Otóż.
Nie sympatyzuję z żadną z wiodących partii, bo uważam, że zarówno jedni jak i drudzy są siebie warci.
Kler obejrzałem i nigdy nie nazwałem go antykościelnym, gdyż nie trzeba być ślepym ani głuchym, żeby nie wiedzieć co dzieje się w KK. Co potwierdzały wyroki sądów, przeprosiny księży, biskupów itd. W przypadku filmu ZG mamy zupełnie inny problem. Gdyby nie ten mur i straż graniczna, to byśmy byli świadkami "potopu" uchodźców. Ja zawsze mówię, że pomagać trzeba z głową, a nie pod wpływem emocji. Nie jest problemem nakręcić film o uchodźcach, ale nie trzeba tego robić z hasłami politycznymi, sprzyjającymi konkretnemu ugrupowaniu i obrażającymi rodaków (rola Macieja S ) i jeszcze raz się powtórzę. Dlaczego nie ma tam (podobno) ani jednej wzmianki o negatywnym zachowaniu przybyszów.