Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Puszkin44

Agnieszka Holland kręci ,, Zielona granica 2 ''

Polecane posty

Bez znaczenia

Dobrze, że nie musicie sprzedawać domu, żeby kupić lewą wizę. Albo wygrzebywać żony spod gruzów zbombardowanego szpitala. 

A jak zrobi się za gorąco i za sucho w naszej ojczyźnie może nie traficie na żadne zasieki na granicy, kiedy będziecie chcieli ratować swoje dzieci emigracją.

Jesteście tacy inteligentni i tacy elokwentni. Wasz dowcip się skrzy. I jesteście jednocześnie tacy ... Zamrożeni. Okrutni. Bezwzględni. Dysonans jest tak wielki, że aż nieprawdopodobny. Trudno mi uwierzyć, że macie serce z kamienia. 

Nie musicie przedstawiać dowodów na to, że nie mam racji. Obyśmy nigdy nie sprawdzili na własnej skórze jak jest na tej "zielonej granicy".

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Pieprzna
10 minut temu, Bez znaczenia napisał:

Bezwzględni.

Tak. Bo nie jesteśmy samobójcami i myślimy o swoich dzieciach a nie o cudzych. Całego świata nie uratujesz. Albo będziemy mieć obszary wojny i głodu oraz obszary względnej normalności, albo pozwolimy na rozprzestrzenienie się nędzy na całość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
18 minut temu, Bez znaczenia napisał:

Dobrze, że nie musicie sprzedawać domu, żeby kupić lewą wizę. Albo wygrzebywać żony spod gruzów zbombardowanego szpitala. 

A jak zrobi się za gorąco i za sucho w naszej ojczyźnie może nie traficie na żadne zasieki na granicy, kiedy będziecie chcieli ratować swoje dzieci emigracją.

Jesteście tacy inteligentni i tacy elokwentni. Wasz dowcip się skrzy. I jesteście jednocześnie tacy ... Zamrożeni. Okrutni. Bezwzględni. Dysonans jest tak wielki, że aż nieprawdopodobny. Trudno mi uwierzyć, że macie serce z kamienia. 

Nie musicie przedstawiać dowodów na to, że nie mam racji. Obyśmy nigdy nie sprawdzili na własnej skórze jak jest na tej "zielonej granicy".

 

To też donikąd nie prowadzi.

Dopóki człowiek nie zrozumie, że nie ma tylko złych księży, tylko złych pograniczników, tylko złych uchodźców, złych przeciwników politycznych, że wszędzie jest po prostu CZŁOWIEK i jego wybory.

Że każdy z nas to taka kropelka tworząca ocean i może świata nie zbawimy, ale możemy zmienić czyjś mały świat rozglądając się wokół i wyciągając rękę do osoby w potrzebie (gdzieś obok). I pięknie by było choć wiadomo, że to utopia, gdyby każdy tak myślał.

Na zasadzie "myśl globalnie, działaj lokalnie", a czasem nawet tylko pod swoim dachem, czy na swojej ulicy.

Choć ja rozumiem wzburzenie, bo też jestem tylko człowiekiem i cały czas muszę sobie przypominać, że nic nie jest tylko czarne albo białe.

Jak mi się dostanie za infantylizm to trudno ;)

Ale w końcu przecież i tak wszyscy zginiemy w zupie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temida
1 godzinę temu, KapitanJackSparrow napisał:

To dla tych co mają 

https://vm.tiktok.com/ZGJv9Jnvt/

Miałeś kiedyś głuptasku, głupi żal do mnie, że cytuje twoje wyrwane z kontekstu wulgaryzmy.

Teraz robisz to samo, z nawiązką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez znaczenia
37 minut temu, Pieprzna napisał:

Tak. Bo nie jesteśmy samobójcami i myślimy o swoich dzieciach a nie o cudzych. Całego świata nie uratujesz. Albo będziemy mieć obszary wojny i głodu oraz obszary względnej normalności, albo pozwolimy na rozprzestrzenienie się nędzy na całość. 

Można tak myśleć, tylko mur musi być bardzo wysoki i bardzo gruby. A i tak mam pewność, że  zdeterminowana matka znajdzie sposób, żeby go pokonać.  Jedyne co mam dziś w głowie to rozczarowanie. Ogromne, bezbrzeżne rozczarowanie. Jest mi z tego powodu niezmiernie smutno.

Głodnego nakarmić, chorego odwiedzić. Zrbiłaś przerwę od pisania na forum podczas Wielkiego Postu i to mi imponowało. 

Nie krytykuję Twojej postawy. Przybiło mnie po prostu to, co tu czytam. Nie potrafię tego zrozumieć. 

Spokojnej nocy Pieprzna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
4 minuty temu, Bez znaczenia napisał:

Głodnego nakarmić, chorego odwiedzić

Rozejrzyj się wokół i zrób to.

Nie musisz jechać na granicę.

Przytulam, nie smuć się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Bez znaczenia napisał:

Nie potrafię tego zrozumieć.

Nie można miłosierdzia mieszać z naiwnością. Emocje są złym doradcą. Tak, są wśród uciekinierów matki z dziećmi, ofiary wojen, prześladowań. Ale zgubili się w masie młodych byczków cwaniaczków udających się do Europy po socjal. Państwa Zachodu długo broniły swojej polityki otwartych granic i multikulti, ale to właśnie pęka na naszych oczach. Społeczeństwa mają dosyć. To co było tuszowane wypływa na wierzch. Codziennie masz doniesienia o zamieszkach, rabunkach, gwałtach. Na ulicach koczujący ludzie, walające się śmieci. 

A tutaj artykuł do przemyślenia 

https://pch24.pl/imigranci-a-porzadek-milowania-ordo-caritatis-niezgodna-z-madroscia-etapu/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
6 minut temu, Pieprzna napisał:

Nie można miłosierdzia mieszać z naiwnością. Emocje są złym doradcą. Tak, są wśród uciekinierów matki z dziećmi, ofiary wojen, prześladowań. Ale zgubili się w masie młodych byczków cwaniaczków udających się do Europy po socjal. Państwa Zachodu długo broniły swojej polityki otwartych granic i multikulti, ale to właśnie pęka na naszych oczach. Społeczeństwa mają dosyć. To co było tuszowane wypływa na wierzch. Codziennie masz doniesienia o zamieszkach, rabunkach, gwałtach. Na ulicach koczujący ludzie, walające się śmieci. 

A tutaj artykuł do przemyślenia 

https://pch24.pl/imigranci-a-porzadek-milowania-ordo-caritatis-niezgodna-z-madroscia-etapu/

Dlatego to jest takie trudne, bo serce krzyczy wpuścić, a rozum mówi nie...

Straszne to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Monika napisał:

Dlatego to jest takie trudne, bo serce krzyczy wpuścić, a rozum mówi nie...

Straszne to..

Tak. Ja też nie jestem jakimś kamieniem jak się niektórym wydaje. Ale po chwili wzruszenia przychodzi myśl o przepisie nakazującym łączenie rodzin. Czyli każdego wpuszczonego przemnóż razy kilka. No i całe muzułmańskie tło tej wędrówki ludów. To, że niektórzy idą tutaj z nastawieniem rodzenia dzieci by przeskoczyć nas liczebnie. A wówczas nawet naszymi ukochanymi metodami demokratycznymi przegłosują swoje porządki. Cała cywilizacja łacińska przykryta islamską. A najwięcej za przyjmowaniem migrantów jest lewica, która jakoś nie widzi, że  równouprawnienie, swoboda seksualna, aborcja, tolerancja LGBT, itp.,itd. znikną bardzo szybko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez znaczenia
7 minut temu, Pieprzna napisał:

Nie można miłosierdzia mieszać z naiwnością. Emocje są złym doradcą. Tak, są wśród uciekinierów matki z dziećmi, ofiary wojen, prześladowań. Ale zgubili się w masie młodych byczków cwaniaczków udających się do Europy po socjal. Państwa Zachodu długo broniły swojej polityki otwartych granic i multikulti, ale to właśnie pęka na naszych oczach. Społeczeństwa mają dosyć. To co było tuszowane wypływa na wierzch. Codziennie masz doniesienia o zamieszkach, rabunkach, gwałtach. Na ulicach koczujący ludzie, walające się śmieci. 

A tutaj artykuł do przemyślenia 

https://pch24.pl/imigranci-a-porzadek-milowania-ordo-caritatis-niezgodna-z-madroscia-etapu/

Naiwnością jest sądzić, że zdołamy powstrzymać kogoś kto ucieka przed wojną, głodem, gwałtem czy śmiercią. Kogoś kto szuka lepszego życia dla siebie i swoich dzieci. Nauczymy się żyć z obcymi albo będziemy się zabijali.

Demagogia odbywa się w obydwie strony. Żadne media nie są obiektywne. Nie przekazują informacji ale kreują rzeczywistość. 

Ja nie mam odwagi zamykać drzwi przed jednym małym dzieckiem z obawy, przed wpuszczeniem zdrowych, młodych byków. Napiszę więcej - nie uzurpuję sobie prawa do tego, żeby decydować kto może żyć a kto nie jest tego godny. 

Masz rację - emocje są złym doradcą. Dlatego nikomu nie udzielam rad. Wyrażam tylko swój smutek i rozczarowanie.  Poruszyło mnie dziś to, co zostało tu napisane.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
56 minut temu, Temida napisał:

Miałeś kiedyś głuptasku, głupi żal do mnie, że cytuje twoje wyrwane z kontekstu wulgaryzmy.

Teraz robisz to samo, z nawiązką.

Dopsze, yyy byłaś w Tworkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie prawda
8 minut temu, Bez znaczenia napisał:

Nauczymy się żyć z obcymi albo będziemy się zabijali.

Obcy z nami nie chcą żyć. Nie chcą się asymilować. To jest inna kultura.

W Niemczech, Francji, Szwecji istnieją już enklawy kontrolowane przez gangi imigrantów, gdzie policja boi się zaglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
1 godzinę temu, Monika napisał:

To też donikąd nie prowadzi.

Dopóki człowiek nie zrozumie, że nie ma tylko złych księży, tylko złych pograniczników, tylko złych uchodźców, złych przeciwników politycznych, że wszędzie jest po prostu CZŁOWIEK i jego wybory.

Że każdy z nas to taka kropelka tworząca ocean i może świata nie zbawimy, ale możemy zmienić czyjś mały świat rozglądając się wokół i wyciągając rękę do osoby w potrzebie (gdzieś obok). I pięknie by było choć wiadomo, że to utopia, gdyby każdy tak myślał.

Na zasadzie "myśl globalnie, działaj lokalnie", a czasem nawet tylko pod swoim dachem, czy na swojej ulicy.

Choć ja rozumiem wzburzenie, bo też jestem tylko człowiekiem i cały czas muszę sobie przypominać, że nic nie jest tylko czarne albo białe.

Jak mi się dostanie za infantylizm to trudno ;)

Ale w końcu przecież i tak wszyscy zginiemy w zupie;)

Łooo szczęka opada, głębokie ludzkie piękne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
16 minut temu, Bez znaczenia napisał:

Naiwnością jest sądzić, że zdołamy powstrzymać kogoś kto ucieka przed wojną, głodem, gwałtem czy śmiercią. Kogoś kto szuka lepszego życia dla siebie i swoich dzieci. Nauczymy się żyć z obcymi albo będziemy się zabijali.

Demagogia odbywa się w obydwie strony. Żadne media nie są obiektywne. Nie przekazują informacji ale kreują rzeczywistość. 

Ja nie mam odwagi zamykać drzwi przed jednym małym dzieckiem z obawy, przed wpuszczeniem zdrowych, młodych byków. Napiszę więcej - nie uzurpuję sobie prawa do tego, żeby decydować kto może żyć a kto nie jest tego godny. 

Masz rację - emocje są złym doradcą. Dlatego nikomu nie udzielam rad. Wyrażam tylko swój smutek i rozczarowanie.  Poruszyło mnie dziś to, co zostało tu napisane.

 

Podobnie j.w 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez znaczenia
13 minut temu, Pieprzna napisał:

Tak. Ja też nie jestem jakimś kamieniem jak się niektórym wydaje. Ale po chwili wzruszenia przychodzi myśl o przepisie nakazującym łączenie rodzin. Czyli każdego wpuszczonego przemnóż razy kilka. No i całe muzułmańskie tło tej wędrówki ludów. To, że niektórzy idą tutaj z nastawieniem rodzenia dzieci by przeskoczyć nas liczebnie. A wówczas nawet naszymi ukochanymi metodami demokratycznymi przegłosują swoje porządki. Cała cywilizacja łacińska przykryta islamską. A najwięcej za przyjmowaniem migrantów jest lewica, która jakoś nie widzi, że  równouprawnienie, swoboda seksualna, aborcja, tolerancja LGBT, itp.,itd. znikną bardzo szybko. 

Wydajny więc przepis żeby każda Polka urodziła sześcioro dzieci. Wykorzystajmy ich broń skoro jest taka skuteczna. Wprowadźmy przepis, że prawo do głosowania ma tylko ktoś, kogo pradziadek urodził się w Polsce. 

Moje ulubione zdanie z Pisma Świętego brzmi - spotkało ich to, czego bali się najbardziej. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
1 godzinę temu, Bez znaczenia napisał:

Można tak myśleć, tylko mur musi być bardzo wysoki i bardzo gruby. A i tak mam pewność, że  zdeterminowana matka znajdzie sposób, żeby go pokonać.  Jedyne co mam dziś w głowie to rozczarowanie. Ogromne, bezbrzeżne rozczarowanie. Jest mi z tego powodu niezmiernie smutno.

Głodnego nakarmić, chorego odwiedzić. Zrbiłaś przerwę od pisania na forum podczas Wielkiego Postu i to mi imponowało. 

Nie krytykuję Twojej postawy. Przybiło mnie po prostu to, co tu czytam. Nie potrafię tego zrozumieć. 

Spokojnej nocy Pieprzna. 

 

Mam podobne przemyślenia. I krytykuję takie postawy, bo nie dość że są głupie i krótkowzroczne to w dodatku tak nieludzkie. Nie potrafię zrozumieć jak może patrzeć sobie w oczy człowiek, który nie szanuje życia ? Oczy by Ci wydrapali za 12 tygodniowy płód z wadami ale każą umierać na granicy ludziom dlatego że mają inny kolor skóry. Hipokryzja i fałsz wynikający z czego ? Mnie ten przerażający brak empatii wprawił w osłupienie i przerażenie. Jak można być takim potworem ? Dziwimy się jak Niemcy mogli pójść za Hitlerem, a sami mamy wokół siebie takich ludzi. Pustych jak wydmuszki. Bezrefleksyjnych. Bez wyobraźni. Wierzę, że karma wraca i to mnie jedynie pociesza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
26 minut temu, Bez znaczenia napisał:

Nauczymy się żyć z obcymi albo będziemy się zabijali.

Ale tak będzie. Jeśli będą tu przybywać codziennie w takich ilościach jak na Lampedusę, to ludzie w końcu ze strachu zaczną strzelać żeby ich nie wpuścić.

 

10 minut temu, Bez znaczenia napisał:

Wydajny więc przepis żeby każda Polka urodziła sześcioro dzieci. Wykorzystajmy ich broń skoro jest taka skuteczna. Wprowadźmy przepis, że prawo do głosowania ma tylko ktoś, kogo pradziadek urodził się w Polsce. 

Moje ulubione zdanie z Pisma Świętego brzmi - spotkało ich to, czego bali się najbardziej. 

 

Niemądry wpis. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temida
20 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Dopsze, yyy byłaś w Tworkach?

Nie e. Chcesz nam o tym opowiedzieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
8 minut temu, Bez znaczenia napisał:

spotkało ich to, czego bali się najbardziej. 

Spotka Cię to czego boisz się najbardziej, ale poradzisz sobie, bo ja będę z Tobą(w całości jakoś tak).

Może (będę z Tobą)  właśnie w ludziach obok, może rozum to tchórz, a serce naiwne, ale odważne i prawe?

Dla mnie to za trudne... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potwór
8 minut temu, Chi napisał:

inny kolor skóry. Hipokryzja i fałsz wynikający z czego ? Mnie ten przerażający brak empatii wprawił w osłupienie i przerażenie. Jak można być takim potworem ?

Dla młodych Polaków nie mieszkań, ale ty jak masz warunki, to możesz dać ogłoszenie - przyjmę pod swój dach islamską rodzinkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
3 minuty temu, Potwór napisał:

Dla młodych Polaków nie mieszkań, ale ty jak masz warunki, to możesz dać ogłoszenie - przyjmę pod swój dach islamską rodzinkę. 

Dużo mądrych słów napisano już w tym wątku, ale jak widać nie do wszystkich trafiają. Nie wiem co gorsze, brak serca czy brak rozumu.  Pozostawię sobie ten dylemat do przemyślenia na jakiś długi jesienny wieczór. Dobrej nocy Potworze. Oby życie dało Ci dwa razy więcej tego co ofiarowujesz innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 540
    • Postów
      253 167
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      830
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igormdg
    Najnowszy użytkownik
    Igormdg
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Oj tam, dobrze będzie 😉
    • Astafakasta
      Skąd je bierzecie?
    • Astafakasta
      Facet musi wykazywać się niezależnością, jeśli chce być w posiadaniu kobiety i tu nic do tego nie mają wielkości posiadania pieniędzy. Bo facet, który jest silny i niezależny zdobędzie pieniądze, to co jest potrzebne do przetrwania... Żeby zdobyć kobietę trzeba wiedzieć, kiedy ją odpuścić, na tym polega niezależność. Facet kocha, jednocześnie nie wikła się w uczucie, kobieta jest zaproszona do jego świata, a nie jest jego światem. Tak myślą dojrzali mężczyźni.  Jeśli zaś chodzi o rządzę posiadania to może są dwa rodzaje ludzi i tu się to raczej nie wyróżnia, czy kobiety mniej, a faceci więcej pragną. Są raczej różne umiejętności i to zależne od typu prowadzenia się. Bo można chcieć mieć dużo, ale przy tym umieć oszczędzać i odkładać albo pożądać pieniędzy i ciągle je np. przepijać, przegrywać itp.  Człowiek, kiedy czegoś naprawdę pragnie zrobi wszystko, zeby to zdobyć. Musi tylko ustalić priorytety. Droga wtedy do obfitości we wszystkim jest wtedy otwarta. Kiedy człowiek się w czymś zatraca, wtedy ta rownowaga zostaje zaburzona i brakuje energii na resztę w ciągu dnia. Jednak może wyjść z tego coś dobrego dla przyszłego pokolenia potomków - chociaż to mogą być pobożne życzenia, ale Biblia też donosi o trzecim pokoleniu, w którym miałaby się objawić dobroć Boga, gdyby człowiek zdecydował się od Niego w jakiś sposób, kiedyś odejść. Uważam, że od życia dostajemy różne predyspozycje, kiedy się rodzimy i w czasie życia, a niekiedy jest to za mało, żeby przetrwać lub pech... Tak nastepuje naturalna selekcja. Kobieta też raczej nie będzie rozmawiać z kimś kto jest na innym poziomie mentalnym. Tu potrzebny jest jakiś wabik. Coś co przyciągnie jej uwagę i mężczyzna może mieć tego świadomość. Nie muszą być to pieniądze, ale już zaradność tak. Zaradność nie tylko wiąże się z posiadaniem pieniędzy.
    • Gość w kość
      a ja...  
    • Miejscowy
      Pewnie, że: miłość do rzeczy materialnych nie jest może zła... , bo każdy wybiera sobie co chce.  Są ludzie, którzy bardziej kochają: pieniądze, materializm jak zwierzęta i innych ludzi i to sprawa takich ludzi, ale...  Ale jeżeli chodzi o: relacje, między ludzkie, związki, małżeństwa i prawdziwą miłość, to naprawdę nie idzie to często ze sobą w parze.  Czyli, jeżeli kobieta, która jest: materialistką ( a uważam, że kobiet takich nie brakuję na świecie ) i widzi tylko same pieniądze, wygodne życie i to stawia sobie na pierwszym miejscu, to wszystko inne jest dla takiej osoby mniej ważne albo w ogóle nie jest ważne.  I facet, który będzie z taką kobietą, a który ma dobre serce i ma dobry charakter, może być wykorzystywany i nie szanowany przez taką kobietę.  Bo najczęściej kobiety ( ale i faceci również ) nie mają dobrych, ludzkich uczuć dla drugiej osoby.  To są osoby: zimne jak... , lód... , obojętne na drugą osobę, a jedyna miłość, jaką mają w sobie, to... kasa, materializm i dobrobyt.  I tutaj nie ma nic wspólnego z prawdziwą, szczerą miłością.  Jasne, "miłość" do drugiej osoby może być udawana... , ale to nie jest szczere.  Ja byłem w takiej sytuacji, kiedy znałem pewną kobietę i o tym już wspomniałem wcześniej.  Każdy może, w słowach wypowiadać słowo "ja Ciebie bardzo kocham", ale czy ktoś to udowodni, że naprawdę i szczerze kocha?  Za "słowami" powinny iść także czyny.  Słowa bez czynów.  Obietnice bez pokrycia są nic nie warte.  To jest: puste gadanie...    Wracając do: miłości do materializmu, to raczej rzadko się zdarza, żeby ktoś, kto na pierwszym miejscu stawia sobie: pieniądze, jak największe, materializm, kochał jednocześnie człowieka, szczerze...  To nie idzie najczęściej ze sobą w parze.  Zarówno kobiety, jak i faceci ( ale myślę, że częściej kobiety ), jeżeli mają w mentalności, w myślach: dobrobyt, jak najlepszy i pieniądze, to jest to jedyna do tego miłość.  Już nie mówiąc o tym, że takie osoby są zdolne ( to też wynika z charakteru złego ) do złych rzeczy, nawet dopuszczając się przestępstwa dla kasy, dla korzyści własnej.  Są na przykład kobiety, które potrafią: kłamać, zachowywać się różnie ( kobiety, moim zdaniem często też kłamią i wcale nie są lepsze od facetów, którzy też kłamią ) dla uzyskania własnej korzyści, materialnej.  Bo za: "materializmem", w parze ( raczej często ) idzie też: rządzą, pieniądza... Olbrzymia chęć posiadania, ile się tylko da, nawet kosztem innych ludzi.  To nie jest nic dobrego u takich ludzi. 
    • Astafakasta
      Nie uważam by miłość do pieniędzy była jakkolwiek zła, jeśli ma się ich dużo żyje się w obfitości, co jest raczej przeciwieństwem skąpstwa i zazdrości. Miłość do pieniądza może być zamiłowaniem do pracy, co jest dobre. Jak można mieć pieniądze, skoro nie polubiło się zajęcia i nienawidzi pieniędzy. Pieniądze raczej nie mogą być dla mnie obojętne, bo żyję z nimi w konflikcie, ale pracuję nad tym by ich mieć przynajmniej wystarczająco. Co do ludzi, to niekiedy jest potrzebna twarda miłość np. w uzaleznieniach. Wszystko zależy od przypadku, więc nie wybiegał bym tak daleko w generalizacje niemalże ideologiczne. 
    • Miejscowy
      Tak naprawdę są dwa rodzaje miłości: miłość pierwsza to jest do człowieka, jako do: człowieka, płynąca ze szczerości, z dobroci i bezinteresowności.  Ale druga miłość jest fałszywa, czyli do: pieniędzy, do materializmu.  Jeżeli ( najczęściej dotyczy to kobiet ) ktoś jest materialistą/materialistką i jest nastawiony tylko na kasę, na rzeczy materialne, to taki ktoś zawsze, do śmierci będzie kochał materializm.  I takie osoby, kobiety nie mają żadnych uczuć do drugiej osoby. A nawet nie mają dobrych uczuć do samych siebie ( chociaż w niektórych przypadkach tak ).  To są osoby, które na pierwszym miejscu i to przez całe życie swoje ( tak jest najczęściej ) stawiają: kasę, dobrobyt i materializm, jak najlepszy.  Mają miłość, ale nie do: człowieka, a do kasy i rzeczy materialnych.    I wcale nie brakuję ludzi takich na świecie. 
    • Astafakasta
      Trzeba dużo wysiłku niekiedy, żeby dostąpić miłości.
    • Nomada
      Jeszcze miłość zrobi nas w bambuko ; )
    • Nomada
      Gdy czegoś nie wiem, robię wiele by się dowiedzieć.
    • Vitalinka
      Nie no co Ty, bez przesady... miłość jest dla każdego❤️
    • Astafakasta
      Nie ma miłości dla nieudaczników.
    • Astafakasta
      Nie wiem, muszą być bardzo zakompleksieni i nie mieć przyjaciół...
    • Vitalinka
      Uwielbiam ten teledysk❤️
    • Vitalinka
      ahahahahahahah😄 to jesteś jeden tu z nielicznych, w takim razie  😉  
    • Astafakasta
      No spoko, jeszcze Cię nie znienawidziłem. 
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      ok🙂 dzięki za odpowiedź🙂
    • Astafakasta
      Nie, janmam tylko jedno konto na tym forum.
    • Vitalinka
      a Ty nie jesteś Fubu?😄 Szkoda, że Go/Jej już nie ma. Jak i Plasterka❤️
    • Vitalinka
      Zapomniałam o słowie "uwielbiam", no tak...wtedy jest się wielbicielem muzyki❤️ a to więcej niż lubię i mniej niż kocham🙂 Ja jednak muzykę kocham.
    • Astafakasta
      No tak, widać, że znasz się na rzeczy i rozwinałeś swą myśl skrupulatnie, czego można było się spodziewać...
    • Miejscowy
    • Astafakasta
      Powtarzany frazes.
    • Miejscowy
      W Polsce będzie coraz gorsza jakość życia i będzie wzrost bezrobocia.  Każdy, kto będzie miał możliwość, będzie z Polski wyjeżdżał do lepszych, bogatszych krajów, aby tam mieć lepszą prace, za lepsze wynagrodzenie.  W Polsce rodzi się mało dzieci, bo jest: niż demograficzny, więc w to miejsce ściągają obcokrajowców, nie tylko z Ukrainy.  Ja nie widzę dla tego kraju dobrej przyszłości i dobrej sytuacji, nie tylko gospodarczej.    A chciałbym naprawdę jak najlepiej dla mojego kraju, ale... 
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...