To samo mogę powiedzieć o innych ugrupowaniach wsłuchując się w wypowiedzi ich członków.
Nie ma ideałów, to trzeba otwarcie powiedzieć. Ja też nie zgadzam się z niektórymi poglądami Konfederacji, ale w obliczu ostatnich lat i tego co się dzieje w naszym "królestwie unijnym" i państwie, to przepraszam, ale rozum dyktuje mi co innego niż przytakiwanie tym którzy chcą mnie uczyć co mam jeść, jakim samochodem jeździć i czy nie zamkną mnie w getcie jak przy kolejnej (odpukać) epidemii nie będę chciał wziąć cudownego eliksiru, i w przypadku wprowadzenia elektronicznego pieniądza nie zablokują mi konta, bo będę traktowany jak przestępca.