś brzydkiego 😁 chyba że to nie waszo gadka😁  
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Celestia
      Piosenka opowiada o spotkaniu autora z osobą w hospicjum.    The Antlers - Kettering   nie uratowałam Cię…   The Antlers - Parentheses
    • Celestia
      Słowa  piosenki  to treść listu adresowanego do  niejakiej Justyny,obiektu westchnień autora.Strojnowski nigdy nie odważył się wysłać listu, za to  go wyśpiewał . Wybranka Jego serca wyjechała na stałe do Belgii, po latach próbował odnaleźć Ją na fb ale bez powodzenia. Daab - Ogrodu serce   Piotr Strojnowski dzień przed swą śmiercią dowiedział się, że ma raka płuc. Fajnie byłoby wierzyć że udał się do ogrodu i spotka w nim kiedyś Justynę ,miłość z nieśmiałych młodzieńczych lat .
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...