Skocz do zawartości


Przeszukaj forum

Pokazywanie wyników dla tagów 'możecie'.

  • Szukaj wg tagów

    Wpisz tagi, oddzielając przecinkami.
  • Szukaj wg autora

Typ zawartości


Forum

  • Dyskusje
    • Przywitaj się
    • Rozmowy w toku
    • Plotkarnia
  • Wydarzenia i Aktualności
    • Polityka
    • Z kraju i ze świata
    • Gospodarka
    • Wspomnień czar
  • Na luzie
    • Dowcipy
    • Stand-up i Kabarety
    • Memy i Śmieszne filmiki
    • Gry i zabawy
    • Pytania i odpowiedzi
  • Rozrywka
    • Film i kino
    • Telewizja
    • Muzyka
  • Zainteresowania
    • Hobby
    • Moda, uroda i zdrowie
    • Kulinaria
    • Zwierzęta
    • Edukacja i Praca
    • Turystyka
    • Sport
    • Motoryzacja
    • Psychologia, Socjologia, Nauka i filozofia
    • Strefa Tajemnic
  • Technologia
    • Komputery
    • Telefonia
    • Gry i Konsole
    • Pozostałe
  • Artystycznie
    • Nasza twórczość
    • Literatura
    • Kultura i sztuka
  • Trudne sprawy
    • Miłość i przyjaźń
    • Problem
    • Sprawy damsko - męskie
    • Religia
    • Samotni
    • Rodzina i dzieci
  • Mój region
    • Województwa
    • Zagranica i polonia
  • Inne
    • Dom i Ogród
    • Bazar
  • Sprawy Forum
    • Regulamin Forum Nastroik.pl
    • Ogłoszenia
    • Poradniki
    • Forumowicze Pomagają
    • Pytania, sugestie i problemy

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpocznij

    Koniec


Filtruj po ilości...

Znaleziono 2 wyniki

  1. Dziś przedstawiłem ofertę moim usługobiorcom. Od nowego roku zmuszony jestem podnieść cenę swoich usług o ponad 40%. Tyle bowiem zabierze mi państwo w ramach nowego ładu, z racji prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej. Dotyczy to w zasadzie wszystkich moich usług, które świadczę.. i wszystkich ich odbiorców. Póki co nie będę już grał w lokalu, w którym gram od początku jego istnienia, ponieważ tam stwierdzili że współpraca jest możliwa wyłącznie na dotychczasowych zasadach. Myślę, że za chwilę się obudzą, bo inni dje liczą i wychodzi im dokładnie to samo co mi. W serwisie opon, dla którego pracuję, na razie nie wiedzą co zrobić, ale coś będą musieli.. bo w zasadzie wszyscy dostawcy i świadczący im usługi, zwrócili się z podobnymi propozycjami. Czyli od nowego roku powoli będzie rosnąć cena usług i na wiosnę będzie około 50% drożej. Na tę chwilę same opony zdrożały rok do roku około 30%. Jakie plany ma rząd? Nie wiem. Co chce osiągnąć? Też nie mam pojęcia.. ale w skutkach wygląda na to, że wszyscy mamy pracować w Biedronce albo dla rządu. Lawina podwyżek już ruszyła i moim zdaniem nie da się jej zatrzymać. Bo tak: Państwo zabiera małym przedsiębiorcom około 120% więcej podatku i nie pozwala odliczać kosztów ZUS, który jest traktowany jak zakupy w cukierni, choć jednocześnie jest obowiązkowy. My podnosimy ceny usług o 40-50% żeby wyrównać to co zabiera państwo.. i mieć na życie. Ceny usług i towarów rosną, więc my znów podniesiemy.. Co dalej? To już nie jest zabawa w celowaną w obywatela inflację 3-6%, tu wzrosty będą skokowe i bardzo drastyczne. Inflacja na poziomie 150% w ciągu dwóch lat? Wcale już tak nierealne, zwłaszcza przy założeniu wyjścia z Unii, które w tej sytuacji pozwoli przedłużyć agonię polskiej gospodarki i zahamować dopływ tańszych usług i towarów z zagranicy, bo wówczas rząd nie może mieć podatków. Czarny scenariusz? Histeria? Nie sądzę. Dwa lata temu, mały człowieczek z Żoliborza powiedział: czas tych przedsiębiorców się skończył. Potrzeba nam nowych przedsiębiorców. Jak ktoś nie potrafi płacić takich podatków jak domaga się państwo, to się nie nadaje. Ja dotychczas potrafiłem, ale przyznaję że już nie potrafię. Ten rząd ukradł już moje oszczędności emerytalne za kilka lat, dzięki opłacie przekształceniowej za przekształcenie moich składek w swoje. Teraz perfidnym pociągnięciem, które nie pozwala odliczyć składki ZUS na dziś 1460 zł miesięcznie, a pewnie po nowym roku około 1800 zł, podnosi moje podatki o 120%. Kto za to zapłaci? My, tylko my. Miłych zakupów po nowym roku..
  2. “Rytm serca został przywrócony”, “Oddech w normie”, “Możemy ją przenieść do sektora drugiego”. Szybko łapiąc oddech Diana obudziła się. W jej głowie ciążyły myśli gdzie jest i po co tu jest. Zauważyła że ona jest unieruchomiona i przysypały ją gruzy. - Pomocy! - krzyknęła. Obróciła się i zauważyła na pół przytomnego mężczyznę. - Daj to Carterowi - westchnął z ostatnich sił. - Ale ja nie znam Cartera - odparła. - Znasz! - krzyknął - Wkrótce sobie przypomnisz - wyciągnął dłoń podając fiolkę wypełnioną płynem - Diana nie dawaj tego pod żadnym pozorem KDC, FBI i innym organizacjom. - to były jego ostatnie słowa. - O nie! Nie umieraj! Boże błagam Cię! Pomocy! - wołała z całych sił. - Pomocy! Wzięła fiolkę i schowała do kieszeni. Zauważyła metalową rurę, wzięła kamień i waliła nim o nią z całych sił. Wołała i krzyczała, bez skutków. Usłyszała wielki wybuch i zemdlała.

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...