Jeszcze jestem w stanie to zrozumieć widząc jakieś prace remontowe na nekropoliach (nowe chodniki, odnowiona kaplica, ogrodzenie...) ale znam cmentarze które odwiedzam od lat gdzie nic się nie robi (oprócz wycinki starych spróchniałych drzew) Jak popada deszcz to chodzisz głównymi alejkami w błocie. Z drugiej strony słyszałem, że miało wejść w życie jakieś nowe prawo, na mocy którego nie będziesz włascicielem owego grobowca.