Miłość po Krakowsku .
To był straszny dzien dla Agnieszki Sikorskiej . Rano obroniła swoją pracę magisterską .
I jak tylko wracała do domu to niczym grom z jasnego nieba spadła na nią świadomość że ona tak naprawdę jest za głupia żeby się podjąć jakiejkolwiek normalnej pracy .
Przez całe liceum i potem studia zajmowała się tylko lizankami ze swoimi koleżankami . Głównie z Marysią . Na początek niewinne umizgi , takie tam dziecinne zabawy , przytulania , głaskanie się po głowach i tyłkach a potem całowanie się najpierw po policzkach a później w usta .
I na koniec ostre lizanie cipeczek .
Nic się nie uczyłą . Tylko imprezy z koleżankami połączone z erotycznymi podbojami .
Ale to się musiało kiedyś skończyć . Musiał nadejść ten dzień kiedy tatuś i mamusią przestaną łozyć fundusze na swoje oczko w głowie .
I ten dzień właśnie nadszedł .
Agnieszka chodziła przerażona po swoim pokoju . Ręce jej się trzęsły . Pot oblewał czoło .
- ,, Co ja teraz zrobię ? Co ja teraz zrobię ? – mówiłą sama do siebie Agnieszka – Jestem za głupia żeby podjać jakąś uczciwą prace . A muszę z czegoś żyć ! ‘’
Wtem , ni z tąd ni zowąd pojwił się w jej głowie chytry plan .
- ,, Wiem ! Wiem co zrobię ! Znajdę sobie jakiegoś faceta i wyjdę za niego za mąż ! On mnie będzie utrzymywał ! A potem urodzę mu dziecko . Dzieci są pod szcególną ochroną Panstwa Polskiego . Jak ten facet się na mnie pozna i postanowi mnie zostawić to będzie musiał płacić alimenty na bachora ! Z tego będę żyła . ‘’
Na twarzy Agnieszki po raz pierwszy od wielu godzin pojawił się uśmiech .
Po chwili jednak uśmiech zgasł .
Oto bowiem Agnieszka zaczęła znowu mówić sama do siebie :
- ,, Tylko gdzie ja znajdę takiego mężczyznę który chciałby się ożenić z niezbyt atrakcyjną dziewczyną taką jak ja ? Przez całe studia spotykałam się tylko na lesbijskich imprezach z innymi dziewczynami a facetów omijałam z daleka …. .’’
Czarne myśli znowu zaczęły nachodzić Agnieszkę .
Wtem wpadłą na pomysł .
- ,, Już wiem co zrobię ! Zadzwonie do mojej lesbisjkiej przyjaciółki Marysi . Ona jest w takiej samej sytuacji jak ja wiec może ona też szuka mężczyzny który by na nią łożył . Może Marysia wie gdzie takich szukać ?
A może ja nie jestem taka głupia skoro mi coraz więcej pomysłów przychodzi do głowy ? ‘’
Agnieszka chwyta za telefon .
Ręce jej drżą .
c.d.n