Skocz do zawartości


Łukasz

Alkomat

Polecane posty

Łukasz

Alkomaty stosowane w domu podają wiarygodne wyniki? Można je porównywać z policyjnymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


pientryk

Wszystko zależy jaki model alkomatu. aaa ty chcesz kupić ogólnie czy jakiej pomocy oczekujesz ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łukasz
3 godziny temu, pientryk napisał:

jakiej pomocy oczekujesz ? 

Takiej, by mi ktoś wskazał taki alkomat, który mi wykaże prawidłowy odczyt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pientryk

noo ale jeszcze powiedz ile masz cebulionów na to bo to najważniejsze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chiamaka

Podpinam się, myślicie,że alkomat to dobry pomysł na prezent dla faceta? Budżetu nie mam jakiegoś mega określonego ale na pewno nie chcę iść w tysiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
1 godzinę temu, chiamaka napisał:

Podpinam się, myślicie,że alkomat to dobry pomysł na prezent dla faceta? Budżetu nie mam jakiegoś mega określonego ale na pewno nie chcę iść w tysiące

Ja bym czegoś takiego nie chciał dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jerry

No właśnie. Ile kasy potrzeba na alkomat dla przeciętnego zjadacza piwa, zeby pokazywał prawdę, a nie fałszował wyniki i przy okazji nie zrujnował kieszeni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pitus

warto poszukać różnego rodzaju testów alkomatów aby wybrać odpowiedni.
Kiedyś w gazecie motor czytałem takie zestawienie gdzie alkohit był zwycięzcą tego zestawienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chiamaka

Znalazłam to czasopismo :D wygrał ich model x60. Aluzja, pewnie zależy od osoby, tak naprawdę wiele rzeczy może być dziwnie odebranych od kosmetyków (że niby się nie myję?), po książki (sugestia że ktoś za mało czyta), akurat ta osoba wiem, że na pewno by się nie obraziła a wprost przeciwnie, alkomat to nie taka znowu rzadkość i coraz więcej osób posiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pitus

przecież alkomat to nie jest zło. To po prostu urządzenie kontrolne. Lepiej się przebadań aby mieć pewność swojego stanu. Jedno, dwa piwka do grilla wsiadamy na rower, wracamy z działki i zatrzymuje nas patrol. I po co nam problemy?? Z alkomatem przebadamy się i wiemy czy już możemy wracać na rowerze czy lepiej prowadzić. 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chiamaka

Dokładnie, nie wiem dlaczego od razu takie skojarzenia dziwne. Lepiej alkomatem się przebadać niż jechać na czuja. Jednak jakby nie było to większość kierowców lubi czasami coś wypić i raczej ułamek z nich to abstynenci, wiadomo nikt nie planuje pić i jechać ale są różne sytuacje losowe i jednak lepiej mieć coś co pozwoli nam rozwiać wątpliwości, trzeba pamiętać, że nawet dzień po ostrej imprezie możemy mieć całkiem sporo promili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 11.07.2019 o 19:56, chiamaka napisał:

Lepiej alkomatem się przebadać niż jechać na czuja

Lepiej nie pić danego dnia, by nie jechać na tego "czuja", ale jak zauważyłaś czasem zdarzają się sytuacje losowe :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chiamaka

No jasne, że jak się planuje jazdę to lepiej w ogóle nie pić :) tak czy siak uważam, że sprzęt przydatny nawet jeśli miałby być używany kilka razy w roku to warto, lepiej go mieć niż zasuwać na komendę jak taka potrzeba zajdzie. Kupiłam tego alkohita, obdarowany ucieszony i na pewno nie poczuł się w żadnym stopniu urażony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pitus
Dnia 24.07.2019 o 14:22, chiamaka napisał:

No jasne, że jak się planuje jazdę to lepiej w ogóle nie pić :) tak czy siak uważam, że sprzęt przydatny nawet jeśli miałby być używany kilka razy w roku to warto, lepiej go mieć niż zasuwać na komendę jak taka potrzeba zajdzie. Kupiłam tego alkohita, obdarowany ucieszony i na pewno nie poczuł się w żadnym stopniu urażony.

który model Alkohita wybraliście??

Kiedyś miałem sytuację. Poszedłem na komendę i powiedziano mi że mnie nie przebadają bo alkomat pojechał w miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozczarowany
SNOWDOG
Dnia 11.01.2019 o 17:41, Łukasz napisał:

Alkomaty stosowane w domu podają wiarygodne wyniki? Można je porównywać z policyjnymi?

Zależnie od modelu, ale jeśli będzie odpowiednio wysokiej jakości, to na pewno wyniki będą poprawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chiamaka

kupiliśmy model x60, zbierał bardzo dobre opinie i na forach jak szukałam to też sporo osób go polecało. Brat niedawno pożyczał bo był starszym na weselu u kolegi, głupio było chociaż toastu nie wypić a wiadomo że się różne sytuacje zdarzają na weselu i nie raz robi sie za kierowcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pitus

alkohit x60 na pewno dobrze się sprawdził a weselu bo ma opcję dmuchania przez lejek a przy większej liczbie osób na pewno jest to wygodniejsze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chiamaka

to na pewno, widzę że coraz popularniejsze jest to że na weselach pojawia się alkomat, już się kilka razy ostatnio z tym spotkałam, już te czasy że mocno napruci wujkowie leżeli na stołach się skończyły, ludzie bardziej odpowiedzialniej piją i mniej, sama korzystałam z tego alkohita ostatnio jak wypiłam lampkę wina do obiadu to chciałam się upewnić że mogę już jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pitus

alkohit podaje szybko wyniki więc na takich imprezach jak wesele na pewno spokojnie wszystkich przebada. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 814
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
    • Gość w kość
      na miły Bóg,.. ... to tolerancja,   nie znasz...(?)🙄    
    • Nafto Chłopiec
      Autobus bez klimatyzacji i potworne korki z powodu metra. Pies ich jebał...
    • Aco
      Dzisiaj upał afrykański nawet nad morzem. Plażing późnym popołudniem 😰
    • KapitanJackSparrow
      Jak to na promocji musisz uważać bo można być wydumanym 😁
    • KapitanJackSparrow
      U mnie ponoć jutro w końcu dostawa, w tym upale teraz rozkładać to będzie katorga. No a że mój był stelażowy to nie myśl że takim nie zdarza się cieknąć. No i z dobę będzie leciała kranówa dodać nagrzanie to może w niedzielę klapnę i będzie chillout ☺️
    • Pieprzna
      Ja dzisiaj zmieniłam basenik na jezioro. Na plaży i trawie zero cienia, można się ugotować. Ale przynajmniej woda w końcu taka ciepła jak trzeba 😁
    • Vitalinka
      No cóż skoro piszesz to z takim przekonaniem, to pewnie wiesz dużo🙂❤️ Nie będę kolejny raz pisać, że piszę o sposobach wyrażania miłości, a nie oczekiwaniach i dowodach, bo się zapętlamy😄😉 Tak, szczerość w komunikacji to podstawa i dlatego wyodrębniono (nie ja, tylko naukowcy na podstawie analizy i problemów pewnie wielu, wielu związków) ten "język miłości". Można powiedzieć, że taki dodatek, wisienkę na miłosnym torcie, której może ktoś potrzebuje, a inny nie🙂 Nie mam zaś kompetencji, by stwierdzać czym jest sama miłość, czy jest prosta czy nie (być może tak, może trzeba ją po prostu czuć), ale wiem, że relacja z ukochaną osobą zależy od, jak i Ty piszesz, łatwości w komunikacji czyli właśnie jej języka, więc w sumie mogę się z Tobą zgodzić. Natomiast mogę wszystkim życzyć miłości, tak pięknej jak pragną i przynoszącej spokój i szczęście❤️
    • Nomada
      No dobra to co dziś jest w promocji?
    • Nomada
      Miłość jest prosta. Jeśli czujesz się kochana nie potrzebujesz żadnych dowodów, jeśli kochasz wszystko co robisz dla swojego partnera, robisz z miłości i z miłością. Zaangażowanie, zaufanie, intymność, szczerość w komunikacji, akceptacja i brak oczekiwań. Ale co ja wiem o miłości ; )
    • Vitalinka
      Siedzę pod palmą i słucham „Yellow” Tajskie kwiaty psują mi nastrój Palę szlugi i piję Aperol Patrzę jak siedzisz na piasku Nadal lubię starego Coldplay'a Barman tu puszcza chujową muzę Coś we mnie pękło, wiesz, że umieram Boję się wracać do domu w burzę Jeździmy na skuterze i jemy Tom Yum Ty pachniesz jak uzależnienie Tęsknimy za warszawskim DNA Lecz jutro tęsknić za mną będziesz 32 stopnie, a serce jak lód Najpierw je rozbij, a potem je krusz Nie zdążyło stopnieć, między nami chłód Łagodne fale, a w wodzie jest nóż Mówiłaś, że zgadza się zodiaku znak Więc czemu wracam do hotelu sam Słońce jest żółte, kolorowy świat My w nim czarno biali jak yin i yang I powiedz czemu Cię szukam w niej Inną ma buzię i inne ma oczy O Tobie śnię, kiedy z inną śpię Chcę wracać po kilometrach warkoczy I czemu mi przypominasz mnie W innych nie widzę się O Tobie śnię, kiedy z inną śpię Chcę wracać po kilometrach warkoczy Jeździmy na skuterze i jemy Tom Yum Ty pachniesz jak uzależnienie Tęsknimy za warszawskim DNA Lecz jutro tęsknić za mną będziesz Jesteśmy tutaj razem ten pierwszy raz Ućpałam się zapachem koszuli Tęsknimy za warszawskim DNA Lesz jutro w domu sam się obudzisz Jadę do domu rollercoasterem Pamiątki ściskam, Nervosol, walizka Woda z mózgu – „Persona” Bergmana Po filmie mi przeszła, po Tobie została Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,daria_zawialow,tom_yum_ft__kacperczyk.html    
    • Vitalinka
      Do wszystkich narzekających na baseny. Ja się na tym nie znam, ale wiem, że są takie duże baseny na stelażach (nie wiem czy to dobra nazwa) i taka jakby plandeka (też nie wiem czy to dobra nazwa) i nic dmuchanego. U znajomych dzieci się kąpią już który rok z rzędu- chyba czwarty. To pewnie jest droższa sprawa, ale oszczędzicie czas i nerwy nie nie stracicie lata. Znajomy dobudował nawet mini molo, by dzieci nie musiały wchodzić po drabince. Po za tym: pijcie dużo wody i noście czapeczki Kochani❤️
    • Vitalinka
      Biedactwo, tulu,tulu❤️😉
    • Vitalinka
      To wielka szkoda, bo tak się, chłopcy, do siebie pięknie uśmiechacie...
    • KapitanJackSparrow
    • Chi
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      co? ... ale ja Cię nie kocham... ... to chyba jasne?🤨
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      A póki co do roboty, ech ...    
    • Chi
      To zależy. Jeśli lubisz latać na wysokości lamperii     W sobotę wracam po raz kolejny do Kotliny Kłodzkiej na festiwal Góry Literatury, w czwartek w nocy wracam, żeby zmienić walizkę i o drugiej w nocy wsiąść do pociągu na Suwałki, bo w tym roku z bogatej gamy festiwali które niestety nakładają się na siebie  wybrałam bluesowe Suwałki. Wrócę popracuję i gnam pod Hamburg na kilka dni bo obiecałam znajomym że przygotuję im osiemnastkę ich syna. Dostanę do dyspozycji fantastycznie wyposażoną kuchnię w greckiej restauracji (z dostępem do piwniczki z winem  ) więc nie zastanawiałam się dwa razy. Ponadto jeśli im tej knajpy nie zjaram to w przyszłym roku właściciele Grecy zaprosili nas  na wakacje w ich okolice. Chcą nam pokazać Grecję z ich perspektywy.   I to tyle jeśłi chodzi o lipiec  
    • la primavera
      ,,W potrzasku"  Kowbojski film z 2025 r Opowiada historię  True, którego poznajemy, gdy wyłania się  zziębnięty że śniegu i niczym di Caprio w Zjawie podejmuje walkę o własne życie. To takie bardzo luźne skojarzenie,bo to ani nie taka historia ani nie ta filmowa liga.  Kiedy True czołga się, upada, szuka schronieniam my w retrospekcjach poznajemy jego życie i drogę, która go przywiodła do tego miejsca. True jest kowbojem, ujeżdżadzem koni. Ale pomimo, że lubi to zajęcie najbardziej na świecie nie przynosi mu ono ani sukcesów ani pieniędzy,  gdyż nie udaje mu się wygrywać zawodów a pozostałe miejsca nie są dobrze płatne. Odbiera mu za to zdrowie, bo ciągłe  upadki powodują urazy, które w końcu uniemożliwiają  mu jazdę konną. Przynajmniej według lekarzy, bo czy True to zrozumie to już inna sprawa.  Poznajemy też jego rodzine, ojca, który chciałby by jego synowie spełniali jego marzenia. Chociaż,  moze nie do końca taka była jego intencja.  Może po prostu chciał,aby mieli w życiu stabilizację, by byli odpowiedzialni?   Jest jeszcze dziewczyna True,  chyba miała na imię Ali. To dobra dziewczyna a jednak w tej rywalizacji przegrywa z koniem. Chociaż koń nie jest tu niczemu winny.    I o tym jest ten film, z pięknymi ujęciami skąpanymi w zlotoczerwonych promieniach słońca, z kurzem na nogawkach,  ostrogach przy butach i światem, który - choć wydaje się, że odbiera wszystko,  coś jednak zostawia. Przynajmniej dla True.       
    • KapitanJackSparrow
      😀
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...