Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 12.12.2023 w Posty

  1. 2 punkty
    Przede wszystkim Tusk w swoim expose sprzedawał masło maślane. Z jednej strony smarował kromkę masłem, a z drugiej margaryną od czasu do czasu uzywając soli gdy trzymał chleb z prawej strony, a jako okładu użył samobójcy.
  2. 2 punkty
    No wiem czemu tak patrzycie na mnie, czemu ten grymas na zatroskanej twarzy Zuzi i Ani No i ta rozwaeta buzi Bilego. KJS też zrobił sie jakiś markotny aż zdjął i cisnął na polepę kapeluisz piracki z białą czachą. Wiem. Obiecałem Wam historię Liczyrzepy czy jak kto woli Rzepióra A więc ,,,Pewnego razu Rzepiór, przybrawszy postać małej rudej wiewiórki, przycupnął na gałęzi drzewa i obserwował kąpiące się w górskim strumyku dziewczęta. Piski i śmiechy dziewcząt spłoszyły wszystkie zwierzęta w okolicy poza jedną tajemniczą wiewiórką. Uwagę Ducha Gór przykuła zwłaszcza jedna z niewiast. Była to piękna złotowłosa Emma, księżniczka, córka śląskiego władcy. Zauroczenie Rzepióra było tak ogromne, że postanowił uprowadzić księżniczkę i zamknąć ją w wieży swojego górskiego zamku. Emma czuła się w zamku bardzo nieszczęśliwa i samotna. Z tego powodu Duch Gór, chcąc dogodzić ukochanej, podarował jej dla towarzystwa... tuzin rzep, które wyrwał na pobliskim polu.....** Lubię wpatrzone we mnie oczy dziewcząt. Nie wiem tak do końca czy słuchają mnie och włascicielki czy tylko patrzą i podziwiają Dyzia. ,,,, Zapewnił swoją wybrankę, że rzepy po wypowiedzeniu zaklęcia zmienią się w pożądaną przez nią osobę, której jej akurat brakuje. Jednak dar ten nie usatysfakcjonował księżniczki. Chcąc uciec z niewoli, uknuła podstępny plan. Emma poprosiła Władcę Gór, aby policzył i przyniósł wszystkie rzepy znajdujące się w Karkonoszach, tłumacząc, że pragnie przebywać pośród odpowiedniej liczby członków rodziny, przyjaciół i służby. Ledwie Duch Gór wyruszył na poszukiwanie roślin, Emma zaczęła szykować się do ucieczki. Największą i najzdrowszą z rzep zamieniła w osiodłanego pegaza i uciekła przez ogromne okno znajdujące się w wieży. Po powrocie do pustego zamku Duch Gór zorientował się, że został oszukany. Rozwścieczony odczuwał ogromny żal w stosunku do ludzi, postanowił zburzyć zamek i zamieszkać na krańcach swoich posiadłości, pod gołym niebem. Od tego też czasu niektórzy mieszkańcy Karkonoszy, chcąc dokuczyć Duchowi Gór, nazywali go właśnie Liczyrzepą bądź też Rzepoliczem. Za każdym razem, gdy wiatr niósł ze sobą to szydercze przezwisko, Duch Gór aż trząsł się ze złości, sprowadzając na karkonoskie tereny burze, ulewne deszcze, gradobicia i inne klęski....** No tak Znowu wszyscy usnęli Śpijcie dobrze pod Wspólnym Dachem ** trochę sobie pomogłem z neta.
  3. 1 punkt
    Prezydent Andrzej Duda zdecydował o ułaskawieniu 24-letniej Mariki M. skazanej za rozbój. Wcześniej w jej obronie stawał Zbigniew Ziobro.
  4. 1 punkt
    Ociepliło się i po śniegu nie ma śladu w dolinach. Jeszcze tylko na szczytach lezy biala szata. Szkoda no ale tak się zmienił klimat Pamiętam z dzieciństwa że w połowie grudnia śniegu bylo u nas około metra Jeśli Moniko masz ochotę na wodziankę to Nomada dziś do poludnia ugotowała i jeszcze jest. Stoi w garnku w duchówce a ze Bili pali dziś od rana w piecu to i zupka jest ciągle ciepła. Te duchówki to było dobre urządzenie. W nich dochodził bigos a i zawsze można było w nich utrzymać ciepły obiad dla spóźnialskich. Niestety zniknęły wraz ze zdunami i ich piecami budowanych z kafli. Taki piec zielony stał kiedyś w moim domu rodzinnym w pokoju rodziców To tam w zimowe wieczory rozsiadała się moja siedmioosobowa rodzina. Rodzice i piątka dzieci a wśród nich ja najmlodszy. Pozostałą cześć domu ogrzewał spory piec kuchenny ktory mial w sobie zbiornik na wodę by byla ciepła Na tym piecu Mama gotowala obiady i piekła chleb lub ciasta Czasem podkradałem jej okrawki ciasta gdy kleiła pierogi i układalem na gorącej plycie. Syczały tam i bardzo rosly im brzuszki . Takie czipsy Można było też na rozgrzanej płycie żeliwnej piec plasterki jablek albo ziemników. Nie wiem czy jeszcze ktoś z Was to pamięta lub miał z tym kontakt U nas Pod Wspólnym Dachem też jest taki piec ale jeszcze większy bo posiada też zapiecek i wygodne miejsca do lezenia tuż za miejscem przeznaczonym do wypieku chleba. Ciężko tam się dostać bo jest notorycznie okupowane przez Zuzię i Nomadę
  5. 1 punkt
    Oczywiście że trochę za mocno zamanifestował swoje zdanie na temat temat, ale cały raban nie jest o to, że użył gaśnicy, tylko że zgasił żydowskie świeczki. Czemu nasz Parlament nie protestuje przeciwko mordowaniu ludności Palestyny? Gorszą tragedią jest zgaszenie świeczek od mordowania ludzi? Jak posłowie Koalicji wraz z wyborcami gnoili kościół i napadali na świątynie to media klaskały, a teraz skandal bo chodzi o Żydów. Niech powiedzą w islamskich Parlamentach żeby krzyż powiesić. Powodzenia.
  6. 1 punkt
    Nie no jasne, lepiej było jak przyszły Minister Sportu kazał opiłować katolików, a przyszła Wiceminister Kultury z mężem latała po kościołach i zakłócała msze. Wtedy była zabawa że hej 😎
  7. 1 punkt
    Brawo Grzegorz Braun!!!
  8. 1 punkt
    Świetnie. Ja całe lato przeważnie spędzam gdzieś w lesie najchętniej nad jakimś jeziorem Tam gdzie mieszka BL jest też piękne jezioro a największym jego urokiem jest to że panuje tam cisza, Nikt tam nie drze się wieczorami przy ogniskach w pijackim amoku, nie gra głośno muzyka itd. To bardzo ważne. Mam nadzieję ze w tym roku zawitam tam na kilka dni. W tym czasie gdy mieszkam w lesie korzystam z jego naturalnych zasobów. Myślę tu o roślinach witaminowych których jest mnóstwo ale też grzyby i ryby z jeziora czy młode pędy sosnowe. One mają mnóstwo właściwości ale wszyscy pewnie o tym wiedzą
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...