Tablica liderów

kto pieśni mej słucha czort chyba sam idę gdzie los gna mnie choć miasta pół zna mnie nie patrzy nikt na mnie ni na mój kram Kto papa mój, mama ja nie wiem dziś sama dziewczyna, nie dama mam od was mniej lecz żal mój jest krótki wypije trzy wódki i idą precz smutki przy pieśni tej A jak w tej złej dobie zarobię coś sobie to wielki bal zrobię a ze mną ty noc całą bez zmiany od ściany do ściany harmonia i tany wciąż będą szły

Wiem, że to są skrajne przypadki, ale kilka lat temu znajomi pojechali na pierwsze zagraniczne wakacje do Chorwacji i na 7 dni 3 dni lało i to tak, że nie wychodzili w zasadzie z apartamentu. Jak to mówi stare porzekadło: Jak ktoś ma pecha to mu w drewnianym kościele cegła na głowę spadnie.

Mam podobnie

Nie interesuje się żużlem, ale słyszałem że jesteśmy na piątym miejscu w stawce 8 drużyn. @Pieprzna pewnie woli żużel z musztardą😁

No sól w oku a pieprz w doopę i jesteś zdrów jak ryba 😁

Bardzo często przy bólu gardła pomaga mi drobno posiekana spora cebula zmieszana z jednym mniejszym pomidorem + sól i pieprz, a do popicia sok pomidorowy z 3 ząbkami przecisniętego przez praskę czosnku. Na drugi dzień ból z reguły znika, ale trzeba mieć najlepiej wolny dzień, bo zapachy z gęby do najlżejszych nie należą.

Ronaldo to teraz z żoną się też kojarzy. Jest o niej serial gdzieś na jakiejś platformie. To będzie ciekawe kiedy Messi wróci do Barcelony. Co zrobi Lewandowski. Przechodzą ciarki kiedy na stadionie krzyczą ze wszystkich sił Mam tak samo jak ty! Tylko, że kiedy ja byłam krzyczeli straszne wulgaryzmy i mi też kazali to robić. I krzyczałam tylko się nie cieszyłam.

Ale to prawda, że Messi kojarzony jest z Barcelona. Teraz nie wiem gdzie on gra. Podobnie - jeśli Ronaldo to Real Madryt. Aktualnie coś szejkowskiego chyba.

Ja raz byłam na meczu Legii. Do dziś pamiętam to wydarzenie. Trenerem jest teraz jakiś Portugalczyk. Prezesem oczywiście wiadomo kto. Z piłkarzy to chyba Jędrzejczk. Był też taki Gruzin - Gwiria? Nie wiem jak się pisze jego nazwisko. Cante? I taki przystojniak na B ale tego to już nie pamiętam. Czyli Barcelona była w sercu na długo przed Lewandowski. I nawet przed Messim. Choć on chyba bardzo długo u nich grał.

Mam takie deficyty czasowe, ze jak już skrobnę dwa posty, to alarm się w zegarku włącza 🙂 musialam odreagować po wiadomościach o tym chłopczyku, a teraz zagram, bo weekend ciężki idzie