Taki temacik zaproponowałem.
Jak byłem ileś lat temu w Szczecinie, u znajomego to znajomy mi pożyczył swój rower i ja pojechałem na wycieczkę do Niemiec, ale blisko granicy z Polską.
Jest przejście graniczne w Lubieszynie ( to nie jest daleko od Szczecina ) i tam fajnie można sobie jeździć rowerem, gdyż są od razu, po przekroczeniu granicy, ścieżki rowerowe juz po niemieckiej stronie. I tam się bezpiecznie na rowerze jeździ.
I jeździłem po niemieckich wioskach i jest różnica, miedzy Polską, a Niemcami. Lepsze drogi asfaltowe i jest czysto i ładniej. I to tuż po przekroczeniu granicy.
Można też przez las przejść granicę do Niemiec, bo są tam lasy Puszczy Wkrzańskiej, a większa część tej puszczy znajduje się już po niemieckiej stronie, ale to są te same lasy.
Wiem, że duzo Polaków, głównie ze Szczecina, ale także z okolic, a nawet i z innych rejonów Polski przenosi się do Niemiec, w tamte okolice i tam kupują działki i domy, bo tam jest bardzo duzo domów i działek na sprzedaż.
Nawet sami urzędnicy niemieccy zachęcają Polaków, aby kupowali tam domy, bo tam wielu, młodych Niemców wyjechało w inne rejony Niemiec, gdyż tam, przy granicy z Polską jest biedniejszy rejon w Niemczech.
Jest takie miasto Pasewalk, niedaleko granicy z Polską, to tam nie ma tak dobrze z pracą.
A Niemcy tam wystawiają domy i działki na sprzedaż, gdyż wyjeżdżają z tamtych rejonów do bogatszych rejonów Niemiec.
Coraz więcej emerytów niemieckich tam zostaje. Sam, jak tam pojeździłem sobie rowerem po tych wioskach, to było pusto i spokojnie.
Ładne pola, lasy, ale pusto...
I tam było dawne, NRD. Fajnie się tam rowerem zasuwa, bo są dobre drogi i trasy rowerowe.