Skocz do zawartości


Przeszukaj forum

Pokazywanie wyników dla tagów 'opowiadanko'.

  • Szukaj wg tagów

    Wpisz tagi, oddzielając przecinkami.
  • Szukaj wg autora

Typ zawartości


Forum

  • Dyskusje
    • Przywitaj się
    • Rozmowy w toku
    • Plotkarnia
  • Wydarzenia i Aktualności
    • Polityka
    • Z kraju i ze świata
    • Gospodarka
    • Wspomnień czar
  • Na luzie
    • Dowcipy
    • Stand-up i Kabarety
    • Memy i Śmieszne filmiki
    • Gry i zabawy
    • Pytania i odpowiedzi
  • Rozrywka
    • Film i kino
    • Telewizja
    • Muzyka
  • Zainteresowania
    • Hobby
    • Moda, uroda i zdrowie
    • Kulinaria
    • Zwierzęta
    • Edukacja i Praca
    • Turystyka
    • Sport
    • Motoryzacja
    • Psychologia, Socjologia, Nauka i filozofia
    • Strefa Tajemnic
  • Technologia
    • Komputery
    • Telefonia
    • Gry i Konsole
    • Pozostałe
  • Artystycznie
    • Nasza twórczość
    • Literatura
    • Kultura i sztuka
  • Trudne sprawy
    • Miłość i przyjaźń
    • Problem
    • Sprawy damsko - męskie
    • Religia
    • Samotni
    • Rodzina i dzieci
  • Mój region
    • Województwa
    • Zagranica i polonia
  • Inne
    • Dom i Ogród
    • Bazar
  • Sprawy Forum
    • Regulamin Forum Nastroik.pl
    • Ogłoszenia
    • Poradniki
    • Forumowicze Pomagają
    • Pytania, sugestie i problemy

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpocznij

    Koniec


Filtruj po ilości...

Znaleziono 1 wynik

  1. To był ciepły majowy wieczór . Przez ulice Ingardena w Krakowie przemykały studentki które jako ostatnie podchodziły do zaliczen na wydziale Chemii UJ oraz na wydziale pedagogicznym UP . Była i wśród nich główna bohaterka tego utworu czyli Agnieszka Sikorska która na tej ostatniej uczelni po raz n-ty powtarzała egzamin z wychowania przedszkolnego . Nie było w tym nic dziwnego . Była blondynką . Typową blondynką . c.d.n Agnieszka wracała do domu sama . Jej aktualny chłopak Paweł nie mógł jej towarzyszyć gdyż przebywał w szpitalu na oddziale intensywnej terapii . Został brutalnie pobity w tramwaju linii ,, 13 '' gdzie pracował jako konduktor i zdobył się na odwagę o poproszenie o bilet pewnego mężczyzny co było dla niego nietypowe gdyż zazwyczaj domagał się uiszczenia opłaty za przejazd tylko od kobiet i dzieci . Mężczyzna w kilka sekund rozprawił się z nim w sposób w który dał mu mocne przesłanki do zastanowienia się nad zmianą profesji . W tym że jeden z kanarów MPK został pobity nie było nic nadzwyczajnego . To było już 13 pobicie kontrolera biletów w Krakowie w tym roku . Ale finał czy też raczej preludium do finału tej sprawy było już nietypowe . Oto bowiem Krakowska Policja która zazwyczaj wykazywała się indolencja intelektualną przy nieudanych próbach rozwiązywania tej i podobnej tej sprawom zdobyła przy pomocy swoich płatnych informatorów rysopis podejrzewanego o pobicie . Obróbka komputerowa pozwoliła wykreować zdjęcie twarzy co dawało już jakaś nikłą nadzieję komendantowi KWP na rondzie Mogilskim iż w tym roku nie bedzie musiał sobie szukać jeszcze jakiegoś nowego zajecia . Agnieszka cały czas była myślami przy przesłuchaniu które odbyło się 3 dni wczesniej na VI komisariacie przy ulicy Cwiklinksiej . Podczas przesłuchania oficer policji okazał jej obraz podejrzanego . Aga nieudolnie próbowała nie wydać z siebie westchniecia zachwytu nad urodą osoby podejrzewanej o pobicie jej gacha . Bo ten mężczyzna w przeciwienstwie do Pawła był niesamowicie przystojny . Przez te 3 dni i przez te 3 noce Agnieszka marzyła o tym żeby ten człowiek nie wpadł w sidła jakie próbowała na niego zastawić policja . Marzyła o tym bo wiedziała dobrze że jeżeli tak by się stało to nie bedzie miała szansy na to żeby się z nim spotkać i spojrzeć mu w jego niebieskie oczy . Paweł nigdy nie znaczył dla Niej wiele ale od czasu kiedy zobaczyła tego przystojniaka nie znaczył już dla niej nic . - ,, Agnieszka daj Sobie spokój - rozmawiała sama za sobą w myślach - marzenia spełniają się tylko na filmach i w książkach . Jesteś skazana na Stokowca z tym jego uśmieszkiem debila a jak chcesz jakiegoś amanta to sobie wyszukaj na you tubie filmidło z Rudolfem Valentino ..... '' - ,, Dobry wieczór - usłyszała realny już tym razem głos który przerwał jej jakże ciekawą dyskusję jaka toczyła się w jej głowie - przepraszam że przeszkadzam , zajmę tylko pół minutki . Jestem z Podgórza i nie znam tych okolic . Interesuje mnie to czy jeżeli pójdę do konca tej ulicy , ona się chyba Ingardena nazywa to czy bedzie tam jakieś przjescie przez park Jordana tak żebym mógł się dostać pod stadion Wisly ? '' - ,, A węż się odwal człowieku ode mnie ! Co ja informacja turystyczna jestem ? Nie widzisz że jestem zajęta ? Nie wiem ... Może .... Chyba jest tam jakaś brama ale na noc ją zamykają żeby lumpy sobie imprezek nie urządzały . Od czego masz rece i nogi ? Możes przecież przeskoczyć przez siatkę ..... '' W tym momencie Agnieszka w swoim stylu postanowiła spojrzeć na odchodne w twarz własciciela aksamitnego głosu . W jej zwyczaju było bowiem rzucanie grożnego i obezwładniającego spojrzenia na ludzi którzy mieli czelnosć jej przeszkodzić . Kiedy to zrobiła momentalnie pożałowała wypowiedzianych słów . Przed nią stał przystojniak który stłukł na kwaśne jabłko Pawła Stokowca !!!! c . d . n - ,, Przepraszam , nie chiałęm sprawiać kłopotów . Po prostu nie jestem stąd i chicałem się kogoś zapytać o drogę . Wybrałem sobie osobę która wydała mi się najsympatyczniejsza . A co się tyczy tego stadionu Wisły .... To i tak już nie ma sensu iść Jest 21 . 00 . Mecz trwa od pół godziny . Obojętnie czy obchodził bym par naokoło czy przeskakiwał przez siatkę to zaszedł bym na drugą połowę . Zresztą , dzisiaj przyjechała Legia . Szkoda zachodu na ogladanie meczu takich patałąchów . Mam oczywiście na myśli Warszawiaków .... '' c . d . n - ,, Ależ nie . Nic się nie stało . To ja przepraszam . Zachowałam się niekulturalnie co jest zapewne wynikiem przemeczenia . W innych okolicznościach zaprowadziłabym Cię na Reymonta bo dobrze znam tę okolice a w Parku Jordana często bywam ale skoro i tak odpuszczasz mecz … ‘’ - ,, Tak , odpuszczam . Ergo mam czas wolny . A tak w ogóle to muszę w tym momencie naprawić swój błąd i się przedstawić . Nazywam się Pupkiewicz . Marcin Pupkiewicz . ‘’ - ,, Bardzo mi miło . Skorska jestem . Agnieszka Sikoska . ‘’ - ,, Agnieszko , pozwól że wystąpię z pewną propozycją . Ja mam czas wolny a Ty jak się domyślam jesteś już po zajęciach . Co byś powiedziała gdybym Ci zaproponował spędzenie dzisiejszego wieczoru w kulturalnym towarzystwie , to znaczy nieskromnie powiem w moim co będzie się dla Ciebie wiązało z gratyfikacją finansową w wysokości 1000 złotych z mojej strony ? ‘’ - ,, 1000 złoty ? No nie wiem . Zazwyczaj biorę więcej ale Ty jesteś przystojn …. ( Agnieszka ugryzła się w język nie chcąc zdradzić fascynacji nieznajomym tak żeb ten nie spuścił z ceny ) . Wiesz co ? 1000 złoty piechotą nie chodzi . Gdzie idziemy ? ‘’ - ,, Na początek na przystanek . Pojedziemy na Mateczny autobusem a potem się przesiądziemy w tramwaj na Łagiewniki . ‘’ - ,, Zachaczymy o kiosk ? Chciałabym kupić bilet . ‘’ - ,, Malenka . Kiedy jesteś ze mną nie musisz się martwić o bilety . Kanarów zjadam na śniadanie . ‘ - ,, Tak ? Doprawdy ? Mógłbyś powiedzieć coś o tym więcej ? ‘’ – zapytała się Agnieszka nie odwracając głowy w kierunku głowy Marcina tak żeby nie zdradzać swojego zaintrygowania zagadnieniem ale mimowolnie odwracając gałki oczne w jego stronę . - ,, Cóż . Mamy dopiero maj a w tym roku pobiłem już 13 kontrolerów biletów MPK w samym Krakowie nie licząc Bochni , Wieliczki i Zakopanego . ‘’ - ,, Trzynastu ? ‘’ – zapytała Agnieszka unosząc brwi i zagryzając wyciągnięty poza obręb ust język . - ,, Tak . Trzynastu . Dlatego wśród pasażerów Krakowskiego MPK którzy prowadzą między sobą rozmowy na ten temat w portlach społecznościowych zyskałem przydomek TAJEMNICZEGO MŚCICIELA . ‘’ c . d . n

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...