Ale jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy, czasem musimy podejmować decyzje, które są dobre dla nas, ale niekoniecznie dla innych. Czasem nie mamy świadomości, ze komuś wyrządzamy krzywdę. To wszystko sprawia, ze te granice niestety są płynne.
ja bym śmiało postawiła tezę, ze w 90 procentach nasze definicje są zwyczajnie błędne. Bo co to znaczy przyjaciel? I stawiam butelkę wina, ze ilu by się tu nie wypowiedziało, to kazdy będzie wskazywał na inne wartości… tyle te nasze definicje są warte bo zawsze subiektywne 😉