Hejka.
Ostatnio zaczęłam ćwiczyć po długiej przerwie - niekoniecznie po to, by zrzucić zbędne kilogramy, lecz ze względu na korzyści płynące z treningu. Chciałabym trochę wzmocnić ciało i mięśnie, które utrzymują kości. Słyszałam, że picie piwa odprowadza kwas mlekowy, którego wydzielanie jest przyczyną zakwasów. Czy ktoś z was o tym kiedyś słyszał? Czy to prawda? Jak pozbyć się zakwasów, które w tych pierwszych dniach po treningu są nie do zniesienia... Czy piwo na zakwasy nie byłoby najlepszym istniejącym rozwiązaniem (gdyby to była prawda)?