Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Gość

Antyszczepy to mordercy

Polecane posty

Pieprzna
6 minut temu, Maybe napisał:

jeśli ktoś mówi że jest uczulony na penicylinę której w szczepionce nie ma i uważa za przeciwskazanie do szczepienia, to mi ręce opadają, bo skład szczepionek dokładnie jest znany.

Chyba w ogóle nie rozumiesz o czym się tu pisze. Tłumaczymy jak krowie na rowie a ty nic. Uczulenie na penicylinę nie jest przeciwskazaniem do szczepienia na covid. Równie dobrze ktoś by tu mógł napisać, że go stopy swędzą po ibupromie. Chodzi o analogię. Szczepienia są dobrodziejstwem, ale nie zamykajmy oczu na to, że niektórzy mają powikłania czy to po szczepieniach czy po lekach. Ty się tak orientujesz w tematyce covida więc powiedz czy w ulotce szczepionki są jakieś informacje o niepożądanych działaniach? Odpowiem od razu, że są. Analizując ciężkość tych przypadków i częstość ich występowania większość nie będzie widziała dla siebie zagrożenia i podda się szczepieniu. Ale chociaż "przemijające jednostronne porażenie nerwu twarzowego" występuje tylko raz na 1000 przypadków, to i tak nie powinniśmy nikogo do szczepienia prawnie przymuszać.

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Aco
6 minut temu, Maybe napisał:

No ale rozmawiamy o konkretnych szczepieniach a nie jakiś tam....

A ty do mnie uniesiony - kobieto....Moja cala rodzina jest uczulona na penicylinę - no argument z dupy w tej dyskusji.

 

Mnie to wali czy się ludzie szczepią czy nie, tak jak napisałam, dokonuje się selekcja naturalna. 

Być może że za pół roku też się nie zaszczepię ale nie będę wymyślać argumentów z dupy tylko powiem wprost - mam to w dupie. Na pewno zrobię sobie badania na przeciwciała i ich wynik zadecyduje czy tak czy nie.

 

 

Dlatego w kontekście tych szczepionek napisałem co mówią ludzie, których znam. Nie pisze co pan Kaziu napisał w necie. Jak ktoś mi mówi, że co chwilę łapie jakieś infekcje, a przed szczepieniami tego nie było, albo że ktoś dostał nagle problemów z sercem, gdzie sami lekarze nie wykluczają powikłania po szczepieniu. To nie mówię tego żeby kogoś zniechęcić, bo każdy ma swój rozum i zrobi co chce, tylko piszę informacyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cuckold
17 godzin temu, Pieprzna napisał:

Przypadki się zdarzają a jednostkowy przykład to nie dowód, ale ja akurat po szczepieniu zaobserwowałam spadek odporności, który rozłożył mnie na czas roku a nie wiem czy to się jeszcze nie przeciągnie dłużej. 

To ciekawe. A jak u was pogoda w Moskwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
4 minuty temu, Cuckold napisał:

To ciekawe. A jak u was pogoda w Moskwie?

Хорошо😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Ale o tym decyduje lekarz lub badania przed szczepionka, a nie ja sama. 

 

Jakie to niby badania? Masz na myśli spisaną na jednej kartce ankietę do wypełnienia gdzie jest klasyczne pytanie "czy bierze pani jakieś leki"? 😂

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
34 minuty temu, Cuckold napisał:

To ciekawe. A jak u was pogoda w Moskwie?

Nie podskakuj, trollu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
14 godzin temu, Maybe napisał:

No nie, bo aby badanie było uznane za prawdę naukową przechodzą pewien proces, wyniki badań muszą być potwierdzone przez kilka niealeznych od siebie zespołów badawczych.

W przypadku badań nad szczepionką na covid tak było.

Nad wszystkim tak jest, bo wiadomo, że dwie opcje nie mogą wejść w życie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
14 godzin temu, Claude Bukowski napisał:

Masz rację."Opracowania naukowe"też mogą być takie jakie życzy sobie sponsor.Na wszechwiedzącą nie zwracaj uwagi bo nie ma racji.

Dla mnie każda wypowiedź jest cenna i traktuję bardzo poważnie.

Powiem Ci tak, że masz rację i dzięki za zwrócenie uwagi na sferę finansową,

bo takim nie zależy by społeczeństwu się przysłużyć, ale by zarobić dużą kasę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Claude Bukowski
59 minut temu, Dżulia napisał:

Dla mnie każda wypowiedź jest cenna i traktuję bardzo poważnie.

Powiem Ci tak, że masz rację i dzięki za zwrócenie uwagi na sferę finansową,

bo takim nie zależy by społeczeństwu się przysłużyć, ale by zarobić dużą kasę. 

To dodam jeszcze,że dużo powikłań po tej szczepionce jest z powodu nieudolności i braku zorganizowania Służby Zdrowia.Ludzie tłumnie poszli się szczepić i w niektórych punktach brak było praktycznie nadzoru lekarskiego.Uczuleni na penicylinę lub ampicylinę najgorzej na tym wyszli.To u nich występowały negatywne objawy poszczepienne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
15 godzin temu, Dżulia napisał:

W każdym temacie w opracowaniach naukowych nigdy nie ma jednomyślności, zawsze są dwa przeciwstawne stanowiska, a pisząc jakąkolwiek pracę dla potrzeb naukowych należy przedstawić problem z dwu stron, ale to chyba wiesz, bo już licencjackie prace należy tak pisać . Tak więc problem szczepień nie można traktować jednoznacznie.

Te inne stanowiska muszą mieć podstawę naukową. "Teorie" rozpowszechniane przez antyszczepionkowców jej nie mają, więc nie zaliczają się do nauki i  nie trzeba ich przytaczać w pracach naukowych. Tak jak nie dyskutuje się w nich ze zwolennikami poglądu, że Ziemia jest płaska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
3 godziny temu, Pieprzna napisał:

Chyba w ogóle nie rozumiesz o czym się tu pisze. Tłumaczymy jak krowie na rowie a ty nic. Uczulenie na penicylinę nie jest przeciwskazaniem do szczepienia na covid. Równie dobrze ktoś by tu mógł napisać, że go stopy swędzą po ibupromie. 

Chyba to nie przypadek jednak, że antyszczepy też, i to od dawna, piszą o rzekomych  "negatywnych objawach poszczepiennych" u uczulonych na penicylinę. Straszą i zniechęcają w ten sposób do szczepień osoby, które miewały w przeszłości epizody alergiczne, jak @Aco👇

19 minut temu, Claude Bukowski napisał:

Uczuleni na penicylinę lub ampicylinę najgorzej na tym wyszli.To u nich występowały negatywne objawy poszczepienne.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
6 minut temu, aliada napisał:

Chyba to nie przypadek jednak, że antyszczepy też, i to od dawna, piszą o rzekomych  "negatywnych objawach poszczepiennych" u uczulonych na penicylinę. Straszą i zniechęcają w ten sposób do szczepień osoby, które miewały w przeszłości epizody alergiczne, jak @Aco👇

 

Ale ja nikogo nie znięchecam i nie straszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Claude Bukowski
15 minut temu, Aco napisał:

Ale ja nikogo nie znięchecam i nie straszę.

Ja też ale jak ta pani na "M" co tu przesiaduje prawie 24 godziny na dobę i zarządza już praktycznie forum,każe to co zrobimy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
33 minuty temu, Aco napisał:

Ale ja nikogo nie znięchecam i nie straszę.

Nie o Tobie pisałam, że straszysz. No może trochę zarażasz swoimi obawami. ;)

 

Nawiasem mówiąc, też jestem uczulona na ampicylinę. I nie miałam żadnych reakcji alergicznych na szczepionki p/Cov19, bo w nich zwyczajnie nie ma ani tej, ani podobnej substancji.

Stykasz się zresztą w życiu z tysiącami potencjalnych alergenów, uczulić Cię  może cokolwiek... Szczepionki nie są wśród nich jakimś szczególnym, groźnym przypadkiem, ani nie uczulają częściej niż inne rzeczy, aspiryna choćby. Różnica jest taka, że szczepienia stały się obsesją oszołomów i przedmiotem walki, często z podtekstem politycznym. 

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
18 minut temu, aliada napisał:

Stykasz się zresztą w życiu z tysiącami potencjalnych alergenów, uczulić Cię  może cokolwiek... Szczepionki nie są wśród nich jakimś szczególnym, groźnym przypadkiem, ani nie uczulają częściej niż inne rzeczy, aspiryna choćby.

Bardziej niż wstrząsu anafilaktycznego ludzie obawiają się spadku odporności i zakrzepów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
13 minut temu, aliada napisał:

Nie o Tobie pisałam, że straszysz. No może trochę zarażasz swoimi obawami. ;)

 

Nawiasem mówiąc, też jestem uczulona na ampicylinę. I nie miałam żadnych reakcji alergicznych na szczepionki p/Cov19, bo w nich zwyczajnie nie ma ani tej, ani podobnej substancji.

Stykasz się zresztą w życiu z tysiącami potencjalnych alergenów, uczulić Cię  może cokolwiek... Szczepionki nie są wśród nich jakimś szczególnym, groźnym przypadkiem, ani nie uczulają częściej niż inne rzeczy, aspiryna choćby. Różnica jest taka, że szczepienia stały się obsesją oszołomów i przedmiotem walki, często z podtekstem politycznym. 

 

Mój tata zaszczepił się już czwartą dawka. Nigdy nie zabraniałem, ani nie próbowałem wpłynąć na jego wybory. Podobnie z innymi członkami rodziny. Niech każdy decyduje za siebie.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 godziny temu, Dżulia napisał:

Nad wszystkim tak jest, bo wiadomo, że dwie opcje nie mogą wejść w życie.

 

Nie dwie opcje, tylko za dowód naukowy uznaje się te wyniki, które w wielokrotnych powtórzeniach są takie same lub bardzo zbliżone. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
5 godzin temu, Pieprzna napisał:

Chyba w ogóle nie rozumiesz o czym się tu pisze. Tłumaczymy jak krowie na rowie a ty nic. Uczulenie na penicylinę nie jest przeciwskazaniem do szczepienia na covid. Równie dobrze ktoś by tu mógł napisać, że go stopy swędzą po ibupromie. Chodzi o analogię. Szczepienia są dobrodziejstwem, ale nie zamykajmy oczu na to, że niektórzy mają powikłania czy to po szczepieniach czy po lekach. Ty się tak orientujesz w tematyce covida więc powiedz czy w ulotce szczepionki są jakieś informacje o niepożądanych działaniach? Odpowiem od razu, że są. Analizując ciężkość tych przypadków i częstość ich występowania większość nie będzie widziała dla siebie zagrożenia i podda się szczepieniu. Ale chociaż "przemijające jednostronne porażenie nerwu twarzowego" występuje tylko raz na 1000 przypadków, to i tak nie powinniśmy nikogo do szczepienia prawnie przymuszać.

Doskonałe rozumiem o czym tu się pisze i do czego zmierza i już aliada o tym wspomniała. Powielanie takich bzdur jest szkodliwa.

Oczywiście że są przeciwskazania bo dwa razy już do tego szczepienia podchodziłam i wypełniałam stosowną ankietę. I już też tu pisałam że miałam jedno z przeciwskazań.

I również tu pisałam że nie jestem zwolenniczką przymuszania, jednak jestem przeciwniczką kłamstw i ich rozpowszechniania, gdyż jest to niezdrowa propaganda na nich oparta, którą tak chętnie posługują się antyszczepionkowcy.

To chyba ty nie czytasz do końca i ze zrozumieniem tego co piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
5 godzin temu, Aco napisał:

Dlatego w kontekście tych szczepionek napisałem co mówią ludzie, których znam. Nie pisze co pan Kaziu napisał w necie. Jak ktoś mi mówi, że co chwilę łapie jakieś infekcje, a przed szczepieniami tego nie było, albo że ktoś dostał nagle problemów z sercem, gdzie sami lekarze nie wykluczają powikłania po szczepieniu. To nie mówię tego żeby kogoś zniechęcić, bo każdy ma swój rozum i zrobi co chce, tylko piszę informacyjnie.

Ale to nadal nie musi być wynik tego że się zaszczepił. Tylko zbieg okoliczności i bez zaszczepienia również takie choroby by wystąpiły.  

Ale jeśli ktoś się boi, to niech się nie szczepi.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Maybe napisał:

jednak jestem przeciwniczką kłamstw i ich rozpowszechniania, gdyż jest to niezdrowa propaganda

A w których miejscach wpisów moich i Aco jest kłamstwo?

 

3 minuty temu, Maybe napisał:

Oczywiście że są przeciwskazania

W tych rozmowach widzę, że jedni o przeciwskazaniach, drudzy o powikłaniach. Powikłania mogą się pojawić nawet u kogoś bez przeciwskazań. Rozumiemy się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, Maybe napisał:

Ale to nadal nie musi być wynik tego że się zaszczepił. Tylko zbieg okoliczności i bez zaszczepienia również takie choroby by wystąpiły.  

Pewnie, że może być zbieg okoliczności. Ale jeśli będziemy zamykać ludziom usta, to się nie dowiemy czy to ma coś wspólnego ze szczepieniami. Każde takie wątpliwości powinny być brane pod uwagę w badaniach. Rzecz w tym, że większość ponarzeka w domu czy na forum a nie podejmie się oficjalnego zgłoszenia zdarzenia niepożądanego. 

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
4 minuty temu, Pieprzna napisał:

A w których miejscach wpisów moich i Aco jest kłamstwo?

 

W tych rozmowach widzę, że jedni o przeciwskazaniach, drudzy o powikłaniach. Powikłania mogą się pojawić nawet u kogoś bez przeciwskazań. Rozumiemy się?

Właśnie nawiązanie do tej penicyliny, co nie ma zwiazku ze szczepuonką na covid a która zbiegiem okoliczności chyba jest akurat argumentem antyszczepów.

 

Myślę że przeciwskazania z powikłaniami są ściśle związane, a to że mogę napić się zwyczajnej wody i dostać sraczki też jest możliwe. Możesz wziąć aspirynę i mieć powikłania, bo miałaś chory żołądek, o czym nie wiedziałaś. Tak jest z każdym lekiem a nawet z ziołami. Zatem rozwodzenie się nad tym nie ma sensu po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
7 minut temu, Pieprzna napisał:

Pewnie, że może być zbieg okoliczności. Ale jeśli będziemy zamykać ludziom usta, to się nie dowiemy czy to ma coś wspólnego ze szczepieniami. Każde takie wątpliwości powinny być brane pod uwagę w badaniach. Rzecz w tym, że większość ponarzeka w domu czy na forum a nie podejmie się oficjalnego zgłoszenia zdarzenia niepożądanego. 

Każdy taki przypadek powikłań powinien być badany i rejestrowany. Myślę że już teraz jest to badane. Jednak widocznie nie był to na tyle duży odsetek wśród zaszczepionych, żeby wycofać szczepienia.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
14 minut temu, Maybe napisał:

Ale to nadal nie musi być wynik tego że się zaszczepił. Tylko zbieg okoliczności i bez zaszczepienia również takie choroby by wystąpiły.  

Ale jeśli ktoś się boi, to niech się nie szczepi.

 

 

Oczywiście, że może być zbieg okoliczności, ale tak jak Pieprzna napisała nie można zamykać ludziom ust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, Aco napisał:

Oczywiście, że może być zbieg okoliczności, ale tak jak Pieprzna napisała nie można zamykać ludziom ust.

Jednak nie jest dowód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...