To nie Amerykanie, lecz polscy lekkoatleci są rekordzistami świata w halowym biegu sztafetowym 4x400 metrów. Wynik 3:01.77 min uzyskany przez biało-czerwonych w Birmingham 4 marca tego roku został właśnie ratyfikowany przez światową federację (IAAF).
To był finał mistrzostw świata pod dachem. Polacy biegnący w składzie Karol Zalewski, Rafał Omelko, Łukasz Krawczuk i Jakub Krzewina sensacyjnie nie tylko pokonali Amerykanów, ale też odebrali im rekord świata. Poprzedni (3:02.13) został ustanowiony cztery lata wcześniej w Sopocie.
Tydzień po wyczynie Polaków podczas mistrzostw uniwersyteckich w Teksasie aż trzy amerykańskie drużyny uzyskały lepsze czasy od biało-czerwonych, ale dopóki IAAF oficjalnie nie ogłosi, że tamte wyniki mogą być uznane, to nazwa Poland widnieje w światowych tabelach na pierwszym miejscu. Teraz już oficjalnie.