Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
WtomiGraj

A może jakiś konkursik na forum?

Polecane posty

Przygnębiony
WtomiGraj

Jaki?

Obojętnie: fotograficzny, literacki, plastyczny, albo wręcz antykonkurs w rodzaju Złotych Malin, liczę na burzę mózgów.

Co w nagrodę?

Nie musimy za wszelką cenę przyciągać sponsorów. Na przykład przy avku będą znaczki: złoty, srebrny, brązowy medal przez powiedzmy kwartał, albo w nagrodę punkciki bonusowe.

W jaki sposób?

Można wybrać jury albo zwykły plebiscyt na zasadach określonych (limit postów).

Po co?

Żeby rozruszać forum i ogólnie poprawić nasze nastroje.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Przygnębiony
RAW

Za zgodą Autorki temat został przeniesiony z działu Wsparcia Technicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Ciekawa propozycja. Jak mi coś wpadnie do głowy (czasem używam musku) to napiszę w tym temacie.
Ja osobiście zapewne bym miał największe szanse w:

Dnia 18.04.2020 o 10:55, WtomiGraj napisał:

albo wręcz antykonkurs w rodzaju Złotych Malin

Tak, mam ku temu predyspozycje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

jestem za literackim,  bo w plastycznym kiedys narysowalam dzownice i nic nie zdobylam 

juz nie wspomne z jakim przyjęciem spotkała sie tu podobizna koronawira 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
11 minut temu, tośka napisał:

jestem za literackim,  bo w plastycznym kiedys narysowalam dzownice i nic nie zdobylam 

juz nie wspomne z jakim przyjęciem spotkała sie tu podobizna koronawira 

chyba jesteś zbyt nadwrażliwa, aby brać udział w jakimkolwiek konkursie,

tak to wygląda z boku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Vertlain
9 minut temu, tośka napisał:

bo w plastycznym kiedys narysowalam dzownice i nic nie zdobylam

Dzwonnicę czy dżdżownicę? Nie widziałem robala, ale masz na pocieszenie:

giphy.gif

 

Ja zaczekam na konkurs muzyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka
5 minut temu, Gość w kość napisał:

jesteś zbyt nadwrażliwa, aby brać udział w jakimkolwiek konkursie,

tak to wygląda z boku,

abyś nie doznał rozczarowania - zapewniam cie - nie mialam zamiaru  :D

poza tym mowi sie nadwrazliwa lub zbyt wrażliwa 

Dżdżownice Vert

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
4 minuty temu, tośka napisał:

poza tym mowi sie nadwrazliwa lub zbyt wrażliwa 

ok,

ale to w normalnych przypadkach?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka
16 minut temu, Gość w kość napisał:

ok,

ale to w normalnych przypadkach?

 

dlatego od ciebie tego nie wymagam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Widzę, że miSZCZowie ciętej riposty się rozgrzewają :P Może być nawet i taki konkurs :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
41 minut temu, tośka napisał:

dlatego od ciebie tego nie wymagam :D

no, mam nadzieję, bejbe?

całe życie chciałem być normalny,

poddałem się!

i jest mi z tym dobrze!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
46 minut temu, BrakLoginu napisał:

Widzę, że miSZCZowie ciętej riposty się rozgrzewają :P Może być nawet i taki konkurs :D

ja akurat jestem niewrażliwy,

więc też się nie nadaję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Konkursik może być.Kto wygra kupuje sobie piwo i wypija ?  w samotności lub radośnie bez maseczki na ulicy przed radiowozem..

To zależy co kto lubi i co komu sądzone..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Jacekz napisał:

w samotności lub radośnie bez maseczki na ulicy przed radiowozem..

Czyli sporty ekstremalne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW

Nie no, spokojnie, nagrody ogarnie się tak jak wspomniała Autorka - Na początku będą to głównie odznaczenia w postaci medali(ogarnę system pod to, ale nie będą się utrzymywały przez jakiś czas, a na stałe) odpowiednio opisane plus do tego np. za 1 miejsce te 50 punktów reputacji, za drugie 30/25 i za trzecie 10/5 punktów, w przyszłości może jak będzie więcej zainteresowanych to ogarnie się coś więcej :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazynagejsza

Jako nagrodę mogę ofiarować swój czas i z kilkanaście minut ze zwycięzcą porozmawiać nawet.

Mam nieziemski głos i do przedwczoraj włos.

Podczas depilacji woskiem moje włosy uległy spaleniu niestety.

Ale głos został nienaruszony.

To jakby co to ja tu przyjdę się zapytać.

Wasza Grażyna  :"))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

to ja tym bardziej nie biorę udziału, sama mam ponoć miły glos,  jeden  mi wystarczy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj

Ja jestem za fotografią, fotoreportażem. Liczyłby się pomysł, przekaz, a nie strona techniczna.

Nie każdy obdarzony jednakowo danym talentem, a fotografia w miarę wyrównuje szanse.

Teraz mi przyszło do głowy, że ludzie noszą maski i jak im się zrobi fotkę a'la reportaż z pandemii to nie narusza się z praw do wizerunku.

 

13 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Tak, mam ku temu predyspozycje :D

Wybacz, za mało absurdalny jesteś na Złote Maliny. Bywają takie tematy jak choćby:  

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
10 minut temu, WtomiGraj napisał:

a fotografia w miarę wyrównuje szanse.

No nie wiem, zależy kto by te fotografie oceniał - Ja się raczej do takich rzeczy nie nadaje bo jestem krytyczy, baa nawet dla siebie jest krytyczny, a co dopiero dla innych? xD 

10 minut temu, WtomiGraj napisał:

Teraz mi przyszło do głowy, że ludzie noszą maski i jak im się zrobi fotkę a'la reportaż z pandemii to nie narusza się z praw do wizerunku.

Podpowiem jedną rzecz - 15 osób i powyżej można fotografować i nagrywać bez zgody, bo zaliczani są już jako tłum :D 

 

No i jak się namyślicie, co i jak to dajcie znać - bo trzeba przygotować do tego jakieś te medale i pod dany temat :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 godziny temu, WtomiGraj napisał:

Wybacz, za mało absurdalny jesteś na Złote Maliny. Bywają takie tematy jak choćby:  

Fakt, tego kolegi nie przebiję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi
4 godziny temu, RAW napisał:

No nie wiem, zależy kto by te fotografie oceniał

Ja mogę i to nie tylko fotografie - mogę być nie tylko członkiem, a właściwie członkinią, ale także przewodniczącą Jury. Bez żadnych opłat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

..I nic nie wymyślili jeszcze..

Ja też się szykuję na przewodniczącego jury.

Wiecie-chcecie wygrać to jakoś się dogadamy za małe co nie co..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW

Podbijam bo widzę że tutaj zwiecha, a więc już wiecie jaki rodzaj konkursu Chcecie? Wiadomo że to będzie zabawa - nagrody co prawda nie będą jakieś fajne, ale jak wcześniej wspomniałem - dodamy punkty i do tego będą tak jak wspomniała autorka - coś ala medale pod avatarem użytkownika - ale będą na stałe, nie czasowo :) 

Więc jeśli się zdecydujecie to możemy zrobić ankietę i możemy stworzyć nawet oddzielny dział, albo poddział do "Gry i zabawy" :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj

Najlepszy slogan reklamujący forum.

Może to chwyci.

Dnia 30.04.2020 o 10:24, RAW napisał:

No nie wiem, zależy kto by te fotografie oceniał - Ja się raczej do takich rzeczy nie nadaje bo jestem krytyczy, baa nawet dla siebie jest krytyczny, a co dopiero dla innych? xD 

W nagrodach publiczności, rzadko przesądza profesjonalizm. Ma się podobać większości.

 

BTW, najczęściej ten, kto wymaga od siebie, oczekuje tego samego od innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
1 minutę temu, WtomiGraj napisał:

Najlepszy slogan reklamujący forum.

Może to chwyci.

No to mamy jeden temat do ankiety

3 minuty temu, WtomiGraj napisał:

W nagrodach publiczności, rzadko przesądza profesjonalizm. Ma się podobać większości.

Bardziej mi chodziło że nie nadaje się do bycia jurą :D 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 665
    • Postów
      259 208
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • la primavera
      ,,Minuta ciszy " to niemiecko-duńska opowiesc o miłości. Trudno było mi sobie wyobrazić, by język niemiecki w ogóle  potrafił  przebić się przez swoją szorstkość  i opowiedzieć o miłości. Ale moje uprzedzenia okazaly sie nic niewarte,  bo wyszła im całkiem zgrabna historia, solidne europejskie kino.   Cala historia  toczy się w nadmorskiej niemieckiej miejscowości w której mieszka Christian. Kończą mu się wakacje,  podczas których  pomagał ojcu w wyławianiu kamieni i przed nim ostatni - maturalny- rok w szkole. W mieście pojawia się Stella, która wyjechała stąd dawno temu do Londynu.  Wraca teraz w rodzinne strony jako pani od angielskiego. I z miejsca rozkochuje w sobie chlopaka.  Zatem taka to będzie historia- o uczniu i jego nauczycielce. Banalne? Nie w tym wydaniu.    Portowy klimat, bliskość przyrody,  morze, plaza, domek na wyspie, koniec wakacji wszystko to oczywiście sprzyja romantycznej miłości, którą poznajemy przez opowieść Christiana - w tej roli bardzo dobrze wypadl Jonas Nay- ale bardzo ciekawe tło robi społeczność tej miejscowości, ich reakcje jako obserwatorow niecodziennych zdarzeń. Mnie bardzo zaciekawiła postawa rodziców chłopaka,  zwłaszcza ojca,  który nie patrzy na syna jak na malolata któremu w głowie zaszumialo, tylko rozumie i szanuje uczucie. To są dwie piękne sceny- rozmowa przy stole całej rodziny i druga podsłuchana przez Christiana rozmowa między rodzicami. Można kazdemu życzyć takiego ojca,  który zna wartość I siłę miłości. I tak toczy się ta opowieść którą Stella zapisuje słowami ,, miłość, Christianie,  jest ciepłym prądem który cię prowadzi "   Ładny film.
    • Vitalinka
      bo koń upadł obok drzewa, a on wprost na gałęzie, które zamortyzowały upadek, co nie znaczy, że powinien po tym skakać jak nowo narodzony 😄Rozciąć takiego konia i go wypatroszyć to jaka musi być siła, a on to zrobił po tym upadku. Jeszcze w tak zwanym międzyczasie uratował jakąś Indiankę od gwałtu.   Ja gdybym nawet przeżyła ten atak niedźwiedzia, to umarłabym z zimna jakby mnie nieśli na tych noszach (hipotermia murowana🥶😄) i by było po filmie...😄😄😄a do wody w zimie bym nie weszła, a oni co rusz czy trzeba czy nie to w butach do wody, nie wiem...może ludzie kiedyś byli bardziej odporni...
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Miły gość
      Uratowany 
    • la primavera
      Hmm..omijałam ten film bo gdzieś mi się zakodowało, że to smutna historia o umierającym dziecku. A to jednak nie tak,  zatem mogę obejrzeć.  Przypomina mi to trochę  historię powstania probiotyku  Narine, bardzo ciekawą  choć chyba  niesfilmowaną.  Kawal dobrego kina  Magia kina. Najważniejsze, że działa. 🙂
    • KapitanJackSparrow
      Jacka wyrwał ze snu hałas dobiegający z parteru. Brzmiało to jak… telefon? A nieee — jednak nie. Raczej coś między łoskotem walącej się szafy, a uderzaniem łyżki o spód garnka przez kucharza pozbawionego litości. — Co tam się, do stu piorunów, kotłuje na dole? — mruknął, rozglądając się ospale po izbie. W przestronnym łożu obok niego leżała czarnowłosa piękność, której kibić wyglądała tak, jakby sama natura uformowała ją specjalnie do pozowania w blasku wschodzącego słońca. Jack na moment przymknął oczy, wspominając noc, która mogła spokojnie konkurować z najlepszymi rozdziałami romansów: tych z okładkami, na których dorośli mężczyźni mają bardziej lśniące włosy niż bohaterowie fantasy. Jej długie czarne włosy, które jeszcze parę godzin temu opadając, łaskotały go w twarz, teraz spoczywały na kołdrze w artystycznym nieładzie — jakby sam wicher nocy zrobił im profesjonalną sesję zdjęciową. Delikatnie wydostał się z jej objęć (co wymagało zręczności sapera i odwagi odkrywcy), zgarnął z podłogi odzienie i ruszył na dół, gotów zmierzyć się z… czymkolwiek, co tłukło się tam o świcie jak pralka na zużytych łożyskach.  Na dole przywitał go znajomy pejzaż: dekadencki chaos. Stosy talerzy, butelek i szklanek zalegały jak eksponaty w muzeum imprezy, na której czas stracił znaczenie. Jednym słowem: balanga. Dwoma słowami: poważna balanga.🤣  Przy stole zaś siedział Jacenty, który — jak gdyby nigdy nic — pałaszował słynny bigos Liliany, wyglądając przy tym jak ktoś, kto właśnie ogłosił rozejm z rzeczywistością .Raz  po raz stukał łyżką i dno garnka do chwili aż zobaczył intruza.  — Słuchaj, Jack — powiedział, przeżuwając z godnością króla ucztującego w piżamie — jedzie tu jakaś ekipa telewizyjna. Będą kręcić reality show. O bigosie. Podobno o moim bigosie. Jack spojrzał na niego, na kuchnię i na ogólny dramat przestrzeni. Faktycznie: niezły bigos się szykował. W różnych znaczeniach. I wtedy jak bumerang — choć raczej jak bumerang wystrzelony przez maga, więc z efektem dźwiękowym — wróciły do niego słowa Liliany, wypowiedziane poprzedniej nocy: „Ale niech i tak będzie — niech noc zdecyduje, co z nas zostanie do rana”. „Ale pamiętaj, kapitanie, każde życzenie ma swój haczyk…” Jack westchnął. No i pięknie. Noc zadecydowała. A teraz telewizja przyjeżdża kręcić bigos.
    • KapitanJackSparrow
      Maro a może jakiś Netflixowy temat polecanek do oglądania?  Ja ostatnio zaliczyłem Odrzuceni. Można popatrzeć, to western. Fajny ale czuję pewien niedosyt emocji. Oglądałaś?
    • zielona_mara
      Zjawa... ile tam się dzieje : ) atak niedźwiedzia, ucieczka wpław rwąca rzeką (?) skok z urwiska na pędzącym koniu prosto na jakieś wysokie drzewa... koń nie przeżył, a on owszem : ) później wypatroszenie tego konia i sen w jego wnętrzu bo było jeszcze ciepłe... tempo było zdecydowanie inne porównując z tamtym filmem. : )
    • Vitalinka
    • zielona_mara
      Upłynęło już trochę dni to podam tytuł filmu o który pytałam... świeżo po obejrzeniu wkleiłam : ) "Osobliwość"
    • zielona_mara
      Zapytał lekarza o to co mu zrobił że po tej kuracji pojawiło się u niego poczucie winy... ale widz nie do końca był pewien czy to prawda czy kolejny przebiegły plan : )  Nie czytałam książki dobrze byłoby porównać z nią... : ) 
    • zielona_mara
      : ) przez połowę czasu mogą się pojawiać myśli "jak tu dotrwać do końca" ale były też ciekawe momenty trzymające w napięciu początek ten moment od którego wszystko się rozpoczęło albo sam wątek z matką...  taki misz masz przeplatany humorem. 
    • KapitanJackSparrow
    • Chi
      Dobranocka     
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Tak się starałem     
    • Chi
      Wstań dziś na nogi    
    • Chi
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...