Można też wsiąść do tuk tuka (w połowie rozładowanego) , i jechać poza terenem zabudowanym, gdzie nikt nie może cię wyprzedzić gdyż drugim pasem cały czas nawalają samochody, a ty sobie jedziesz, z uśmiechem na twarzy, i nucisz "happy nation" 😍
Po czym włączasz sobie Vangelis i voila! Jest błogo, miło... 😉 I nie chcesz wiedzieć co w tym czasie słuchają, nucą sobie ci w tyle 🤷