Z milionami to trochę przesada, ale otworzyłem sobie sklepik internetowy, jak mnie 2 próg podatkowy uderzył po wypłacie żeby se kosztów chociaż narobić i tak jakoś się kręci, że mam 2 roboty teraz. Chciałem se dorobić na jakąś terapię eksperymentalną na mój kręgosłup, ale jak już nazbierałem, to się nagle okazuje, że to wszystko tak średnio działa. Także po staremu wszystko. Dalej lubię zapierdalać. Czasem se pójdę potańczyć. Tylko teraz mam pretekst, że idę pokręcić biodrami dla zdrowia😅. Człowiek starszy się robi, kości skrzypią, branie jakby mniejsze, chociaż jak brodę zapuściłem to jakby wraca. Rok temu musiałem powiesić buty na kołku i w kosza nie gram już nawet w lidze oldboyów 🤣 Kupiłem se za to pieska, chodzę na spacerki, tego .... takie tam. Trochę starego, trochę nowego.