Tak, zaraz wiosna!
Poczułam to dziś, bo Dionizy przytargał do domu donice z zasadzonymi cebulkami tulipanów.
Tłumaczył że jak trochę postoją w cieple, to szybciej zakwitną i szybciej też poczujemy wiosnę.
Ostatnie dni spędzone tak intensywnie razem sprawiły że wszyscy poczuli jak rozmarzają w ich sercach sopelki smutku i zamieniają się w potoki radosnego śmiechu. Ile takich dni przed nami? Mam nadzieję że sporo.