O rany dopiero po tekście Chi załapałam o jakie dawanie chodzi 😉
ja tez daje… a kiedyś zaczepił mnie gosc, żebym mu pożyczyła 20 złotych bo mu brakło na paliwo… i ze potem odda, znaczy położy pod kołem, bo niby szwagier ma dowieźć czy coś… widziałam ze to ściema, ale pomyślałam, ze prościej dwie dychy straci. Niż cztery koła wymienić 😉