- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'jezus chrystus'.
Znaleziono 7 wyników
-
W Jezusie Chrystusie i tylko przez Niego możemy otrzymać zbawienie. Nie ma innej drogi. Nikogo nie zbawi żaden kościół, żaden człowiek, żadna instytucja, żadne wyznanie wiary. Jest tylko jedna droga do zbawienie i na tej drodze, nawet głupi nie zbłądzi, a tą drogą, prawdą i życiem jest ....Jezus Chrystus.....i nikt inny. Jedyną słuszną postawą, by tego doświadczyć i mieć w tym udział....to zawrócenie z błędnych dróg....i nawrócenie się, do Dawcy Żywota. Każdy, kto życie ma, może z tego Daru skorzystać.....darmo z Łaski. Dopóki trwa....czas Łaski.
-
Kim był tak naprawdę Chrystus. ? Czy historyczny Jezus a ten którego znamy z nauczania KK jest tym samym człowiekiem. Czy był on faktycznie Bogiem!. Czy może synem Bożym. Czy był tylko fanatykiem i przywódcą sekty Chrześcijańskiej. https://www.youtube.com/watch?v=jmp3XhuOr-E
-
Ktoś tu, na forum, powiedział, że Jezus powinien nie dzielić, ale łączyć. Słowa Jezusa, znane nam z ewangelii, mówią coś zupełnia odmiennego. Co dokładnie Jezus powiedział?... "Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. 35 Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową17; 36 i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy" Inny przekład tłumaczy to tak: przyniosłem ROZDZIELENIE W innym fragmencie Pisma Jezus mówi, że domy będą podzielone i że członkowie rodziny będą wrogo się do siebie odnosić, ponieważ część z nich wierzy w niego, a część nie. Czyli: wiara rozbija jedność ludzką nawet na poziomie rodzin. Nie ma -ściśle według tego, co przekazał nam Jezus- "ekumenii" (jedności) nawet na poziomie rodziny; a jeśli tak jest, to nie może być mowy o jedności w większej skali- jedności ogółu organizacji czy nawet całej ludzkości. Taka jedność może powstać jedynie sztucznie i właśnie kosztem czystych nauk Jezusa.
-
- jezus chrystus
- ekumenia
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Kościół popełnił i przewodził ludobójstwu ogromnej liczby niewinnych ludzi. Nawracanie mieczem, czyli mordowanie inaczej wierzących, mordowanie inaczej myślących czyli heretyków, oskarżanych o konszachty z diabłem czyli palenie niewinnych kobiet. Do wymuszania się do przyznania służyły bardzo okropne tortury wymyślane przez zakon dominikanów i jezuitów. Przyjmowano, że czarownice popełniały zbrodnię podobną, jeśli nie identyczną z herezją. "Polem" do tego typu ludobójstwa była Europa i tam gdzie docierało chrześcijaństwo. Można przyjąć, że trwało to ponad 17 wieków. Radykalny koniec tego ogromu zbrodni na ludziach przyniósł rozwój nauki i poziom wykształcenia. To Wielka Rewolucja Francuska spowodowała upadek feudalizmu i jurysdykcji władzy kościelnej nad władzą świecką. B. Napoleon, gdzie tylko dotarła jego władza, likwidował oddziały Inkwizycji kościelnej. Mamy wiec głównego wykonawcę ogromu tej zbrodni - Kościół i jego religia. Pozostaje jednak pytanie na jakiej podstawie było to robione? Też jest na to odpowiedz. Ta praktyka ludobójstwa miała swoje uzasadnienie w słowach Jezusa Chrystusa przytoczonych w Ewangelii św. Jana. rozdz. XV, 6 , oto ten cytat: "Jeźliby kto we mnie nie trwał, precz wyrzucony będzie jako latorośl, i uschnie, i zbiorą ją, i do ognia wrzucą, i zgore" Ten cytat był przyzwoleniem do tego ogromu zbrodni i jakby "wskazówką" do mordowania niewinnych inaczej myślących jak nakazywał Kościół. Przez ~17 wieków ten Jezus Chrystus (o ile jest) przyglądał się temu mordowaniu ludzi i nie interweniował, chociaż to Jego jakoby słowa przytoczone w Ewangelii służyły do takiego postępowania.
- 1 odpowiedź
-
- kościół
- ludobójstwo
- (i 3 więcej)
-
Chrześcijanie nie uwierzyli w Jezusa Chrystusa ,nie uwierzyli w jego naukę to co mówił i po co przyszedł na ten świat i dlatego będą potępieni (Marek 16-16).Począwszy od czasu kiedy Chrześcijanie stali się prześladowcami innych a to istnieje już 1600 lat grzechy ich narosły a zbrodnie ich wołają o pomstę do nieba (Jan 18,4-7). Historia kościoła jest tego świadkiem. Prowadzili i prowadzą wojny,krucjaty,inkwizycje i tortury.Wspierali faszyzm ,ukrywanie morderców i zbrodniarzy wojennych .Na dziennym prządku łamanie przykazań bożych ,szantaż ,wynaturzenia ,pedofilia homoseksualizm ,Tuszowanie skandali pedofilskich ,antysemityzm ,dyskryminacja kobiet ,walka z innymi kościołami i ich wyznawcami.Nadużycia i oszustwa ,wyłudzanie środków pieniężnych z budżetu państwa,korupcja i hipokryzja ,pranie brudnych pieniędzy ,mieszanie się do polityki,seks z nieletnimi,kłamstwo ,ograniczanie ludzkiego umysłu ,szerzenie ciemnoty zabobony czary i gusła,zakłamana propaganda terror psychiczny i niejednokrotnie stawanie po stronie wroga.Na te i inne zbrodnie przemożny wpływ mieli i mają przewodnicy duchowi katolików i którzy się nadal tego dopuszczają. U tych właśnie szamanów czyli księży katolicy (wierne owieczki)zakupują za swoich zmarłych msze aby zmarły poszedł do nieba.Czynią to na masową skalę.W mojej okolicy praktykują to w ten sposób że przed pogrzebem ustawia się kolejka do księdza i każdy daje na mszę osobno.Niektórzy księża mają cenniki za msze np. 100 zł. Przychodzi zindoktrynowany katolik i zamawia msze za zmarłego .Wyjmuje 200 zł. i płaci ,ksiądz od razu mówi że odprawi mu dwie msze.Bardzo zadowolony chwali księdza że poszedł mu na rękę i dużo nie wziął. Inny dewot ubolewa bo ksiądz ogłosił,że było tak dużo zamówionych mszy za zmarłego że nie jest w stanie ich odprawić i potrwa to dwa lata i ten dewot ubolewa że zmarły będzie siedział na progu w niebie i czekał dwa lata.Ksiądz w kazaniu mówił,że zmarły jest w niebie i patrzy na nas z góry. Msze zakupują wszyscy, rodzina krewni znajomi zmarłego ,sąsiedzi,instytucje,szkoły ośrodki zdrowia,nawet adwokaci sądy i sędziowie gminy i samorządy gdzie jest największa wylęgarnia dewodztwa. Na pogrzebie taca jest upchana banknotami.Czym bogatszy był zmarły tym więcej jest kupowanych mszy i tz.gregorianki a msze zapowiadane są latami czy to na imieniny czy w rocznice śmierci o spokój duszy zmarłej.
-
Znajdzie, wśród bardzo niewielkiej ilości ludzi, lecz On ją znajdzie. Będzie to ...." maleńkie stadko...". Dlaczego On tak mówił i przyrównał nas do ....stadka...? Bo On jest Pasterzem. On , nie ktoś inny , pasie swoje stadko. Pasie je na niwach zielonych, soczystych w trawę, a nie na wyschniętych i skostniałych dogmatach. Może się Wam wydawać, że jesteście na właściwej drodze, lecz badajcie swoje serca, czy nie ma w nim czegoś co nie pozwala Wam w pełni podporządkować się Bogu, to jest Jego Słowu. Czas bowiem krótki jest.
- 1 odpowiedź
-
- jezus chrystus
- ziemia
-
(i 3 więcej)
Tagi:
-
To nie nadinterpretacja. Tak było: Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. [BT, Mt 1] Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy Bóg z nami. [BT, Mt 1] I Józef chciał odprawić Maryję bo zaszła w ciążę mimo iż z nim nie spała.