Nie wszystkie przypadki są mi znane, ale chcesz mi powiedzieć, ze ileś tam tajemniczych śmierci, ma być potwierdzeniem tezy, ze Lepper nie chciał odebrać sobie życia?
nie chce trollowac, bo temat o czymś innym, ale… Lepper to był prosty gosc, wyniesiony na wielkie deski politycznej sceny. Psychicznie nie był taki mocny, a finansowo był skończony. Kiedyś był moment, ze wierzyłam w splot zdarzeń i kogoś trzeciego, ale z czasem kiedy przybywało tez na temat jego śmierci, a żadna nie potrafiła odpowiedziec na pytanie, kto i dlaczego go zabił, to skłaniałam sie do wersji, ze to jednak było samobójstwo, człowieka, który już nie miał pomysłu na siebie. Człowieka, który został sam… Co mnie do tego przekonuje, to fakt ze źródło rzekomych rewelacji na temat polskich polityków po dziś dzień milczy. Jeśli rzeczywiście Lepper posiadł jakieś informacje i z ich powodów zginął, to myśle, ze ktoś, kto mu te dane przekazał, zrobiłby wszystko by prawda zobaczyła światło dzienne. Wysłałby to anonimowo do mediów na przykład. A tu nic - cisza.