Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Fahrenheit

Antyutopis

Polecane posty

Fahrenheit

Przemawaiają do mnie powieści anty/dystopijne. Jestem w trakcie czytania  ,,Nowego wspaniałego świata", a za sobą mam ,,1984" oraz ,, Fahrenheit 451". Ktoś coś czytał w tej tematyce i poleciłby, czy tu już tylko covid?

 

Jak coś to i tak wszyscy umrzemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu
6 minut temu, Fahrenheit napisał:

Fahrenheit 451

To akurat przerobiłem i jakbym znalazł się w jakimś "dziwnym" świecie. Nie chcę spoilerować, ale jak dla mnie to był taki swoisty szok, a wręcz może to nas czeka?
W sumie nie wiem, ale widać, że ten świat zmierza w złym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, Fahrenheit napisał:

Przemawaiają do mnie powieści anty/dystopijne. Jestem w trakcie czytania  ,,Nowego wspaniałego świata", a za sobą mam ,,1984" oraz ,, Fahrenheit 451". Ktoś coś czytał w tej tematyce i poleciłby, czy tu już tylko covid?

 

Jak coś to i tak wszyscy umrzemy.

Chyba wszyscy nie, a tak na marginesie poco ci umierać...czytaj o przeszłości będziesz mieć więcej życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieczny student
12 godzin temu, Fahrenheit napisał:

Przemawaiają do mnie powieści anty/dystopijne. Jestem w trakcie czytania  ,,Nowego wspaniałego świata", a za sobą mam ,,1984" oraz ,, Fahrenheit 451". Ktoś coś czytał w tej tematyce i poleciłby, czy tu już tylko covid?

 

Jak coś to i tak wszyscy umrzemy.

JA czytałam wizje biblijne Anny Katarzyny Emmerich. To co tam opisano przekracza o kosmos to, co jest w biblii.

Od stworzenia świata aż do koronacji Maryi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celsiusz
1 godzinę temu, wieczny student napisał:

JA czytałam wizje biblijne Anny Katarzyny Emmerich. To co tam opisano przekracza o kosmos to, co jest w biblii.

Od stworzenia świata aż do koronacji Maryi .

Idź stąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Pewnie znasz, ale te, które wymieniłeś też są raczej znane, więc dodam "Opowieść podręcznej", o życiu w państwie totalitarnym urządzonym na części terytorium USA przez grupę fanatyków religijnych na wzór niby - biblijny. Idiotów ostatnio przybywa, więc nie aż takie nieprawdopodobne...

Pisane z perspektywy kobiety, stąd uznawane czasem za literaturę feministyczną; myślę że niesłusznie, Gilead  to koszmar nie tylko kobiet.

Książkę warto przeczytać,  obejrzenie  kilku sezonów adaptacji serialowej  to już może być zbyt duża inwestycja czasu.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatia
1 godzinę temu, aliada napisał:

Pewnie znasz, ale te, które wymieniłeś też są raczej znane, więc dodam "Opowieść podręcznej",

Nie znałem. Kojarzę tylko te, które wymieniłem. Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fahrenheit
5 godzin temu, aliada napisał:

te, które wymieniłeś też są raczej znane,

Co sądzisz o 1984 i F451?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

"Kod Atlantydy". Przeczytałam duszkiem i polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
451
6 godzin temu, hogan napisał:

"Kod Atlantydy". Przeczytałam duszkiem i polecam.

Duszkiem to sobie możesz piwo wypić. Ta książka nie jest w temacie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
5 godzin temu, 451 napisał:

Duszkiem to sobie możesz piwo wypić. Ta książka nie jest w temacie. 

A niby dlaczego nie jest w temacie, tak samo świat fantastyki, jak choćby wspomniana książka "Fahrenheit 451"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie i c#uj
2 godziny temu, hogan napisał:

A niby dlaczego nie jest w temacie, tak samo świat fantastyki, jak choćby wspomniana książka "Fahrenheit 451"

Antyutopia/dystopia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
Dnia 16 stycznia 2021 o 20:48, Fahrenheit napisał:

Co sądzisz o 1984 i F451?

Orwella czytałam ładnych kilka lat temu, podobał mi się wtedy i wciągnął,  kawał dobrej książki. Jako opis totalitaryzmu,  przestroga przed komunizmem był świetny i nadal jest, ale ten ustrój sam się tak bardzo od napisania tej powieści skompromitował, zbankrutował właściwie, że chyba nie ma do niego powrotu. Dlatego to ostrzeżenie nie ma już takiej mocy, nie wydaje się aż takie ważne. Tzn. inne rzeczy są wg mnie w tej chwili dużo bardziej groźne. To co zostaje z 1984 aktualne, to raczej psychologia postaci, ich wybory, jak sobie radzą (lub nie) w sytuacjach ekstremalnych. 

F451 znam tylko z filmu (tego najnowszego, chyba niezbyt wiernego książce), więc może Ty mi powiedz, czy warto ją czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fahrenheit
7 godzin temu, aliada napisał:

ale ten ustrój sam się tak bardzo od napisania tej powieści skompromitował, zbankrutował właściwie, że chyba nie ma do niego powrotu.

Miałem ,,okazję" pracować w Amazonie na pakowaniu i tamtejszy system pracy mocno przywodził mi na myśl ,,1984". Wchodzisz do budynku, odbijasz się kartą, sprawdzasz na ekranie, które stanowisko, idziesz tam logujesz się, odpowiadasz na serię pytań (każdy ma swojego moni laptopa) typu czy jest ok, czy jesteś dobrze traktowany i jak oceniasz menadżera itp, przystępujesz do pakowania wg instrukcji z ekranu, co jakiś czas (chyba co 2h) wyskakuje trzydziestosekundowy program ćwiczeń(!) fizycznych lub oddechowych. Kończysz pracę, odbijasz się i do domku. Najlepiej jak się trafi akurat ,,1984" do wysyłki... Odpowiada mi właściwie taki system pracy. Można nawet nie rozmawiać z nikim prawie cały dzień.

F451 to niezła książka, ale znałem już wątek, więc nie zaskoczyło jakoś bardzo. Warto przeczytać. Krótka jest.

,,Nowy wspaniały świat" taki sobie, ale postaram się wytrwać do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
Dnia 17.01.2021 o 16:16, Nie i c#uj napisał:

Antyutopia/dystopia. 

Mimo to, nadal wszystkie należą do kategorii fantasy i nie spieraj się, tylko przeczytaj co jest napisane na wstępie tych książek.

Fahrenheit 451- książka o przyszłości a więc fantazja.

1984- książka z roku 1949 a opisująca w zasadzie nasze czasy a więc także fantastyka, świat widziany oczyma autora.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Płoń w 451°
3 godziny temu, hogan napisał:

Mimo to, nadal wszystkie należą do kategorii fantasy i nie spieraj się, tylko przeczytaj co jest napisane na wstępie tych książek.

Fahrenheit 451- książka o przyszłości a więc fantazja.

1984- książka z roku 1949 a opisująca w zasadzie nasze czasy a więc także fantastyka, świat widziany oczyma autora.

 

Posłuchaj uparty, przemądrzały głupku. Poprosiłem o książki w tematyce dystopia, antyutopia co mocno zawęża kategorię literatury, której poszukuję. Twoja propozycja do niej nie należy. Poza tym nie lubię cię właśnie za tą przemądrzałość i za to, że nie rozumiesz do końca co się do ciebie pisze, a dalej uparcie stoisz przy swoim, więc daruj sobie jakiekolwiek propozycje w tym temacie i idź się tam powymandrzać w tematach o wirusie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Anonimowy idiota, bardzo mi miło że mogłam Ciebie poznać :D Ale nie sądziłam, że zmieniłam płeć.

Łoczytany to Ty jesteś, baaaardzo aż bije od Ciebie stęchłymi kartkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
451
16 minut temu, hogan napisał:

bardzo mi miło że mogłam Ciebie poznać

Nie podlizuj się.

No cóż po raz kolejny zostało ci udowodnione, że nie masz racji, to nie dziwne, że ci nerwy puszczają. Ale do tego, że sypiesz facenewsami albo pleciesz trzy po trzy na forum już się raczej większość przyzwyczaiła. Acha, popraw sobie buty, bo słoma zaczyna wyłazić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
2 minuty temu, 451 napisał:

Nie podlizuj się.

No cóż po raz kolejny zostało ci udowodnione, że nie masz racji, to nie dziwne, że ci nerwy puszczają. Ale do tego, że sypiesz facenewsami albo pleciesz trzy po trzy na forum już się raczej większość przyzwyczaiła. Acha, popraw sobie buty, bo słoma zaczyna wyłazić...

Nie podlizuję się, nauczono mnie, że nawet dla idioty trzeba być uprzejmym. Dobrze, posłucham Twojej rady i poprawię sobie słomę... uwielbiam jeździć na wieś w lato! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupku ty
9 godzin temu, hogan napisał:

Nie podlizuję się, nauczono mnie, że nawet dla idioty trzeba być uprzejmym. Dobrze, posłucham Twojej rady i poprawię sobie słomę... uwielbiam jeździć na wieś w lato! :D

Mam dla ciebie wskazówkę.

Fakt to jest informacja minus emocja. Opinia to informacja plus doświadczenie. Ignorancja to opinia, której brakuje informacji. A głupota to opinia, która ignoruje fakt. Następnym razem zanim coś napiszesz, to przepuść info przez ten filtr. Nie bój się, myślenie nie boli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
8 minut temu, Głupku ty napisał:

Mam dla ciebie wskazówkę.

Fakt to jest informacja minus emocja. Opinia to informacja plus doświadczenie. Ignorancja to opinia, której brakuje informacji. A głupota to opinia, która ignoruje fakt. Następnym razem zanim coś napiszesz, to przepuść info przez ten filtr. Nie bój się, myślenie nie boli. 

dzięki emocji jesteś na tym świecie. Czy masz jej coś do zarzucenia Głupku ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
1 godzinę temu, Głupku ty napisał:

Mam dla ciebie wskazówkę.

Fakt to jest informacja minus emocja. Opinia to informacja plus doświadczenie. Ignorancja to opinia, której brakuje informacji. A głupota to opinia, która ignoruje fakt. Następnym razem zanim coś napiszesz, to przepuść info przez ten filtr. Nie bój się, myślenie nie boli. 

"Fakt" to zawsze jest PLUS "emocja" :D

 

Miałeś kiedy orgazm? I czy to był fakt? Ale bez emocji? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
Dnia 19.01.2021 o 15:06, Płoń w 451° napisał:

Posłuchaj uparty, przemądrzały głupku. Poprosiłem o książki w tematyce dystopia, antyutopia co mocno zawęża kategorię literatury, której poszukuję. Twoja propozycja do niej nie należy. Poza tym nie lubię cię właśnie za tą przemądrzałość i za to, że nie rozumiesz do końca co się do ciebie pisze, a dalej uparcie stoisz przy swoim, więc daruj sobie jakiekolwiek propozycje w tym temacie i idź się tam powymandrzać w tematach o wirusie. 

Jak ty piszesz do prawdziwej damy,  mędrku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
2 godziny temu, gość napisał:

Jak ty piszesz do prawdziwej damy,  mędrku.

Niech pisze, lubię się pośmiać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hulk
12 godzin temu, hogan napisał:

Niech pisze, lubię się pośmiać :D

No, jak na razie to z siebie niezłe pośmiewisko robisz wrzucając swoje facenewsy i proponując w temacie o antyutopii książki, które do tej kategorii nie należą przemądrzały ignoranciku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 519
    • Postów
      249 064
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
      najpierw poczułem oburzenie😡 ale później zrozumiałem przekaz, chyba🤨   zgadzam się, wciąż jestem senny,   coś niebieskiego, pierwotnie napisany na potrzeby rock opery Lifehouse, która nigdy nie została ukończona, w rezultacie Pete Townshend umieścił ten i inne materiały na albumach The Who,
    • Celestia
      Fan to też w pewnym stopniu znawca więc może Cię nie zaskoczę tym utworem,sama kiedyś przeżyłam wielkie zdziwienie będąc pewną,że to utwór Johnny'ego Casha. „Trent Reznor był początkowo sceptycznie nastawiony do idei coveru Johnny'ego Casha, nawet nie chciał go przesłuchać. Kiedy jednak odsłuchał, był zachwycony i przejęty, jak innego znaczenia nabrała jego piosenka w ustach Casha. Nawet zadzwonił by  mu pogratulować.  
    • Celestia
      To dobrze bo repertuar Beatlesów jest jednak ograniczony 😉 😂 świetne kolory ;czerwony wpływa na organizm pobudzająco,,charakteryzuje potrzebę aktywności emocjonalnej i fizycznej, z kolei uspokajający niebieski pomaga w nawiązywaniu nowych kontaktów, wzbudza zaufanie i szacunek
    • KapitanJackSparrow
      Jesteś bardziej skomplikowana niż myślałem 😁
    • Gość w kość
      przede wszystkim fan muzyki! kurde, nie! krucho u mnie z t-shirtami, przymierzałem się kiedyś do koszulki supermana, wydawała mi się adekwatna...😜   ta Boyd ewidentnie miała fanów🤔 poszperałem i znalazłem więcej poświęconych jej osobie utworów,   Clapton napisał piosenkę "Wonderful Tonight" dla swojej ówczesnej dziewczyny Pattie Boyd, czekając, aż będzie gotowa do wyjścia na przyjęcie u Paula i Lindy McCartneyów,  
    • Nomada
      Tu nie ma się nad czym zastanawiać, włóż sukienkę, pończochy, szpilki. Umaluj usta i rzęsy i wyjdź na miasto. Twoja stanowczość się odezwie. Tylko najpierw musisz się upewnić czy chcesz zdjąć swoje buty. Ale to już chyba inna para kaloszy ; ) ucieeekam
    • Nomada
      Dziękuję, był dziwnie dziwny. Ale już mamy wtorek
    • Celestia
      „Najdroższa L., piszę do ciebie ten list, by poznać twoje uczucia w dobrze nam obojgu znanej kwestii. Chcę cię zapytać, czy nadal kochasz swojego męża? Wiem, że te wszystkie pytania są bardzo bezczelne, ale jeśli w twoim sercu tli się nadal jakieś uczucie do mnie, musisz dać mi znać" — Clapton napisał do Boyd. Jak kulturalnie to rozegrał     Clapton napisał dla Boyd utwór "Layla".(Inspiracją do powstania tego utworu był klasyczny perski poemat Lajla i Madżnun, opowiadający o młodym człowieku, który z powodu swojej miłości do pięknej Lajli zyskał przydomek szaleńca) Tego samego dnia, gdy zaprezentował ukochanej piosenkę, na przyjęciu wyznał przyjacielowi, że żywi uczucia do jego żony. Długo czekał na rozpad małżeństwa.    Tych troje pozostało jednak bliskimi przyjaciółmi, a Harrison nazywał Claptona nawet swoim "mężem"😀
    • Celestia
      Czyżby fan? A masz chociaż koszulkę z  nadrukiem The Beatles?😉  
    • Monika
      Tym razem tak🙂     dobranoc❤️
    • Monika
      Kangurek 🦘 😊
    • Gość w kość
      utwór jest powszechnie uważany za piosenkę miłosną do Pattie Boyd, pierwszej żony Harrisona, która rzuciła go dla jego przyjaciela Erica Claptona😬 w późniejszych wywiadach Harrison podawał alternatywne źródła inspiracji, wg Franka Sinatry, jest to najlepsza piosenka o miłości, jaką kiedykolwiek napisano,   ten Frank, to się znał...🤔
    • Celestia
      Czym zainspirował się  Phil Collins w piosence In the Air Tonight? W Wikipedii na stronie poświęconej piosence można przeczytać  kilka legend, a to , że rzekomo Phil był świadkiem jak  utonął obcy mu człowiek  i nie wyglądało to na wypadek, innym razem był to Jego przyjaciel, jeszcze inna wersja głosi, że wypadek miał miejsce podczas kolonii, gdzie utonął chłopiec na oczach opiekuna.   A co na to autor? „Nie wiem, o czym jest ta piosenka. Kiedy ją pisałem, przechodziłem przez swój rozwód. Jedyne co mogę powiedzieć, to że jest wyraźnie o gniewie. To ta strona gniewu albo gorzka strona separacji. Co dodaje sprawie jeszcze więcej komizmu to to, że kiedy słyszę te historie wymyślone przed wieloma laty, zwłaszcza w Ameryce, gdy ktoś podchodzi do mnie i pyta „Czy naprawdę widziałeś kogoś tonącego?” odpowiadam „Nie, błąd”. I za każdym razem, kiedy wracam do Ameryki historia rozprzestrzenia się „głuchym telefonem” i staje się coraz bardziej zawiła. To frustrujące, bo to prawdopodobnie jedyna piosenka spośród wszystkich, które napisałem, o której nie wiem, o czym jest” Skomplikował😉   Coś wisi w powietrzu tej nocy….
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      na serio?🤭   🤔  
    • Gregor
      Rkan (apka)
    • Miły gość
      Poddaję się 🙆😅
    • Miły gość
      Lepiej późno niż wcale 🙂 Mało tu bywam, nie mam innej możliwości napisania i tak to wszystko wyszło🙂
    • Miejscowy
    • Aco
      Mam swoje zdanie na temat aborcji, ale tutaj zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Koalicja sama nie potrafi się dogadać w tym temacie, a wyciąga "trupa z szafy" bo wybory tuż tuż, nie bacząc na inne, dużo ważniejsze kwestie. 
    • Monika
      ...a ta Twoja stanowczość polega na tym,że i tak cały czas do mnie pijesz tyle,że mnie nie cytujesz. Mi to bardzo odpowiada,bo mam spokój. Choć na pewno tak jest, że kobieta zawsze szybciej mięknie i ustępuje (realnie). A tu na forum? Jakie to ma znaczenie? Pokazać siłę charakteru ? No tak. Facet musi. Nawet na forum. Pokazuj więc.
    • Monika
      Ach i odchodzę...pa.
    • Monika
      Mnie to, że jakiś mężczyzna stoi nade mną wyżej w stanowczości wcale nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie.
    • KapitanJackSparrow
      Tak się zastanawiam czy aby my mężczyzni nie stoimy wyżej nad kobietami w stanowczości. Mężczyzna jak powie że przyjedzie to przyjeżdża, jak mówi że nie odpowiada to nie odpowiada a jak mówi że odchodzi to odchodzi 😴🤣
    • KapitanJackSparrow
      😴
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...