Polacy sobie pozwalają, aby mieli gorszy poziom życia.
Tutaj nie chodzi tylko o PiS, który oczywiście był i jest najgorszą partią, zdemoralizowaną, zepsutą i oni tacy byli od początku powstania partii, do teraz.
Ale inne partie też mają swoje "za uszami" i miały także kiedyś.
Zależy to od skali...
Ogólnie prawie każdy polityk kłamie, w różnych sprawach i nie ma znaczenia z jakiej jest partii.
Po prostu jeden kłamie mniej, a drugi kłamie więcej i częściej.
Polityk musi okłamywać społeczeństwo i wyborców, bo to jemu przynosi korzyści polityczne.
Gdyby polityk nie kłamał, to by nie miał korzyści politycznej.
W PiS byli i są zakłamani do cna...
Oni kłamali bardzo często. Praktycznie zawsze, przez 8 lat, a nawet jak byli w opozycji.
Oni by się nie utrzymali tak długo na "stołku", gdyby nie ich podłe kłamstwa.
Oni utrzymali "rządzenie" dzięki złu jakiego dokonali w kraju.
To tak jak każdy bandzior i przestępca: aby był bezkarny i był na wolności, kłamie, oszukuję, kombinuje i nigdy się do niczego nie przyzna.
PiS, to także: grupa przestępcza, tyle że połączona z politykami i rządem.
I na to społeczeństwo przyzwoliło, ich wyborcy, aby oni byli bezkarni.
Gdyby nie przyzwolenie od wyborców, oni by nie rządzili i nawet mogli by nie być we wszystkim bezkarni.
Ale, wyborca ma to, co sobie sam wybiera i taka jest prawda.
To "wyborca" decyduje w jakim kraju chce mieszkać i żyć, a nie polityk.
Można w ogóle nie chodzić na żadne wybory, nie tylko w Polsce, jeżeli się potem narzeka i się "wyję" na rządy i ludzi w polityce.
Przecież nie ma przymusu głosowania i chodzenia na wybory w demokracji?
Jeśli nikt by nie głosował na żadną partię w Polsce, to oni by się sami wybrali, między sobą.
Niech w Polsce zobaczy polityk, że: społeczeństwo ma ich gdzieś...
Ja na wybory nie chodzę od kilkunastu lat, bo ja nie mam pełnego zaufania do żadnej partii w tym kraju.
Jedynie, Konfederacja mnie jakoś przekonuje, choć oni też są podzieleni w pewnych sprawach, ale wiadomo, że oni nie wygrali i nie wygrają wyborów, bo nie mieliby aż tyle głosów.
Społeczeństwo w większości nie chce na nich głosować w Polsce, pomimo że są chwaleni najbardziej ze wszystkich partii.
No ale z drugiej strony jak nie ma w Polsce w pełni dobrej partii, z takimi politykami, którzy są bardzo uczciwi, prawdziwi patrioci w kraju, oddani własnemu społeczeństwu ( bo tak powinno być w kraju ), to lepiej wybrać: mniejsze zło niż duże albo bardzo duże zło.
Bo mniejsze zło, to złe rzeczy w małej skali, jakie robią politycy, z takiego albo innego rządu.
I to dotyczyło i dotyczy praktycznie wszystkich partii w Polsce, a PiS jest tym już całkiem zepsutym, zdemoralizowanym złem...
Skala tego, co oni przez 8 lat wyrabiali, nie mieści się w głowie...
Oni "przebili" wszystkie inne partie w tym kraju, po 89 roku.
I oni są dalej bezkarni... we wszystkim... 😞