Ona była głucha, a on niewidomy
ona ze skrzypcami w ręku
a on z kartami w dłoni
naprzeciw zaś stał malarz który malował obraz
o tym jak pewien magik zgubił swego zająca
i wszystkie kredki pomieszały swe kolory
teraz biały jest żółty, a czarny czerwony
teraz śmietana smakuje jak dżem truskawkowy
a chleb najzwyklejszy ma smak malinowy
Opodal na straganie sprzedawano zegary
które chodziły do tyłu i różne melodie grały
nadto każde skarpetki w tym kramie
miały tylko jedną swą parę
a w kościele był ślub, i piękna młoda para
co zamiast drogim autem, koleją przyjechała
a on niczego nie widział, i ona nie słyszała
słońce zaszło o świcie i do domu rozeszła się gwara