Smutne wieści, zaczynają się znajdować kolejne zwłoki w kukurydzy a nasz Rząd rękami straży granicznej łamie prawo międzynarodowe i prześciga się z Łukaszenką w brutalności. Międzynarodowe media pokazują nasz kraj jak jakiś pieprzony kawałek absurdu, bo nikt nie może zrozumieć o co chodzi. Dlaczego Frontexu nie ma na granicy ? Dlaczego dziennikarze nie mogą wykonywać swojej pracy i coraz częściej wybrzmiewają głosy, że Polacy ukrywają zbrodnie, których tam dokonują. Bo cofanie ludzi z terenu Polski i nie udzielenie im pomocy, o którą proszą to zbrodnia. Znalezione zwłoki to 24 letni Irakijczyk. Na terenie Białorusi przebywał od połowy września. Ile razy był wypieprzany na Białoruską stronę, zanim jego organizm tego nie wytrzymał ? Miał prawo ubiegać się o pomoc w Polsce.
Tymczasem czekamy z niecierpliwością, który znajomek rządzących przygarnie wydawane poza wszelką kontrolą półtora miliarda przegłosowane na budowę muru. Znając dotychczasowe złodziejstwo, szwindle w biały dzień z uśmiechem na twarzy, to już mają pomysł jak tu ugryźć tę kaskę.