Witam
Mam problem, który nie daje mi spokoju... mój mąż od pewnego czasu interesuje sie pewną dziewczyna z naszego miasteczka. Jest bardzo atrakcyjna, a przede wszystkim baaardzo pewna siebie, mam wrażenie wrecz, ze popada w lekkie samouwielbienie . Moj partner nie wiaze z nia planow bo zarowno ona jak i my mamy juz swoje dzieci, ale... co mnie bardzo denerwuje to to, ze po 1.oglada sie za nia , codziennie widzi ja po kilka razy bo mieszka niedaleko , 2. Odnalazl ja na Facebooku i bardzo często oglada jej zdjecia, nawet o 4 rano przed praca... po trzecie czasem, zupełnie nagle zaczyna o niej mowic po 4. Ostatnio spytal mnie tez czemu nie ubieram sie bardziej na sportowo (ona ma taki styl, ja raczej ubieram się elegancko i nigdy wcześniej mu to nie przeszkadzalo). Zrobilo mi sie bardzo przykro, bo odczulam to tak , jakby chciał mnie do niej upodobnic... powiedziałam mu o tym wszystkim i faktycznie nie widze zeby juz ja ogladal ale moze byc tez tak ze po prostu bardziej się z tym ukrywa. Czy faktycznie powinnam się martwić? Proszę o radę!!! Wiem że moj maz mnie kocha, okazuje to zarówno mi jak i dzieciom ale boje sie, ze jest zauroczony inna.