Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Sandra

Antykoncepcja

Polecane posty

Midsummer Eve
Dnia 11.05.2021 o 23:22, Maybe napisał:

Zapewne dlatego masz tyle dzieci i wszystkie planowane ?

Uważam się za osobę niewierzącą, nie jestem związana z żadną religią. Umiem obserwować cykl. Nauczyłam się, gdy zdarzyła się sytuacja, która doprowadziła mnie do refleksji: jako kobieta mam nie wiedzieć, jak działa moje ciało, kiedy jestem płodna? Postanowiłam się dowiedzieć. Korzystałam z pomocy (komputerek cyklu, ale z czasem służy on jedynie jako perfekcyjnie dokładny termometr, bo jego wskazania potwierdzają już to, co sama wiesz w miarę nabycia praktyki). Działanie kobiecego organizmu w zakresie płodności to niezmienny algorytm. Mnie dodatkowo obserwacja dała jakiś rodzaj psychicznego kontaktu z własnym ciałem i kobiecością. Te metody są skuteczne, negują je osoby, które nie mają wiedzy, bo robi się paskudnie brzydki PR dookoła tego. A uwaga: "tyle dzieci" w przypadku trójki dzieci... Aż trudno mi znaleźć komentarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe
2 minuty temu, Midsummer Eve napisał:

Uważam się za osobę niewierzącą, nie jestem związana z żadną religią. Umiem obserwować cykl. Nauczyłam się, gdy zdarzyła się sytuacja, która doprowadziła mnie do refleksji: jako kobieta mam nie wiedzieć, jak działa moje ciało, kiedy jestem płodna? Postanowiłam się dowiedzieć. Korzystałam z pomocy (komputerek cyklu, ale z czasem służy on jedynie jako perfekcyjnie dokładny termometr, bo jego wskazania potwierdzają już to, co sama wiesz w miarę nabycia praktyki). Działanie kobiecego organizmu w zakresie płodności to niezmienny algorytm. Mnie dodatkowo obserwacja dała jakiś rodzaj psychicznego kontaktu z własnym ciałem i kobiecością. Te metody są skuteczne, negują je osoby, które nie mają wiedzy, bo robi się paskudnie brzydki PR dookoła tego. A uwaga: "tyle dzieci" w przypadku trójki dzieci... Aż trudno mi znaleźć komentarz.

Oczywiście ;)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
1 minutę temu, Maybe napisał:

Oczywiście ;)

Odpowiedź na poziomie trolla - nie masz argumentów, bo nie masz na ten temat wiedzy, powielasz obiegowe informacje, które Ci pasują i próbujesz być ironiczna. Wolno Ci. Ale szacunku jako rozmówczyni Ci to nie przysporzy, pozdrawiam mimo wszystko : ) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Przed chwilą, Midsummer Eve napisał:

Odpowiedź na poziomie trolla - nie masz argumentów, bo nie masz na ten temat wiedzy, powielasz obiegowe informacje, które Ci pasują i próbujesz być ironiczna. Wolno Ci. Ale szacunku jako rozmówczyni Ci to nie przysporzy, pozdrawiam mimo wszystko : ) 

Oczywiście....po prostu z pewnymi ludźmi nie ma co dyskutować, skoro nie zgłębili tematu że kalendarzyk jest dla osób bardzo zdrowych i bez żadnych zaburzeń. 

Pozdrawiam również.

Daj znać jak będziesz miała 3 dzieci albo więcej ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
Przed chwilą, Maybe napisał:

Oczywiście....po prostu z pewnymi ludźmi nie ma co dyskutować, skoro nie zgłębili tematu że kalendarzyk jest dla osób bardzo zdrowych i bez żadnych zaburzeń. 

Pozdrawiam również.

Daj znać jak będziesz miała 3 dzieci albo więcej ;*

Metody te nie opierają się na "kalendarzyku". Osoby z zaburzeniami cyklu (nieregularny na przykład) również mogą stosować (bo to nie jest "wyliczanka" dni). Nie masz żadnej wiedzy w temacie. Nie będę miała trójki, ponieważ nie planuję trójki : ) Dodam jeszcze, że być kobietą i nie wiedzieć, "jak działa" kobieta to zwyczajny wstyd : ) Pa ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 minuty temu, Midsummer Eve napisał:

Metody te nie opierają się na "kalendarzyku". Osoby z zaburzeniami cyklu (nieregularny na przykład) również mogą stosować (bo to nie jest "wyliczanka" dni). Nie masz żadnej wiedzy w temacie. Nie będę miała trójki, ponieważ nie planuję trójki : ) Dodam jeszcze, że być kobietą i nie wiedzieć, "jak działa" kobieta to zwyczajny wstyd : ) Pa ;) 

Jeszcze raz ci powiem oczywiście. 

Może porazmawiaj z ginekologiem to ci wyjaśni dlaczego to nie działa albo działa do czasu.

Pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
Przed chwilą, Maybe napisał:

Jeszcze raz ci powiem oczywiście. 

Może porazmawiaj z ginekologiem to ci wyjaśni dlaczego to nie działa albo działa do czasu.

Pa :)

Z którym ginekologiem? Oni też mają różne podejścia do kwestii. Ci bardziej dokształceni nie negują NPR. Ironia pokazuje Twoją bezsilność w temacie.

Nie ma sensu z Tobą wymieniać postów, nie jesteś merytoryczna. Poczułam impuls z powodu Pieprz (nie podzielam jej światopoglądu religijnego i wielu jej poglądów, ale nie lubię, jak się po niej próbują wozić osoby niedouczone w kwestiach, w których ma rację, jako jedyną broń stosując szyderstwo i kpinę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
17 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Z którym ginekologiem? Oni też mają różne podejścia do kwestii. Ci bardziej dokształceni nie negują NPR. Ironia pokazuje Twoją bezsilność w temacie.

Nie ma sensu z Tobą wymieniać postów, nie jesteś merytoryczna. Poczułam impuls z powodu Pieprz (nie podzielam jej światopoglądu religijnego i wielu jej poglądów, ale nie lubię, jak się po niej próbują wozić osoby niedouczone w kwestiach, w których ma rację, jako jedyną broń stosując szyderstwo i kpinę).

Masz rację nie wymieniaj, ginekolodzy się mylą i badania też :D

Daj znać przy 3 dziecku papapa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve

Serio, istny troll ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

NPR może komuś nie odpowiadać ze względu na czasową wstrzemięźliwość albo specyficzne problemy zdrowotne. Ale sprzeciwiam się twierdzeniu, że jest to metoda nieskuteczna. Chcecie powiedzieć, że większość kobiet jest schorowana i nie może tego stosować? Bo tak to można interpretować. Osoby które mają cykle zawsze 28-dniowe  to znikomy procent i tylko one mogłby stosować kalendarzyk w ścisłym tego słowa znaczeniu. Większość kobiet ma kilkudniowe przesunięcia. Dlatego zapisuje się długości cyklu, rodzaj śluzu, położenie szyjki macicy, podstawową temperaturę ciała i dodatkowe objawy charakterystyczne dla konkretnej kobiety. Jeśli ktoś się decyduje na taką metodę, to powinien trochę potrenować zanim zacznie współżycie lub dodatkowo stosować prezerwatywę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
1 minutę temu, Maybe napisał:

Statystyki się kłaniają....drogie panie z wiedzą :)

Wiesz, nie mam pojęcia, jakie statystyki, ale niewątpliwie zaraz to wyjaśnisz oraz podasz je, z podaniem źródła : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Masz taką wiedzę na ten temat, że wierzę, iż dasz radę znaleźć rzetelne źródła. A jak masz problem, to jak wspomniałam porozmawiaj z ginekologiem.

Dodam że dotyczy to metody kalendarzykowej i objawowo-termicznej.

Żegnam przemiłe panie, które wiedzą lepiej i życzę owocnych zapłodnień, wszak mamy niż demograficzny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Aż się zainteresowałam statystykami i oto co znalazłam:

 

Cytat

Najwyższą skutecznością wykazuje się prawidłowo stosowana metoda objawowo-termiczna. Jej skuteczność wynosi 99,5% dla stosowania wyłącznego i 99,4% dla stosowania łącznie z antykoncepcją barierową[6][7]. Jest to wartość porównywalna ze skutecznością wkładek domacicznych (99,4–99,8%[7]) i tabletek hormonalnych (99,7%[7]).

Metody jednowskaźnikowe mają nieco niższą skuteczność (wyjątkiem jest model Creightona) i jest to odpowiednio 93,7–99,2% dla metody termicznej i 96,1–99,5% dla metody Billingsa.

 

Zródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Naturalne_planowanie_rodziny

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Tu są ciekawe wykresy.

https://zdrowie.radiozet.pl/Seks/Antykoncepcja/Antykoncepcja-skutecznosc-jaka-metoda-jest-najlepsza-co-stosowac

5 minut temu, Maybe napisał:

Dodam że dotyczy to metody kalendarzykowej i objawowo-termicznej.

Kalendarzyk to metoda historyczna. Nikt przy zdrowych zmysłach jej nie propaguje. Z naturalnych chyba najpopularniejsze są Rötzera i podwójnego sprawdzania (angielska).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Stosunek przerywany az 78% ?

Dałabym 50/50?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Arkina napisał:

Stosunek przerywany az 78% ?

Dałabym 50/50?

 

@ddt60 mógłby zrobić wykład o skuteczności technik wstrzymywania wytrysku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

@ddt60 mógłby zrobić wykład o skuteczności technik wstrzymywania wytrysku ?

Żadnych wykładów nie chce już, nie nabiorę się więcej ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

I kluczowa informacja :D na temat kiedy metoda objawowo termiczna nie zadziała....

 

 

"możliwość zaburzenia objawów płodności na skutek takich czynników jak np. stres, choroba, zmiana klimatu, przemęczenie, spożycie alkoholu, sen o nietypowej długości itp. co utrudnia ustalenie przebiegu cyklu i wydłuża okres wstrzemięźliwości, a w przypadku stresującego trybu życia, wykonywania pracy zmianowej, zaburzeń senności oraz w przypadku kobiet posiadających z natury nieregularne długości cyklu przeważnie metody NPR nie pozwalają na ustalenie pewnych niepłodnych dni cyklu[13];"

 

Jak nie pijesz, nie palisz, nie przemieszczasz się i nic nie robisz, tylko siedzisz przed monitorem na forum to wtedy zadziała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
7 minut temu, Maybe napisał:

kluczowa informacja :D na temat kiedy metoda objawowo termiczna nie zadziała....

Dużo straszenia a w rzeczywistości cykl nie jest aż tak podatny na zakłócenia. Musiałabym mieć ciężką grypę żeby zakłócić wykres temperatur. Ale to trzeba na sobie sprawdzić żeby wiedzieć jak organizm reaguje na różne czynniki. Po to masz kilka wskaźników żeby mieć pełniejszy obraz sytuacji. Ustalenie dni niepłodnych po owulacji nie jest problemem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
Napisano (edytowany)
31 minut temu, Maybe napisał:

I kluczowa informacja :D na temat kiedy metoda objawowo termiczna nie zadziała....

 

"możliwość zaburzenia objawów płodności na skutek takich czynników jak np. stres, choroba, zmiana klimatu, przemęczenie, spożycie alkoholu, sen o nietypowej długości itp. co utrudnia ustalenie przebiegu cyklu i wydłuża okres wstrzemięźliwości, a w przypadku stresującego trybu życia, wykonywania pracy zmianowej, zaburzeń senności oraz w przypadku kobiet posiadających z natury nieregularne długości cyklu przeważnie metody NPR nie pozwalają na ustalenie pewnych niepłodnych dni cyklu[13];"

 

Jak nie pijesz, nie palisz, nie przemieszczasz się i nic nie robisz, tylko siedzisz przed monitorem na forum to wtedy zadziała ?

Nie potwierdzam. Stosowałam i pracując i mocno się stresując i podróżując. Działa. Ale mam świadomość, że dowód jednostkowy, to nie dowód. Widzę, że statystyki zalinkowała... ale Arkina ;) I lekko chyba nie pomyśli... ;)

Ale dobrze: nawet zakładając, że istnieją przeciwwskazania oraz że skuteczność nie jest 100% to: do każdej metody antykoncepcji istnieją przeciwwskazania oraz żadna nie daje 100% skuteczności. Jest to indywidualna decyzja każdej kobiety, co wybierze. Więc dlaczego tylko metoda oparta na naturalnej obserwacji cyklu spotyka się z szyderą? Choć wymaga wiedzy, konsekwencji kobiety i znajomości własnego organizmu, czyli kwestii raczej pożądanych. Ano dlatego, że jest kojarzona z określonymi poglądami i środowiskami (katolickimi oraz prawicowymi, choć nie zawsze słusznie) i to tak naprawdę jedyny powód, dla którego osoby mające alergię na taki światopogląd, reagują rzucaniem się do gardeł, gdy o niej słyszą ;) 

31 minut temu, Maybe napisał:

w przypadku kobiet posiadających z natury nieregularne długości cyklu

No i tutaj jest samozaoranie - nie wiem, skąd ten cytat, ale to jedno zdanie dyskwalifikuje go, bo to bzdura. Metody oparte na obserwacji nie wymagają regularności cyklu, w ogóle. Ponieważ nie mają z nią związku (choć regularność sprawę może ułatwiać, jako dodatkowy pewnik). Nawet gdyby stosować jedynie podstawę, czyli pomiar temperatury. Ktoś, kto napisał ten bzdet, myśli, że te metody to tak zwany "kalendarzyk" i taka właśnie jest wiedza twórców tych "mundrości".

Edytowano przez Midsummer Eve

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
5 godzin temu, Midsummer Eve napisał:

Nie potwierdzam. Stosowałam i pracując i mocno się stresując i podróżując. Działa. Ale mam świadomość, że dowód jednostkowy, to nie dowód. Widzę, że statystyki zalinkowała... ale Arkina ;) I lekko chyba nie pomyśli... ;)

Ale dobrze: nawet zakładając, że istnieją przeciwwskazania oraz że skuteczność nie jest 100% to: do każdej metody antykoncepcji istnieją przeciwwskazania oraz żadna nie daje 100% skuteczności. Jest to indywidualna decyzja każdej kobiety, co wybierze. Więc dlaczego tylko metoda oparta na naturalnej obserwacji cyklu spotyka się z szyderą? Choć wymaga wiedzy, konsekwencji kobiety i znajomości własnego organizmu, czyli kwestii raczej pożądanych. Ano dlatego, że jest kojarzona z określonymi poglądami i środowiskami (katolickimi oraz prawicowymi, choć nie zawsze słusznie) i to tak naprawdę jedyny powód, dla którego osoby mające alergię na taki światopogląd, reagują rzucaniem się do gardeł, gdy o niej słyszą ;) 

No i tutaj jest samozaoranie - nie wiem, skąd ten cytat, ale to jedno zdanie dyskwalifikuje go, bo to bzdura. Metody oparte na obserwacji nie wymagają regularności cyklu, w ogóle. Ponieważ nie mają z nią związku (choć regularność sprawę może ułatwiać, jako dodatkowy pewnik). Nawet gdyby stosować jedynie podstawę, czyli pomiar temperatury. Ktoś, kto napisał ten bzdet, myśli, że te metody to tak zwany "kalendarzyk" i taka właśnie jest wiedza twórców tych "mundrości".

Mój cytat jest z tej samej strony co podała Arkina hahahahahaha 

I jasno z tego wynika że nie działa ta metoda w normalnych warunkach życia chyba że ktoś nie żyje tylko wegetuje.

 

I to by ci ginekolog wyjaśnił. Polecam słuchać mądrzejszych od siebie, chyba z chcesz mieć gromadkę dzieci. Bye.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
12 minut temu, Maybe napisał:

I jasno z tego wynika że nie działa ta metoda w normalnych warunkach życia chyba że ktoś nie żyje tylko wegetuje.

Podałyśmy ci dwa przykłady z normalnego życia. Praca zawodowa, podróże, stres, nocne wstawanie do dziecka, przemęczenie, ale ty na to jesteś ślepa. Łeb zakuty na wiedzę i przykłady z życia?

 

14 minut temu, Maybe napisał:

to by ci ginekolog wyjaśnił. Polecam słuchać mądrzejszych od siebie, chyba z chcesz mieć gromadkę dzieci. Bye.

Mój ginekolog podchodzi do mojej metody bez emocji, bo wie że jest tak skuteczna jak inne. A ty może przejdź się do takiego co nie wyjeżdża co rok na Kanary za kasę od firmy farmaceutycznej sprzedającej antykoncepcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Całe życie będę powtarzać co jest dla jednego to nie jest dla drugiego. Jest szerg metod i każdy niech dobierze wg siebie. Badania potwierdzają ze skuteczność jest na podobnym poziomie i dla mnie temat się kończy. Nie stosowalam metod naturalnych ale jeżeli ktoś stosuje i robi to umiejętnie to dlaczego mam się temu przeciwstawiać? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutny
purple

Nikt kto poważnie stosuje naturalne metody, nie używa kalendarzyka. Gdyby były nieskuteczne, to raczej najbardziej znana polska organizacja, która zajmuje się m.in. antykoncepcją, raczej nie pisałaby o nich tak:


"W Polsce kojarzone głównie ze środowiskiem katolickim i błędnie uznawane za nieskuteczne poprzez skojarzenie z przestarzałą metodą kalendarzykową, nowoczesne metody rozpoznawania płodności wykazują się dużą skutecznością i mają wiele dodatkowych korzyści zdrowotnych."

https://federa.org.pl/metody-rozpoznawania-plodnosci/


Planned Parenthood też raczej nie uwzględniałoby ich na swojej stronie w dziale "birth control":

https://www.plannedparenthood.org/learn/birth-control/fertility-awareness


Poza tym jak poczyta się badania, to wychodzi, że nieskuteczność najczęściej wynika z tego, że ludzie postanowili nie zastosować metody. I np. w tym badaniu skuteczność wyszła w perfekcyjnym użyciu 99,6%, a w typowym 98,2%.

https://academic.oup.com/humrep/article/22/5/1310/2914315

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 564
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • zagubionywtłumie
      To ciekawe,  wg ciebie potencjał mózgu i ambitna dusza ma mieć wpływ na nie wszystko umieranie? Akurat ta dziedzina wiedzy jak wiele lub mało człowiek umiera była najwięcej  studiowana niemal przez całą ludzkość.  Nawet starodawne plemiona starały się poprawić żywot swoich zmarłych grzebiąc  ich ciała  razem z inwentarzem, z bronią do polowań  z zapasami w glinianych pojemnikach po to aby nie byli tam w zaświatach głodni. Mówiąc szczerze nie mam pewności czy twa ambitna dusza i duży potencjał twego mózgu cokolwiek tam pomoże, gdyż w zaświatach panuje inna tautologia i inna fizyka. Tam ważne są takie sprawy , które tu na tym świecie są często w pogardzie.   Po za tym jak wiesz świat duchowy łączy się ze światem snów , Wiesz , liczne sny kiedy we śnie spotyka się zmarłą babcię lub mamę zdarzają się od wieków. Liczne przekazy stamtąd i, dobre rady co robić albo czego nie warto robić tu na ziemi. Czytając inne fora dowiedziałem się , że jest dużo osób  które w prowadzeniu swej działalności zarobkowej trudnią się śledzeniem swoich snów i podług tego podejmują decyzję.            
    • Antypatyk
      To może tak...    
    • LadyTiger
      Jestem chrześcijanką, ale argumenty poza religijne to takie, że człowiek jest zbyt kompleksową istotą, twórczą i z potencjałem na rozwój, żeby jego jedynym jego przeznaczeniem miało być umrzeć gdzieś pod płotem jak byle roślinka, niezależnie od tego, jakich wielkich rzeczy dokonał. Nawet mogę przypuszczać, że nie wszystek umiera - właśnie dzięki temu potencjałowi mózgu lub, ambitniej, duszy. Ciekawostka, kiedyś chrześcijanie myśleli, że się nie umiera, tylko zasypia na wieki, a to zmienia postać rzeczy, i nawet jak w to nie wierzysz warto korzystać z filozofii dawnych ludzi. 
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      przecież ten mem jest źle wykorzystany przez Ciebie...chyba...albo ja go rozumiem odwrotnie.
    • kuba
      witam jestem kuba. jestem osobą w spektrum Autyzmu przez którego nie mam żadnych znajomych ani dziewczyny choć miałem kiedyś dziewczynę jak mieszkałem kiedyś w województwie Opolskim do 2017 roku ale niestety zdradziła mnie a wcześniej skompromitowała się na balu maturalnym na którym byłem z nią w Opolu w 2017 roku. Jeśli chodzi o 2017 rok to ten rok był dla rokiem kiedy moje życie zostało diametralnie przerwane bo w poprzednim miejscu zamieszkania spędziłem najlepsze lata swojego życia znajomi, kobieta którzy odeszli w niepamięć a teraz męczę się w placówce terapeutycznej dla osób niepełnosprawnych gdzie w 2022 roku została naruszona moja nietykalność cielesna przez instruktora który nie boi się konsekwencji swoich czynów bo także tam zostałem poszarpany przez panią psycholog która chce mi załatwić sprawę o zniesławienie i o pomówienie bo twierdzi że mnie dotykała a mnie szarpnęła przez co wpadłem w coraz większą depresję a depresja moja pogłębia się także z powodu tego że nie mam z kimś iść na wesele w rodzinie które będzie 30 sierpnia 2025 w bartnikach a dodatkowo nie mogę wytrzymać nerwowo z partnerem matki swojej który się porównuje cały czas do ojca mojego którego bardziej kocham niż jego przez co teraz partner domaga się by ojciec mój który mieszka w Warszawie przejął prawo do pełnoprawnej opieki nade mną a matka moja grozi że odejdzie od swojego partnera i że nie pozwoli na to by taki jełop za przeproszeniem krzywdził jej dziecko. Mama jest zupełnie sama , dostaje ataki od każdego głównie od moich dziadków którzy są ze strony matki mojej a obecny partner także podniósł rękę na matkę moją przez co chciałem mu tę rękę urwać bo gnój mnie traktuje tak worek treningowy na którym można się wyżywać a matka nie raz na to moja pozwala by mnie krzywdził a sąsiedzi nie reagują w żaden sposób bo nie chcą mieć problemów. z racji tego że coraz częściej partner matki mojej tak jak dziadek mój którego w duchu nienawidzę za dręczenie mnie psychiczne a kiedyś mnie dręczył też i to fizycznie bo wiele razy od niego pasem dostałem marzy o tym by ojciec mój wziął mnie na wychowanie choć ojciec nie chce brać mnie na tydzień do warszawy nawet choć tego bardzo pragnę i marzę o tym i czekam na dzień kiedy zamieszkam z ojcem swoim w Warszawie bo takie marzenie ma partner matki mojej który wyzywa te miasto od najgorszych określeń i który jest zazdrosny o to że mama moja rozmawia z kolegą swoim dawnym bo jest bardzo samotna i z racji tego że partner matki nie pozwala mi mieć żadnej dziewczyny nawet z zespołem Aspergera bo tego bardzo pragnę i z racji tego że partner matki mojej nie pozwala mi podjąć żadnej pracy nawet takiej żebym mógł do renty dorobić i że twierdzi że nikt nie przebije go i że nikt mu nie podskoczy i że nie pozwoli by żaden facet inny odebrał mu moją matkę której i tak nie szanuję tak jak ojca mojego mówiąc o nim okropne rzeczy przez co nie raz uciekałem z domu przez niego mówiąc mu że wszędzie będzie mi lepiej niż u niego dodając że jest pijakiem i chamem i prostakiem i zwykłym zerem tak jak jego córeczka która kiedyś u nas się upiła w święta wielkanocne robiąc obciachu swojemu nowemu chłopakowi o imieniu Tomasz postanowiłem  poszukać kogoś dla mamy swojej jakiegoś innego faceta nawet kogoś z rodzinnego śląska do którego chciałbym wrócić lub nawet kogoś z nienawidzonej przez obecnego partnera matki Warszawy kto nie będzie pił ani nie będzie mną rzucał w nerwach jak worek kartofli lub jak jakąś lalkę bo modlę się nie raz bo boga mam jeszcze żeby mama od niego odeszła i żeby w jej życiu pojawił się mężczyzna który ją naprawdę pokocha bo wiele razy mówiłem obecnemu partnerowi matki że mama zasługuje na kogoś kto nie będzie takim chamem i pijakiem jak on i kto mi nawet z podjęciem pracy pomoże i kogoś kto będzie miał odpowiednie znajomości by mnie i mamie mojej pomóc a mimo tego jakim jest chamem prostakiem i egoistą i zarozumialcem który wszystkich w koło obraża bo nie raz groziłem mu że go nagram kiedyś i wrzucę do sieci lub wyślę filmik jak się zachowuję w stosunku do mnie i jak wyzywa wszystkich do miejsca w którym z nim zrobią odpowiedni porządek dla takich degeneratów jak on przez co twierdzi że się niczego nie boi nawet ciosu od kogoś silniejszego od niego i bardziej sprytnego od niego bo także tak twierdzi mój dziadek że nic mu nie udowodnią. Tak więc szukam mężczyzny dla mamy mojej który taki  nie będzie i który nie będzie pił alkoholu bo wiele razy by stanąć w swojej obronie naruszyłem nietykalność cielesną partnerowi matki mojej bo zacząłem ćwiczyć boks zacząłem trenować sztuki walki by gościowi się w końcu postawić. tak więc gdyby ktoś się pojawił dla mamy ktoś taki nawet może być ktoś ze śląska lub z innej części polski kto mnie i mamie mojej pomoże to bym był szczęśliwy ważne żeby mógł naprawić błędy obecnego partnera matki mojej , błędy poprzedniego partnera matki i błędy ojca mojego. tak więc pozdrawiam i każda wiadomość będzie dla mnie czymś ważnym a nawet i cieszyłbym się gdyby posypały się pozytywne komentarza a może i jakiś list dostanę kiedyś od jakieś dziewczyny nawet z zespołem Aspergera a czekam też na wiadomość od pewnej osoby z dawnego miejsca zamieszkania którą nie raz widziałem i która się do mnie uśmiechała i której się mimo autyzmu podobałem bo byłem gościem z zasadami a mimo autyzmu uważam że potrafię zbudować związek oparty na szczerości i na odwzajemnionym uczuciu czego mi teraz zakazują a całym szacunkiem zasługuje na  kogoś kto na moje wyznanie mojej miłości zareaguje zupełnie inaczej niż pewne dwie dziewczyny z placówki terapeutycznej do której uczęszczam bez wyrażenia na to mojej zgody. pozdrawiam. 
    • Miły gość
      Czyli ty się do niej zaliczasz😉
    • Antypatyk
      Nie... głupota nie ma granic... ,a nie... czekaj...
    • Vitalinka
      Czytam forum i zawsze podobają mi się Twoje wypowiedzi. Gdzie jesteś? Co do kobiety. Kobieta powinna być SOBĄ.
    • Vitalinka
      No i super niech decydują. Ci, którzy sobie poradzą z daną kobietą.
    • Vitalinka
      Ale to wina lekarzy! Ich obowiązkiem było ratować te kobiety robiąc im aborcje w stanie zagrożenia życia - tak stanowi prawo. Ja już jestem tak wkurzona tym tematem, że aż zapytam KO IM ZAPŁACIŁ ZA ICH ŚMIERC, że nie ratowali życia choć mieli taki obowiązek, po to by ludzie  pisali jak Ty i szli na te wszystkie marsze...ech...
    • Vitalinka
      Tak dokładnie to POGARDA, tego słowa mi brakowało. Ubrana w piękne zwroty, słowa, kłamstwa - pogarda, wrodzona z której nawet nie zdają sobie sprawy, uważając siebie za dobrych.
    • Vitalinka
      Nie tylko "otwieraniem szampana"... nawet ja bałam się cieszyć, aż nie było pewne... I ten sztab za nim jakby potrzebował 900 ludzi do pomocy i ta żona wyrywająca mu mikrofon...😦 Jak mi go było szkoda...potem w sumie, też im życzę dobrze, ale dobrze, że nie wygrali🙂
    • Vitalinka
      Nie ma piękniejszego podsumowania, tego wszystkiego czego się bałam. Oto ta słynna wrażliwość na swoich rodaków, o której pisze Pan z żuczkiem w avatarze.  
    • Aco
      Wszystko ma swoje granice.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Piszesz tak dramatycznie, jakby ktoś miał kogoś zmuszać do aborcji. Pomyśl o Izabeli, Dorocie i innych kobietach, które mogłyby żyć, gdyby zdecydowano się na aborcję. Ich dzieci już nie zobaczą swoich matek. Inaczej niż na fotografii. Mężczyznom jakoś łatwo przychodzi decydować co kobietom wolno a czego nie.
    • zagubionywtłumie
      Może rozwiniesz wypowiedź .  Na czym się opierasz w swoim przekonaniu ?
    • zagubionywtłumie
      Jest bardzo jasny przekaz od kontrwywiadu. Większe kraje świata nie chcą zaprzestania wojen bo to jest wielki miliardowy biznes. Nawet w elektoracie Joe Bidena czy w ministerstwach Francji, Hiszpanii oraz Niemiec i Chin  handel bronią to bardzo duże zyski. Oficjalnie  kraje te  nie przyznają się .
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja zdecydowanie wolę mieć bielmo na oczach, niż obnosić się z "wartościami ch." i wybierać wbrew tym wartościom. Otwartość na uchodźców to nie kwestia dumy ale przyzwoitości. Takiej, którą szczyci się przecież KK. Ale od dawna wiadomo, że więcej wspólnego z chrześcijańską wrażliwością ma lewica, niż sami chrześcijanie. Zwłaszcza, (o nie-dziwo) katolicy. Zwłaszcza w Polsce. Stało się, co się miało stać. Zwolennicy PiS-u poparliby nawet Sylwiusza Jakubowskiego, sławnego byłego wójta Żelazkowa, gdyby go Kaczyński wybrał na kandydata. W tym wszystkim dobre jest chociaż to, że po exit-pollach przez chwilę prowadził Trzaskowski w związku z czym zdążył się zbłaźnić jeden z gorszych byłych prezydentów, (prezydent myśliwy Komorowski) mówiąc o otwieraniu małego szampana teraz, a dużego w poniedziałek. Widać, jak są odklejeni od rzeczywistości. No cóż, gratulacje dla prawicy. Teraz to już "alleluja i do przodu" Gratuluję, ale się nie cieszę.
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      No!👍😉 🤗❤️
    • Astafakasta
    • KapitanJackSparrow
      Nie no właśnie jestem już w domu, tym razem z opóźnieniem wysyłam bo było tak zajebiście że nie było czasu 😀
    • KapitanJackSparrow
      No i opadł wreszcie kurz wyborczy. Ponad 70 proc frekwencji robi wrażenie. W przełożeniu na wskaźnik dot. podziału społeczeństwa polskiego myślę, że nastąpił wzrost swar skłóceń sąsiedzko- rodzinno- koleżeńskich.  Kto wie może i wzrost rozwodów. Cieszy się Putin z Katarzyną II Wielką, Cieszy się wschód Polski alee okazuje się że w Poznańskiem 😅 też się cieszą? Ja się nie cieszę, aaa gdyby wynik był w drugą stronę też bym się nie cieszył. Wiem to bo o 21.00 przełączyłem na TV i się dowiedziałem że Trzaskowski został prezydentem!🤣 Prychnąłem bo jakim trzeba być głąbem by dzielić skórę na niedźwiedziu. Zaraz po orędziu wyłączyłem propagandę i spokojnie oglądałem meczyki. Stąd wiem że nie ucieszyłem się. 😁 Myślę że dobrze się jednak stało. Naród wybrał. Po tym jak Trzaskowski podpalił w wieczór wyborczy uważam że kurna dobrze się stało. Wyobraźmy sobie podobną gafę w ważnej sprawie międzynarodowej. Tak nie lubię go i nie ufam. 😀  Był prezydentem elektryk ponoć kapuś to może być i ochroniarz ponoć alfons 😀 widać taką mamy polską  tradycję.   Bo cóż światło wyborcze zgasło a myy musimy iść po swoje. 
    • Pieprzna
      Dzięki. Kuleżanki nie zeszły na zawał dziś rano? Już sobie wyobrażam ten wściek pani S. 😄
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...