Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Puszkin44

Agnieszka Holland kręci ,, Zielona granica 2 ''

Polecane posty

Nafto Chłopiec
23 minuty temu, Aco napisał:

Komu jeszcze mamy pomagać? Całemu światu? 

Ludzi zyjących w ubóstwie, ogarniętych wojną jest mnóstwo. Dzieci potrzebujących pilnej operacji, bezdomnych, nieuleczalnie chorych, więźniów politycznych w reżimowych państwach... 

Wszystko ma swoje granice. Ludzie mają często gorsze problemy na głowie niż myślenie o grupie uchodźców, której łódź zatonęła na morzu. Całe rodziny giną w wypadkach samochodowych, lotniczych, ludzie tracą bliskich z rąk bandytów..

W mediach pojawia się czasami krótka wzmianka i po kilku dniach mało kto pamięta o tych tragediach, a temat uchodźców jest maglowany co chwilę, tak jak temat wirusa celebryty, czy wojny na Ukrainie, którymi ludzie byli już zmęczeni. W dodatku partie polityczne robią sobie z tego poligon do własnych wojenek, gdzie jedni zazwyczaj z obozów nie będących u władzy, stają się najlepszymi strategami, a celebryci i media z nimi powiązane im wtórują.

Tragedii nie da się uniknąć, ale można często im zapobiec. Rozumiem, że wiele z tych osób ucieka przed wojną, ale do pewnych spraw trzeba podchodzić z chłodną głową. Chi napisała o  sprawdzaniu,deportacjach i lotach powrotnych-zgoda , ale to też nie jest wyjście przy tysiącach takich osób. Ktoś to musi skrupulatnie przeprowadzić to jest czas i koszty, a jak oglądam doniesienia że świata, to każdego dnia migranci non stop napływają do Europy. Gdzie oni chcą żyć i za co? Część podejmuje pracę, a inni żerują na państwach, które oferują im mieszkania i socjal. U nas państwo odbiera schorowanym ludziom renty, zasiłki, a na uchodźców mamy łożyć pieniądze? Wiem, że ich cel to bogatsze państwa, ale tam ludzie i rządy też dostrzegają problem. 

Ja jestem na nie. Przynajmniej w takiej formie jak to wygląda dotychczas.

Otóż to. Przestańmy być odpowiedzialni za cały świat. Czy kogoś w Australii czy Szwajcarii obchodzi to, że stopa życia w Polsce jest niższa niż w ich państwach? Czy mojego szefa obchodzi to że ja nie jestem w stanie żyć na takiej stopie jak on? Tak jest ten świat skonstruowany że na 7 mld ludzi jedni mają lepiej, drudzy gorzej. Jedni żyją sobie w bogatej Szwajcarii czy Emiratach, a inni w ogarniętej wojną Somalii czy strefie sejsmicznej jak Japonia, gdzie każdego dnia istnieje ryzyko że tajfun zabierze ci cały dorobek życia. Nie da się każdemu jednemu człowiekowi na świecie zapewnić dobrobytu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Chi
3 godziny temu, KapitanJackSparrow napisał:

Lepiej ja nie umia😁

Bo podobno Ci inteligencji brakuje ;) 

 

Cieszę się na Waszą wizytę w niedzielę. Jakie ciasto upiec do kawy i nie nie może być golonkowe ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kłopot z głowy
29 minut temu, Aco napisał:

Komu jeszcze mamy pomagać? Całemu światu? 

Ludzi zyjących w ubóstwie, ogarniętych wojną jest mnóstwo. Dzieci potrzebujących pilnej operacji, bezdomnych, nieuleczalnie chorych, więźniów politycznych w reżimowych państwach... 

Wszystko ma swoje granice. Ludzie mają często gorsze problemy na głowie niż myślenie o grupie uchodźców, której łódź zatonęła na morzu. Całe rodziny giną w wypadkach samochodowych, lotniczych, ludzie tracą bliskich z rąk bandytów..

W mediach pojawia się czasami krótka wzmianka i po kilku dniach mało kto pamięta o tych tragediach, a temat uchodźców jest maglowany co chwilę, tak jak temat wirusa celebryty, czy wojny na Ukrainie, którymi ludzie byli już zmęczeni. W dodatku partie polityczne robią sobie z tego poligon do własnych wojenek, gdzie jedni zazwyczaj z obozów nie będących u władzy, stają się najlepszymi strategami, a celebryci i media z nimi powiązane im wtórują.

Tragedii nie da się uniknąć, ale można często im zapobiec. Rozumiem, że wiele z tych osób ucieka przed wojną, ale do pewnych spraw trzeba podchodzić z chłodną głową. Chi napisała o  sprawdzaniu,deportacjach i lotach powrotnych-zgoda , ale to też nie jest wyjście przy tysiącach takich osób. Ktoś to musi skrupulatnie przeprowadzić to jest czas i koszty, a jak oglądam doniesienia że świata, to każdego dnia migranci non stop napływają do Europy. Gdzie oni chcą żyć i za co? Część podejmuje pracę, a inni żerują na państwach, które oferują im mieszkania i socjal. U nas państwo odbiera schorowanym ludziom renty, zasiłki, a na uchodźców mamy łożyć pieniądze? Wiem, że ich cel to bogatsze państwa, ale tam ludzie i rządy też dostrzegają problem. 

Ja jestem na nie. Przynajmniej w takiej formie jak to wygląda dotychczas.

Wyeliminujmy ich fizycznie. Wzór weźmy z tych, o których krzyczeli: "Tylko świnie siedzą w kinie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
2 godziny temu, KapitanJackSparrow napisał:

I Vive versa bo ja prostuję ją 😁

 

Ty to nie masz co z czasem robić, jak babcię kocham :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antygrawitacja
47 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Ci biedni imigranci, lekarze i inżynierowie którzy sztormują granice Europy w kurtkach za tysiąc dolców z najnowszymi iPhone'ami doskonale wiedzą jak po dostaniu się do obcego kraju ubiegać się o socjale czy mieszkanie, mają to dokładnie rozpisane gdzie dzwonić i gdzie iść żeby dostać money. Emigrant ucieka do pierwszego najbliższego kraju w którym będzie bezpieczny, a nie wybiera sobie kraj na obcym kontynencie! 

Gdybyś Ty uciekał przed wojną to zapewne byś to zrobił w starym worku po kartoflach. 

Ciekawe dlaczego Polacy po 1981 roku nie uciekali masowo do ZSRR tylko za ocean do USA? Dziwne. Kobiety z Syrii mogą uciekać do Iranu. Mają bliżej. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Honor
8 godzin temu, Chi napisał:

Macierewicz rozpierdolił nam służby specjalne. 

I za to należą Mu się najwyższe honory, że was rozpyerdolił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kit
1 godzinę temu, Idę na film napisał:

Trzeba sprawdzić co to za dzieło szatana. 

W wielu kinach bilety za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vonpo

partia Tuska i Webera chce przepchnąć w PE pakt, który zmusi Polskę do przyjmowania nielegalnych imigrantów

 

NIGDY WIĘCEJ TUSKA !!!

NIGDY WIĘCEJ PRZESTĘPCZEJ ORGANIZACJI !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
King
2 godziny temu, Antygrawitacja napisał:

Gdybyś Ty uciekał przed wojną to zapewne byś to zrobił w starym worku po kartoflach. 

Ciekawe dlaczego Polacy po 1981 roku nie uciekali masowo do ZSRR tylko za ocean do USA? Dziwne. Kobiety z Syrii mogą uciekać do Iranu. Mają bliżej. 

 

Chodzi oto, że kobiety nie uciekają, tylko zdrowe byki, którzy powinni walczyć za swoją ojczyznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
40 minut temu, vonpo napisał:

partia Tuska i Webera chce przepchnąć w PE pakt, który zmusi Polskę do przyjmowania nielegalnych imigrantów 

Szczególnie niepokojące jest postanowienie motywu 12c preambuły, zgodnie z którym „zalecenia Komisji dotyczącego ustanowienia puli solidarnościowej nie należy podawać do wiadomości publicznej, zanim nie zostanie przyjęty akt wykonawczy Rady ustanawiający tę pulę solidarnościową. Taka klauzula tajności usprawni przebieg procesu decyzyjnego”. Sugeruje to, że już teraz projektodawcy obawiają się potencjalnej reakcji opinii publicznej i nacisku z jej strony uniemożliwiającego wdrażanie odgórnie podejmowanych decyzji inspirowanych przez Komisję. Rosnące niezadowolenie w całej Europie i napięcia narodowościowe wydają się być ignorowane przez brukselskich decydentów, którzy chronią się przed gniewem obywateli nowymi przepisami. W przypadku upublicznienia w pierwszej kolejności efektu prac Rady, to ona przyjmowałaby na siebie złość społeczeństwa i polityczną odpowiedzialność za decyzje inspirowane przez Komisję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
3 godziny temu, Kłopot z głowy napisał:

Wyeliminujmy ich fizycznie. Wzór weźmy z tych, o których krzyczeli: "Tylko świnie siedzą w kinie".

👍😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
3 godziny temu, Antygrawitacja napisał:

Gdybyś Ty uciekał przed wojną to zapewne byś to zrobił w starym worku po kartoflach. 

Ciekawe dlaczego Polacy po 1981 roku nie uciekali masowo do ZSRR tylko za ocean do USA? Dziwne. Kobiety z Syrii mogą uciekać do Iranu. Mają bliżej. 

 

😂 w punkt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
3 godziny temu, Chi napisał:

Bo podobno Ci inteligencji brakuje ;) 

 

Cieszę się na Waszą wizytę w niedzielę. Jakie ciasto upiec do kawy i nie nie może być golonkowe ? :D

😁 wierzę że jest wspaniałe, ale tak się składa że będę akurat po wołowinie po burgundzku którą również znasz ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
1 godzinę temu, KapitanJackSparrow napisał:

😁 wierzę że jest wspaniałe, ale tak się składa że będę akurat po wołowinie po burgundzku którą również znasz ☺️

Mniam

 

Do wołowiny po burgundzku pasuje mi szarlotka na kruchym cieście z bitą śmietaną  :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grawitacja
4 godziny temu, Antygrawitacja napisał:

Ciekawe dlaczego Polacy po 1981 roku nie uciekali masowo do ZSRR tylko za ocean do USA?

Jak to? Nie wiesz? Ty tego nie wiesz? Przecież wtedy Polska była republiką radziecką, otoczoną wokół republikami radzieckimi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
6 godzin temu, Antygrawitacja napisał:

Gdybyś Ty uciekał przed wojną to zapewne byś to zrobił w starym worku po kartoflach. 

Ciekawe dlaczego Polacy po 1981 roku nie uciekali masowo do ZSRR tylko za ocean do USA? Dziwne. Kobiety z Syrii mogą uciekać do Iranu. Mają bliżej. 

 

Uciekali w sensie na nielegalu przekraczali granicę Stanów Zjednoczonych atakując Straż Graniczną czy jednak szukali legalnego pobytu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antygrawitacja
9 godzin temu, Nafto Chłopiec napisał:

Uciekali w sensie na nielegalu przekraczali granicę Stanów Zjednoczonych atakując Straż Graniczną czy jednak szukali legalnego pobytu? 

Jechałeś z wizą legalnie na pół roku. Nie mogłeś legalnie pracować czyli mogłeś sobie siedzieć w USA i podziwiać krajobraz jeśli  miałeś tyle kasy żeby wystarczyło na jedzenie i nocleg. Przed tym jak Ci dali wizę musiałeś udowodnić, że nie masz ochoty zostać w USA na dłużej, że nie jedziesz tam pracować. Że w Polsce masz tyle dobra, że Ci się tego wszystkiego nie opłaca zostawiać. Że nie jedziesz z rodziną tylko sam więc jest prawdopodobieństwo, że jednak nic nie kombinujesz i wrócisz do Polski. I jak tam już legalnie doleciałeś to po pół roku i tak Twój pobyt stawał się nielegalny. Trzeba było kombinować, żeby Cię urząd emigracyjny nie namierzył i nie odstawił na lotnisko. I powiem Ci, że ostro się czasem naparzali, żeby się nie dać złapać i deportować. Tylko to już był kryminał a pobyt w więzieniu chyba nawet w USA nie jest atrakcyjny. 

Czyli ten pobyt za oceanem był wprawdzie na legalu ale tak tylko do połowy - byłeś tam, pracowałeś na czarno i nie miałeś żadnych praw.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
1 godzinę temu, Antygrawitacja napisał:

Jechałeś z wizą legalnie na pół roku. Nie mogłeś legalnie pracować czyli mogłeś sobie siedzieć w USA i podziwiać krajobraz jeśli  miałeś tyle kasy żeby wystarczyło na jedzenie i nocleg. Przed tym jak Ci dali wizę musiałeś udowodnić, że nie masz ochoty zostać w USA na dłużej, że nie jedziesz tam pracować. Że w Polsce masz tyle dobra, że Ci się tego wszystkiego nie opłaca zostawiać. Że nie jedziesz z rodziną tylko sam więc jest prawdopodobieństwo, że jednak nic nie kombinujesz i wrócisz do Polski. I jak tam już legalnie doleciałeś to po pół roku i tak Twój pobyt stawał się nielegalny. Trzeba było kombinować, żeby Cię urząd emigracyjny nie namierzył i nie odstawił na lotnisko. I powiem Ci, że ostro się czasem naparzali, żeby się nie dać złapać i deportować. Tylko to już był kryminał a pobyt w więzieniu chyba nawet w USA nie jest atrakcyjny. 

Czyli ten pobyt za oceanem był wprawdzie na legalu ale tak tylko do połowy - byłeś tam, pracowałeś na czarno i nie miałeś żadnych praw.

 

No właśnie, ale wjazd do kraju odbył się legalnie, a nie na dziko, atakując funkcjonariuszy pilnujących granicy. Ludzie chociaż na wjeździe zostali zidentyfikowani, a nie jak u nas że pod granicą ludzie bez dokumentów, nie wiadomo jak się nazywają i skąd przyjechali. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
16 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

No właśnie, ale wjazd do kraju odbył się legalnie, a nie na dziko, atakując funkcjonariuszy pilnujących granicy. Ludzie chociaż na wjeździe zostali zidentyfikowani, a nie jak u nas że pod granicą ludzie bez dokumentów, nie wiadomo jak się nazywają i skąd przyjechali. 

Dlatego w Polsce:

Wysokie płoty Jarek grodzi

Wysokie płoty Jarek grodzi

Żeby do Polski

Do Polski żeby

Żeby do Polski Ali nie wchodził.🎶

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asntygrwitacja
57 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

No właśnie, ale wjazd do kraju odbył się legalnie, a nie na dziko, atakując funkcjonariuszy pilnujących granicy. Ludzie chociaż na wjeździe zostali zidentyfikowani, a nie jak u nas że pod granicą ludzie bez dokumentów, nie wiadomo jak się nazywają i skąd przyjechali. 

Czyli gdyby spokojne stali w kolejce i przechodzili proces weryfikacji to mogłoby ich przyjechać 5 milionów? 

Nie wiem po co używasz takich argumentów. Przecież nie chodzi Ci o to, żeby przyjeżdżali legalnie, tylko o to, żeby nie przyjeżdżali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
2 godziny temu, Asntygrwitacja napisał:

Czyli gdyby spokojne stali w kolejce i przechodzili proces weryfikacji to mogłoby ich przyjechać 5 milionów? 

Nie wiem po co używasz takich argumentów. Przecież nie chodzi Ci o to, żeby przyjeżdżali legalnie, tylko o to, żeby nie przyjeżdżali.

Oczywiście że nie, ale jeżeli ktoś próbuje wkroczyć do obcego kraju poza wytyczonymi przez ten kraj procedurami, to na start jest podejrzany i może mieć coś na sumieniu. A tak, jak już zostało tutaj powiedziane, powinny być jakieś kampanie edukacyjne przestrzegające przed nielegalnym procederem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antygrawitacja
1 godzinę temu, Nafto Chłopiec napisał:

Oczywiście że nie, ale jeżeli ktoś próbuje wkroczyć do obcego kraju poza wytyczonymi przez ten kraj procedurami, to na start jest podejrzany i może mieć coś na sumieniu. A tak, jak już zostało tutaj powiedziane, powinny być jakieś kampanie edukacyjne przestrzegające przed nielegalnym procederem. 

To bardzo interesująca koncepcja. Równie ciekawa jak ta, że każdy facet bez włosów, w sportowych butach i ciemnych okularach nie powinien być wpuszczany na pokład samolotu ponieważ może być członkiem zorganizowanej grupy przestępczej. Albo ta, że  dwie kobiety idące obok siebie to lesbijki. 

Oczywiście, że edukacja i informacja to podstawa. Tylko kiedy bombardują Ci dom, możesz mieć pewien dysonans poznawczy albo mieć głęboko to, czy coś jest legalne czy nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 653
    • Postów
      258 911
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      921
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    mowibus
    Najnowszy użytkownik
    mowibus
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • neon_42pl
      Najpiękniejszym miejscem, jakie widziałem, była zatoka Navagio na Zakynthos. Ten kontrast turkusowej wody z białym klifem wyglądał jak kadr z filmu, a na żywo robi jeszcze większe wrażenie.
    • astro_908
      Jakie miejsce wspominacie jako najbardziej malownicze spośród wszystkich Waszych podróży?
    • Miły gość
      Ustawa 
    • Dana
    • Miły gość
      Listonosz 
    • Gregor
      Cjalis 
    • Miły gość
      Aranżacja 
    • Miły gość
      😜
    • la primavera
      ,,Dobry ogrodnik "  Dobry ogrodnik nawet nie byl taki zły.  Całkiem na plus historia  pewnego nawróconego  przestępcy, który hoduje kwiaty niczym Leon zawodowiec. Ale Jean Reno z tym swoim badylem w doniczce nie ma startu do ogrodów którymi opiekuje sie Joel Edgerton. Słuchamy jego opowieści o kwiatach, kiedy kwitną  co lubią,  jak je pielęgnować i ..kupuje nas tym. Chce się siedzieć i słuchać takich historii. On sam jest tajemniczy,  z lekka ponury,  ale uprzejmy, wydaje sie byc dobrym człowiekiem,  choć  pod koszulą skrywa swą przeszłość.   I wtedy pojawia  się Maya, która zaburza ten poukładany świat. I zaczyna się dziać,  ale ponieważ to nie jest film dynamiczny, pełny akcji, zatem wszystko  dzieje się powoli, jak w ogrodzie, gdzie trzeba najpierw zasiac nasionko a potem czekać aż wykiełkuje, podrośnie i zakwitnie .
    • zielona_mara
      * Możesz sobie ćwiczyć rysowanie poszczególnych części ciała... a jak jest mniej czasu to szybki szkic 15 min z zachowaniem kierunków... za pomocą linii pomocniczych wyznaczasz kierunki, długości i na nich budujesz swoją postać bez uwzględniania szczegółów Rysowanie brył, obserwacja z zaznaczeniem światłocienia też spoko... : )  
    • zielona_mara
      Studium postaci wcale nie jest taki łatwe... Tak jak koleżanka napisała potrafisz oddać charakter postaci, a to już ciut wyższy level... jedynie nad anatomia można troszkę popracować... kości, mięśnie by były bardziej jak trójwymiarowa rzeźba. : ) Ale rysunki spoko... pracuj dalej bo warto. Powodzenia!
    • Argen
      A ja polecam „Misja Specjalna” na RMF on. Ciekawe audycje o różnych historiach na świecie.
    • Astafakasta
      Dziekuję. „Kropla drąży skałę''. Nie uwazam, ze to jest to, co moge osiagnac, ale rysunek to ciagle zmaganie z samym soba dla mnie. Z moja niechecia, oporem i brakiem cierpliwosci, lecz gorsze w zyciu jest pozostanie z niczym w beznadziei i narzekanie na swoj los, a od narzekania mi sie nie poprawi i nikt za mnie tego nie zrobi. Mam czas, wiec poswiecam te godzinke dziennie by cos takiego jak rysunek zrobic. Czasem robie kilka dni przerwy i znow wracam. Od poczatku to nie bylo takie jak na tych dwoch ostatnich rysunkach. Cwicze juz bardzo dlugo, bo kilka lat co najmniej. Na poczatku byly to bazgroly, z ktorych i ja sie zalamywalem, bo najgorsze w tym wszystkim jest to, ze zeby widziec postep, trzeba jak w moim przypadku kilka lat cierpliwej pracy. Dzien po dniu sie tego nie zauwazy i to bylo frustrujace, lecz ciagle w glowie frustrowalo mnie tez, ze nie umiem rysowac, ze zostane z niczym. Dzis tez mam obawy, ze nadal bym czegos nie narysowal, lecz robie to juz troche lepiej. Widoczny postep dokonal sie, gdy pracowalem nad rysunkiem niemalze codziennie przez rok i po roku ten postep bylo rzeczywiscie widac. Nadal jednak twierdze, ze niewiele sie nauczylem, lecz sa juz dla mnie czasem rzeczy latwiejsze do narysowania. Tak z pelniejsza premedytacja to rysuje okolo czterech lat, bo wczesniej tez cos tam potrafilem z od czasu do czasu rysowania narysowac czy namalowac, bo pierwsze tworzenie wzielo sie z projektowania liter do graffiti, to byla fajna zajawka, ale w tym juz wszystko osiagnalem co bylo mozna. Pociaga mnie realizm, bo to wymagajace. Juz nie cwiczy sie dwa lata jak w przypadku liter do graffiti, ale cwiczy sie cierpliwosc, niezlomnosc. To bardzo trudne niekiedy, bo jednoczesnie pojawiaja sie ambiwalentne uczucia zniechecenia i checi np., lecz cos trzeba robic i moze lepiej czasem odpoczac nawet dluzej niz miec skolatane nerwy, ze cos sie robi beznadziejnie. Pozdrawiam!
    • przewrotna
      Często mi się zdarza, że oglądam film, który inni widzieli 10 razy 20 lat temu 🤣 Nie jestem kinomanem i serio nie pamiętam kiedy jakiś film fabularny obejrzałam. 
    • Gość w kość
      no, 🤔
    • Gość w kość
      no, nie wiem😬    
    • Gość w kość
      😁 nie będę dociekać🤫        
    • la primavera
      ,,Sny o pociągach " Joel Edgerton w roli Roberta Grainiera- drawala, którego życie wzięło się niewiado skąd, doświadczyło  ciezką pracą, zaprowadzilo  do miłości,przeczołgalo przez ból straty i samotności. W przepięknych krajobrazach toczy się cale jego życie, wraz z nim widzimy jak zmienia się świat,czyniąc bezużytecznymi dotychczasowe osiągnięcia. To bardzo wolny  spokojny film. Taki majestatyczny,  poetycki, prawie jak u Malicka.. ale jak wiadomo,,prawie " robi duża różnicę. W ,,Ukrytym życiu " duch narratora unosił się nad kłosami zboża, coś dopowiadał, przykrywał jak ciepła pierzyną w zimną noc, a tu  drażnił,  mówił za dużo i za bardzo gornolotnie.  Mówił wszystko.  Jakby reżyser Clint Bentley uznał, że widz jest zbyt głupi by zrozumieć a Edgerton za słaby by to wiarygodnie zagrać.  Tymczasem zagrał wyśmienicie, zmęczoną, starzejąca się twarzą, bólem ale i radością,  szczęściem i tą siłą którą daje miłość i poczucie bycia kochanym do tworzenia rodziny i zbudowania domu. Czas jest tu też bohaterem, ukazuje zmiany i dostosowanie się do nich. Gdy jeden z drwali ginie,przebijają do drzewa jego buty.   Wracamy do nich po latach, by zobaczyć jak drzewo wzięło je w posiadanie, tworząc na nich nowe życie   Jednak by to się dokonało, wydaje mi się  że  czas musiałby być dłuższy  niż ten  filmowy, Rozumiem, że to prawo filmu, ale akurat takich miejsc w których widać jak działa  natura i potrafi np złamać żelazo szukam i czasem znajduję - perły sprzed wielu lat.    
    • Gość w kość
      nie znałem albo zapomniałem, ... bo to z płyty,  która wyszła odrobinę później, i kiedyś nie przypadła mi do gustu,   może warto sprawdzić, jak wypadłaby teraz🤔   w każdym razie... zima przyszła🤷‍♂️  
    • Nomada
      Niezwykły grzyb- Soplówka jeżowata.   ''Soplówka jeżowata (Lion’s Mane, Hericium erinaceus, zwana też Lwią Grzywą) to grzyb o licznych właściwościach, wspierający funkcjonowanie układu trawiennego. Regularnie stosowany może korzystnie wpływać na stan błon śluzowych żołądka i jelit. Ceniony na całym świecie za swoje wsparcie w prawidłowej przemianie materii oraz pracę jelit, wspomaga również zachowanie równowagi mikroflory jelitowej . Mikrobiota pełni kluczową rolę w trawieniu, wytwarzaniu witamin i aminokwasów, metabolizmie, budowaniu odporności oraz w procesach poznawczych, takich jak pamięć i koncentracja . Ten wyjątkowy grzyb, szeroko badany naukowo, wspiera układ immunologiczny, neurologiczny oraz pracę mózgu. Pomaga również zachować równowagę psychiczną . Hericenony i erinacyny obecne w Soplówce stymulują czynnik wzrostu nerwów (NGF), co wspiera rozwój oraz ochronę neuronów . Takie właściwości są szczególnie ważne dla zdrowia mózgu, pamięci i koncentracji. Grzyb ten zawiera także melatoninę, która reguluje rytm dobowy i wspiera zdrowy sen .''   Dodam jeszcze tylko, że jest już hodowany i przetwarzany w Polsce. Ekstrakty z certyfikatami o udokumentowanym składzie. Nie będę tu podawała firmy, na yt i fb już są widoczni. ; )
    • Nomada
      Tak, już jestem duża. Zatem wołam, chociaż pewności nie mam, który z Was odezwie się tym razem. @Dionizy na ryneczku w Cieplicach, można narozrabiać. 😁
    • Nomada
      To prawda, Mikkelsen ma kamienny wyraz twarzy gdy gra ale wystarczy że lekko uniesie brew do góry i już nic nie musi mówić 😂. Dziękuję za polecajkę  @La primavera, chętnie obejrzę.
    • Argen
      Ciężko powiedzieć... co było moją pierwszą grą. Chyba Mario albo Duck Hunt na NES'ie (popularnie zwany Pegasus).
    • KapitanJackSparrow
      Zaraz wywiało, jesteś dużą dziewczynką więc zapewne zauważyłaś, że ja zawsze chętnie z tobą słowo zamienię. Zatem wołaj 😛
    • la primavera
      Robi wrażenie, robi. W końcu to Mikkelsen. Nawet jakby stracha na wroble zagrał,  który cały film stoi na polu bez słowa to zrobiłby to tak, że warto  byłoby zobaczyć.    ,,Mads Mikkelsen. Diabeł wcielony" To dokument o Mikkelsenie  z którego  nie dowiedziałam się niczego  czego bym juz nie wiedziała oprócz tego,  że cały czas źle wymawiałam  jego imię 🙃  Ale nazwisko dobrze🙂     Norymberga  z 2025r Film opowiada o norymberdzkim procesie zbrodniarzy niemieckich, gdy podczas przygotowań do niego poproszono o pomoc amerykańskiego psychiatrę, aby spróbował dotrzeć do ich skąpanych złem umysłów. I być może znaleźć jakiś gen zła, który możnaby przypisać niemieckiemu narodowi. To tak gornolotnie i naukowo, bo w praktyce chodziło o to, aby dotrzeć zwłaszcza do Goringa, jako najwyższego rangą wśród reszty i pomoc w złamaniu go, by w trakcie procesu przyznał się do winy.    Połowa filmu trochę taka jakby za lekka, fragmentami nawet siląca się na jakiś żart który nijak nie pasował do powagi historii o której miał.opowiedziec film. Psychiatra Kelly- w tej roli Malek, bez tej lekarskiej poważnej aury, nic nie wiemy o jego karierze, zapewne musiał to być ktoś dobry w swoim zawodzie ale zabrakło przedstawienia postaci ( chyba że ja to gdzieś przeoczyłam). Gdy staje naprzeciwko Göringa- w tej roli Russell Crowe, który zagrał te rolę wybitnie- wydaje się taki mały i nijaki. Z czasem to się zmienia bo Kelly podczas spotkan rysuje bardzo wiarygodnie psychologiczny portret Goeringa.  Zatem nie jest to tylko niepowazny, niespelniony iluzjonista.   Dochodzimy do drugiej części filmu,  duzo lepszej,  bardziej mrocznej, poważnej.  Zaczyna  się proces i ... coż...przekaz pewnych sytuacji zawsze będzie rażący choćby ile lat minęło i ile przeczytało się książek. Odbiór wizualny jest zawsze mocniejszy. Można o czyms słyszeć,  wiedzieć,  czytać. Ale kiedy to się zobaczy to brakuje slow To chwila jak z filmu Idź i patrz.   Polecam, choćby dla samego Russella Crowe.   
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...